Team Envitest samotnym liderem

2021-09-15
Team Envitest samotnym liderem

Nat-Geo nie sprostało Grantowi, BM Budownictwo nadal zwycięskie, FC Grunwald bez punktów, Team Envitest samotnym liderem, Kroplówka.pl minimalnie lepsza od Kopaczy, szalona pogoń Blind Fish.

I Liga
Obydwie drużyny przystępowały do tego spotkania bez zawodników rezerwowych, ale mimo to stworzyli ciekawe widowisko. Pierwsze 25 minut zakończone wynikiem remisowym 1-1. Dobra gra zespołu Nat Geo i dość ospała postawa w wykonaniu obrońcy tytułu mistrzowskiego graczy Grant Tkaniny. Po zmianie stron gracze gości przyspieszyli swoją grę i po minucie byli już na prowadzeniu 1-2. Podopieczni Leszka Grzybowskiego nie zamierzali na tym poprzestać i w 31 minucie powiększyli swoje prowadzenie na 1-3. Kolejne trafienie na 1-4 miało miejsce w 43 minucie i właściwie od tego momentu wydawało się, że w tym pojedynku już nic więcej ciekawego się nie wydarzy. Nic z tych rzeczy! Po minucie Bartek Wrzesiński zmniejszył rozmiary spotkania na 2-4, a w ostatniej minucie spotkania desperackim strzałem z dalszej odległości bramkarza rywala zaskoczył Paweł Tuliszka i wynik 3-4 okazał się być już tym ostatecznym.

Nat-Geo


Strzelcy:

  • Marcin Rejmisz 6'
  • Paweł Tuliszka 50'

Kary:

---

3

:

4

Grant Tkaniny Poznań


Strzelcy:

-

Kary:

---

Zwycięską passę podtrzymuje zespół BM Budownictwo. Tym razem gracze z Ukrainy okazali się lepsi od Leśnych Dziadków. Od początku inicjatywa należała do gości, którzy mieli więcej z gry i groźnie atakowali. Efektem bramka zdobyta przez Andrii Pryhoda w 9 minucie. Kolejna bramka padła w 16 minucie za sprawą Aleksandr Dukhno. Trzeba przyznać, że do tego momentu goście grali szybko, z dużym rozmachem, a przede wszystkim kombinacyjnie. Taka gra sprawiała kłopoty defensywie Leśnych Dziadków. Gospodarze zepchnięci do obrony próbowali kontrami stworzyć zagrożenie, jednak rywal nie dał się zaskoczyć i do przerwy utrzymał dwubramkowe prowadzenie.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Nadal stroną przeważającą byli gracze BM Budownictwa, ale byli nieskuteczni. Inna sprawa, że świetnie w bramce Leśnych Dziadków dysponowany był bramkarz Grzegorz Skrzypczak, który utrzymywał w grze gospodarzy. Goście niemoc strzelecką przełamali w 41 minucie. Wtedy po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się Yehor Stapanchenko. Gdy w 46 minucie ten sam zawodnik podwyższył na 0:4 było praktycznie po meczu. Leśne na osłodę zdobyły honorową bramkę w 50 minucie autorstwa Marcina Gajewskiego.

Leśne Dziadki


Strzelcy:

  • Marcin Gajewski 50'

Kary:

---

1

:

4

Q Service Automagnat


Strzelcy:

  • 16' Aleksandr Dukhno

Kary:

---

II Liga
Czwarty mecz i czwarte zwycięstwo. Mowa o drużynie Team Envitest, która świetnie wystartowała w rundzie jesiennej i zdobyła kolejne trzy punkty. Rywalem lidera II Ligi byli zawodnicy Kolegium Sędziów WZPN. Samo spotkanie było dość wyrównane, a pierwszoplanową postacią był bramkarz Team Envitest, Mateusz Przybylski. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1. W 5 minucie prowadzenie gościom dał Szymon Nowak, natomiast do wyrównania doprowadził dwie minuty później Michał Waskowski. Obie ekipy miały w tej części jeszcze okazje do zmiany rezultatu, jednak zawodziła skuteczność.
Drugie 25 minut lepiej zaczęli gospodarze, którzy stworzyli sobie dogodne okazje, jednak za każdym razem na posterunku był wspomniany Mateusz Przybylski. Popisał się on kilkoma doskonałymi paradami. Goście nie ograniczali się do defensywy. W 31 minucie po dwójkowej akcji Mateusz Murawski & Bartek Wróbel ten ostatni zdobył gola na 1:2. "Sędziowie" dążyli do wyrównania i mieli ku temu okazje, ale Mateusz Przybylski tego dnia był nie do pokonania. Co nie udało się gospodarzom, udało się graczom Team Envitest. W 39 minucie Janis Malugin indywidualną akcją zdobył trzecią bramkę. "Sędziowie" nie mając nic do stracenia zaczęli grać z wysoko ustawionym bramkarzem. Niestety ta taktyka nie przyniosła spodziewanego efektu. Mało tego w samej końcówce gospodarze stracili jeszcze dwie bramki i mimo, że w tym meczu nie byli gorsi musieli zejść z boiska pokonani.

Lutnia Dębiec 2022


Strzelcy:

  • Michał Waskowski 7'

Kary:

---

1

:

5

Team Envitest


Strzelcy:

  • 5' Szymon Nowak
  • 31' Bartosz Wróbel
  • 39' Janis Malugin
  • 46' Bartosz Wróbel
  • 50' Bartosz Wróbel

Kary:

---

Zawodnicy FC Grunwald od początku tego sezonu zmagają się z pewnymi problemami kadrowymi, przez co ich dorobek punktowy po trzech rozegranych spotkaniach niestety wciąż wynosi zero punktów. Mimo tych trudności gracze, którzy są obecnie do dyspozycji "sztabu szkoleniowego" swoim zaangażowaniem próbują przełamać złą passę. Po pierwszych 25 minutach wynik remisowy 1-1. Niestety dla drużyny gości przerwa w spotkaniu pozwoliła zawodnikom Domu Konopi skorygować swoje ustawienie, dzięki czemu na efekty nie musieliśmy zbyt długo czekać. Wpierw bramkę na prowadzenie 2-1 w 33 minucie zdobył Marek Bernaciak, po czterech minutach kolejne trafienie dołożył Jakub Pewny. Przysłowiową "kropkę nad i" w 42 minucie postawił Mateusz Wlazły i losy tego pojedynku zostały już ostatecznie rozstrzygnięte.

Dom Konopi


Strzelcy:

  • Jakub Domżał 16'
  • Marek Bernaciak 33'
  • Jakub Pewny 37'

Kary:

---

4

:

1

FC Grunwald


Strzelcy:

-

Kary:

---

IV Liga
Niesamowity przebieg miało spotkanie pomiędzy All Stars Kopanito, a Blind Fish. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga All Stars, którzy od pierwszej minuty atakowali z dużym impetem. Długo nie mogli zdobyć bramki, ale jak już przełamali niemoc strzelecką to w przeciągu dwóch minut zdobyli trzy bramki. Gospodarze do przerwy mieli jeszcze kilka dogodnych okazji, jednak nie zdołali ich wykorzystać. Z kolei goście ograniczali się głównie do defensywy, choć pod koniec pierwszej połowy mieli szansę na zdobycie bramki.
Druga część to znowu przewaga All Stars, którzy w 28 minucie za sprawą Mikołaja Chilimończyka podwyższyli na 4:0. To co się stało od 30 minuty z zespołem gospodarzy trudno skomentować. Goście zaczęli odrabiać straty. Pierwszoplanową postacią Blind Fish był Dawid Marczak. Zdobył bramki w 30 i 35 minucie i tym samym zmniejszył dystans do dwóch "oczek". Co prawda w 39 minucie Jakub Chilimończyk zdobył piątą bramkę dla All Stars, ale ostatnie 10 minut należało do Blind Fish. W 40 minucie Dawid skompletował klasycznego hat tricka. W 43 minucie goście przegrywali już tylko jedną bramką. Końcówka spotkania była niezwykle emocjonująca. Blind Fish mieli okazję do wyrównania, jednak mimo ambitnej postawy nie zdołali doprowadzić do remisu i mimo szaleńczej pogoni zeszli z boiska pokonani. Blind Fish przegrali, ale za ich ambitną postawę i dużą poprawę w grze należą się duże słowa pochwały.

All Stars Kopanito


Strzelcy:

  • Damian Drzewiecki 14'
  • Jędrzej Morawski 15'
  • Jędrzej Morawski 16'

Kary:

---

5

:

4

Blind Fish


Strzelcy:

  • 43' Jakub Wyparło

Kary:

---

Drugie zwycięstwo w sezonie odnieśli w swoim trzecim spotkaniu zawodnicy drużyny Kroplówka.pl, którzy dosłownie "dowieźli" to zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego. Jak się okazało jedyną i zwycięską bramkę strzelił w 29 minucie Krystian Kąsowski. Tym trafieniem dał prowadzenie swojej drużynie a zebranym na trybunach sympatykom tego zespołu ogromną radość. Niestety zawodnicy zespołu Kopaczy wciąż są po tym spotkaniu bez zwycięstwa i bez punktów na koncie. Mimo tej porażki zawodnicy gości swojej postawy w tym spotkaniu nie powinni się wstydzić, bo gdyby nie brak szczęścia to piłka po ich strzałach kilkakrotnie mogła zatrzepotać w siatce bramki rywala.

Kroplówka.pl


Strzelcy:

  • Krystian Kąsowski 29'

Kary:

---

1

:

0

Kopacze


Strzelcy:

-

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                        Pozdrawiam

                                                                                                                                                                   Marcin Chmielewski