FC Nowa Wieś wygrywa szlagier IV Ligi

2021-10-13
FC Nowa Wieś wygrywa szlagier IV Ligi

Wysoka forma Nat Geo, komplet zwycięstw Grant Tkaniny, Bengalskie Koty dopięły swego, Team Envitest w swoim stylu, ciężka przeprawa Spartanks, mecz na szczycie w IV lidze dla FC Nowa Wieś.

I Liga
Od mocnego uderzenia rozpoczął ten pojedynek faworyt tego spotkania, który po upływie pierwszych trzech minut prowadził już 3-0. Kolejne dwie bramki dorzucił Kacper Sworacki i mieliśmy 5-0. Dla samego zawodnika było to trzecie oraz czwarte trafienie w pierwszych 25 minutach. Po zmianie stron lepszą grę zaprezentowali "zjednoczeni", czego efektem było honorowe trafienie w wykonaniu Piotra Sawicza. Ostatecznie lider tabeli zainkasował kolejne trzy oczka na swoje konto i dzięki temu jest wciąż jedyną drużyną w I lidze bez straty punktu.

Grant Tkaniny Poznań


Strzelcy:

  • Szymon Cieślik 1'
  • Kacper Sworacki 2'
  • Kacper Sworacki 3'
  • Kacper Sworacki 16'
  • Kacper Sworacki 22'

Kary:

---

6

:

1

United 1998


Strzelcy:

  • 33' Piotr Sawicz

Kary:

---

Trzecie przed tym spotkaniem Nat-Geo przystępowało do tego spotkania z zamiarem wykorzystania wczorajszej wpadki graczy "BM Budownictwo". Net-Geo w przypadku zwycięstwa nad ekipą Leśnych Dziadków mogło awansować na pozycję v-ce lidera tabeli. Od samego początku bramkarze obydwu drużyn mieli sporo pracy we własnych polach karnych. Dowodem tego były aż trzy zdobyte bramki i tym samym minimalne prowadzenie 2-1 dla podopiecznych Pawła Tuliszki. Z upływającym czasem przewagę powiększali wciąż zawodnicy "gospodarzy", którzy po upływie kolejnych sześciu minut prowadzili już 4-1. Obraz gry w drugiej części spotkania nie uległ już specjalnie zmianie, a trafienie Przemysława Pawlaka w 46 minucie na 5-1 było tylko potwierdzeniem dominacji w tym spotkaniu oraz medalowych aspiracji graczy Nat-Geo.

Nat-Geo


Strzelcy:

-

Kary:

---

5

:

1

Leśne Dziadki


Strzelcy:

  • 5' Szymon Goc

Kary:

---

II Liga
Kolejne bardzo dobre widowisko na drugoligowym poziomie stworzyły ekipy Bengalskich Kotów i Fc Paide. Pierwsza połowa była wyrównana. Wysokie tempo spotkania i indywidualne umiejętności zawodników spowodowały, że potyczka miała niezwykle ciekawy przebieg. W 7 minucie po szybkiej kontrze Bartosz Bartoszak dał prowadzenie gościom. W 13 minucie wyrównał Gaweł Perz, który wykorzystał błąd obrońcy. Potem było dużo gry w środku pola bez klarownych okazji. Pod koniec pierwszej połowy Bengalskie Koty grały w przewadze, jednak jej nie wykorzystali.
Druga część jeszcze lepsza niż pierwsza. Emocje narastały z minuty na minutę. Gospodarze mieli nieznaczną przewagę i stworzyli sobie kilka 100 % okazji, jednak to co wyczyniał w bramce bramkarz Fc Paide, Łukasz Jaskólski przechodzi najśmielsze oczekiwania. Nawet zawodnicy Bengalskich Kotów byli pełni podziwu dla parad jakich dokonywał golkiper gości. Notabene Łukasz powinien zostać bohaterem, ale niestety został antybohaterem. Mimo świetnej postawy, miał udział przy dwóch bramkach strzelonych pod koniec meczu przez Bengalskie Koty, co obniża mu notę. Najpierw w 47 minucie Gaweł Perz oddał strzał z ostrego kąta i piłka wpada do siatki, natomiast w 49 minucie Bartłomiej Imosa wykorzystał błąd bramkarza i zdobył bramkę z bliskiej odległości.

Bengalskie Koty


Strzelcy:

  • Gaweł Perz 13'
  • Gaweł Perz 47'

Kary:

---

3

:

1

Fc Paide


Strzelcy:

  • 7' Bartosz Bartoszak

Kary:

  • 24'Jan Boruń
  • 35'Filip Rzepecki

Kolejne trzy punkty do swojego dorobku dopisał zespół Team Envitest, który tym razem pokonał www.solarnabo.pl 1:4. Nie było to może porywające spotkanie, jednak konsekwentna gra, wyrachowanie i jakość lidera II ligi budzi szacunek. Początek bezbarwny w wykonaniu obu ekip. Goście nie forsowali tempa i spokojnie rozgrywali piłkę od tyłu. Z kolei gospodarze atakowali, ale robili to zbyt chaotycznie i defensywa rywala bez problemu rozbijała ataki. W 18 minucie goście objęli prowadzenie po golu Janisa Malugin. Ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców w 24 minucie. Wcześniej gracze www.solarnabo.pl mieli szansę na wyrównanie, jednak nie wykorzystali sytuacji sam na sam. Mateusz Przybylski, bramkarz Team Envitest po raz kolejny pokazał, że należy do pewnych punktów swojego zespołu.
Drugą odsłonę lepiej zaczęli zawodnicy www.solarnabo.pl, którzy przejęli inicjatywę i kilka razy zagościli pod bramką przeciwnika. Niestety nic z tej przewagi nie wynikło. Konkretniejsi za to byli gracze Team Envitest, którzy w 38 minucie za sprawą Mateusza Murawskiego podwyższyli na 0:3. Gospodarze zdołali odpowiedzieć w 40 minucie. Bramkę zdobył Krzysztof Czarnota, który dał nadzieję na korzystny wynik. "Solarnabo" atakowało, ale defensywa gości grała pewnie, praktycznie bez błędów. W 47 minucie było po meczu. Bartek Wróbel strzelił czwartego gola i tym samym ustala wynik spotkania.

www.solarnabo.pl


Strzelcy:

  • Krzysztof Czarnota 40'

Kary:

---

1

:

4

Team Envitest


Strzelcy:

  • 18' Janis Malugin
  • 24' Janis Malugin
  • 47' Bartosz Wróbel

Kary:

---

IV Liga
IV ligowy szlagier pomiędzy Pecunia Calcio, a FC Nowa Wieś zakończył się zwycięstwem gości. Od początku inicjatywa należała do zespołu FC Nowa Wieś, który miał więcej z gry i tym samym stwarzał sobie dogodne okazje. Pierwsze dwie bramki dla gości padły po ewidentnych błędach bramkarza Pecunia Calcio. Zawodnicy FC Nowa Wieś przeważali, czego efektem była trzecia bramka zdobyta pod koniec pierwszej połowy przez Michała Walczaka.
Obraz gry w drugiej części nieco się zmienił. Przebudzili się gospodarze i krótko po wznowieniu, dokładnie w 28 minucie za sprawą Marcina Bielickiego zdobyli kontaktową bramkę. Strzelony gol napędził drużynę Pecunia Calcio do śmielszych ataków. Stworzyli sobie jeszcze kilka dogodnych okazji, ale bez efektu bramkowego. To co nie udało się gospodarzom, udało się zawodnikom FC Nowa Wieś. Wyczekali oni przeciwnika i pod koniec spotkania zadali trzy decydujące ciosy. Między 46 a 49 minutą strzelili trzy bramki i pokazali kto rozdaje karty w IV lidze. Była to szósta z rzędu wygrana ekipy FC Nowa Wieś, która urasta do faworyta IV ligowych rozgrywek.

Pecunia Calcio


Strzelcy:

-

Kary:

---

1

:

6

FC Nowa Wieś


Strzelcy:

  • 6' Maciej Michalak
  • 8' Bartosz Kowalczyk
  • 23' Michał Walczak
  • 46' Piotr Bączyk
  • 48' Michał Walczak
  • 49' Bartosz Kowalczyk

Kary:

---

Mimo porażki, Blind Fish zaprezentowali się w tym spotkaniu bardzo okazale. Po pierwszych 10 minutach tego pojedynku niespodziewanie na prowadzeniu 2-1 znaleźli się zawodnicy gospodarzy. Było to zasługą Dawida Marczaka, który zdobył dwie bramki. Wynik ten ku ich radości udało się utrzymać aż do przerwy. Fakt ten zadziałał mobilizująco na zawodników drużyny rywala, jednak po zmianie stron znów to Dawid Marczak zaskoczył bramkarza rywali. Strata tej bramki oraz wynik 3-1 był impulsem dla przeciwników, którzy już po chwili zabrali się do odrabiania strat i po minucie zmniejszyli dystans bramkowy na 3-2. Na kolejne trafienie i tym samym wyrównanie w tym pojedynku przez graczy drużyny Spartanks musieliśmy poczekać do 40 minuty. Maciej Marszałek ponownie dał swoim kolegom nadzieję na osiągnięcie korzystnego rezultatu. Wiara i nadzieja wśród graczy gości była tak duża, że po minucie mieliśmy już wynik 3-4! Na listę strzelców raz jeszcze wpisał się Maciej Marszałek. Przysłowiową "kropkę nad i", która zamknęła kwestię zwycięstwa w tym spotkaniu zadał na minutę przed końcem kapitan drużyny gości- Paweł Paszek. Dzięki temu ciężko wywalczone trzy punkty powędrowały na ich konto.

Blind Fish


Strzelcy:

-

Kary:

---

3

:

5

McKinsey&Company


Strzelcy:

  • 5' 8 Loris Dalmasso
  • 28' Bartek Kmieciak
  • 40' Maciej Marszałek
  • 48' Maciej Marszałek
  • 49' Paweł Paszek (c)

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                          Pozdrawiam

                                                                                                                                                                     Marcin Chmielewski