Sędziowie zgodnie z planem, pewna wygrana Przemysława, Dom Konopi ofensywnie i skutecznie, DHL zgarnia 3 punkty, Forumek znowu zwycięża, Pecunia Calcio udanie rozpoczyna sezon.
II liga
Od początku większą dojrzałością wykazywało się Kolegium Sędziów. Spokojnie budowali akcje i zyskiwali przewagę. W 5. minucie pięknym strzałem popisał się Wojciech Pietrucki i było 1:0. W dalszej części meczu goście próbowali doprowadzić do wyrównania, lecz ich grze brakowało odpowiedniego rytmu. Sędziowie nadal grali mądrze i kontrolowali przebieg spotkania, choć zdarzały się im błędy. Tak jak wtedy, gdy Paweł Zaremba był bliski zdobycia bramki na 1:1, ale piłka ostatecznie nie wpadła do siatki.
W drugiej połowie nadal przewagę miało Kolegium. W 30. minucie Alex Kapłon podwyższył prowadzenie na 2:0. Zespół Antdata starał się odwrócić losy meczu, ale sytuacji bramowych było jak „na lekarstwo”. W 39. minucie ładnym strzałem „z czuba” Jakub Nowicki ustalił wynik meczu na 3:0 dla Sędziów. Pewna wygrana i jasny sygnał do reszty ekip, że w tym sezonie Kolegium ponownie powalczy o najwyższe cele. Z kolei beniaminek musi poprawić swoją grę, jeśli chce zapunktować w kolejnych starciach.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Lutnia Dębiec 2022
3
:
0
Antdata
III liga
Obie ekipy nastawiły się na ofensywę. Boekestijn Transport wyszedł na prowadzenie po uderzeniu Pawła Wróblewskiego. Szybko odpowiedział Mateusz Wlazły. Z minuty na minutę rosła jednak przewaga gości. Jakub Drobnik ładnym strzałem dał prowadzenie dla Domu Konopi. W 17. minucie pięknym strzałem popisał się Paweł Wróblewski i dał wyrównanie ekipie gospodarzy.
Po zmianie stron lepiej zaczął Dom Konopi, który szybko objął prowadzenie, lecz riposta rywali była błyskawiczna i nadal mieliśmy remis. Od tego momentu tempo meczu trochę spadło. Gospodarze nie mogli przebić się przed defensywę rywali. Dom Konopi lepiej radził sobie w ofensywie i dwukrotnie trafił do siatki, a autorem obu trafień był Marek Bernaciak. Boekestijn Transport walczył o kolejne gole, ale goście nie pozwolili im na zbyt wiele i ostatecznie, w pełni zasłużenie zwyciężyli.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Boekestijn Transport
3
:
5
Dom Konopi
Mecz pod dyktando Przemysława. Ludowy grał bez bramkarza, stawiając zawodnika z pola między słupkami i to właśnie wykorzystali goście. Pierwszego gola dał mózg zespołu z Rataj - Artur Przybylak. Chwilę później było 2:0 po trafieniu Bartosza Palickiego. W 15. minucie kontaktową bramkę zdobył Jakub Kortyla. Długo nie trwała radość Ludowego, gdyż na 3:1 po 120 sekundach trafił Vladyslau Sytnyk. Gospodarze nie składali broni, lecz ich wysiłki nie przynosiły efektu.
Po przerwie nadal lepiej grał MKS. I choć przez 3 minuty Ludowy grał w przewadze to nie potrafił tego wykorzystać. Na 7 minut przed końcem ponownie do siatki trafił Artur Przybylak, który wykończył dobrą akcję zespołu. Dzieła zniszczenia dopełnił Piotr Koprowski. Przemysław udanie rozpoczął sezon w 3. lidze, w której będzie próbował się odbudować po niepowodzeniach z poprzednich rozgrywek.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Ludowy KS addicted2fun
1
:
5
Media Connect
IV liga
Debiut w Lidze futbolsport.pl zespołu Pecunia Calcio, w barwach którego dostrzec można było kilku byłych zawodników GSK.pl. Z animuszem rozpoczęli gospodarze. Michał Rojewski szybko trafił na 1:0. Ten sam zawodnik niedługo potem podwyższył na 2:0. Volkswagen nie poddawał się i Krystian Maćkowiak zdołał dać bramkę kontaktową. Widać było, że ekipa Volkswagena dobrze przepracował okres przygotowawczy, podczas którego mierzyła się z wyżej notowanymi rywalami, nawet tymi z 1. Ligi. Gra Volkswagena była poukładana i dużo lepsza niż w poprzednim sezonie. W 17. minucie niezawodny Jakub Szykowny dał gola na 2:2. Gdy wydawało się, że do przerwy będziemy mieli remis, po zagraniu z rzutu rożnego, bramkę strzelił Jakub Kowalski.
Druga połowa dość wyrównana. Długo nie padały bramki. Dopiero w 32. minucie po strzale Rafała Cielewicza piłka trafiła jeszcze zawodnika gości i wpadła do bramki. Ten gol sprawił, że Volkswagen zmotywował się jeszcze bardziej i zaczął grać lepiej. W 34. minucie Mateusz Senger zdołał zdobyć bramkę kontaktową. Dobre parady bramkarza Pecunia Calcio i ofiarna gra w obronie sprawiły, że mimo huraganowych ataków – Volkswagen nie zdołał zaskoczyć rywali i ostatecznie przegrał ten mecz. I choć porażką zespół niemieckiej firmy samochodowej rozpoczął sezon to widać postęp w jego grze. Z kolei Pecunia udanie zadebiutowała w rozgrywkach ligowych, choć widać, że nie jest to jeszcze najwyższa forma tego zespołu.
Strzelcy: Kary: Strzelcy: Kary:Pecunia Calcio
4
:
3
Volkswagen Group Services
Pozdrawiam
Mateusz Koszycki