Podsumowanie zmagań w I lidze sezonu WIOSNA 2019

2019-07-02
Podsumowanie zmagań w I lidze sezonu WIOSNA 2019

W poprzednim tygodniu zakończyliśmy sezon WIOSNA 2019. Pora podsumować zmagania w I lidze.

Udział w lidze wzięło 12 zespołów, w tym dwa, które wywalczyły awans w poprzednim sezonie: PAG i Leśne Dziadki. Poza nimi w lidze grał znane piłkarskie marki: Lena Luboń, Auta Terenowe, United 1998, Niereal, Nat-Geo, Unilever Poznań i Drużyna Szpiku. W I lidze znalazło się też miejsce dla nowej ekipy – ABdeveloper. Stawkę zamknęły dwa zespoły, które powstały po rozbiciu słynnego Tajfuna – Dziki Crew i Autoplatforma. W lidze padły łącznie 602 bramki, co jest rekordowym osiągnieciem i daje 7,16 gola na mecz. Najniższy wynik jak padł to mecz Niereal – United, gdzie zespół Marcina Chmielewskiego wygrał 0:1. Najwyższa wygrana stała się udziałem... Nierealu, który pokonał Unilever Poznań 23:0! Przypomnijmy, że po fazie zasadniczej liga została podzielona na trzy grupy: mistrzowską, spadkową i tą gdzie walka toczyła się o środek tabeli.

Ostatnie miejsce w tabeli zajął Unilever Poznań, który cały sezon borykał się z olbrzymimi problemami kadrowymi i choć do ostatniego tygodnia walczył o utrzymanie, nie zdołał dopiąć swego. Zespół Sławka Szymańskiego na Jesień postara odbudować się w II lidze i szybko wrócić do elity.

Przedostatnią lokatę (identycznie jak w poprzednim sezonie) zajęła Drużyna Szpiku. Zespół ten słynie z ambitnej gry i po raz kolejny pokazał, że jego miejsce jest w I lidze, wygrywając walkę o utrzymanie z Unileverem. Na 10 pozycji skończył ABdeveloper, co jest sporą niespodzianką, patrząc na potencjał, jaki mają zawodnicy tej ekipy. Być może jest to spowodowane tym, że to ich pierwszy sezon w Lidze „siódemek” i nadal jeszcze przestawiają się z gry 6-osobowej. W kolejnym sezonie powinno pójść im już znacznie lepiej.

Na 9 miejscu rozgrywki zakończyło Nat-Geo, co jest wynikiem poniżej oczekiwań zarówno kibiców, jak i zawodników tej drużyny. Zespół, który jesienią 2018 roku wylądował na 4 miejscu, tym razem musiał zadowolić się wygraniem... grupy spadkowej. Początek obecnej kampanii w ich wykonaniu bardzo słaby, lecz końcówka pokazała, że w barwach tej ekipy grają zawodnicy o wielkim potencjale piłkarskim. Zobaczymy, czy na jesień odbudują się i powalczą o czołowe lokaty w I lidze.

W grupie miejsc 5-8 spotkały się bardzo mocne zespoły, doświadczone, stawiające na kolektyw i zgranie: United 1998, Niereal oraz dwa beniaminki – PAG i Leśne Dziadki. 8 lokata przypadła w udziale debiutującym w najwyższej klasie rozgrywkowej Leśnym Dziakom, którzy nie pokazali jeszcze pełni swoich umiejętności, mając w trakcie sezonu kilku kontuzjowanych zawodników. Z nimi w składzie z pewnością byliby jeszcze groźniejsi. Tuż przed nimi uplasował się Niereal. Zespół, który w poprzednim sezonie zaskoczył wszystkich i zajął miejsce na III stopniu podium. Tym razem nie było już tak dobrze, ale patrząc na to, że liga na wiosnę była jeszcze mocniejsza – 7 miejsce można uznać za dobry wynik.

Na bardzo dobrym, 6 miejscu sezon zakończył drugi z beniaminków – PAG. Doświadczony, zgrany team, który stawia na rozegranie piłki od tyłu i uważną, solidną grę w defensywie. Mecze z ich udziałem były przyjemne dla oka, ważny był styl, a nie na popularna w naszym kraju „filozofia” - długa piła i do przodu. Na 5 miejscu sezon zakończyło United 1998, osiągając najlepszy wynik w historii swoich występów w Lidze futbolsport.pl. Zespół Marcina Chmielewskiego dysponował jedną z najszerszych kadr w lidze, pokazując dobrą grę, popartą zaangażowaniem i walką do końca o jak najlepszy wynik.

Tuż poza podium wylądował zespół Autopltformy, stworzony z rozpadu dawnego Tajfuna. Łukasz Ambroziak zebrał naprawdę świetnych zawodników z Michaelem Delurą i Sławomirem Urbaniakiem na czele. I choć na papierze zespół wydawał się bardzo mocny to brakowało chemii i zgrania. Mimo szczerych chęci i trzeciej najlepszej ofensywy w lidze, Autoplatforma poniosła aż 7 porażek i wylądowała poza podium. Ekipa ta ma spory potencjał i widać, że w przyszłym sezonie może być znacznie groźniejsza.

Trzecie miejsce na podium to olbrzymie zaskoczenie. Auta Terenowe, czyli mistrzowie sezonu Jesień 2018, teraz spadli na trzecią lokatę, przegrywając tylko... dwa mecze w całym sezonie. I choć dysponowali najlepszą ofensywą to nie udało im się obronić tytułu, przegrywając 2:3 kluczowy dla losów mistrzostwa mecz z Leną Luboń.

Drugi stopień na podium stał się udziałem zespołu Dziki Crew, czyli ekipy, która powstała po rozpadzie Tajfuna. Mateusz Styczyński, Dawid Kaczmarek i spółka, zdołali zgromadzić aż 34 punkty i w swoim debiutanckim sezonie zgarnęli wicemistrzostwo, jako jedyni pokonując nowych mistrzów. Szacunek.

MISTRZEM sezonu WIOSNA 2019 została LENA LUBOŃ. Ekipa Łukasza Młynka choć nie dysponuje zbyt szeroką kadrą, to jej zgranie i walka oraz szybkość rozgrywania akcji mogą imponować i to głównie dzięki nim zespół ten sięgnął w tytuł. Lena grają futbol totalny – niczym niegdyś Reprezentacja Holandii, broniąc się i atakując całym zespołem, pokazała, że jest nie do zatrzymania. W kluczowym momencie sezonu pokonała w bezpośrednim pojedynku Auta Terenowe, co dało im szansę na zdobycie tytułu, szansę, której już nie wypuścili z rąk. W barwach tej ekipy brylował najlepszy zawodnik ligi – Patryk Łakomy. Przy wsparciu Mateusza Piechowskiego i Michała Nowaka, siał popłoch w obozach rywali.

Do II ligi, tak jak już pisaliśmy, spadł Unilever Poznań. Koronę Króla Strzelców z 30 golami na koncie wywalczył zawodnik Autoplatformy – Michael Delura. Najlepszym Bramkarzem uznano Łukasza Machowinę (również Autoplatforma), a Najlepszym Zawodnikiem - Patryka Łakomego z zespołu mistrzów. Najlepsza ofensywa – 85 strzelonych bramek dla Aut Terenowych, a najlepszą defensywą może pochwalić się Lena Luboń – tylko 30 straconych bramek.

Pozdrawiam

Mateusz Koszycki