Dom Konopi i Czerwone Diabły z awansem do II Ligi!

2020-11-06
Dom Konopi i Czerwone Diabły z awansem do II Ligi!

Antdata z pewnym utrzymaniem, osłabione Nabo pokonało futbolsport.pl, Boekestijn nadal w grze o pozostanie lidze, zwycięski remis w meczu na szczycie 3. Ligi, WUW blisko sprawienia niespodzianki

 

2 Liga
Był to mecz zespołów, które walczą o utrzymanie w 2. lidze. Pierwsze minuty to sporo niedokładnej gry z obu stron. Antdata była bardziej konkretna pod bramką rywali. To sprawiło, że Radosław Grzybowski otworzył wynik meczu. Ekipa gości poszła za ciosem i
Maciej Karpiński trafił do siatki, podwyższając prowadzenie. Potem inicjatywę przejął PAG, ale brakowało skutecznego wykończenia akcji podbramkowych. Gospodarze mieli sporo problemów z budowaniem akcji w ofensywie. Grali zbyt czytelnie.
Po przerwie optyczną przewagę mieli gospodarze. Grali lepiej piłką i umiejętnie zdobywali teren. Nadal brakowało elementu zaskoczenia. Dopiero w 31. minucie PAG zdołał strzelić bramkę kontaktową. Potem sporo nerwowości wkradło się w poczynania obu zespołów.
Doszło do kilku niepotrzebnych fauli, ale sędzia zapanował nad boiskowymi wydarzeniami. W 38. minucie żółtą kartkę otrzymał Filip Solarek i do końca PAG grał w przewadze. To nie przyniosło ekipie gospodarzy bramek i to Antdata wygrała, dzięki czemu zapewniła sobie
utrzymanie 2. Lidze.

PAG


Strzelcy:

  • Krystian Swoboda 31'

Kary:

---

1

:

2

Antdata


Strzelcy:

  • 9' Maciej Karpiński

Kary:

  • 38'Filip Solarek

3 Liga
Bardzo ważny mecz o przedłużenie szans na utrzymanie w 3. Lidze. Pierwsza połowa to ładna gra od tyłu Wpip, ale brakowało atutów w ofensywie. Z kolei po stronie gospodarzy, dwie świetne okazje miał Maciej Ciszewicz, ale dwukrotnie zabrakło spokoju. Dopiero w 18.
minucie niemoc strzelecką przełamał Adrian Adamczak, a dwie minuty później Maciej Borski podwyższył na 2:0.
W drugiej połowie Boekestijn grał głównie z kontry. Rywale szanowali piłkę, atakowali, ale to była „woda na młyn” dla ekipy gospodarzy. Dopiero w 35. minucie Maciej Ciszewicz odblokował się i wykończył akcję całego zespołu. Mardom stworzył kilka okazji, ale
brakowało wykończenia. Jan Kuraszkiewicz wyszedł „sam na sam”, ale stzrelił tuż obok słupka. To zemściło się i czwartego gola dla swojego
zespołu zdobył Adrian Adamczak. W 39. minucie honorową bramkę strzelił Piotr Piotrowski. Wynik zamknął Adrian Adamczak w ostatniej minucie starcia. Boekestijn wygrał i jest o krok od utrzymania w 3. Lidze.

Boekestijn Transport


Strzelcy:

  • Maciej Ciszewicz 35'

Kary:

---

5

:

1

Wpip - Mardom


Strzelcy:

  • 39' Piotr Piotrowski

Kary:

---


Mecz na szczycie 3. Ligi. Dom Konopi lepiej operował piłką, ale bez efektu. Czerwone Diabły czekały na kontry, ale też solidnie zabezpieczały tyły. Nikt nie chciał głupio stracić bramki. Widać było pełne skupienie obu ekip.                                                                                      Druga połowa podobna do pierwszej, lecz więcej z gry miały Czerwone Diabły. Ich groźnie kontry sprawiły sporo problemów rywalom, ale piłka nadal nie wpadała do bramki. W 28. minucie posypały się żółte kartki. Aż dwie z nich obejrzeli gracze Domu, jedną zobaczył
zawodnik Diabłów i na boisku zrobiło się więcej miejsca. I choć Czerwone Diabły grały w przewadze to nie potrafiły z tego skorzystać. Świetną okazję miał Karol Kolczyński, który popisał się ładnym strzałem, ale piłka znowu nie wpadła do bramki. Walka trwała do końca,
ale mecz zakończył się sprawiedliwym remisem i... awansem obu ekip do 2. Ligi. GRATULACJE! Największe szanse na ostatnie, premiowane awansem miejsce, mają Przemysław Oldboys i Las Puszczykowo. Zobaczymy, kto dołączy do Domu Konopi i Czerwonych Diabłów.

Dom Konopi


Strzelcy:

-

Kary:

  • Jakub Domżał28'
  • Jakub Drobnik28'

0

:

0

Czerwone Diabły


Strzelcy:

-

Kary:

---


4 Liga
Coraz bliżej wygranej w 4. Lidze jest zespół O Jezus Maria, choć tym razem nie był to najlepszy występ tego teamu. WUW Poznań mocno postawił się liderowi, grając uważnie i z zaangażowaniem. Zgodnie z planem wynik otworzył Wojciech Socha w 6. minucie spotkania.​
WUW widząc słabszą dyspozycję rywali, zaatakował, lecz w ofensywie brakowało pomysłu. Gospodarze stworzyli mur w defensywie i goście nie mogli się przez niego przebić.
Po przerwie WUW pokazało bardzo dobrą grę. Walczyło i stwarzało sobie korzystne okazje, ale O Jezus Maria skutecznie je rozbijało. Gracze gości nie odpuszczali, ale z biegiem minut widać było, że ciężko będzie im zdobyć bramkę. W końcówce jedną z dogodnych okazji
wykorzystało O Jezus Maria i Konrad Dominiczak ustalił wynik na 2:0. Trzeba przyznać że wynik zaskakujący, po dobrej grze niżej notowanych zawodników WUW. Lider, mimo słabszej postawy zdołał zainkasować 3 punkty.

O Jezus Maria


Strzelcy:

  • 17 Wojciech Socha 6'
  • 12 Konrad Dominiczak 39'

Kary:

---

2

:

0

WUW Poznań


Strzelcy:

-

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                       Pozdrawiam
                                                                                                                                                                   Mateusz Koszycki