Wywiad z Wojtkiem Terpiłowskim, kapitanem zespołu Leśne Dziadki

2021-11-05
Wywiad z Wojtkiem Terpiłowskim, kapitanem zespołu Leśne Dziadki

Przed nami kolejny wywiad. Tym razem to doświadczony zespół Leśnych Dziadków, który już od kilku lat istnieje na poznańskiej mapie drużyn amatorskich. O historię powstania, rotacje w składzie zapytaliśmy Wojtka Terpiłowskiego, kapitana zespołu.

1. Witaj Wojtku! Dziękuję bardzo, że znalazłeś czas na udzielenie odpowiedzi na kilka pytań związanych z Waszą drużyną. Mam nadzieję, że tremy nie ma. Możemy zaczynać?

Wojtek: Jako zespół pierwszej ligi jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłego zainteresowania mediów, więc tremy nie ma, zaczynajmy!

2. Na początku naszej rozmowy chciałbym Cię prosić, abyś zdradził nam kilka szczegółów związanych z istnieniem Waszej drużyny. W którym roku powstała? Co było inspiracją i skąd się wziął wasz pomysł do tego, że wasz zespół ma tak ciekawą nazwę? I jakimi największymi sukcesami możecie się pochwalić?

Wojtek: Zespół Leśne Dziadki powstał w 2009 roku. Ta data funkcjonuje nawet w naszym herbie. Jesteśmy więc już prawdziwymi weteranami rozgrywek. Inspiracją była po prostu chęć pogrania w piłkę, w bardziej profesjonalnych warunkach niż "na orliku", w dobrze zorganizowanych rozgrywkach. Kiedy tworzyliśmy drużynę w polskich strukturach piłkarskich, np. w PZPN, funkcjonowało wielu "działaczy", którzy reprezentowali tzw. "beton", często nazywani byli Leśnymi Dziadkami. Stąd też żartobliwie pożyczyliśmy sobie od nich nazwę. Naszym największym sukcesem jest to, że przetrwaliśmy tyle lat i że nigdy - jak wiele innych znanych marek piłkarskich np Real czy Barcelona - nie spadliśmy do niższej klasy rozgrywkowej, można powiedzieć że nieustannie pniemy się w górę :)

3. Chciałbym żebyśmy wrócili jeszcze na chwilę do Waszego poprzedniego sezonu, który zakończyliście na wysokim piątym miejscu. Był on dla was chyba bardzo udany, prawda? W gronie drużyn które wam uległy pozostawiliście tak utytułowaną ekipę jak Autoplatforma. Co według Ciebie było kluczem do tego, że uplasowaliście się tak wysoko w ligowej stawce?

Wojtek: To prawda, to był nasz jak dotąd najbardziej udany sezon. Już pierwszy mecz i sensacyjna, wysoka wygrana z obrońcą tytułu pokazał że możemy sporo namieszać. Taki udany początek na pewno poniósł nas mentalnie. Pomógł też dobry skauting i wzmocnienia na kluczowych pozycjach oraz dobra atmosfera w drużynie, która pozwoliła szybko zgrać się w nieco odmienionym składzie.

4. Po tak udanym dla poprzednim sezonie z jakimi aspiracjami i celami przystępowaliście na ten sezon? Czy kadra Waszej drużyny została w jakimś stopniu zmieniona? Jaki oceniasz aktualny sezon? Które z dotychczasowych spotkań tego sezonu było dla Was tym, po którym czułeś, że zagraliście poniżej swojego poziomu?

Wojtek: Planem na ten sezon było co najmniej wyrównanie osiągnięcia z poprzedniego sezonu. Już teraz możemy stwierdzić, że będzie to trudne. Kadrę zmienialiśmy już jedynie kosmetycznie. Być może nastąpiło lekkie rozluźnienie po zeszłorocznym sukcesie, bo początek sezonu mieliśmy nieudany. Faktem jest, że pierwsze mecze graliśmy raczej z czołówką ligi, ale w przeciwieństwie do zeszłego sezonu nie wzbiliśmy się ponad "standardowy" poziom i nie udało się sprawić żadnej sensacji. Powiedziałbym więc, że poniżej poziomu był cały początek, rozczarowaniem było też że nie udało się wyrwać 3pkt w meczu z United. Natomiast w ostatnich kolejkach już mocno poprawiliśmy grę, strzelamy bardzo dużo bramek, mocno podreperowaliśmy konto punktowe i walczymy do końca. Piąte miejsce matematycznie cały czas jest jeszcze w zasięgu!

5. Co według Ciebie jest waszą największą siłą? Kolektyw - drużyna? Czy raczej są to pojedyncze jednostki - jeśli tak to kim jest ta osoba i jak wiele daje Waszej drużynie?

Wojtek: Największą naszą siłą jest mądre wykorzystanie tych atutów, które mamy - np. szybkie wyprowadzanie kontr, "uruchamianie" bramkostrzelnych napastników, wyprowadzanie piłki przez bramkarza, konsekwentne realizowanie założeń, nawet jeśli widzimy że początkowo nie idzie. Przez te wszystkie lata nauczyliśmy się, że nie ma się co podpalać na samym początku meczu, wiemy że jeśli będziemy grali mądrze, konsekwentnie i z dyscypliną to w końcu w większości spotkań osiągniemy swoje cele.

6. Na koniec chciałbym spytać Ciebie o ocenę bazy rozgrywek ligi futbolsport. Jak oceniasz stan boiska, na którym rozgrywane są nasze spotkania? Jak postrzegasz poziom organizacyjny i sedziowski? Gdybyś mógł coś zmienić w funkcjonowaniu tej ligi, co by to było?

Wojtek: Ocena może być wyłącznie pozytywna - nigdy nie spotkało nas żadne rozczarowanie, więc szczerze gratulujemy wysokiego poziomu rozgrywek pod każdym względem. Osobiście podoba mi się zaostrzenie przepisów jeśli chodzi o transfery, zmiany składów i terminy spotkań. Dzięki temu liga jest jeszcze bardziej profesjonalna!

 

                                                                                                                                                                           Dziękuję za wywiad

                                                                                                                                                                             Marcin Chmielewski