Wywiad z organizatorem ligi futbolsport.pl, Maciejem Kaniastym

2022-03-21
Wywiad z organizatorem ligi futbolsport.pl, Maciejem Kaniastym

Już dziś inauguracja sezonu wiosennego. O tym jakie zaszły zmiany kadrowe w poszczególnych drużynach oraz czego możemy się spodziewać w startującym sezonie zapytaliśmy Macieja Kaniastego, koordynatora rozgrywek ligi siódemek futbolsport.pl

1. Witaj Macieju. W zeszły weekend zakończyły swoje zmagania drużyny, które uczestniczyły w rozgrywkach ligi halowej futbolsport.pl. Jak ty jako organizator rozgrywek oceniasz cały ten sezon halowy i klasyfikację końcową? Czy jest ona dla ciebie jakimś zaskoczeniem?

Maciej: Witam serdecznie. Tak zgadza się. W zeszłą niedzielę (13 marca) zakończyliśmy zmagania pod dachem. Trzeba przyznać, że była to niezwykle ciekawa i emocjonująca runda. A już sama końcówka sezonu przeszła najśmielsze oczekiwania. Dawno nie było tak zaciętej i wyrównanej ligi na hali. Praktycznie w ostatniej kolejce poznaliśmy końcowym układ tabeli, kto zajął czołowe trzy miejsca. Dramaturgii nie brakowało i dzięki temu do ostatniego meczu musieliśmy czekać na wyłonienie mistrza.
Co do klasyfikacji końcowej to na pewno zaskoczeniem jest miejsce obrońcy tytułu ekipy Format, która zajęła trzecie miejsce. Mistrzem została drużyna Junikowo Crew, która wytrzymała presję i osiągnęła spory sukces. Nie ukrywam że już wcześniej wspominałem że zespół ten ma spory potencjał i być może nastał czas tej ekipy. Drugie miejsce dla Poznaniaków, którzy mogą czuć spory niedosyt bo w swoich rękach, a dokładnie nogach mieli do rozstrzygnięcia kwestię tytułu. Bardzo dobrze w sezonie zaprezentował się zespół United 1998, który miejsce na podium przegrał tylko różnicą bramek. Objawieniem rozgrywek byłą zespół Wybrzeża Klatki Schodowej z królem strzelców w składzie, Adrianem Cebulą. Wielkim przegranym można uznać drużynę Rossoneri. Najlepiej grająca ofensywnie drużyna w decydującym momencie miała szansę nawet na pierwsze miejsce a zakończyła rundę dopiero na siódmym miejscu. Ogólnie mówiąc sezon zimowy możemy zaliczyć do udanych, poza wydarzeniami jakie mają miejsce na Ukrainie. Spowodowały one, że dwie mocne ekipy ukraińskie BM Budownictwo i S.K. Sokil nie dokończyły rozgrywek. Oba zespoły mogły jeszcze sporo namieszać w tabeli, jednak z wiadomych przyczyn tego nie zrobiły.

2. Już w najbliższy poniedziałek rozpocznie się XI Edycja ligi futbolsport.pl, która po raz kolejny swoje spotkania będzie rozgrywać na obiektach POSIRu na Golęcinie. Jakie nowości organizacyjne przewidujesz na ten nadchodzący sezon? O jakich zapisach w regulaminie powinny drużyny pamiętać najbardziej? Jakie walory posiada oficjalna piłka rozgrywek którą jest "Adidas Finale Pro"?

Maciej: Praktycznie tydzień po sezonie halowym, ruszamy z kolejną edycją zmagań na dworze. Z najważniejszych rzeczy jakie drużyny powinny pamiętać to oczywiście lista zawodników, którą można uzupełniać do 29 kwietnia. Po tym terminie okno transferowe będzie zamknięte. Kolejną rzeczą są przepisy. Duża rzesza zawodników nie zna przepisów. Dobrze by było żeby zapoznali się chociaż z tymi podstawowymi. Kolejną rzeczą, na którą sędziowie będą uczuleni to kultura gry. Nie będziemy tolerować chamstwa i sędziowie będą mieli wyraźne wytyczne, aby szybko reagować na niestosowne zachowanie. Większej tolerancji będziemy również wymagać od zespołów polskich dla drużyn złożonych z zagranicznych zawodników. Chodzi o to aby zawodnicy Ci nie czuli się dyskryminowani i też tworzyli Naszą ligę.
Jeżeli chodzi o piłkę to standardowo stawiam na piłkę adidasa, która w moim mniemaniu jest najlepszą piłką. Jakie walory posiada tego nie wiem, ale biorąc pod uwagę, że jest to najwyższy model to myślę, że duża liczba zawodników będzie z niej zadowolona.

3. Chciałbym abyśmy wspólnie prześledzili kolejno zestaw lig i drużyn które są w nich sklasyfikowane. Na początek "rzut oka" na drużyny, które wystartują w IV lidze. Jakie nowe ekipy zgłosiły już swój akces do startu w najniższej klasie rozgrywek? Które z obecnych ekip twoim zdaniem mogą pokusić się o awans do III ligi?

Maciej: Rozgrywki IV ligowe to duża niewiadoma, jednak biorąc pod uwagę fakt, że aż 18 drużyn było chętnych postanowiłem IV ligę podzielić na dwie podgrupy. Jedną tworzą ekipy, które już grają od kilku sezonów w naszej lidze, mowa o IV Lidze Grupa A. Tu do grona faworytów zaliczył bym Volkswagen Group Services, Kroplówka.pl i Kopacze. Ciężko przewidzieć, czy oprócz tych ekip nie znajdzie się czarny koń rozgrywek.
Grupę B IV Ligi tworzą w głównej mierze nowe zespoły. Tu możemy postawić spory znak zapytania, kto będzie dominować w tej podgrupie. Sam jestem ciekaw jak zaprezentują się nowe zespoły.

4. Przechodzimy dalej i tym samym zerkamy na skład drużyn, które rozpoczną swoje zmagania na poziomie III ligi. Jak oceniasz ten zestaw drużyn i ewentualnych liderów ligowej tabeli? Czy myślisz, że prym tej ligowej stawce będą wiedli zawodnicy takich drużyn jak FC Nowa Wieś, Kumple HoReCa - Team, Las Puszczykowo czy może podrażniony szybkim spadkiem z II ligi gracze Flexlink?

Maciej: Można powiedzieć, że co rundę poziom III ligi wzrasta bardzo mocno. Biorąc pod uwagę jakim potencjałem dysponuje drużyna FC Nowa Wieś to ich upatrywałbym w gronie faworytów. Na pewno swoje trzy grosze dołoży doświadczony zespół Kumpli Horeca-Team, który jak zawsze może sprawić sporą niespodziankę. O czołowe lokaty na pewno powalczy FlexLink, spadkowicz z II ligi. Kadra FlexLink jest silna i ekipa będzie chciała szybko wrócić na drugoligowe salony. Cichym zaskoczeniem może być nowy zespół Woltanic, który w swoich szeregach ma kilku ciekawych zawodników. Oczywiście nie skreślałbym pozostałych drużyn, ale co przyniesie sezon już wkrótce zobaczymy.

5. Nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale gdy widzę zestaw drużyn, które wystartują na zapleczu I ligi znów mam wrażenie, że spotkania tej ligi dostarczą nam najwięcej dramaturgii oraz ciągłych przetasowań w tabeli. Jaką twoim zdaniem mogą odegrać w niej rolę zespoły beniaminków, dla których będzie to nowe doświadczenie? Którym pozostałym ekipom dajesz największe szanse na ponowny atak na miejsca gwarantujące awans do najwyższej ligi?

Maciej: Drugoligowe zmagania na pewno wprowadzają sporo emocji i będą nieprzewidywalne. Drużyną, która powinna dominować jest Enea Logistyka. Zespół złożony z zawodników futsalowych już nie raz pokazał, że gra na otwartym boisku nie jest im obca. Spore aspiracje będą miały teamy Szczepionkowców i FC Paide. Z beniaminków najbardziej wyrównany skład ma Rura Team, jednak trudno powiedzieć jak odnajdzie się na drugoligowym poziomie. Ciekawe jak zaprezentuje się turecki zespół Anatolia FC z I. Taylan Uzunoglu na czele. Sporo mogą namieszać dwa nowe zespoły. Mowa o ekipie Erjot Polska i Rossoneri. Obie drużyny nieźle zaprezentowały się w rozgrywkach halowych. Ich kadry są bardzo mocne. Czeka nas dużo emocji i zaciętych spotkań.

6. W końcu doszliśmy do najwyższej klasy rozgrywek, w której to już na starcie widzimy, że zabraknie zeszłorocznego mistrza ligi drużyny Grant Tkaniny Poznań. Czy fakt ten twoim zdaniem wykreuję jakiegoś nowego lidera tych rozgrywek? Jak wiele do powiedzenia mogą mieć w tym sezonie beniaminkowie tej ligi?

Maciej: To będzie szalenie ciekawy i wyrównany sezon I Lidze. Brak zespołu Grant Tkaniny Poznań, na pewno spowoduje że rywalizacja na najwyższym poziomie jeszcze bardziej się wyrówna. Kadry większości zespołów są bardzo zbliżone i o wynikach mogą decydować indywidualności. Duże apetyty na wygranie ligi ma zespół Nojnejm, który dokonał dwóch nowych transferów. Silny będzie zespół Junikowo Crew, który po wygraniu rozgrywek halowych zyskał mentalnie. Duże zmiany nastąpiły w ekipie United 1998, która wyraźnie odzyskała blask i może się pokusić o nie lada niespodziankę. Z dwóch beniaminków nieobliczany jest zespół Real Laruss Players. Z kolei swój styl ma Team Envitest i może zaskoczyć wielu rywali. Solidnie do rozgrywek przygotowywał się zespół Nat Geo, który również może być zaliczany do grona faworytów. Swoje kłopoty kadrowe ma zawsze solidny Niereal. Czeka nas na pewno niezwykle długi i emocjonujący sezon. Co przynieście okaże się już wkrótce.

 

                                                                                                                                                                Dziękuję za wywiad

                                                                                                                                                                 Marcin Chmielewski