Nat-Geo walczy do końca

2021-09-07
Nat-Geo walczy do końca

Zacięty bój Nat-Geo, siła BM Budownictwa w drugich 25 minutach, dwie odsłony Laruss Players, skromna wygrana O Jezus Maria, FC Forumek pokazała się z dobrej strony, Yanosik Team nie dał rady Pecuni Calcio.

I Liga
Pierwsza połowa potyczki pomiędzy iTreningi.pl i BM Budownictwo rozczarowała. Co prawda drużyną, która posiadała inicjatywę był zespół gości, jednak defensywa iTreningi grała bez błędów. BM Budownictwo dochodziło do pozycji bramkowych, ale w decydujących momentach brakowało wykończenia. Z kolei gospodarze ograniczali się do sporadycznych kontrataków. W rezultacie do przerwy nie zobaczyliśmy żadnych bramek.
Od mocnego uderzenia drugie 25 minut rozpoczął zespół BM Budownictwa. Tuż po zmianie stron Ihor Mykhalchuk silnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Goście poszli za ciosem i podwyższyli w 31 minucie. Druga stracona bramka wyraźnie podcięła skrzydła ekipie iTrening, która z minuty na minutę grała coraz słabiej. To wykorzystał rozpędzony przeciwnik, który stwarzał sobie kolejne okazje. Ostatecznie BM Budownictwo odniosło drugie zwycięstwo.

Ordo


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

5

Q Service Automagnat


Strzelcy:

-

Kary:

---


Ciekawe i zacięte spotkanie stworzyły ekipy Niereal i Nat-Geo. Lepiej spotkanie rozpoczęli gracze Niereal bo już w 1 minucie objęli prowadzenie po skutecznie wykorzystanym rzucie karnym. Egzekutorem Dariusz Pawlak. Szybka strata bramki nie zraziła graczy Nat-Geo, którzy przejęli inicjatywę i w 11 minucie po główce Marcina Rejmisza doprowadzili do wyrównania. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, choć bliżsi prowadzenia byli goście. Bartosz Wrzesiński z bliskiej odległości trafił w bramkarza Niereal.
Po zmianie stron optyczną przewagę posiadał zespół Nat-Geo, jednak bramkę zdobył Niereal. Tomasz Konsztowicz wykorzystał zamieszanie w polu karnym i z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. Goście znowu musieli odrabiać straty. Stworzyli sobie dwie stuprocentowe sytuacje, jednak za każdym razem Darek Pawlak był na posterunku. Wyrównanie padło w 44 minucie. Świetną asystą popisał się Michał Źywanowski, a formalności sprytnym strzałem dopełnił Radosław Bogusz. Mecz dobiegał końca, ale żadnej z drużyn remis nie zadawalał. Decydujący cios zadał zespół Nat-Geo w 48 minucie. Szybką kontrę przytomnie wykończył Przemysław Pawlak i trzy punkty powędrowały do ekipy Pawła Tuliszki.

Niereal


Strzelcy:

  • Dariusz Pawlak 2'
  • Tomasz Konsztowicz 34'
  • Radosław Bogusz 44'
  • Przemysław Pawlak 48'

Kary:

  • Tomasz Konsztowicz24'

2

:

3

Nat-Geo


Strzelcy:

  • 11' Marcin Rejmisz

Kary:

---

II Liga
Spotkanie dwóch drużyn, których cichym celem na ten sezon jest walka o awans do I ligi. W pierwszej części tego pojedynku drużyną bardziej kreatywną w swoich poczynaniach byli zawodnicy Czerwonych Diabłów, którzy pierwsze 25 minut zakończyli minimalnym prowadzeniem 0-1 po bramce Damiana Grzechowiaka. Taki obrót boiskowych wydarzeń ewidentnie zmobilizował zespół gospodarzy, którzy już w 33 minucie odpowiedzieli bramką wyrównującą, którą zdobył Maciej Smolanowicz. Radość z remisu nie trwała jednak zbyt długo, gdyż wynik spotkania na 2-1 podwyższył w 37 minucie Mateusz Matyaszczyk. Rozochoceni tym prowadzeniem gracze Laruss Players w 41 oraz w 43 minucie podwyższają swoją przewagę nad zagubionym rywalem na 4-1, a strzelcem tych dwóch bramek był Michał Janiak. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało raz jeszcze do Macieja Smolanowicza, który w ostatniej minucie spotkania ustala wynik końcowy na 5-1.

Laruss Real Players


Strzelcy:

  • Maciej Smolanowicz 33'
  • Mateusz Matyaszczyk 37'
  • Maciej Smolanowicz 50'

Kary:

---

5

:

1

Czerwone Diabły


Strzelcy:

  • 12' Damian Grzechowiak

Kary:

---

III Liga
Zmierzyły się ze sobą dwie drużyny, dla których ten sezon rozpoczął się zgoła zupełnie inaczej. Gospodarze, którzy w pierwszym spotkaniu zainkasowali komplet punktów liczyli po cichu, że i w tym pojedynku uda się im zrealizować podobny scenariusz. Natomiast dla drużyny gości sezon ten rozpoczął się od porażki, co zdecydowanie należy uznać za rozczarowanie. Od początku spotkania obydwa zespoły były mocno skoncentrowane na tym, by uniknąć jakiś rażących błędów w formacjach obronnych. Kiedy udało się stworzyć którejś z ekip klarowną sytuację to na wysokości zadania stawali obydwaj bramkarze. Decydującą dla losów spotkania akcję przeprowadzili gracze drużyny "O Jezus Maria", którzy w 22 minucie za sprawą Rafała Wróblewskiego objęli jednobramkowe prowadzenie. Druga część spotkania nie przyniosła już żadnych zmian, dzięki temu drugie zwycięstwo z rzędu gospodarzy stało się faktem.

O Jezus Maria


Strzelcy:

  • 10 Rafał Wróblewski 22'

Kary:

---

1

:

0

Wpip - Mardom


Strzelcy:

-

Kary:

---


IV Liga
Gracze FKS FC Forumek przystępowali do tego pojedynku z mocnym nastawieniem odniesienia pierwszego zwycięstwa w swoim drugim spotkaniu w tym sezonie. Zawodnicy gospodarzy byli mocno zaskoczeni, gdy już w 2 minucie spotkania na listę strzelców wpisał się zawodnik gości- Robert Kwiatkowski. Po szybko straconej bramce przez graczy Dekpolu drużyna ta z minuty na minutę zaczęła łapać odpowiedni rytm, co pozwalało mieć nadzieję że bramka wyrównująca "wisi w powietrzu". Niestety w tej połowie kolejnych bramek już nie zobaczyliśmy. Drugą część tego pojedynku znów lepiej rozpoczęli gracze gości, którzy w 27 minucie po strzale Pawła Mnicha powiększyli przewagę na 0-2. Na szczęście dla widowiska szybką odpowiedz w postaci bramki kontaktowej zaliczył w 28 minucie Łukasz Łeszyk i mieliśmy 1-2. Po straconej bramce swoje drugie trafienie w tym dniu zaliczył Robert Kwiatkowski, który w 30 minucie raz jeszcze popisał się strzeleckim instynktem. W 34 minucie za sprawą Adama Zawistowskiego gracze Dekpolu znów poczuli, że kwestia remisu jest w ich zasięgu, a wynik 2-3 tylko to potwierdzał. Na osiem minut przed końcem tego pojedynku Adrian Jóżwiak wpisał się na listę strzelców i mieliśmy 2-4. W ostatnich czterech minutach spotkania obydwa zespoły raz jeszcze pokonały bramkarzy przeciwnej drużyny, co ostatecznie po upływie 50 minut dało wynik końcowy 3-5 dla graczy FKS FC Forumek i pierwszy komplet punktów trafił na ich konto.

Dekpol


Strzelcy:

  • 5 Adam Zawistowski 34'
  • 11 Paweł Fleischer 46'

Kary:

---

2

:

5

FKS FC Forumek


Strzelcy:

  • 2' Robert Kwiatkowski
  • 27' Paweł Mnich
  • 30' Robert Kwiatkowski
  • 42' Adrian Jóźwiak
  • 48' Jakub Sakowski

Kary:

---

Niestety spotkanie to jak się okazało było pojedynkiem "do jednej bramki". Mimo tego, że przez bardzo długi czas pierwszej części spotkania utrzymywał się wynik 0-0. Gdy wydawało się, że przy wyniku remisowym obydwie drużyny udadzą się na przerwę swoją pierwszą bramkę w tym spotkaniu strzelił Michał Rojewski, który ku ucieszy swoich kolegów wyprowadził na prowadzenie graczy Pecuni Calcio. Przysłowiowy "worek z bramkami" rozwiązał się w 38 minucie, kiedy wpierw na 0-2 podwyższył Artur Polus, a minutę później kolejną bramkę strzelił Przemysław Wujewski. Wynik spotkania brzmiał już 0-3. Bezsilni tego dnia gracze Yanosik Team pozwolili swojemu rywalowi w końcówce meczu na jeszcze większe powiększenie przewagi i ostatecznie spotkanie to zakończyło się wynikiem 0-6.

Yanosik Team


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

6

Pecunia Calcio


Strzelcy:

  • 25' Michał Rojewski
  • 38' Artur Polus
  • 39' Przemysław Wujewski
  • 47' Michał Rojewski
  • 48' Damian Winkowski
  • 49' Damian Winkowski

Kary:

---

 

                                                                                                                                                       Pozdrawiam

                                                                                                                                                 Marcin Chmielewski