Podsumowanie zmagań w 2. lidze

2021-07-15
Podsumowanie zmagań w 2. lidze

Enea Logistyka poza zasięgiem, bardzo dobry sezon zespołu futbolsport.pl ukoronowany awansem do I Ligi, ukraiński S.K. Sokil z brązowym medalem, duży postęp Inteco B.S.

Rozgrywki 2. ligi w tym sezonie stały na bardzo wysokim poziomie. Poziom był niezwykle wyrównany, a o zwycięstwach decydowała dyspozycja w danym dniu. Dzięki temu byliśmy świadkami ciekawych pojedynków, walki na całej szerokości i długości boiska. Pora spojrzeć na to z perspektywy czasu.

Nie był to udany sezon dla zespołu Antdata, który niestety opuszcza II Ligę. Sama gra ekipy nie była zła, jednak brakowało trochę szczęścia. Ciężko się podnieść po dziewięciu porażkach. Mimo to zespół do końca walczył o utrzymanie. Tym razem się nie udało. Miejmy nadzieję, że jest chwilowy spadek formy i drużyna Antdata będzie brylowała w III Lidze, a w kolejnym sezonie powróci do drugoligowego grona.

12 miejsce przypadło drugiemu spadkowiczowi, ekipie Las Puszczykowo. Młodzież Lasu po awansie do II Ligi zderzyła się z rzeczywistością i nie zdołała utrzymać się w II lidze. Zespół miał przebłyski dobrej gry, jednak na poziom II ligi to za mało. Podopieczni Mirona Skołuda ambitnie walczyli, jednak niestabilny skład powodował, że kilka spotkań w wykonaniu Lasu Puszczykowo było poniżej oczekiwań. Znając ambicje prezesa Skołudy wierzę, że szybko się odbudują i znowu będziemy o nich słyszeć.

O włos od spadku był kolejny zespół, beniaminek Dom Konopi. Zawodnicy Jakuba Domżała zajęli 11 miejsce. Pierwszy sezon beniaminka jest zawsze trudny i to w przypadku Domu Konopi się sprawdziło. Może nie chodzi tu o aspekt czysto sportowy, bowiem w wielu spotkaniach Dom Konopi był równorzędnym przeciwnikiem. Chodzi tu głównie o doświadczenie, ustawienie taktyczne i organizację gry. Drużyna przegrywała detalami, ale miejmy nadzieję że nauka nie poszła w las.

W samej końcówce sezonu, dzięki dwóm wygranym głowę uratował zespół FC Grunwald. 10 miejsce drużyny nie jest ich szczytem marzeń, jednak kontuzje w składzie spowodowały, że ekipa do końca musiała drżeć o utrzymanie. Na pewno była to trudna runda dla drużyny FC Grunwald, która przystępowała do rozgrywek z dużymi aspiracjami. Nie wszystko jednak zagrało. Słaba była skuteczność, a i defensywa nie była monolitem. Wszak defensywa to miał być konik zespołu FC Grunwald, który dwa sezony z rzędu miał najlepszą obronę.

Dziewiąte miejsce zajęła ekipa Team Envitest. Miejsce poniżej oczekiwań, bowiem Team Envitest mógł walczyć o górną część tabeli. Niestety kłopoty kadrowe spowodowały, że zespół wylądował w dolnej części stawki. "Murasiowi" i spółce nie do końca wyszedł ten sezon. Jakość i styl pozostała, jednak organizacja, która była domeną tego zespołu w tej rundzie wyraźnie kulała.

Na swoim stałym poziomie zaprezentowali się gracze www.solarnabo.pl. Miejsce 8 może jest trochę zbyt niskie, ale kontuzja Filipa Żurawika pod koniec rundy spowodowała, że zespół stracił na jakości. Brakowało determinacji, jaką drużyna prezentowała na początku sezonu. Niemniej kilka wzmocnień pokazało, że zespół ma wyrównana kadrę i jak jest w pełnym składzie to jest groźny dla najlepszych.

To był mocno przejściowy sezon dla drużyny Poznańskich Orłów. Po spadku z I Ligi, nastąpił spore rotacje w składzie i zanim zespół się zgrał to minęło trochę czasu. 7 pozycja nie jest ani zła, ani dobra. Są jednak duże pozytywy, bowiem "Orły" pokazały, że potrafią grać w piłkę, a przykładem niech będzie zwycięstwo na ekipą futbolsport.pl. Przy odpowiednim zaangażowaniu drużyna jest w stanie walczyć na jesień o wyższe cele.

W górnej części tabeli znalazły się Czerwone Diabły - beniaminek II Ligi. Zespół waleczny i ambitny, który gra bez kompleksów. Trzon składu tworzą "Strażacy", którzy w wolnej chwili grają w piłkę, a że potrafią to robić pokazali nam na wiosnę. Na pewno jest to runda udana dla tego zespołu, który dzięki stabilnej kadrze i wyrównanej formie osiągnął 6. miejsce. Jest to niezłym wynikiem jak na beniaminka.

Piąta lokata przypadła drużynie Kolegium Sędziów WZPN. Patrząc na poprzednie sezony jest to nieznaczny spadek, bowiem w poprzednich rundach "Sędziowie" zawsze zajmowali miejsce na podium i byli bliscy awansu. Tym razem nadmiar obowiązków związanych z dużą ilością meczów w WZPN spowodował, że drużyna miała spore problemy ze składem. Do tego doszła kontuzja Łukasza Araszkiewicza, kapitana zespołu i morale zespołu wyraźnie opadły. "Sędziowie" pokazali jednak, że potrafią grać w piłkę i to na wysokim poziomie.

Czwarta lokata przypadła ekipie Inteco B.S. Śmiało można przyznać, że zespół jest objawieniem rundy wiosennej. Ich najmocniejszą stroną jest gra zespołowa i duch drużyny. Brakuje jeszcze czegoś w ofensywie, co mogłoby pozwolić na włącznie się do walki o awans. Mimo to drużyna zrobiła spory postęp i gdyby nie jeden walkower mogła śmiało włączyć się do walki o podium.

Blisko awansu do I Ligi była ukraińska drużyna S.K Sokil. 3. miejsce jest ich sporym sukcesem. Szeroka kadra tego zespołu spowodowała, że ekipa na każdy mecz przyjeżdżała niezwykle skoncentrowana i z wolą zwycięstwa. Ofensywny styl gry oraz wszechstronność wprowadziły urozmaicenie do naszych rozgrywek. Poza tym żaden z zawodników nie odpuszczał. Czasem przesadzali z ostrą grą, ale zawsze grali fair play.. Gratulacje za zajęcie III miejsca.

Największy postęp względem wiosny poczynili gracze futbolsport.pl. Po słabszym jesiennym sezonie zmobilizowali się. Mieli bardziej ustabilizowany skład i to przyniosło efekty w postaci wicemistrzostwa II Ligi. Do tego doszło kilka udanych transferów i rundę można zaliczyć do udanych. Domeną zespołu futbolsport.pl była mocna defensywa i solidny bramkarz. Stracili oni 24 bramki i choć w ofensywie nie błyszczeli, to konsekwentna gra pozwoliła im na zwycięstwa. Aż cztery mecze wygrali minimalnie, bo jednym "oczkiem". Wicemistrzostwo i awans do I Ligi. Wielkie brawa Panowie!

I przyszedł czas na drużynę, która w tym sezonie była poza zasięgiem. Mowa o zespole Enea Logistyka, która w 12 meczach odniosła dwanaście zwycięstw. Ekipa złożona z futsalowców z braćmi Pieczyńskimi i Jackiem Sanderem na czele prezentowała ofensywny styl gry. Praktycznie w każdym meczu nacierając na rywali od pierwszej do ostatniej minuty. Najlepsza ofensywa w lidze, bo aż 96 zdobytych bramek – mówi sama za siebie. W ataku Enea Logistyka rządzili: Łukasz Pieczyński i Jacek Sander, łącznie zdobywając 40 bramek. Enea Logistyka została najlepszą ekipą w 2. lidze i zasłużenie sięgnęła po MISTRZOSTWO i awans. GRATULACJE!

 

                                                                                                                                                                          Pozdrawiam

                                                                                                                                                                         Organizator