Falstart Nierealu

2019-03-27
Falstart Nierealu

 

United 1998 ograło faworyzowany Niereal, futbolsport.pl wypunktował beniaminka, Terrahaus minimalnie lepszy od Roche, Gefco wygrywa zgodnie z planem, Beastie Boys nie dali się zaskoczyć debiutantom. 

 

I liga

Wyrównany mecz, sporo gry w środku pola. Oba zespoły walczyły na całego ale nie stwarzały zbyt wielu akcji podbramkowych. Największe zagrożenie obserwowaliśmy po stałych fragmentach gry. I to właśnie po jednym z nich szczęście uśmiechnęło się do zespołu Marcina Chmielewskiego. Na 2 minuty przed końcem z rzutu wolnego uderzał Dariusz Cielecki, a do sparowanej przez bramkarza piłki najszybciej doskoczył Piotr Skrzypczak i wpakował ją do siatki. Więcej goli nie oglądaliśmy i niespodzianka stała się faktem! Łut szczęścia czy też United 1998 solidnie przepracowało okres zimowy? Okaże się już w kolejnych meczach. 

Niereal - United 1998 0:1 (0:0)

Bramki dla United: Piotr Skrzypczak 48'

 

II liga

Ciekawy, wyrównany pojedynek. Terrahaus.pl długo nie mogło wejść w mecz. W 11 minucie wynik otworzył Arkadiusz Glapka i było 0:1 dla Roche. Do przerwy więcej goli już nie oglądaliśmy. 

Po zmianie stron gospodarze uporządkowali grę w obronie i zaczęli lepiej poruszać się po boisku, zostawiając mniej miejsca rywalom. W ciągu minuty oba zespoły zdobyły po bramce i mecz nabierał rumieńców. Gospodarze swoje ataki opierali na akcjach indywidualnych, szczególnie dobrze dysponowanego Bartosza Rybarczyka. W 42 minucie Artur Roguski zdołał wyrównać. Końcówka lepsza w wykonaniu zespołu Terrahaus, który kluczową akcję przeprowadził w 46 minucie meczu, a gola na wagę 3 punktów zdobył syn Artura - Patryk Roguski. W 48 minucie czerwoną kartkę obejrzał Rafał Mykaj, który z tego powodu będzie pauzował w kolejnym meczu Roche. 

www.Terrahaus.pl - Roche 3:2 (0:1)

Bramki dla www.Terrahaus: Artur Roguski 26', 42', Patryk Roguski 46'

Roche - Arkadiusz Glapka 11', Rafał Mykaj 26'

Czerwona kartka: Rafał Mykaj (Roche) 48' - jeden mecz kary - faul taktyczny

 

Mecz rozgrywany o godz. 21:30 pomiędzy ekipami Fortec, a futbolsport.pl przebiegał bardzo spokojnie. Obie drużyny starały się przejąć inicjatywę oraz bardzo dobrze kontrolowały ustawienie swoich rywali. Jednak pomimo dobrej pracy  drużyny Fortec w defensywie, w 4 min. Tomasz Teszner zdołał oddać piękny strzał z 16 m, otwierając tym samym wynik tego spotkania. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Zaskoczyli oni obrońców futbolsport.pl szybkim wznowieniem gry z rzutu rożnego i w 10 min. wyrównali.

Po stracie gola, drużyna gości przejęła inicjatywę, tworząc coraz to groźniejsze akcje. Efektem odważniejszej gry było objęcie prowadzenia, po strzale Pawła Szefera w 13 min. meczu. Następnie w 22 min. Dariusz Ziółczyk podwyższył na 1:3, a wynik pierwszej połowy na 1:4, strzałem z 20 metrów, ustalił Tomasz Teszner.

Druga połowa nie przyniosła żadnych zmian w taktyce obu drużyn. Zarówno gospodarze jak i goście starali się długo prowadzić grę i wolno konstruowali akcje. Obie ekipy nadal uważnie grały w obronie, nie dopuszczając tym samym do żadnej stuprocentowej sytuacji. Jedyną i ostatnią bramkę w tej połowie, po szybkiej akcji "sam na sam", zdobył Tomasz Teszner, ustalając tym samym wynik spotkania na 1:5 i kompletując hattricka. Trzeba oddać, że tego dnia ekipa futbolsport.pl miała świetną skuteczność - 5 bramek na 6 celnych strzałów robi wrażenie.

Fortec - futbolsport.pl  1:5 (1:4) 

Bramki dla Forteku: Artur Bartoszak 10'

Bramki dla futbolsport.pl: Tomasz Teszner 4', 25', 50', Paweł Szefer 13', Dariusz Ziółczyk 22'

 

III liga 

Mecz Gefco z  La Croqueta (w tłumaczeniu z hiszpańskiego - krokiet). Goście to połączenie kilku zawodników dwóch ekip, które w tamtym sezonie grały w III lidze: Media Markt i Young Boys Team. W tym meczu widoczny był jeszcze brak zgrania tej ekipy (co jest naturalne) i stąd nie mieli oni zbyt wiele do powiedzenia z doświadczoną drużyną z Plewisk. W 7 minucie na 1:0 trafił wyróżniający się w ekipie gospodarzy - Mateusz Bartkowiak. W 13 minucie po błędzie w kryciu La Croquety podwyższył Jacek Nowak. Goście próbowali się odgryźć i udało się w 16 minucie, kiedy na 2:1 trafił Kornel Kubicki.  

Tuż po przerwie na 3:1 podwyższył Mateusz Bartkowiak. Gefco grało piłką i prowadziło grę. W ostatnich 10 minutach dwukrotnie piłkę do siatki skierował Leszek Grzybowski i ostatecznie Gefco Plewiska wygrało 5:1, udanie inaugurując nowy sezon. 

Gefco Plewiska - La Croqueta  5:1  (2:1)

Bramki dla Gefco: Mateusz Bartkowiak 7, 26', Leszek Grzybowski 41', 46', Jacek Nowak 13'

Bramki dla La Croqueta: Kornel Kubicki 16 min

 

Mecz uznanej marki w naszej lidze - Beastie Boys z nową ale jakże sympatyczną ekipą FKS FC Forumek. Goście ewidentnie bawią się grą w piłkę i wprowadzają ożywienie do III-ligowej stawki, mimo że  raczej nie będą bili się o czołowe lokaty w tej lidze. Ekipa ta gra ambitnie i nie odpuszcza co jest jej wielkim autem. Widać jeszcze brak ogrania i zgrania ale z każdym kolejnym meczem powinno być już lepiej. Beastie Boys - jak to oni, zagrali solidnie, skuteczność nie była najwyższych lotów ale chłopaki dali radę. Już w 4 minucie wynik meczu otworzył Mariusz Gruszczyński. 

Po przerwie większe doświadczenie i zgranie gospodarzy zaczęło procentować. Padały kolejne bramki i w 40 minucie było już 4:0. Forumek grał radosny futbol, nie bojąc się podejmować ryzyka. Niestety dla nich - nie zdołali strzelić premierowego gola, a w 46 minucie stracili bramkę na 0:5, kiedy do siatki trafił Adrian Aagten (hattrick!). Postawa zawodników FC Forumek zwraca uwagę i już widać, że będzie to kolejny pozytywny team, który zasilił naszą ligę. 

Beastie Boys - FKS FC Forumek  5:0 (1:0)

Bramki dla Beastie Boys: Adrian Aagten 31', 38', 46', Mariusz Gruszczyński 4', 40'

 

Pozdrawiam

Mateusz Koszycki