Zacięta walka o utrzymanie

2020-07-25
Zacięta walka o utrzymanie

GEFCO bez polotu, ale z punktami, Drużyna Szpiku rozgromiła rywali, Grunwald i iTreningi.pl bliżej utrzymania, Antada na zero z tyłu, La Croqueta z awansem, Volkswagen wrzucił piąty bieg.

I liga
Mocno osłabione Leśne Dziadki, brakiem kilku czołowych zawodników stawiły czoła kandydatowi do mistrzostwa. Od początku GEFCO ruszyło na rywali. Wynik otworzył najlepszy strzelec 1. Ligi – Michał Niedźwiedzki. Potem długo nie oglądaliśmy bramek, a to z powodu słabej gry GEFCO, któremu brakowało dokładności i precyzji przy oddawaniu strzałów. Leśne grały mądrze w obronie i czekały na kontry, ale osamotniony był Szymon Goc. W 15. minucie Michał Niedźwiedzki podwyższył na 2:0. Chwilę później kontrę swojego zespołu wykończył wcześniej wspomniany Szymon Goc i było 2:1.
Po przerwie rosła przewaga GEFCO, lecz skuteczność tego zespołu wołała o pomstę do nieba. Nie dość, że zawodnicy gospodarzy ciągle pudłowali to jeszcze świetnie bronił bramkarz Leśnych, który godnie zastępował Bartosza Totlebena. Koniec końców Michał Niedźwiedzki jeszcze trzykrotnie pokonał goaalkeepera rywali i mecz zakończył się wygraną GEFCO 5:1, choć jest to najmniejszy wymiar kary. Leśne Dziadki i tak zagrały nieźle, z poświęceniem i ambicją, ale to nie przyniosło im punktów.

Grant Tkaniny Poznań


Strzelcy:

  • Michał Niedźwiedzki 4'
  • Michał Niedźwiedzki 15'
  • Michał Niedźwiedzki 25'
  • Michał Niedźwiedzki 37'
  • Michał Niedźwiedzki 40'

Kary:

---

5

:

1

Leśne Dziadki


Strzelcy:

  • 17' Szymon Goc

Kary:

---


II liga
Ważne zwycięstwo i krok w stronę utrzymania uczynił team FC Grunwald. Początek spotkania pokazał, że „pomarańczowi” są niezwykle zmotywowani i zrobią co trzeba, by wygrać ten mecz. Szybko Grunwald objął dwubramkowe prowadzenie. Gole strzelili: Bartosz Pater i Krzysztof Rakocy. Potem futbolsport.pl wziął się do gry i kilka razy zagroził bramce rywali. Grunwald przetrzymał to i w 18. minucie Bartosz Pater dał gola na 3:0! W ostatniej minucie sędzia odgwizdał karnego, a tego na bramkę zamienił Bartosz Waszkowiak.
Po przerwie gra gości wyglądała lepiej. Coraz częściej pojawiali się pod bramkę Grunwaldu. Dwukrotnie w dogodnych okazjach znalazł się Bartosz Waszkowiak, ale za każdym razem posyłał piłkę ponad bramką. Ekipa futbolsport.pl nacierała, ale to Grunwald był skuteczniejszy. Najpierw na 4:1 podwyższył Łukasz Fendor, a potem Przemysław Kwiatkowski ładnym uderzeniem dał gola na 5:1. Goście grali wesoły futbol, ale jeszcze przed końcem zdołali trafić do siatki. Mateusz Hermela wpisał się na listę strzelców. Ostatecznie Grunwald zwyciężył i oddalił się od strefy spadkowej. Kluczowy dla losów tej ekipy będzie pojedynek z MKS Przemysław Oldboys. Kto wygra – zostanie w 2. Lidze.

FC Grunwald


Strzelcy:

-

Kary:

---

5

:

2

futbolsport.pl


Strzelcy:

  • 20' Bartosz Waszkowiak
  • 39' Mateusz Hermeła

Kary:

---


Walka o utrzyma nie w 2. Lidze trwa w najlepsze. Pierwsza połowa to wymiana ciosów i ofensywny futbol z obu stron. Dla gości trafili: Wojtek Sysiak dwukrotnie i Paweł Koszela, natomiast Przemysław odpowiedział golem legendarnego Roberta Ciapy. Przewagę miały iTreningi.pl, które szybko przedostawały się pod bramkę MKS-u i groźnie uderzały z każdej pozycji. Zespół z Rataj starał się z kontry poszukać swoich szans.
Po przerwie tempo meczu spadło. Goście ewidentnie opadli z sił, a to starał się wykorzystać doświadczony zespół Przemysława. Dla ekipy z Rataj trafili: Damian Kryger i Vladyslau Sytnyk, na co odpowiedzieli Bartosz Tomaszewski i Vitalii Miachyn z iTreningi.pl. Mecz zakończył się wygraną gości, lecz nie daje im to pewnego utrzymania. Do sukcesu brakuje jednego punktu. Z kolei MKS Przemysław w ostatnim meczu z FC Grunwald powalczy o pozostanie w 2. Lidze. Zwycięzca bierze wszystko!

MKS Przemysław Legends


Strzelcy:

  • Robert Ciapa 7'
  • Damian Kryger 24'
  • Vladyslau Sytnyk 37'

Kary:

---

3

:

5

Ordo


Strzelcy:

  • 4' Wojciech Sysiak
  • 10' Wojciech Sysiak
  • 16' Paweł Koszela
  • 24' Bartosz Tomaszewski
  • 31' Vitalii Michyn

Kary:

---


III liga
Do trzech razy sztuka. La Croqueta w trzech ostatnich meczach fazy zasadniczej potrzebowała tylko punktu, by cieszyć się z awansu do 2. Ligi. Pierwsze dwa spotkania nieoczekiwanie zakończyły się porażkami, ale tego wieczoru wreszcie się udało, choć zaczęło się fatalnie. Już na początku meczu do siatki trafił Jakub Ciszyk z ekipy FC Niedzielni. La Croqueta grała bardzo chaotycznie, nerwowo. Dopiero na sześć minut przed końcem pierwszej połowy wyrównał Wojciech Bielewicz. Potem swoje okazje ponownie mieli goście, ale „Krokiety” zdołały się wybronić.
Po przerwie tempo gry nie powalało. La Croqueta nadal miała problem z wyprowadzeniem piłki, często w prosty sposób tracąc ją na rzecz rywali. W 27. minucie dał o sobie znać lider strzelców 3. Ligi – Cezary Kupczyk i było 2:1. Radość gospodarzy nie trwała długo. Jakub Marszałek ładnym strzałem pokonał bramkarza przeciwników i znowu mieliśmy remis. Ostatnie słowo należało do La Croquety. Cezary Kupczyk pokazał, że jest w dobrej formie i zdobył zwycięską bramkę w 33. minucie spotkania. Jak dowiedziała się część ekipy gospodarzy – wynik tego starcia nie miał większego znaczenia, ponieważ grupa pościgowa już wcześniej odpuściła walkę o awans i tym sposobem La Croqueta melduje się w 2. Lidze w przyszłym sezonie. Oczywiście nadal trwa walka o mistrzostwo 3. Ligi, na które nadal szanse mają gospodarze. Zobaczymy, jak ostatecznie zakończą sezon Wiosna 2020.  

La Croqueta


Strzelcy:

-

Kary:

---

3

:

2

FC Niedzielni


Strzelcy:

  • 3' Jakub Ciszyk
  • 29' Jakub Marszałek

Kary:

---


Bardzo wyrównany mecz. Sporo walki, zdecydowanych starć i niewielu okazji bramkowych. Tempo gry nie powalało. Pierwsza połowa bez goli, przy dobrej grze w obronie z obu stron.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Oba zespoły starały się grać piłką, ale brakowało elementu zaskoczenia. Wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem. Dopiero w końcówce swoją dobrą dyspozycję w tym sezonie potwierdzili gracze Antdata. Jakub Małecki i Wojciech Nowak trafili do siatki, ustalając wynik tego meczu na 2:0. Rura Team grała bardzo solidnie i z pełnym zaangażowaniem, ale zabrakło argumentów w ofensywie.

Rura - Team


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

2

Antdata


Strzelcy:

  • 32' Jakub Małecki
  • 35' Wojciech Nowak

Kary:

  • 24'Wojciech Nowak



IV liga
Od początku meczu było widać, że to Volkswagen ma inicjatywę i za wszelką cenę chce wygrać ten mecz. Pierwsze sześć minut to dwa gole Jakuba Szykownego i szybkie prowadzenie gospodarzy. WUW ewidentnie nie miało pomysłu na grę w ofensywie, a Volkswagen nadal atakował. Tuż przed końcowym gwizdkiem Kamil Wizor podwyższył na 3:0.
Druga połowa trochę bardziej wyrównana. WUW Poznań zaczęło grać szybciej i co ważne – bardziej skutecznie. Zanim do tego doszło – Volkswagen pokazał, że ma świetny dzień. Ponownie do siatki trafił Jakub Szykowny. Goście nie mieli zamiaru składać broni. Ruszyli do ataku i wykorzystali lepszy moment w swojej grze, a do bramki trafił Wojciech Stypiński. Później do głosu znowu doszli gracze Volkswagena. Jakub Chilimończyk ładnym strzałem pokonał bramkarza rywali. W końcówce Łukasz Michalski i Krzysztof Janczak zmniejszyli rozmiary porażki, ale to gospodarze mogli cieszyć się ze zgarnięcia kompletu punktów.

Volkswagen Group Services


Strzelcy:

  • Jakub Chilimończyk 30'

Kary:

---

5

:

3

WUW Poznań


Strzelcy:

  • 27' Wojciech Stypiński
  • 31' Łukasz Michalski
  • 38' Krzysztof Janczak

Kary:

---

                                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

                                                                                                                                                                                   Mateusz Koszycki