Metamorfoza Yanosik Team

2021-10-20
Metamorfoza Yanosik Team

Fc Paide wygrywa, jednak bez fajerwerków, kontuzje pokonały Czerwone Diabły, Wczorajsi nie mogą wyjść z dołka, Yanosik Team zaskoczył Spartanks, Kopacze złapali odpowiedni rytm, Pecunia Calcio znowu zwycięska.

II Liga
Gra lepsza niż wynik. Tak w skrócie można powiedzieć o występie Kolegium Sędziów WZPN przeciwko drużynie Fc Paide. Początek dość bezbarwny. Co prawda goście mieli inicjatywę, ale "Sędziowie" mądrze się bronili. W 8 minucie ekipa Fc Paide wyszła na prowadzenie po składnej akcji całego zespołu. Na kolejną bramkę czekaliśmy do 16 minuty, wtedy to Bartosz Bartoszak wykorzystał błąd defensywy rywala i zdobył drugiego gola. Gospodarze próbowali nawiązać walkę z lepiej dysponowanym przeciwnikiem i ta sztuka im się udała, jednak brakowało jednego- bramek.
Obraz gry w drugiej części nie uległ zmianie. Fc Paide miał większe posiadanie piłki, ale grał strasznie niedokładnie i tym samym często narażał się na kontrataki. Po jednym z nich, Robert Pawlicki zdobył kontaktową bramkę. Goście choć gra im w tym meczu do końca nie wychodziła, nie pozostawili złudzeń kto w tym spotkaniu jest lepszy. Ponownie na listę strzelców wpisał się Bartosz Bartoszak. Potem Fc Paide mieli jeszcze kilka dogodnych okazji na podwyższenie rezultatu, jednak razili nieskutecznością i wynik 1:3 nie uległ zmianie.

Lutnia Dębiec 2022


Strzelcy:

-

Kary:

---

1

:

3

Fc Paide


Strzelcy:

  • 16' Bartosz Bartoszak
  • 34' Bartosz Bartoszak

Kary:

---

Zmagająca się z plagą kontuzji drużyna Czerwonych Diabłów po raz kolejny przegrała i po raz kolejny główną przyczyną była kontuzja jednego z zawodników. Od 16 minuty gospodarze grali jednego gracza mniej. Uraz zawodnika i brak ławki rezerwowych. W konsekwencji United musieli sobie radzić w osłabieniu. Trzeba przyznać, że źle im to nie wychodziło, bowiem do przerwy bezbramkowo remisowali.
W drugich 25 minuta wynik ten utrzymywał się do 32 minuty. Wtedy to Radosław Majewski otworzył konto bramkowe Team Envitest. Wydawało się że kolejne bramki będą kwestią czasu. Nic z tego. Ambitna gra Czerwonych Diabłów spowodowała, że praktycznie po minucie wyrównali stan rywalizacji. Trudno powiedzieć jak potoczyłyby się losy tego spotkania, gdyby nie fatalny błąd bramkarza w 37 minucie. Podał on piłkę pod nogi przeciwnika. Mateusz Murawski skorzystał z tego błędu i zdobył drugiego gola dla Team Envitest. Ta sytuacja mocno podcięła skrzydła gospodarzom, którzy nie dość że grali w osłabieniu to popełniali proste błędy. W 45 minucie ponownie gola zdobył Mateusz, który podwyższył na 1:3. W samej końcówce ambitna postawa Czerwonych Diabłów została nagrodzona. Bramkę na otarcie łez strzelił Adam Jankowski i mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem Team Envitest.

Czerwone Diabły


Strzelcy:

  • Adam Jankowski 33'
  • Adam Jankowski 50'

Kary:

---

2

:

3

Team Envitest


Strzelcy:

-

Kary:

---

III Liga
Nadal czerwoną latarnią na trzecioligowym poziomie jest ekipa Wczorajszych, która tym razem musiała uznać wyższość zespołu Antdata. Lepiej w mecz weszli gracze Antdata, którzy po 13 minutach prowadzili 2:0 po trafieniach Mateusza Byczkowskiego i Mikołaja Nowaka. Po dwóch straconych golach Wczorajsi otrząsnęli się i zaczęli śmielej zagrażać bramce rywala. W efekcie zdobyli bramkę kontaktową tuż przed zmianą stron.
Druga połowa to ataki gości, którzy dążyli do wyrównania i kontry gospodarzy. Zwycięsko z tej wymiany wyszli zawodnicy Antdata, którzy po dwóch bramkach Krystiana Krystkowiaka zdobyli trzybramkową przewagę i dowieźli trzy punkty do ostatniego gwizdka sędziego.

Antdata


Strzelcy:

  • Mateusz Byczkowski 2'

Kary:

---

4

:

1

Wczorajsi


Strzelcy:

  • 24' Marcin Pieprz

Kary:

---

IV Liga
Starcie drużyn FKS FC Forumek z drużyną Kopaczy nie było porywającym widowiskiem. Słabszy występ gospodarzy jest spowodowany wieloma brakami kadrowymi przez jakie w tej chwili przechodzi ten zespół. Jednak to zawodnik tej drużyny, Adrian Jóżwiak rozpoczął strzelanie już w 8 minucie. Niestety dla gospodarzy drużyna gości posiadała w tym spotkaniu więcej argumentów, by zgarnąć komplet punktów. Jednym z nich była osoba najlepszego strzelca tej drużyny Pawła Zaremby, który w tym pojedynku strzelił wszystkie cztery bramki i to głównie dzięki niemu goście odnieśli zwycięstwo 1-4.

FKS FC Forumek


Strzelcy:

  • Adrian Jóźwiak 8'

Kary:

---

1

:

4

Kopacze


Strzelcy:

  • 10' Paweł Zaremba
  • 13' Paweł Zaremba
  • 32' Paweł Zaremba
  • 43' Paweł Zaremba

Kary:

  • 38'Kacper Kuraszkiewicz

Gracze drużyny gości podchodzili do tego spotkania mocno zmobilizowani, ponieważ zespół ten od dwóch spotkań nie zdobył choćby ani jednego punktu. Jak na drugą drużynę IV ligowej tabeli jest to mocno rozczarowujący wynik. Początek spotkania to szybko strzelona bramka zdobyta przez Marcina Bielickiego. Gol ten pozwolił ekipie Pecuni Calcio wierzyć w to, że zła passa zostanie wreszcie zakończona. Dziewięć minut później do remisu doprowadził niezawodny ostatnio Adam Baran i wynik 1-1 utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania najważniejsze i jak się później okazało ostateczne wydarzenia miały miejsce między 32 a 35 minutą spotkania. W 32 minucie na prowadzenie wyszli goście za sprawą Marcina Bielickiego i było 1-2. Minutę później kolejną bramkę zdobył Adam Baran i mieliśmy 2-2. Minuta 34- swoją okazję wykorzystał Artur Polus i Pecunia znów prowadziła 2-3. Wreszcie "kropkę nad i" w tym spotkaniu postawił po raz trzeci w tym dniu Marcin Bielecki i gracze gości cieszyli się z dwóch bramek przewagi. Mimo usilnych starań wynik końcowy nie uległ już zmianie i dzięki temu gracze Pecuni Calcio wygrali 2-4.

Borówiec Team


Strzelcy:

  • Adam Baran 11'
  • Adam Baran 33'

Kary:

---

2

:

4

Pecunia Calcio


Strzelcy:

  • 34' Artur Polus

Kary:

---

Sporą metamorfozę przeszedł zespół Yanosik Team w meczu przeciwko ekipie Spartanks. Po dobrym meczu gospodarze odprawili z kwitkiem wyżej notowanego rywala. Od początku Yanosik narzucił swój styl gry, czego efektem była bramka zdobyta w 3 minucie przez Michała Nowaka. Kolejne minuty to bardzo dobra gra Yanosika, który wykorzystując bramkarza mądrze grał od tyłu, a jak była okazja wyprowadzał kontrataki. Goście do przerwy byli tłem. Aspirujący do awansu zespół Spartanks grał słabo, chaotycznie i przy tym niedokładnie. Pierwszy celny strzał oddali dopiero w 24 minucie...
Po zmianie stron obraz gry nieznacznie uległ zmianie. Inicjatywę przejął zespół Spartanks, który dążył do wyrównania. Stworzył sobie trzy dogodne okazje, jednak za każdym razem bramkarz Yanosika był na posterunku. Z kolei taktyka gospodarzy w drugiej części nie uległa zmianie. Długo grali przez bramkarza, czym wyraźnie wybijali z rytmu przeciwnika. W 35 minucie po świetnym podaniu z autu Dawid Kaczmarowski podwyższył na 2:0. Podrażniony Spartanks ruszył do ofensywy i mimo przewagi nic z tego nie wynikało. Skuteczny był za to Yanosik Team. W 43 minucie po strzale z dalszej odległości Łukasz Wolniak ustalił wynik spotkania i niespodzianka stała się faktem.

Yanosik Team


Strzelcy:

  • Michał Nowak 3'
  • Dawid Kaczmarowski 35'

Kary:

---

3

:

0

McKinsey&Company


Strzelcy:

-

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

                                                                                                                                                               Marcin Chmielewski