Autoplatforma udźwignęła rolę faworyta, mistrzowie mocno rozpoczęli sezon, Team Envitest pokazał czym jest gra zespołowa, bezbramkowo w 3. Lidze, Wolontariat dał lekcję gry debiutantom.
1 liga
Twardy męski mecz. Początek to dobra gra Orłów, które miały 100% okazję by zdobyć bramkę, lecz Dawid Zuchniarek nie zdołał pokonać Łukasza Ambroziaka. Autoplatforma grała spokojnie, czekała na swoje okazje i w 5. minucie po kontrze na 1:0 trafił Patryk Niemczyk. Goście nie składali broni, walczyli, lecz popełniali proste błędy. Jeden z nich wykorzystał Krystian Antczak i było 2:0. Poznańskie potrafiły wypracować sobie kolejne
dogodne okazje, lecz brakowało skuteczności. Tej nie zabrakło rywalom i w ciągu minuty dwukrotnie pokonali Marka Wojciechowskiego. W końcówce pierwszej połowy Orły mogły zdobyć bramkę, lecz ponownie górą był Łukasz Ambroziak. Wynik do przerwy mógł być wyższy, lecz karnego zdołał obronić Marek Wojciechowski, który jest w coraz lepszej formie.
Po zmianie stron oba zespoły bardziej skupiły się na utarczkach słownych niż na grze. Doszło do kilku brzydkich fauli. W 23. minucie Rafał Szymański wślizgiem zatrzymał Patryka Niemczyka, za co sędzia odgwizdał słuszny rzut karny. Skutecznym wykonawcą okazał się być nowy nabytek Autoplatformy – Michał Nowak, który przeszedł do ekipy Łukasza Ambroziaka z Leny Luboń. Potem mecz się wyrównał. Chwilami przewagę miały Orły, który
stworzyły kilka groźnych sytuacji. Ponownie nie do pokonania okazał się być Łukasz Ambroziak, który zatrzymał uderzenia Dawida Zuchniarka, Kacpra Pyto i Wiktora Studzińskiego. Pod koniec spotkania posypały się kartki i oba zespoły grały w osłabieniu. Z przewagi jednego zawodnika nie potrafili skorzystać goście i mecz zakończył się wygraną faworytów 5:0.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Autoplatforma & 4 x 4
5
:
0
Poznańskie Orły
Od początku spotkania inicjatywa należała do ekipy mistrzów. Grant Tkaniny grał piłką, szybko i raz po raz nękał rywali. Niereal nastawił się na grę z kontry, posyłał też długie piłki w kierunku swoich napastników. Wynik meczu otworzył Michał Niedźwiedzki. Kilka minut później przewagę gospodarzy udokumentował Ryszard Andrzejewski. Niereal czekał na swoje okazje i wreszcie, wykorzystał jedną z nich, kiedy ładne podanie kolegi na gola
zamienił Kamil Jańczak. Chwilę później odpowiedzieli rywale. Marcin Jansa podwyższył na 3:1. Grant mógł prowadzić wyżej, lecz ewidentnie lekceważył przeciwników i stąd tak niski wynik.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. To Grant dyktował warunki i kontrolował to, co działo się na boisku. Michał Niedźwiedzki ponownie skarcił rywali, a następnie jedno trafienie dorzucił Dawid Kaczmarek. Niereal starał się odpowiedzieć, ale był zamknięty na własnej połowie. Rosła przewaga Grant Tkaniny Poznań, lecz nonszalancka gra zawodników tego zespołu sprawiła, że nie padały bramki. Sporo zabawy i niedokładności wkradło się w
poczynania młodych graczy mistrzów. Dopiero pod koniec spotkania jedną z wielu dogodnych okazji wykorzystał Kacper Sworacki i spotkanie zakończyło się wygraną obrońcy tytułu 6:1.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Grant Tkaniny Poznań
6
:
1
Niereal
2 liga
Gorzki powrót do rozgrywek w Lidze futbolsport.pl zaliczyli zawodnicy PAG-u. Odświeżony skład, z nowymi zawodnikami jeszcze nie złapał właściwego rytmu gry. Początek bardzo mocny w wykonaniu Team Envitest. Bartosz Wróbel po raz kolejny pokazał, że jego forma rośnie z dnia na dzień. Dwie szybkie bramki tego zawodnika i gospodarze prowadzili 2:0 już po 4 minutach gry! To nie podłamało zespołu Grzegorza Sobiaka. PAG starał się grać piłką i
kontrami zaskoczyć rywali. Aktywni byli: Dariusz Czerniga, Marcin Wojtalik i Piotr Madaj,ale gospodarze znowu trafili do siatki. Autorem gola był ponownie Bartosz Wróbel, ewidentnie MVP meczu. Pod koniec pierwszej połowy Dariusz Czerniga pokonał goalkeepera Team Envitest.
Po zmianie połów tempo gry nieco siadło, ale nadal to Team Envitest grał lepiej. Widać było dobre zgranie tego zespołu. W 25. minucie Krzysztof Bartkowiak podwyższył na 4:1. PAG walczył, ale brakowało składnych akcji. Do tego zespół gości dwukrotnie grał w osłabieniu, kiedy żółte kartki obejrzeli: Marcin Wojtalik i Piotr Madaj. W końcówce spotkania obaj na listę strzelców wpisali się Szymon Nowak i Piotr Madaj, czym zamknęli wynik tego meczu.
Team Envitest wygrał w pełni zasłużenie, będąc zespołem lepszym, który dobrze organizował swoją grę i skutecznie kończył akcje ofensywne. Po PAG-u widać, że są w trakcie przebudowy i ich gra z każdym meczem powinna być coraz lepsza.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Team Envitest
5
:
2
PAG
3 liga
Mecz bez goli, ale z wieloma sytuacjami podbramkowymi. Początek należał do Mardomu, który wysokim pressingiem starał się zmusić rywali do popełnienia błędu. Ci – grali dość chaotycznie i sami sobie robili „pod górkę”. Proste błędy sprawiały, że Łukasz Nowak miał co robić, ale bronił bez zarzutu. Gospodarze grali bez nominalnego bramkarza, zmieniając się między słupkami. Tego nie potrafili wykorzystać rywale i do przerwy było 0:0.
Po zmianie połów wydawało się, że wynik bezbramkowy nie utrzyma się długo. Oba zespoły stworzyły kilka doskonałych okazji strzeleckich, ale brakowało skutecznego wykończenia. Wpip częściej testowało refleks Łukasza Szczepaniaka, ale ten nadal bronił bez zarzutu. W końcówce obie ekipy zagrały o pełną pulę, lecz wynik starcia nie uległ zmianie.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Wpip - Mardom
0
:
0
B3D
Sredecznie zapraszam do zakładki "Galeria", gdzie znajdziemy fotorelację z poniedziałkowej serii spotkań: Galeria zdjęć
Pozdrawiam
Mateusz Koszycki