Leśne Dziadki zostają w elicie

2020-07-29
Leśne Dziadki zostają w elicie

Leśne ograły beniaminka i utrzymały się w 1. Lidze, Nat-Geo walczy o pierwszą „czwórkę”, B3D nadal w grze o wszystko, Nabo powalczyło z Żurawiami, Sędziowie z niespodziewaną wygraną, Drużyn Szpiku wraca do 1. Ligi, Dom Konopi na podwójną „piątkę”, FlexLink pokazał klasę, DHL minimalnie lepszy od WUW, Forumek podzielił się punktami.

I liga
Mecz o utrzymanie w 1. Lidze. Leśne Dziadki przystąpiły do pojedynku w pełnym składzie, z kolei Blue Gato zagrało mocno osłabione brakiem kilku kluczowych zawodników. Presja początkowo trochę zjadała Leśne Dziadki, gdyż to oni jak pierwsi stracili bramkę po strzale Konrada Repeckiego. Goście od razu przebudzili się i zaczęli grać dużo lepiej. Szymon Goc i Jacek Terpiłowski rozmontowali obronę Gato i było 2:1 dla Leśnych. Potem rosła przewaga gości, a do siatki trafili: Marcin Gajewski i ponownie Jacek Terpiłowski. Do przerwy było aż 4:1 dla Leśnych Dziadków! Blue Gato próbowało coś urwać, ale osamotniony Konrad Repecki nie był w stanie zaskoczyć rywali.
W drugiej połowie tempo gry spadło. Leśne Dziadki mocno zagęściły środek pola, grając z kontry. Beniaminek próbował atakować ile sił, ale nie miał argumentów, by zaskoczyć przeciwników. W 31. minucie po szybkim ataku, bramkę na 5:1 zdobył Szymon Goc. Swoje „trzy grosze” dorzucił też Marcin Gajewski, który pokonał bramkarza rywali na 5 minut przed końcem i goście wygrali pewnie aż 6:1! Ta wygrana zapewniła ligowy byt Leśnym Dziadkom, z kolei Blue Gato stawiając pod ścianą.

Blue Gato


Strzelcy:

  • 49 Konrad Repecki 6'

Kary:

---

1

:

6

Leśne Dziadki


Strzelcy:

  • 6' Szymon Goc
  • 8' Jacek Terpiłowski
  • 16' Marcin Gajewski
  • 17' Jacek Terpiłowski
  • 31' Szymon Goc
  • 35' Marcin Gajewski

Kary:

---

II liga
Pierwsza połowa wyrównana. Wynik otworzył Robert Kaleciński, który pokonał bramkarza rywali w 6 minucie meczu. iTreningi.pl odpowiedziały 120 sekund później, a wyrównał Jacek Augustyniak. B3D musiało wygrać ten mecz, jeśli chciało marzyć o utrzymaniu w 2. Lidze. Widać było olbrzymią mobilizację w obozie gospodarzy.
Po przerwie szybko prowadzenie dał Krystian Turkiewicz. Wynik 2:1 utrzymywał się przez długi czas. Goście starali się szybkimi atakami zaskoczyć defensywę rywali, lecz ekipa Łukasza Szczepaniaka grała bardzo uważnie i odpierała wszystkie ataki. Dopiero w końcówce padły kolejne gole. Zwycięstwo B3D przypieczętowali Krzysztof Ockoś i Robert Kaleciński, dzięki czemu zespół B3D nadal jest w grze o pozostanie w 2. Lidze. Utrzymanie da im… remis Grunwaldu z MKS Przemysław.

B3D


Strzelcy:

  • Robert Kaleciński 6'
  • Krystian Turkiewicz 22'
  • Krzysztof Ockoś 39'
  • Robert Kaleciński 40'

Kary:

---

4

:

1

Ordo


Strzelcy:

  • 8' Jacek Augustyniak

Kary:

---

Ekipa Nabo zagrała otwarty, dobry mecz. W 7. minucie do siatki trafił Jakub Jamrozik. Nabo nastawiło się na grę w defensywie, czekając na ruch rywali, umiejętnie szanując siły. W 13. minucie sprawy w swoje ręce wziął Sławek Suchomski, który w ciągu minuty dwukrotnie trafił do siatki, dając prowadzenie gościom.
Po zmianie stron Nabo nie odpuszczało i dążyło do wyrównania. Krzysztof Czarnota trafił na 2:2! Mecz nadal był otwarty. Zespół Filipa Żurawika walczył do końca, ale to rywale w 32. minucie trafili na 3:2 i wygrali ten mecz. Zespół gospodarzy po raz kolejny pokazał, że walczy do samego końca, grając odważnie i bez kompleksów. Tym razem było to zbyt mało, by zapunktować, lecz dobre wrażenie po grze zespołu Nabo, pozostanie na długo.

www.solarnabo.pl


Strzelcy:

  • Jakub Julian Jamrozik 7'
  • Krzysztof Czarnota 27'

Kary:

---

2

:

3

www.zurawie-wielkopolska.pl


Strzelcy:

  • 13' 20 Sławomir Suchomski
  • 14' 20 Sławomir Suchomski
  • 32' 8 Marcin Leciej

Kary:

---

Szalenie ciekawa sytuacja w 2. Lidze. Walka o podium i awans trwała w najlepsze. Drużyna Szpiku wiedziała, że tylko wygrana da im 2. miejsce i awans do 1. Ligi. Pierwsza połowa to sporo nerwowości w poczynaniach gospodarzy. Team Envitest grał na pełnym luzie i to im sprzyjało. Prowadzenie gościom dał Mateusz Murawski. Dopiero w 16. minucie Artur Roguski z bliska dał gola na 1:1.
Po przerwie Drużyna Szpiku zaczęła grać lepiej. Ponowie trafił Artur Roguski, który tego dnia był w bardzo dobrej dyspozycji. Potem gospodarze cofnęli się do obrony, czekając na ruch rywali. To sprawiło, że Team Envitest miał więcej z gry i był groźniejszy pod bramką rywali. Dobrze spisywał się Damian Łapajczyk, dzięki któremu Szpiki nadal prowadziły. W 37. minucie Adam Kulczyński strzałem głową wyrównał stan gry! Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem – cudowne podanie Artura Roguskiego i w sytuacji sam na sam Jeremiasz Nieczyporowski pokonał bramkarza rywali! Cóż za finisz w wykonaniu Szpików! Ten gol dał im upragnione zwycięstwo, zapewnił drugie miejsce w lidze i powrót do elity po sezonie banicji! Gratulacje!

Drużyna Szpiku


Strzelcy:

  • Jeremiasz Nieczyporowski 40'

Kary:

---

3

:

2

Team Envitest


Strzelcy:

-

Kary:

---

Większość spotkania to Kolegium dyktowało warunki gry, lecz - o dziwo to rywale prowadzili 1:0 po trafieniu Sławomira Suchomskiego. Gospodarze grali bardzo nieskutecznie i nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Grzegorza Skrzypczaka.
W drugiej połowie w roli głównej wystąpił Damian Knopik, który aż 4-krotnie wpisał się na listę strzelców! Żurawiom ewidentnie brakowało sił, ale to nie przeszkodziło im w zmniejszeniu dystansu do jednego gola. Sebastian Walkowiak i Sławomir Suchomski trafili do siatki. W końcówce Żurawie miały szanse by skarcić rywali, mocno przycisnęły Sędziów, lecz nie zdołały odwrócić losów meczu. Po raz drugi w sezonie to Kolegium okazało się być zespołem lepszym. Jak się później okazało – wygrana ta zapewniła Sędziom 3. Miejsce w 2. Lidze, nie premiowane awansem do elity, co i tak jest sporym sukcesem tego zespołu. Gratulujemy!

Lutnia Dębiec 2022


Strzelcy:

  • Damian Knopik 29'
  • Damian Knopik 31'
  • Damian Knopik 32'
  • Damian Knopik 35'

Kary:

---

4

:

3

www.zurawie-wielkopolska.pl


Strzelcy:

  • 9' 20 Sławomir Suchomski
  • 40' 20 Sławomir Suchomski

Kary:

---

IV liga
Drużyna FlexLink, która nie doznała ani jednej porażki w tym sezonie, pewnie pokonała Las Puszczykowo 4:0. Już w 3. minucie Emil Tomczyk dał bramkę na 1:0. FlexLink dobrze operował piłką. Brakowało wykończenia, stąd dopiero w 19. minucie padła bramka na 2:0 po uderzeniu Pawła Feknera. Sporo chaotycznej gry obserwowaliśmy po stronie Lasu, co sprawiło, że zespół ten odstawał od rywali.
W drugiej połowie bramkę na 3:0 zdobył Kamil Wrzaskowski, co odebrało chęć do gry ekipie gości. FlexLink kontrolował to, co działo się na boisku, umiejętnie rozbijając ataki rywali. Tomasz Śmiglak ustalił wynik meczu na 4:0, potwierdzając kapitalną dyspozycję swojej ekipy w sezonie Wiosna 2020. Awans do 3. Ligi poza FlexLink wywalczyli też ich rywale – Las Puszczykowo, a także McKinsey & Company.

FlexLink


Strzelcy:

  • Emil Tomczyk 3'
  • Paweł Fekner 19'
  • Kamil Wrzaskowski 23'
  • Tomasz Śmiglak 37'

Kary:

  • Sławomir Osak26'

4

:

0

Las Puszczykowo


Strzelcy:

-

Kary:

---

                                                                                                                                                                                                       Pozdrawiam

                                                                                                                                                                                                    Mateusz Koszycki