Rura-Team postawiła się liderowi, niespodziewana wygrana Team Spiryt, Forumek powalczył z wyżej notowanym rywalem, Wczorajsi nie dali rozwinąć skrzydeł młodym przeciwnikom.
3. liga
Wyrównane spotkanie. Nikt nie był w stanie uzyskać przewagi. W 6. minucie żółte kartki obejrzeli zawodnicy obu zespołów i na boisku zrobiło się więcej miejsca. To po chwili wykorzystał Adam Stasiak, który trafił do bramki. Błyskawicznie odpowiedział Jan Kliński i mieliśmy remis. Dom Konopi grał lepiej piłką i częściej uderzał z dystansu, ale świetnie prezentował się bramkarz Rura-Team. W 12. minucie Adam Sołowiński dał prowadzenie swojej ekipie. Rura-Team ograniczała się do gry z kontry, ale ich akcje nie były w stanie zaskoczyć wyżej notowanego rywala.
Po zmianie stron Dom Konopi zaczął grać lepiej piłką. Jedną z dogodnych okazji ponownie wykorzystał Adam Sołowiński i mieliśmy dwubramkowe prowadzenie gości. Widać było, że lider wygląda o wiele lepie kondycyjnie i taktycznie niż zespół Rura-Team. Dom Konopi kontrolował przebieg gry i podwyższył prowadzenie po uderzeniu Adama Stasiaka. W końcówce, choć lider kontrolował przebieg gry, dał się zaskoczyć. Jan Kliński umieścił piłkę w siatce. Na więcej nie było stać gospodarzy, którzy przegrali z liderem 3. ligi, ale mogli z podniesionym czołem schodzić z boiska. Zagrali niezłe zawody, lecz rywal był po prostu lepszy.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Rura - Team
2
:
4
Dom Konopi
Kolejny wyrównany mecz, gdzie obserwowaliśmy znikomą liczbę akcji podbramkowych. MKS rozgrywał od tyłu, lecz nie mógł przebić się przez defensywę rywali. Z biegiem czasu obie ekipy popełniały coraz więcej błędów i w tym można było upatrywać szansy na zdobycie gola. Dopiero w 19. minucie impas przełamał Łukasz Sałata i dał prowadzenie ekipie z Rataj. Team Spiryt głównie strzałami z daleka starał się zaskoczyć zawodników rywali, ale bezskutecznie. MKS miał kilka świetnych okazji w pierwszej połowie meczu, ale nie potrafił zamienić ich na bramki. Spora w tym zasługa bramkarza Team Spiryt – Mateusza Pawlaka, który spisywał się kapitalnie.
W drugiej połowie oba zespoły zaczęły grać nieco lepiej. Przemysław podwyższył prowadzenie po golu Piotra Koprowskiego. Wydawało się, że Team Spiryt ciężko będzie odrobić straty, ale zawodnicy gości nie poddawali się. W 26. minucie pięknym strzałem lewą nogą pod porzeczkę popisał się Paweł Majewski. Cóż za gol! Na 5 minut przed końcem doszło do przedziwnej sytuacji. Piłkę lecącą na aut próbował ratować jeden z gospodarzy, ale wybił ją wprost na głowę Mateusza Ochrymuka, który ze stoickim spokojem pokonał bramkarza rywali. Gdy wydawało się, że nastąpi podział punktów, w ostatniej akcji meczu Bartosz Iwaniak strzałem po długim słupku dał wygraną gościom. MKS wypuścił 3 punkty z rąk, choć wcale nie był zespołem gorszym w tym pojedynku.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:MKS Przemysław Legends
2
:
3
Team Spiryt
4. liga
Drużyna Forumka wysoko postawiła poprzeczkę liderowi 4. ligi. Przewagę miał zespół O Jezus Maria, ale świetnie bronił bramkarz gospodarzy. Wynik meczu otworzył niezawodny Rafał Wróblewski. Wydawało się, że goście pójdą za ciosem, ale to Forumek wyrównał. Szymon Danielewski pokonał bramkarza lidera. Forumek grał głównie z kontry, sporo przeszkadzał rywalom, mocno utrudniając im rozegranie piłki. O Jezus Maria miało kilka świetnych okazji, ale cały czas na posterunku był goalkeeper gospodarzy.
Druga połowa pod dyktando ekipy O Jezus Maria, choć gospodarze nadal dzielnie stawiali im czoła. W 32. minucie Paweł Paszkiewicz dał prowadzenie gościom wykorzystując rzut karny. W 36. minucie jeden z zawodników gospodarzy wychodził „sam na sam” z bramkarzem rywali, ale został z sfaulowany przez Tomasz Witkowskiego, za co ten zobaczył czerwoną kartkę. Forumek świetnie to wykorzystał i po rzucie wolnym zdołał wyrównać stan gry! Niespodzianka wisiała w powietrzu… ale tylko przez chwilę. W 37. minucie gapiostwo gospodarzy wykorzystał Paweł Paszkiewicz, który uprzedził obrońcę rywali i trafił do siatki. Na to Forumek nie zdołał odpowiedzieć i to goście zagarnęli 3 punkty, choć po naprawdę ciężkim meczu. Brawa dla ekipy Forumka, która zagrała bardzo dobre spotkanie.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:FKS FC Forumek
2
:
3
O Jezus Maria
Wynik do końca nie oddaję przebiegu meczu, gdyż Chrobry zaprezentował się całkiem nieźle. Spora w tym zasługa Mariusza Laskowskiego, który umiejętnie podpowiadał swoim młodym zawodnikom, jak mają grać z tak mocnym rywalem. Ci długo stawiali opór wyżej notowanym przeciwnikom. Maciej Geisler dopiero w 17. minucie przełamał impas i było 1:0 dla gospodarzy. Wczorajsi poszli za cisem. Najpierw Dominik Jax mając sporo szczęścia podwyższył na 2:0, a chwilę później jego strzał z daleka zaskoczył stojącego miedzy słupkami zawodnika z pola i mieliśmy trzybramkowe prowadzenie gospodarzy. Chrobry nadal grał swoje, ale sytuacji bramkowych było „jak na lekarstwo”.
Po przerwie Wczorajsi kontrolowali mecz i dorzucili jeszcze 3 bramki. Na listę strzelców wpisali się Maciej Geisler, Piotr Paliwoda i po raz trzeci w meczu Dominik Jax. Widać było, że większe doświadczenie ekipy gospodarzy ma spory wpływ na boiskowe wydarzenia. Chrobry Poznań starał się jeszcze odpowiedzieć grając szybko z kontry, ale to była „woda na młyn” dla graczy wicelidera. Wczorajsi wygrali zasłużenie, ale trzeba oddać młodej drużynie Chrobrego, że z meczu na mecz ich gra wygląda lepiej. Oby tak dalej, a wyniki przyjdą z czasem.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Wczorajsi
6
:
0
Chrobry Poznań
Pozdrawiam
Mateusz Koszycki