Podsumowanie sezonu w 3. Lidze

2020-08-05
Podsumowanie sezonu w 3. Lidze

Kto zaskoczył dobrą, a kto słabszą postawą?

W zakończonej niedawno kampanii 3. Ligi futbolsport.pl w szranki stanęło 12 zespołów, czyli o jeden mniej niż sezon wcześniej. Czy z tego powodu poziom ligi obniżył się? Wręcz przeciwnie – to był szalony sezon w 3. Lidze. Do samego końca o utrzymanie walczyły 3 ekipy, ale tylko jedna z nich mogła cieszyć się z pozostania na tym poziomie rozgrywkowym.


Tabelę zamknęli FC Niedzielni – czyli nowy team w Lidze futbolsport.pl. Zespół ten dysponuję szeroką kadrą i ma w swoim składzie kilku niezłych grajków. To było jednak zbyt mało na to, by wywalczyć utrzymanie. Tylko 8 punktów na koncie i kolejny sezon FC Niedzielni rozpoczną w 4. Lidze. Wierzymy, że tam rozkręcą się i pokażą lepszy futbol.


Wielkim zaskoczeniem jest drugi spadkowicz. GSKTI.pl był beniaminkiem 3. Ligi, który sezon wcześniej wywalczył mistrzostwo 4. Ligi i nic nie zapowiadało ich szybkiego powrotu na ten szczebel rozgrywkowy. Damian Winkowski i spółka zawiedli swoich fanów, grając poniżej poziomu, który reprezentują. GSKIT.pl z pewnością poświeci sierpień, by solidnie przygotować się do wojaży w 4. Lidze.


O włos od podzielenia losów GSK był drugi z beniaminków – Szturmowcy. Ekipa „pomarańczowych”, która przyzwyczaiła nas do tego, że masz szeroką kadrę i często gra dwa mecze jednego dnia, tym razem nie była w stanie wywalczyć niczego więcej, jak utrzymania. Trzeba przyznać, że Szturmowcy kilka spotkań przegrali lub zremisowali, będąc minimalnie gorszymi od rywali, kilkukrotnie padając ofiarą rozgrywania dwóch spotkań z rzędu, gdzie w drugim meczu brakowało sił. Mimo wszystko pokazali, że potrafią walczyć i zapewnili sobie ligowy byt.


Jak trudny to był sezon dla beniaminków pokazała 9 lokata ostatniego z nich – Beastie Boys. Najbardziej doświadczona z ekip na tym poziomie rozgrywek, przed sezonem trochę z musu przebudowała skład i zapłaciła za to wysoką cenę. Może styl gry nie uległ dużej zmianie, ze względu na zachowanie trzonu zespołu, lecz skuteczność i gra w ofensywie nie powalały na kolana. Beastie Boys miewali problemy kadrowe, co również odbijało się na wynikach. Wiemy, że stać ich na wiele więcej i z pewnością pokażą to już w kolejnym sezonie.


Miejsce 8 przypadło w udziale Boekestijn Transport. Wynik w normie jeśli chodzi o tę ekipę, która miał bardzo słaby początek sezonu, ale za to świetnie finiszowała. Przypomnieć trzeba, że pierwsze pięć spotkań to aż pięć porażek! Potem zespół Boekestijn przebudził się i zaczął punktować, co ostatecznie dało im 16 punktów. Niestety w tym sezonie gra ofensywna wołała o pomstę do nieba – tylko 20 strzelonych bramek i miano najgorszego ataku w lidze mówi samo za siebie. Całe szczęście w najważniejszych momentach zespół ten potrafił mobilizować się i spokojnie zapewnił sobie ligowy byt.


Na 7 miejscu sezon zakończyła nowa fala w Lidze futbolsport.pl – Dom Konopi. Zespół Jakuba Domżała udanie wszedł w rozgrywki organizowane przez profesjonalny sklep piłkarski futbolsport.pl. Środek tabeli i wygranie swojej grupy w fazie paly-off z tak mocnymi zespołami, jak Beastie Boys i Boekestijn Transport, pokazuje, że Dom Konopi ma spory potencjał. Kluczem do dobrej gry była najmocniejsza ofensywa w 3. Lidze, za co Dom Konopi odbierze nagrodę podczas GALI ZAKOŃCZENIA sezonu. Po raz pierwszy zdarzyło się, żeby najlepszą ofensywę miał zespół, który zakotwiczył w połowie tabeli, a nie na jej czele. Chapeau bas!


Na „szóstkę” spisali się w tym sezonie zawodnicy zespołu Ludowy KS addicted2fun. Spadkowicz z 2. Ligi został specjalistą od dzielenia się punktami, gdyż aż 5 spotkań tej ekipy zakończyło się remisami. Zespół Rafał Łęckiego gra w Lidze futbolsport.pl już od kilku lat i po raz kolejny pokazał, że może napsuć sporo krwi wyżej notowanym rywalom, ale też zawalić mecz z najsłabszymi rywalami. Przebudowa składu w Ludowym pewnie nie została jeszcze zakończona, tak więc czekamy na kolejna oblicze tego zespołu w sezonie JESIEŃ 2020.


Bardzo dobry debiut w rozgrywkach zaliczyła drużyna Rura-Team. Wysoka – piąta lokata, pokazała, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy potrafią grać w piłkę. Momentami brakowało zdecydowania w grze, ale mecze z La Croquetą, czy Inteco pokazały, że Rura-Team nie lęka się żadnego rywala. Ciekawi jesteśmy, jaki progres zrobią zawodnicy tej drużyn w kolejnym sezonie…


Tuż poza podium uplasował się drugi ze spadkowiczów – Team Spiryt. Początek sezonu nie był w ich wydaniu udany. W pierwszych czterech meczach zdobyli raptem 3 punkty. Potem słabsze mecze przeplatali z tymi dobrymi. Grali bezkompromisowo – w żadnym z 13 spotkań nie padł remis! Z czołówką grali bez kompleksów, odważnie i z zaangażowaniem. Mają kilka elementów do poprawienia i jeśli to zrobią, mogą w przyszłym sezonie włączyć się do gry o awans.


W poprzednim sezonie 9 miejsce, a teraz aż o 6 oczek wyżej i brąz dla zespołu La Croqueta! Młody, perspektywiczny team, w zakończonej kampanii pokazał, że jest w stanie grać na wysokim poziomie. Mecze z udziałem tej ekipy były emocjonujące i obfitowały w sporo ładnych bramek. Z niesamowitą formą trafił najlepszy strzelec zespołu i całej 3. Ligi – Cezary Kupczyk, zdobywca aż 20 goli! To jego skuteczność oraz bardzo dobra gra całego zespołu sprawiły, że popularne „Krokiety” mogą świętować awans do 2. Ligi.


Kolejny zespół, który zaliczył spory progres względem poprzedniego sezonu to Antdata. W sezonie Jesień 2020 ekipa ta zajęła dopiero 7 miejsce. Teraz zespół ten pokazał wielką klasę, grał równo w większości spotkań i z 26 punktami na koncie wywalczył srebro. Bardzo dobra gra w defensywie i mądre prowadzenie gry, wyróżniały ekipę Antdata spośród reszty stawki. Do tego to oni są jedyną ekipą, która pokonała Inteco. Brawa dla wicemistrzów!


I wreszcie przyszedł czas na MISTRZÓW 3. Ligi w sezonie Wiosna 2020 – drużynę Inteco B.S.. Na jesień miejsce piąte, a teraz nie pozostawili złudzeń, kto jest najlepszy. Odnieśli aż 10 zwycięstw, tylko dwa razy remisując i zaledwie raz doznając porażki. Siłą Inteco był kolektyw, szeroka ławka rezerwowych i dobra dyspozycja kluczowych zawodników. Zespół ten wygrał ligę z przewagą aż 6 punktów, pokazując kapitalną grę w obronie, co było kluczem do tego sukcesu. Tylko 14 straconych bramek w 13 meczach – to robi wrażenie! Wielkie brawa dla Inteco, nowych mistrzów 3. Ligi!

                                                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

                                                                                                                                                                                                  Mateusz Koszycki