Pokaz siły BM Budownictwo

2020-10-06
Pokaz siły BM Budownictwo

Doświadczenie Nat-Geo daje im punkty, Nabo rozbite przez rywali, ekipa Rura-Team wyszarpała punkty w końcówce, Dom Konopi potwierdził wysoką formę, Wpip – Mardom wykorzystał błędy rywali, Dekpol z pierwszą wygraną.

 

2 Liga
Nabo mocno rozczarowało w hicie 2 ligi. Od początku na boisku rządził zespół BM Budownictwo. Anton Kustenko w ciągu dwóch minut dwukrotnie trafił do siatki. Nabo ewidentnie przespało początek meczu, tym bardziej, że w 8. minucie ponownie dało się zaskoczyć i Anton Kustenko mógł świętować jednego z najszybszych hattricków w swojej karierze. Goście wreszcie zebrali się w sobie i zaczęli coraz groźniej atakować. Ich kontry sprawiły problemy rywalom, lecz brakowało zakończenia akcji w postaci celnego strzału na bramkę. Co prawda – Filip Żurawik i Kacper Furs próbowali z daleka zaskoczyć bramkarza BM, ale ich strzały albo mijały bramkę, albo były skutecznie blokowane przez obrońców. Gospodarze w pierwszej połowie zadali jeszcze jeden cios – na listę strzelców wpisał się Serhii Dmitriev.
Po zmianie stron nadal mecz pod kontrolą miał zespół BM Budownictwo. Dał o sobie znać Yehor Stapanchenko, który dwukrotnie pokonał bramkarza Nabo. Jedno z tych uderzeń było szczególnej urody. Potężny, precyzyjny strzał w samo okienko bramki z ok. 20 metrów. Klasa światowa! Nabo zdołało odpowiedzieć golem zdobytym bezpośrednio z rzutu wolnego po strzale walecznego Kacpra Fursa. Wynik meczu zamknął w ostatniej minucie Anton Kustenko. BM rozgromiło Nabo i wygodnie rozsiadło się na fotelu lidera 2 ligi.

Q Service Automagnat


Strzelcy:

  • Serhii Dmitrijev 19'

Kary:

---

7

:

1

www.solarnabo.pl


Strzelcy:

-

Kary:

---

3 Liga
Pierwsza część meczu wyrównana. Żaden z zespołów nie był w stanie zyskać przewagi. Pierwszy na prowadzenie wyszedł Las Puszczykowo już w 2. minucie spotkania. Parę minut później Adam Sołowiński wyrównał stan gry. Gra nie była porywająca. Brakowało dogodnych okazji, a zespoły bardziej skupiały się na uważnym bronieniu dostępu do własnej bramki.
W drugiej połowie Dom Konopi zaczął grać lepiej i zyskał przewagę. W 25. minucie świetne podanie otrzymał Jakub Drobnik, idealnie przyjął piłkę i precyzyjnie uderzył na bramkę Lasu. Cudownej urody gol w wykonaniu tego zawodnika. Chwilę później Dom Konopi podwyższył, a skutecznym egzekutorem okazał się być Michał Kmieciak. Gospodarze ewidentnie złapali „wiatr w żagle” i po chwili było 4:1. Kamil Żywanowski skarcił rywali. Las odpowiedział 3 minuty później, trafiając po raz drugi w tym meczu. Końcówka pod dyktando Domu Konopi. Zawodnicy gospodarzy grali na pełnym luzie i jeszcze dwukrotnie umieścili piłkę w siatce. Dom Konopi wygrał szósty mecz z rzędu i jest bezapelacyjnie liderem 3 ligi oraz głównym faworytem do awansu.

Dom Konopi


Strzelcy:

  • Adam Sołowiński 8'
  • Jakub Drobnik 25'
  • Michał Kmieciak 26'
  • Kamil Źywanowski 28'
  • Jakub Drobnik 34'

Kary:

---

6

:

2

Las Puszczykowo


Strzelcy:

  • 2' 14 Miron Skołuda
  • 31' 14 Miron Skołuda

Kary:

---

Ciekawy mecz zespołów, które miały pomysł na grę i realizowały swój plan taktyczny od początku do końca. Lepiej zaczęli goście, kiedy Jan Kliński wykorzystał błąd rywali i zapakował piłkę do siatki. FlexLink grał swoje, rozgrywał piłkę do skrzydeł i tam próbował zaskoczyć przeciwników. W 14. minucie ich wysiłki przyniosły efekt w postaci bramki wyrównującej, zdobytej przez Pawła Feknera. Rura mogła szybko odpowiedzieć, ale zabrakło dokładności.
W drugiej połowie ponownie na prowadzenie wyszli goście. Rafał Łakomy zdołał pokonać dobrze dysponowanego Alana Markowskiego. To podrażniło FlexLink. Beniaminek rzucił więcej sił do ataku, grał coraz szybciej i dopiął swego. Ponownie Paweł Fekner znalazł drogę do bramki. Końcowe minuty meczu to bardzo wyrównana gra. Do końca nie było wiadomo, czy któraś z ekip zdoła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Udało się to zespołowi Rura-Team. Michał Sidorski wykorzystał moment nieuwagi gospodarzy i trafił do bramki. Na ostatnie dwie minuty FlexLink zdjął bramkarza i wprowadził zawodnika z pola w jego miejsce, ale nic to nie dało. Punkty poleciały na konto graczy Rura-Team, którzy zbliżyli się do czołówki 3 ligi.

FlexLink


Strzelcy:

  • Paweł Fekner 14'
  • Paweł Fekner 33'

Kary:

---

2

:

3

Rura - Team


Strzelcy:

  • 4' Johny Kliński
  • 29' Rafał Łakomy
  • 37' Michał Sidorski

Kary:

---

4 Liga
Premierowe zwycięstwo Dekpolu w tym sezonie, nie przyszło łatwo. Początek lepszy w wykonaniu młodej ekipy Chrobrego Poznań, która wyszła na prowadzenie po strzale Roberta Kusza. Potem dokładniej zaczął grać Dekpol, który za sprawą Łukasza Wojciechowskiego wyrównał stan gry. Chrobry nie składał broni, grał szybko, ale jego ataki był zbyt chaotyczne, by zaskoczyć rywali. Dekpol grał głównie z kontry, czekając na kolejne okazje, lecz tych było jak „na lekarstwo”.
Po przerwie mecz był mocno wyrównany. Oba zespoły umiejętnie broniły, ale brakowało jakości w ataku. Bardziej zdecydowany w swoich poczynaniach był Dekpol i to właśnie gospodarze wyszli na prowadzenie. Rywali skarcił Patryk Jacek. Chrobry rzucił więcej sił do ofensywy i był bliski wyrównania, lecz gospodarze nie dali się zaskoczyć. Bardzo dobrze spisywał się bramkarza tej ekipy, który kilka razy popisał się ładnymi interwencjami. Ostatecznie goście nie zdołali odrobić strat i Dekpol mógł świętować pierwsze zwycięstwo w obecnej kampanii ligowej.

Dekpol


Strzelcy:

  • 3 Łukasz Wojciechowski 11'
  • 6 Patryk Jacek 31'

Kary:

---

2

:

1

Chrobry Poznań


Strzelcy:

  • 5' Robert Kusz

Kary:

---

                                                                                                                                                              Pozdrawiam
                                                                                                                                                          Mateusz Koszycki