Niereal nie zwalnia tempa

2019-11-05
Niereal nie zwalnia tempa

Enea rozbita przez Niereal, Leśne Dziadki w pierwszej "piątce" przed fazą play-off, MKS stracił punkty w meczu z Kumplami,  www.zurawie-wielkopolska.pl nie bez problemów, ale nadal niepokonane. 

 

1 liga

Kapitalny mecz w wykonaniu Nierealu, który pokonał jednego z głównych faworytow do końcowego triumfu. Olbrzymia w tym zasługa Darka Pawlaka, który bronił jak w transie i nie raz powstrzymał graczy ofensywnych rywali. Jego parady i interwencje - najwyższa klasa! Niereal po raz kolejny zagrał bardzo dokładnie i świetnie jako zespoł. Widać było zagranie tej ekipy. Ponownie defensywą rządził Maciej Kantarek, który otworzył wynik meczu 10 minucie. Dokładna gra i konsekwencja pod bramką beniaminka, dały ekipie gości cenne 3 punkty. Dzięki tej wygranej Niereal na poważnie włączył się do walki i mistrzostwo 1 lig. 

Enea Logistyka - Niereal 1:5 (0:2)

Bramki zdobyli:

Enea: Piotr Schulze 24', 

Niereal: Maciej Kantarek 10', Wojciech Zaremba 23', Wojciech Szmyt 25', Kamil Jańczak 16', 35'

 

Bardzo wyrównany mecz. Pierwsze 20 minut to dobra gra obu ekip i wymiana ciosów, która zakończyła się prowadzeniem do przerwy Leśnych Dziadków. Po zmianie połów w 26 minucie Mateusz Gozdek wyrównał stan gry i wydawało się, że do końca trwać będzie zacięta walka o cenne 3 punkty. Wtedy nie poraz pierwszy dał o sobie znać niezawodny Marcin Gajewski i było 3:2 dla Leśnych. Już 4 minuty później Szymon Goc podwyższył na 4:2. Końcówka to mądra i uważna gra gospodarzy oraz rozpaczliwe ataki Drużyny Szpiku. I choć goście dali z siebie wszystko, to nie byli w stanie odwrócić losów meczu. W 40 minucie stracili jeszcze jedną bramkę i porażką zakończyli fazę zasadniczą 1 ligi. Z 7 punktami na koncie będą walczyli w grupie spadkowej o utrzymanie w elicie.

Leśne Dzaidki - Drużyna Spziku 5:2 (2:1)

Bramki zdobyli:

Leśne: Szymon Goc 9', 31', Marcin Gajewski 11', 27', Mateusz Kamowski 40'

Szpiki: Mateusz Gozdek 26', Przemysław Szukała 15'

 

3 liga

Niezwykle zacięty pojedynek. Zmierzyły się dwie świetne ekipy. W 6 minucie wynik otworzył Krzysztof Kokot i MKS prowadził 1:0. Kumple grali bardzo solidnie, ale w pierwszej połowie nie zdołali pokonać bramkarza rywali. 

Po przerwie kapitalnym uderzeniem "za kołnierz" popisał się Marcin Pazikowski i było 1:1. Oba zespoły grały o pełną pulę. MKS myśląc o mistrzostwie za wszelką cenę musiał wygrać ten mecz, ale to Kumple byli bliżsi gola na wagę 3 punktów. Piłka po jednym ze strzałów była o włos od przekroczenia linii bramkowej, lecz zdaniem sędziego - nie zuczyniła tego całym swoim obwodem. Ostatecznie mecz zakończył się remisem. Kumple jako pierwsza ekipa zakończyła rozgrywki w tym sezonie ligowym. Dziękujemy za Waszą obecność Panowie i do zobaczenia w kolejnej edycji Ligi futbolsport.pl.

MKS Przemysław Oldboys - Kumple - HoReCa Team 1:1 (1:0)

Bramki zdobyli:

MKS: Krzysztof Kokot 6',

Kumple: Marcin Pazikowski 25'

 

To był mecz o "6 punktów". Inteco by zachować szansę na mistrzostwo musiało pokonać zespół Grzegorza Haniewicza. I do przerwy ekipa gości perfekcyjnie realizowała ten plan. Wysokie prowadzenie i wydawało się, że druga połowa będzie "gwoździem do trumny" zesołu Żurawi. 

Nic bardziej mylnego! Team gospodarzy przebudził się i popisał się kapitalną remontadą. Aż 4 zdobyte bramki, w tym ostatnia w 37 minucie i rzutem na taśmę to spotkanie wygrały Żurawie, potwierdzając mistrzowskie aspiracje. Inteco może mieć pretensje tylko do siebie. Mając taką przewagę powinno było postawić "kropkę nad i" i ograć faworyta. Tak się jednak nie stało i goście powinni skupić się na walce o podium 3 ligi, choć będzie to bardzo ciężkie zadanie, gdzie trzeba liczyć na potknięcia Kolegium Sedziów i MKS-u. 

www.zurawie-wielkopolska.pl - Inteco B.S. 5:4 (1:4)

Bramki zdobyli:

www.zurawie-wielkopolska.pl: Grzegorz Haniewicz 29', 37', Marcin Ceciej 8', Jacek Dembiński 24', 35'

Inteco: Kacper Matyjaszczyk 3', Marcin Mentel 11', Wojciech Nowak 17', Jan Boruń 13'

Kary: Wojciech Nowak Ż. K. 23' (Inteco)

 

Drugie spotkanie tego wieczoru z udziałem gospodarzy to już pewna wygrana tej ekipy. Żurawie grały mądrze i co ważne - skutecznie. Pierwsza połowa to znowu ich słabsza postawa, lecz w drugiej części gry, zespół Żurawi pokazał, że góruje nad rywalami. Aż 5 goli w tym starciu strzelił kapitan gospodarzy - Grzegorz Haniewicz. Na 3 mecze przed końcem sezonu w 3 lidze, ekipa www.zurawie-wielkopolska.pl jest liderem i nic nie wskazuje, by miało się to zmienić. 

www.zurawie-wielkopolska.pl - Smart Soccer 6:3 (3:2)

Bramki zdobyli:

www.zurawie-wielkopolska.pl: Grzegorz Haniewicz 14', 19', 28', 36', 38', Jacek Dembiński 2'

Smart Soccer: Krystian Doroszewski 10', Piotr Goman 22', Radosław Ambruszkiewicz 15'