Połowa sezonu Jesień 2020 za nami

2020-10-19
Połowa sezonu Jesień 2020 za nami

Czas na podsumowanie sytuacji w tabelach Ligi futbolsport.pl na pólmetku rozgrywek.

 

1 Liga
Obecnie na czele stawki znajduje się zespół Leny Luboń. Wicemistrzowie wygrali 5 spotkań i raz podzielili się punktami. Z 16. punktami przewodzą ligowej tabeli i potwierdzają, że w tym sezonie również będą bili się o mistrzostwo.

Tuż za ich plecami plasuje się mistrz – Grant Tkaniny Poznań. Zespół Leszka Grzybowskiego wygrał wszystkie swoje mecze, strzelając aż 29 bramek i tracąc 9. Rozegrał jednak jedno spotkanie mniej niż Lena i stąd druga pozycja w tabeli. Ekipa Grant Tkaniny utrzymała skład z poprzedniego sezonu i w tym jest głównym faworytem do obrony mistrzowskiego tytułu.

Na trzeciej pozycji znajduje się Autoplatforma & 4x4. Zespół Łukasza Ambroziaka już dwukrotnie zasmakował goryczy porażki – z Nierealem i Grant Tkaniny. Do tego ostatnio kontuzji doznali: Krystian Antczak, kapitan – Łukasz Ambroziak i Michał Nowak. Sytuacja Autoplatformy nie jest do pozazdroszczenia, lecz już nie raz ekipa ta pokazała, że potrafi mobilizować się mimo przeciwności losu i z pewnością nie odpuści walki o czołowe lokaty.

W pierwszej „piątce” na chwilę obecną znajdują się Niereal i Nat-Geo. Obie ekipy grają w kratkę, ale widać, że mają chrapkę na utrzymanie się w górnej części tabeli. Ich strata do czołowej trójki jest dość spora, ale do końca sezonu zostało jeszcze kilka spotkań i sporo może się zmienić. Zobaczymy czy Niereal i Nat-Geo zaatakują podium, czy też będą toczyły walkę o 4. miejsce w tabeli.

Na miejscu 6. uplasował się beniaminek – www.zurawie-wielkopolska.pl. Ekipa Grzegorza Haniewicza słabo radzi sobie w ofensywie i stąd tak niska pozycja. Z pewnością zespół Żurawi czuje już oddech na plecach ze strony Drużyny Szpiku i United 1998. Drużyna Szpiku wróciła do 1 ligi, ale obecnie odniosła tylko dwa zwycięstwa – jedno dość szczęśliwe z Poznańskimi Orłami i drugie z wcześniej wspomnianymi graczami United. Ekipa Damiana Łapajczyka zaskakuje niezłą grą, lecz brakuje jej skuteczności, a co za tym idzie – punktów.

Z kolei Marcin Chmielewski i spółka grają w tym sezonie znacznie poniżej oczekiwań ich kibiców. Nadal są w gronie zespołów zagrożonych spadkiem. Jeden dobry mecz tego zespołu mógłby wiele zmienić. Zobaczymy, czy będzie to już ten najbliższy – z Leną Luboń. Przed drużyną United niezwykle ciężkie zadanie, lecz znając ich – nie poddadzą się bez walki i mogą pokusić się o sprawienie niespodzianki.

Ostatnie dwa miejsca w tabeli to podobnie jak w poprzednim sezonie walka Leśnych Dziadków i Poznańskich Orłów. Z tym, że w poprzedniej kampanii to Blue Gato wmieszało się w tę potyczkę i to ten zespół ostatecznie spadł z ligi. Obecnie na 9. miejscu znajdą się Orły, ale tylko ze względu na wygrany bezpośredni pojedynek z Leśnymi. Ci z kolei potrafili zdobyć punkty w starciu z Drużyną Szpiku. Obecnie zarówno Orły, jak i Leśne zmagają się nie tylko z rywalami, ale z wewnętrznymi problemami. Czy to kadrowymi, czy też pod względem taktyki i skuteczności. Zobaczymy, czy te zespoły zdołają odbić się od dna i unikną degradacji. Tylko lub aż jeden zespół spadnie do 2 ligi.

 

2 Liga
Na prowadzeniu w 2 lidze znajduje się nowy zespół w Lidze futbolsport.pl – BM Budownictwo. Ekipa ta wygrała aż 6 spotkań i tylko raz schodziła z boiska pokonana. Zespół złożony z zagranicznych zawodników radzi sobie doskonale i jest głównym faworytem do awansu.

Tuż za ich plecami plasuje się rewelacja rozgrywek – zespół futbolsport.pl. Ekipa, która w poprzednim sezonie do końca walczyła o utrzymanie, tym razem bije się o najwyższe cele. Mądre, przemyślane transfery i szeroka kadra sprawiają, że futbolsport.pl jest nieoczekiwanym wiceliderem tabeli.

Tradycyjnie już w walce o czołowe lokaty bierze udział drużyna Kolegium Sędziów WZPN. Co sezon zespół ten jest o krok od awansu, lecz zawsze czegoś brakuje. Tym razem Sędziowie są jeszcze bardziej zdeterminowani do tego, by przeskoczyć do 1 ligi. Zobaczymy, czy uda im się ta sztuka. Stare porzekadło mówi: „do trzech razy sztuka”.

Czołówkę goni grający bardzo nierówno zespół iTreningi.pl. Ekipa ta potrafiła jako jedyna do tej pory, pokonać BM Budownictwo, ale z kolei zgubiła punkty np. w meczu z Antdata. Zespół, w barwach którego brylują trenerzy i byli trenerzy drużyn młodzieżowych Warty Poznań, stać na włącznie się do walki o awans. Potrzebna jest jednak bardziej stabilna kadra meczowa, z czym często jest problem.

Kolejna niespodzianka. FC Grunwald po bardzo słabym poprzednim sezonie, gdzie dopiero wygraną w ostatnim meczu zapewnił sobie utrzymanie, tym razem gra o niebo lepiej i uplasował się górnej części tabeli. Czy ten doświadczony team stać na jeszcze więcej? Przekonamy się.

Spore zaskoczenie to 6. lokata. Przed sezonem Team Envitest stawiany był w gronie zespołów, które mogą powalczyć o najwyższe cele. Rzeczywistość weryfikuje te pogłoski. Team Envitest walczy raczej o możliwość gry w grupie 4-6 w fazie play-off. Rywale naciskają i trudno powiedzieć, czy misja zespołu w srebrnych strojach zakończy się sukcesem.

Drugą połowę tabeli otwiera Nabo. Zespół Filipa Żurawika gra ambitnie i nie odpuszcza, jak to na nich przystało, ale brakuje im więcej piłkarskiej jakości. Może okazać się, że charakter to za mało, by walczyć o coś więcej niż środek tabeli.

Ciężkie życie mają w tym sezonie beniaminkowie. Przekonało się o tym również Inteco, które nie zawojuje 2 ligi. Nawet indywidualne umiejętności Łukasza Ziętka nie są w stanie sprawić, by zespół Inteco powalczył o coś więcej niż bezpieczne utrzymanie.

Na 9. lokacie powracający do Ligi futbolsport.pl PAG.W nieco zmienionym składzie, ale mający kilku doświadczonych i niezwykle groźnych zawodników PAG, miał walczyć o coś więcej niż utrzymanie. Obecnie kotwiczy w dolnych rejonach tabeli, lecz ma dwa zaległe mecze względem zespołów, które są przed i za nim. W przypadku zwycięstw może dołączyć do grupy pościgowej i jeszcze sporo namieszać w drugoligowej stawce.

Drugi z beniaminków radzi sobie jeszcze słabiej i na chwilę obecną walczy o utrzymanie. Tylko 4 punkty w 7 meczach – to nie może zadowalać włodarzy klubu Antdata. Zespół został wezwany na dywanik i po męskiej rozmowie zdecydował, że zbierze się w sobie i powalczy najlepiej jak potrafi. Zobaczymy, jakie będą tego efekty.

Przedostatnia pozycja w ligowej tabeli to OLBRZYMIE zaskoczenie. Blue Gato, które spadło z 1 ligi, w tym sezonie miało być w czołówce i bić się o szybki powrót do elity. Stało się zupełnie inaczej. Gracze Gato zawodzą na całej linii i obecnie muszą drżeć o ligowy byt! Mając taki potencjał ludzki – jest to nie do pomyślenia. Zawodnicy tej drużyny muszą szybko wziąć się w garść, jeśli nie chcą kolejnego sezonu zaczynać w lidze niżej.

Czerwoną latarnią ligi pozostaje La Croqueta. Zaledwie 2 punkty beniaminka w 7 meczach i zasłużona, ostatnia lokata w 2 lidze. Zespół „Krokietów” nie dokonał wzmocnień, a dodatkowo wyleciał ze składu Przemek Majer i może stąd te problemy ze zdobywaniem punktów. Widać, że La Croqueta lepiej odnajdywała się w 3 lidze. Walka o pozostanie na drugim poziomie rozgrywkom będzie trwała do końca i przekonamy się, czy „Krokiety” wyjdą z niej, z tarczą.

 

3 Liga
Liderem 3 ligi jest Dom Konopi. Zespół ten gra zdecydowanie najlepszą piłkę i do tej pory nie stracił nawet punktu! Wygrał wszystkie siedem spotkań, a najlepszy strzelec Domu i ich lider – Jakub Drobnik aż 10-krotnie pokonywa bramkarzy rywali. Widać, że Dom Konopi ma świetnie poukładaną grę w defensywie i równie dobrze radzi sobie w ataku. Liderzy prezentują ładny dla oka styl gry i pewnie zmierzają po mistrzostwo. Czy ktoś ich zatrzyma?

Najbliżej są Czerwone Diabły, które również wygrały wszystkie mecze, ale ich gra nie jest tak przekonująca jak Domu Konopi. Co prawda – dysponują świetną defensywą, która wpuściła tylko 5 goli w 6 meczach, ale w ataku nie zawsze jest tak kolorowo. I choć wydaje się, że Czerwone Diabły nie są tak mocne jak liderzy to obecnie tylko one wydają się być na tyle zdeterminowane, by popsuć szyki rywalom.

Na podium plasuje się spadkowicz z 2 ligi. MKS Przemysław w tym sezonie odbudowuje swoją pozycję i stara się do każdego meczu podchodzić z pełnym zaangażowaniem. Dobra gra w defensywie to klucz do sukcesu zespołu z Rataj. Ten traci bardzo mało bramek i do tego potrafi wykorzystać nadarzające się okazje w ofensywie. Przekonamy się, jak długo taka gra będzie skuteczna i czy da szybki powrót do 2 ligi.

Odświeżony, odmłodzony, pełen pasji Ludowy KS w tym sezonie gra naprawdę nieźle. 13 punktów w 8 meczach to ładny wynik, który każe sądzić, że Ludowy powalczy o pierwszą „piątkę”, a może nawet o coś więcej. 

5. lokata przypadła w udziale ekipie Rura-Team, która lepszym bezpośrednim starciem wyprzedza FlexLink. Rura gra w kratkę, ale potrafi mobilizować się na ważne mecze i zdobywać cenne punkty. Na ich ogonie siedzi beniaminek. FlexLink gra ze zmiennym szczęściem, ale nadal bliżej mu do górnej części tabeli niż do tej zagrożonej spadkiem.

W środku stawiki zakotwiczył spadkowicz z 2 ligi. Team Spiryt wzmocnił kadrę, ale jakiś czas temu stracił swojego pierwszego bramkarza, który zamienił Poznań na Warszawę i tylko online może wspierać swoich kolegów. Team Spiryt gra bezkompromisowo i szalenie otwartą piłkę, co czasem się na nich mści. Ciekawe czy stać ich na cos więcej już 7. miejsce w tabeli.

W drugiej połowie tabeli znajduje się Las Puszczykowo. Zespół Mirona Skołudy raz gra bardzo ładnie, a raz nie może zebrać składu na mecz, co ma obicie w wynikach tej ekipy. Ich celem jest bezpieczne utrzymanie w 3 lidze i póki co są na najlepszej drodze do tego, by to zrobić.

Nowa ekipa w trzecioligowej stawce, czyli Wpip – Mardom radzi sobie słabiej niż można było się spodziewać. Mając w składzie takiego zawodnika jak Tomasz Napierała mogło wydawać się, że zespół ten będzie walczył o wyższe cele. Tymczasem 7 spotkań i 7 zdobytych punktów nie powalają na kolana. Może druga część sezonu przyniesie lepszą grę i więcej punktów? Zobaczymy.

To nie jest udany sezon Szturmowców. Na własne życzenie ekipa ta rozgrywa dwa mecze z rzędu i nie wychodzi jej to na dobre. Tylko dwa zwycięstwa w 6 meczach sprawiają, że Szturmowcy ponownie walczą o utrzymanie.

Nie lepiej radzi sobie spadkowicz z 2 ligi – B3D. Zespół Łukasza Szczepaniaka totalnie zawodzi. Skład na papierze wygląda nieźle, ale jako zespół – B3D wygląda słabo. Wychodzi na to, że będzie to kolejny ciężki sezon tej ekipy.

Boekestijn Transport i Spartanks zamykają tabelę 3 ligi. Oba zespoły wygrały tylko po jednym meczu, ale ci drudzy już dwukrotnie oddali walkowery i stąd tylko 2 punkty na ich koncie. Wydaje się, że los tych zespołów jest przypieczętowany i w przyszłym sezonie zagrają w 4 lidze. Czy sprawią niespodziankę i wrócą do walki o utrzymanie? Miejmy nadzieję – liga będzie ciekawsza.

 

4 Liga
O Jezus Maria – nie, nie chodzi o wzywanie boga, lecz o lidera 4 ligi. Zespół ten po powrocie do rozgrywek nie przegrał ani jednego meczu i dopiero w ostatniej kolejce stracił punkty w starciu z Wczorajszymi. Ekipa, w której bryluje Rafał Wróblewski daje popalić kolejnym rywalom i pewnie zmierza po mistrzowską paterę.

Przeszkodzić może im niezwykle groźny Wolontariat Wielkopolski. Paweł Zdebik i spółka potrafią grać w piłkę i nie raz pokazali, że nie wolno ich lekceważyć.

Głodni gry i sukcesów są też zawodnicy Wczorajszych. Zespół ten rozegrał zaledwie 5 spotkań, ale i tak pozwoli mu to na zajęcie miejsca na podium. Widać, że Wczorajsi poważnie myślą o awansie do 3 ligi, na każdy mecz stawiając się w szerokim składzie.

Zaskoczenie to pozycja numer 4. Borówiec Team, który nie był faworytem bukmacherów, zaskoczył rywali i w tym sezonie radzi sobie nadpodziw dobrze.

Tuż za Borówcem jest Volkswagen. Zespół złożony z pracowników jednej z największych firm w Wielkopolsce, z meczu na mecz wygląda coraz lepiej i wydaje się, że może sporo namieszać w czwartoligowej stawce.

Szósta lokata dla Pecunia Calcio. Drużyna w skład której wchodzą zawodnicy nieistniejącego GSKIT.pl, a także kilku nowych graczy, radzi tak sobie. Ich gra nie powala na kolana, a postawa w defensywie każe sądzić, że każdy rywal może strzelić im bramkę. Niemniej nadal są w górnej części tabeli i nie można ich lekceważyć.

Na ogonie siedzi im FKS FC Forumek. Zespół nieszablonowy, świętujący i celebrujący każdy mecz, który do czerwoności rozpala wyobraźnie kibiców. Forumek gra bezkompromisowo, z polotem i fantazją i za to szanują go rywale.

Druga część tabeli zaczyna się od ekipy DHL. Dział logistyki tej popularnej firmy kurierskiej radzi sobie w kratkę, nie mogą znaleźć rytmu gry. W ofensywie nie wygląda to źle, ale defensywa traci naprawdę głupie gole. Tylko wyeliminowanie prostych błędów sprawi, że wyniki tego zespołu powinny być lepsze.

Tuż za DHLem plasują się WUW Poznań i Yanosik Team. Zespoły, które znają się jak łyse konie. Rywalizują ze sobą już od kilku dobrych sezonów. Tym razem oba teamy mają tyle samo punktów i starają się uciec z dołu tabeli 4 ligi. Oczywiście nie grozi im spadek, ale obie ekipy są ambitne i walczą o jak najwyższe lokaty.

Poza czołową „dziesiątką” wylądował ZP Szpik, czyli nowy narybek w Lidze futbolsport.pl. Młodzi zawodnicy Zakładu Poprawczego grają ambitnie i nie odpuszczają żadnego meczu. I choć ich umiejętności piłkarskie nie są najwyższych lotów, to imponuje ich charakter.

Odległe 12. miejsce Dekpolu jest sporą niespodzianką. Ekipa ta znana jest ze swoich występów na wyższych poziomach rozgrywkowych, gdzie często ucierała nosa wyżej notowanym rywalom. Tym razem Dekpol radzi sobie słabo, ale ma tylko 5 rozegranych spotkań. Może kolejne mecze przyniosą zmianę pozycji tej doświadczonej ekipy.

Na samym dole tabeli zakotwiczyły: Chrobry Poznań i Blind Fish. Dwa nowe zespoły, złożone z młodych zawodników, które jeszcze nie przystosowały się do gry w piłce 7-osobowej. Widać też pewne braki taktyczne, co skutkuje tym, że te ekipy zamykają tabelę 4 ligi.
Przed nami kolejne 6 tygodni rozgrywek. Jeśli sytuacja z COVID 19 nie pokrzyżuje nam planów – na koniec listopada okaże się, kto zaczął grać lepiej, a kto obniżył loty i musiał uznać wyższość rywali. Do zobaczenia na boisku!

                                                                                                                                                      Ze sportowym pozdrowieniem
                                                                                                                                                      Organizatorzy Ligi futbolsport.pl