Pierwsza połowa dość wyrównana, choć z optyczną przewagą Stillasu. Świetnie bronił Sebastian Płachta i stąd wynik 0:0 po pierwszych 17 minutach gry. Po przerwie Stillas wyszedł na prowadzenie w 19 minucie po strzale Pawła Zawady. Ten gol uspokoił grę gości, którzy walczyli o zachowanie szans na 3 miejsce w lidze. Mecz rostrzygnął się między 25, a 28 minutą, kiedy padło aż 5 bramek. W 25 minucie zaczął Marcin Dahlke. Chwilę później Kacper Buczko i było 3:0 dla Stillasu. Ekipa futbolsport.pl odpowiedziała bramką Maksymiliana Wojewody. To podrażniło gości, którzy jeszcze dwukrotnie wpakowali piłkę do siatki. Wynik byłby wyższy, ale ponownie zespół gospodarzy ratował Sebastian Płachta, broniąc groźne uderzenia rywali. Bardzo dobrze zaprezentował się też Dominiki Krystkowiak, który tylko raz dał się pokonać gospodarzom, stanowiąc pewny punkt swojego zespołu.
futbolsport.pl - Stillas Mosina 1:5 (0:0)
Bramki zdobyli:
futbolsport.pl: Maksymilian Wojewoda 27 min
W drugiej połowie lepiej zaczął Las, który trafił na 3:0! Od tego momenty zespół z Puszczykowa spuścił z tonu i oddał pole rywalom. Wybrzeże zaatakowało i w 21 minucie Adrian Cebula trafił na 3:1. Potem gospodarze grali coraz lepiej i Patryk Bliźniak zdołał zdobyć bramkę kontaktową. W 27 minucie Kamil Klar wyrównał. Las był rozbity i nie wiedział jak zatrzymać grających bez zmian rywali. Patryk Bliźniak w 29 minucie dopełnił dzieła zniszczenia, trafiając do siatki Mirona Skołudy i ustalając wynik meczu na 4:3 dla Wybrzeża Klatki Schodowej.
Wybrzeże Klatki Schodowej - Las Puszczykowo 4:3 (0:2)
Bramki zdobyli:
Wybrzeże Klatki Schodowej: Patryk Bliźniak 24, 29 min, Adrian Cebula 21 min, Kamil Klar 27 min
Druga połowa to pokaz... nieskuteczności United 1998. Zespół Marcina Chmielewskiego miał przewagę, ale brakowało „zimnej krwi”. W 26 minucie pięknym strzałem w okienko popisał się Wiktor Cegłowski, zmniejszając straty. Dwie minuty później Darek Cielecki uderzył na 4:1 i było po meczu. Ponownie bardzo dobrze bronił Sebastian Płachta, stąd skończyło się tylko 4:1.
futbolsport.pl - United 1998 1:4 (0:3)
Bramki zdobyli:
futbolsport.pl: Wiktor Cegłowski 26 min
Po zmianie stron cudownym uderzeniem popisał się Przemek Babijów, podwyższając na 3:0. Stillas odkrył się, zaatakował, a to wykorzystali rywale. W 24 Krzysztof Schoen dał gola na 4:0. Końcówka to dwa trafienia Formatu i ostatecznie 6:0 dla mistrzów. Królem strzelców z 21 bramkami na koncie został Tomasz Paprzycki. Również najlepsza defensywa należy do ekipy gości – tylko 3 stracone gole w całym sezonie! Szacunek.
Stillas Mosina - Format 0:6 (0:2)
Bramki zdobyli: