BM Budownictwo z przytupem debiutuje w Lidze futbolsport.pl

2020-09-03
BM Budownictwo z przytupem debiutuje w Lidze futbolsport.pl

FC Grunwald zaskoczył spadkowicza z 1 ligi, BM Budownictwo rozbiło beniaminka, McKinsey&Company świetnie weszło w sezon, FlexLink zgarnia komplet „oczek”, Las Puszczykowo pokazał ofensywny futbol, Borówiec w ładnym stylu wraca do rozgrywek ligowych.

II liga
Początek bardzo intensywny w wykonaniu obu zespołów. Najpierw szybko na prowadzenie wszyli gracze Blue Gato, ale po chwili do wyrównania doprowadził Dawid Śledziński. Tempo meczu rosło, nikt się nie oszczędzał. Blue Gato wyglądało na niezwykle zmotywowane. Dwoił się i troił Cezary Wilczyński, bardzo aktywny był Konrad Repecki, ale brakowało wykończenia. Grunwald grał uważnie w obronie i groźnie kontrował. W 14. minucie Łukasz Fendor dał prowadzenie gościom. To podrażniło Gato, które odpowiedziało golem Cezarego Wilczyńskiego. Do przerwy zaskakujący remis.
Po zmianie połów jeszcze mocniej do przodu ruszyli zawodnicy spadkowicza z 1. Ligi. Mieli sporo okazji podbramkowych, ale nie potrafili pokonać świetnie dysponowanego bramkarza rywali. Grał on naprawdę kapitalnie i wiele razy uchronił Grunwald przed stratą bramki. Kluczowa akcja meczu miała miejsce w 34. minucie, kiedy Dawid Śledziński posłał piłkę do siatki. Blue Gato rzuciło wszystkie siły do ataku, lecz nie zdołało odmienić losów meczu i musiało uznać wyższość ekipy gości.

Blue Gato


Strzelcy:

  • p. Kargol 2'
  • 26 Cezary Wilczyński 17'

Kary:

---

2

:

3

FC Grunwald


Strzelcy:

-

Kary:

---

Nowy zespół w Lidze futbolsport.pl, w skład którego wchodzą sami obcokrajowcy, pokazał że będzie wzmocnieniem całej ligi. Początek spotkania to gol dla La Croquety, dla której trafił najlepszy strzelec tego zespołu z poprzedniego sezonu – Cezary Kupczyk. BM Budownictwo otrząsnęło się i w ciągu minuty trafiło dwukrotnie po strzałach Yehora Stapanchenko i Olega Harkawuii. Od tego momentu BM kontrolowało to, co działo się na boisku. Goście raz po raz atakowali rywali, nie dając im chwili wytchnienia. La Croqueta była bezradna, ale nadal miała stykowy wynik.
Po przerwie było to już jednostronne widowisko. Goście grali z rozmachem, a bramki padały po ładnych, kombinacyjnych akcjach. Najpierw Shamin Yevhenii trafił na 3:1, a potem ładnym strzałem popisał się najlepszy na placu gry – Yehor Stapanchenko i BM prowadziło różnicą trzech goli. La Croqueta ograniczała się do gry większości piłek na Cezarego Kupczaka, który osamotniony nie mógł przebić się przez defensywę rywali. Końcówka to popis gry BM Budownictwo i kolejne 3 bramki. Najlepszym zawodnikiem meczu był bez wątpienia Yehor Stapanchenko, zdobywca 4 goli. Widać, że ekipa BM Budownictwo potrafi grać w piłkę, sporo biega i jest niezmordowana. Z pewnością debiutanci namieszają w drugoligowej stawce.

La Croqueta


Strzelcy:

-

Kary:

---

1

:

7

Q Service Automagnat


Strzelcy:

-

Kary:

---

III liga
Od pierwszych minut widać było, że beniaminek z Puszczykowa będzie grał odważnie i bez kompleksów. Już w 4. minucie doświadczony Przemysław Minge dał gola na 1:0 dla gości. Szybko wyrównał Kacper Lipczyński. Las grał ofensywnie i z polotem, ale popełniał też proste błędy. W 15. minucie zaspała defensywa gości i było 2:1 dla Rura – Team. Zespół Puszczykowa grał swoje i pod koniec pierwszej połowy Kamil Buczko trafił na 2:2.
Po zmianie stron szybko na 3:2 dla Lasu trafił rozgrywający niezły mecz – Przemysław Minge. Ekipa Rura – Team nie odpuszczała i zdołała zdobyć bramkę wyrównującą. Końcówka należała jednak do młodych i wybieganych zawodników Lasu. Najpierw Dominik Kollat dał prowadzenie, a potem dwukrotnie z bliska, dobre zespołowe akcje na gole zamienił Piotr Nieckarz, wyróżniająca się postać w tym starciu. Las dowiózł wynik do końca i z 3 punktami rozpoczął rywalizację w 3. Lidze.

Rura - Team


Strzelcy:

  • Johny Kliński 15'
  • Johny Kliński 25'

Kary:

---

3

:

6

Las Puszczykowo


Strzelcy:

  • 4' Przemysław Minge
  • 19' Kamil Buczko
  • 21' Przemysław Minge
  • 33' Piotr Nieckarz
  • 34' Piotr Nieckarz

Kary:

---

IV liga
Udany powrót do Ligi futbolsport.pl zaliczyła ekipa Borówiec Team, która w pokonanym polu pozostawiła debiutantów z Blind Fish. Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie po golu Bartka Kledzika. Ten sam zawodnik w 12. minucie podwyższył na 2:0. Goście starali się odpowiedzieć, ale widać było że w ich poczynania wkradł się chaos. Brakowało celnych podań i pomysłu na grę. To wykorzystali doświadczeni rywal i trafili raz jeszcze, a na listę strzelców wpisał się Marek Krzyżaniak.
W drugiej połowie przewaga Borówca nadal była widoczna „gołym” okiem. Co prawda Blind Fish zaskoczył rywali w 21. minucie kiedy do siatki trafił Mikołaj Ryttel, ale Marek Krzyżaniak błyskawicznie odpowiedział i było 4:1. Kolejne minuty to dominacja Borówca, który kontrolował przebieg meczu. Blind Fish grało ambitnie, nie odpuszczało przeciwnikom, lecz nie przekładało się to na okazje bramkowe. Ostatecznie zespół Borówiec Team wygrał wysoko i pokazał debiutantom, że trzeba będzie czegoś więcej niż ambitnej gry do zdobycia pierwszych punktów w ligowych zmaganiach.

Borówiec Team


Strzelcy:

  • Bartosz Kledzik 5'
  • Bartosz Kledzik 12'
  • Antoni Marcinek 20'
  • Mikołaj Wrzesiński 22'
  • Bartosz Kledzik 26'
  • Adam Kledzik 37'
  • Piotr Barszcz 40'

Kary:

---

7

:

2

Blind Fish


Strzelcy:

  • 21' Mikołaj Ryttel

Kary:

---

                                                                                                                                                                                                                        Pozdrawiam
                                                                                                                                                                                                                    Mateusz Koszycki