Laruss Real Players wiceliderem II ligi

2021-11-04
Laruss Real Players wiceliderem II ligi

Pewna wygrana Junikowo Crew, S.K. Sokil wypunktował Czerwone Diabły, Laruss Real Players pokazał jakość, kryzys Lasu Puszczykowo, Kopacze bezlitośni dla Blind Fish, zacięty bój Kroplówki.pl z Pecunia Calcio.

I Liga
Grający z dużymi brakami personalnymi zawodnicy drużyny iTreningi.pl podejmowali tym razem zespół z Junikowa, który od paru spotkań ewidentnie złapał właściwy "wiatr w żagle". Spotkanie to lepiej rozpoczęli zawodnicy gości, którzy już w 4 minucie po bramce Wojciecha Krygera objęli prowadzenie 0-1. Od tego momentu spotkanie to mocno się wyrównało, przez co żadna z ekip nie potrafiła zamienić swoich sytuacji na kolejną zdobycz bramkową. Przełamanie nastąpiło dopiero w ostatnich dziesięciu minutach tego pojedynku, kiedy to swoją przewagę udokumentowali ponownie zawodnicy gości. Dzięki trzem bramkom powiększyli swoje prowadzenie do wyniku 0-4 i tym samym komplet trzech punktów wylądował na ich koncie.

Ordo


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

4

Medflow Junikowo Crew


Strzelcy:

  • 4' Wojciech Kryger
  • 40' Dawid Skowroński
  • 46' Jędrzej Krych
  • 50' Krzysztof Kryger

Kary:

---


II Liga
Drużyny Czerwonych Diabłów oraz S.K Sokil stworzyły w tym spotkaniu bardzo ciekawe widowisko, które dzięki szybko przeprowadzanym akcjom mogło zadowolić każdego miłośnika dobrego futbolu. W pierwszej części spotkania to zawodnicy gości okazali się mieć więcej argumentów po swojej stronie i dlatego to oni zasłużenie prowadzili 0-3 do przerwy. Po zmianie stron przebieg spotkania nie uległ specjalnej różnicy, mimo iż bramka kontaktowa z 37 minuty którą uzyskał Adam Janikowski mogła okazać się dla graczy Czerwonych Diabłów odpowiednim impulsem. Niestety bramka ta zadziałała pobudzająco na graczy S.K. Sokil, którzy już po chwili dwukrotnie pokonali bramkarza rywali i tym samym powiększyli oni swoje prowadzenie do wyniku 1-5. Komplet punktów ostatecznie wylądował na koncie graczy gości a dla gospodarzy porażka ta oznacza, że zespół ten musi wciąż nerwowo spoglądać w kierunku utrzymania w II lidze.

Czerwone Diabły


Strzelcy:

  • Adam Jankowski 37'

Kary:

---

1

:

5

S.K. Sokil


Strzelcy:

  • 5' Ihor Kotwytskyi
  • 12' Orest Slobodian
  • 22' Orest Slobodian
  • 39' Vadym Smilianets
  • 41' Orest Slobodian

Kary:

---

Dobre, żywe widowisko stworzyły drużyny Oldboys Plus i Laruss Real Players. Pierwsza połowa niezwykle zacięta. Obie drużyny uważnie grały w defensywie i choć sytuacji podbramkowych było mało, to emocji nie brakowało. Gdy wydawało się, że do przerwy będzie bezbramkowy remis, praktycznie w minutę goście zdobyli dwie bramki. Najpierw na listę strzelców wpisał się Kamil Winger, a po chwili gola zdobył po indywidualnej akcji najlepszy na boisku Altit Hicham.
Dwa ciosy zadane w końcówce pierwszej połowy mocno namieszały w szeregach Oldboys Plus. Po przerwie gospodarze wyszli bojowo nastawieni, jednak szybko zostali zaskoczeni. Ponownie dał znać o sobie Altit, który w 28 minucie podwyższył na 0:3. Wysokie prowadzenie Laruss Real Players spowodowało, że drużyna nieznacznie wycofała się i oddała inicjatywę rywalowi. Oldboys Plus atakował, ale rzadko dochodził do czystych okazji. Z kolei grający z kontry goście raz po raz zagrażali bramce przeciwnika. W 39 i 44 minucie dał o sobie znać najlepszy strzelec Larussa, Michał Janiak, a dzieło dokończył w 50 minucie Altit Hicham. Dzięki zdobytym punktom Laruss Real Players wskoczył na drugie miejsce z realnymi szansami na awans do I Ligi.

Oldboys Plus


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

6

Laruss Real Players


Strzelcy:

  • 25' Altit Hicham
  • 28' Altit Hicham
  • 50' Altit Hicham

Kary:

---

III Liga
Coś niedobrego dzieje się z drużyną Lasu Puszczykowo, która w kolejnym spotkaniu musiała uznać wyższość rywala. Tym razem był to zespół Team Spiryt. Od początku goście narzucili swój styl gry i byli bliscy prowadzenia, jednak zawodziła skuteczność. Dopiero w 12 minucie Kamil Adamczewski przełamał niemoc strzelecką i Team Spiryt objął prowadzenie. Trzy minuty później było 0:2 po golu Kacpra Pyto. Gospodarze zdołali odpowiedzieć trafieniem Dominika Kollata i mimo okazji z obu stron wynik 1:2 do przerwy nie uległ zmianie.
Drugą część Las Puszczykowo zaczął z dużym animuszem. Ruszył do ataku, jednak zapomniał o obronie. To wykorzystał rywal, a dokładnie Kacper Pyto, który do swojego konta dołożył dwie bramki. Stracone gole podcięły skrzydła zawodnikom Lasu, którzy już do końca meczu nie odzyskali wigoru. Co prawda atakowali, ale brakowało wiary i większość akcji kończyła się na obrońcach Team Spiryt. Goście w ostatnim fragmencie spotkania zagrali bardzo mądrze w defensywie. Umiejętnie wybijali rywala z rytmu. Mieli też swoje okazje do zdobycia kolejnych goli. Wykorzystali dwie. W 41 i 49 minucie Sebastian Umiński pokonał bramkarza rywali i przypieczętował zasłużone zwycięstwo. Dla Lasu Puszczykowo było to trzecie spotkanie bez zwycięstwa i kwestia awansu coraz bardziej się oddala.

Las Puszczykowo


Strzelcy:

-

Kary:

---

1

:

6

Team Spiryt


Strzelcy:

  • 12' 7 Kamil Adamczewski
  • 41' 9 Sebastian Umiński
  • 49' 9 Sebastian Umiński

Kary:

---

IV Liga
Bardzo wyrównane i zacięte widowisko stworzyły w tym spotkaniu obydwie drużyny, które do ostatnich minut nie mogły być pewne końcowego rezultatu. O tym która z drużyn zgarnie komplet punktów w tym spotkaniu jak się okazało zadecydowała akcja z 11 minuty, którą przeprowadzili zawodnicy Pecunia Calcio. Bohaterem dwójkowej akcji formacji ofensywnej drużyny gości był Michał Rojewski, który sprytnym strzałem pokonał bramkarza rywali i dzięki temu goście wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Prowadzenia tego już nie oddali do samego końca. Z przebiegu spotkania wydaję się, że wynik remisowy byłby lub powinien być tym najsprawiedliwszym, ponieważ obydwie drużyny nie odstawały od siebie w żadnym elemencie piłkarskiego rzemiosła.

Kroplówka.pl


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

1

Pecunia Calcio


Strzelcy:

  • 11' Michał Rojewski

Kary:

---

Dobra postawa graczy drużyny Kopaczy w tym spotkaniu pozwoliła zawodnikom tej drużyny na odniesienie kolejnego zwycięstwa w tym sezonie. Tym razem na ich drodze stanęli zawodnicy drużyny Blind Fish, którzy w IV ligowej hierarchii obecnie zajmują ostatnie miejsce. Dzielna postawa zawodników gości pozwoliła tej drużynie na prowadzenie dość wyrównanej pierwszej części spotkania, po której stan rywalizacji brzmiał 3-1 dla gospodarzy. Po zmianie stron swoją wyższość nad rywalem udokumentowali gracze drużyny Kopaczy, którzy dzięki swojej dobrej skuteczności w polu karnym rywala zwyciężyli ostatecznie 10-3 i tym samym odnieśli swoje kolejne 4 zwycięstwo z rzędu.

Kopacze


Strzelcy:

  • Arkadiusz Szczechowiak 5'
  • Piotr Plewa 10'
  • Paweł Zaremba 20'
  • Paweł Zaremba 31'
  • Paweł Zaremba 36'
  • Cezary Wilk 38'
  • Paweł Zaremba 39'
  • Kacper Kuraszkiewicz 40'
  • Kacper Kuraszkiewicz 46'
  • Arkadiusz Szczechowiak 50'

Kary:

---

10

:

3

Blind Fish


Strzelcy:

-

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                                          Pozdrawiam

                                                                                                                                                                                    Marcin Chmielewski