Format nie zwalnia tempa, Auto Lombard nadal bez straty punktów

2019-01-21
Format nie zwalnia tempa, Auto Lombard nadal bez straty punktów

Unilever Poznań nie poradził sobie ze Stillasem Mosina, Nołnejm ograł młodzież z Puszczykowa ale nie sprostał ekipie Auto Lombard, Format zainkasował 3 punkty w meczu z futbolsport.pl.

 

Unilever Poznań – Stillas Mosina 2:5 (1:1)

Sebastian Gajewski 33', Paweł Zdebik 14' - Marcin Dahlke 22', Jacek Dahlke 18', Bartosz Tyma 6', 25', Piotr Jakuboszczak 28'

W pierwszym rozegranym spotkaniu, drużyna Unilever Poznań podejmowała zespół Stillas Mosina. Od początku meczu optyczną przewagę zyskała drużyna gości, która jako pierwsza strzeliła bramkę, a jej autorem w szóstej minucie był Bartosz Tyma. Na trafienie Stillasu, Unilever odpowiedział golem Pawła Zdebika w 14 minucie. Od tego momentu spotkanie stało się dość wyrównane, cudów w bramce drużyny z Mosiny dokonywał Jarosław Matuszewski i na przerwę oba zespoły schodziły z remisowym rezultatem.


W drugiej połowie do ataków przystąpiła drużyna Stillasu, bramki braci Dahlke – Jacka i Marcina, odpowiednio w 18 i 22 minucie, sprawiły, że to goście byli w bardziej komfortowej sytuacji. Szczególne znaczenie miał gol zdobyty przez Marcina, któremu tego samego dnia, ok. 9 rano URODZIŁ SIĘ SYN. GRATULUJEMY! Gdy kolejne trafienie dołożył ponownie Bartosz Tyma w 25 minucie gry, pewnym było że drużyna Stillasu nie odda prowadzenia do końca. 28 minuta przyniosła jeszcze gola Piotra Jakuboszczaka i ekipa z Mosiny prowadziła już 5:1. Zespół Unilveru był w stanie odpowiedzieć trafieniem Sebastiana Gajewskiego, który zmniejszył rozmiary porażki na 2:5. Zespół Sławka Szymańskiego po trzech meczach - nadal bez punktów.  

Zawodnik meczu:
Jacek Dahlke – Stillas Mosina

 

Nołnejm – Auto Lombard 2:7 (0:3)

Maciej Klóska 27', Piotr Kubiak 31' - Patryk Hirsch 18', Jonasz Jeżewski 17', Sławomir Urbaniak 7', 8', 21', 32', Krystian Antczak 24'

 

Spotkanie ósmej z czwartą drużyną w tabeli od początku mogło mieć tylko jednego faworyta, którym zdecydowanie była drużyna gości. Mecz od początku ułożył się pod dyktando Auto Lombardu, a worek z bramkami rozwiązał niezawodny Sławomir Urbaniak, który pokonał bramkarza gospodarzy w 7 minucie. Kibice zgromadzeni na hali w Puszczykowie na kolejnego gola musieli czekać zaledwie minutę, a na listę strzelców wpisał się ponownie Urbaniak. Nołnejm nie mógł znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną defensywę Auto Lombardu. Tuż przed przerwą na 3:0 podwyższył Jonasz Jeżewski i goście ze spokojem zeszli na przerwę, oczekując tego, co wydarzy się po zmianie stron. 


Drugą część gry od kapitalnej bramki rozpoczął Patryk Hirsch, który w sobie tylko wiadomy sposób przelobował bramkarza zespołu Nołnejm i Auto Lombard prowadził już 4:0. Fantastyczną partię w zespole „samochodziarzy” rozgrywali Krystian Antczak i Sławomir Urbaniak, którzy niepodzielnie rządzili i dzieli na parkiecie. W 21 minucie ponownie dał o sobie znać Urbaniak, który sprytnym strzałem podwyższył na 5:0 . Trzy minuty później swoje trafienie dołożył wcześniej wspomniany Antczak i Auto Lombard prowadził już 6:0. Nołnejm na trafienia gości potrafił odpowiedzieć dwoma golami: najpierw trafił Maciej Klóska w 27 minucie, a  w 31 do protokołu wpisał się Piotr Kubiak. Dzieła zniszczenia drużyny gospodarzy dopełnił niezawodny Sławomir Urbaniak i w końcowym rozrachunku drużyna Auto Lombard mogła dopisać sobie po meczu kolejne trzy punkty.

 

Zawodnik meczu:
Krystian Antczak – Auto Lombard
Patryk Hirsch – Auto Lombard 

 

Nołnejm – Las Puszczykowo 6:3 (2:0)

Jakub Jaworski 10', 26', Arek Okupniak 21', Dawid Herman 7', 31', 33' - Wiktor Cegłowski 15', Damian Babula 19', Michał Stefański 29'

 

Nołnejm w tej kolejce musiał rozegrać aż dwa spotkania. Po meczu z Auto Lombardem, rywalem "bezimiennych" była młoda drużyna Lasu Puszczykowo. Strzelanie w tym starciu rozpoczęła drużyna gospodarzy, a gola zdobył Dawid Herman w 7 minucie spotkania. W 10 minucie na 2:0 podwyższył Jakub Jaworski i sytuacja drużyny Lasu do wymażonych nie należała. 15 minuta spotkania przyniosła piękną trójkową akcję drużyny Lasu – Babula zagrał do niepilnowanego Tomka Kociołka, ten odegrał do Wiktora Cegłowskiego, który z najbliższej odległości nie miał problemów ze skierowaniem piłki do bramki – Las nawiązał kontakt i na drugą połowę wychodził z jednobramkową stratą.

Od początku drugiej części meczu, Las zaczął podkręcać tempo. Ekipa Nołnejm bardzo często grała w przewadze jednego zawodnika, gdyż bardzo wysoko na połowie rywali grał bramkarz - Maciej Klóska. Jedna z akcji zespołu Nołnejm przyniosła stratę piłki, tą przejął Damian Babula i sprytnym strzałem z własnej połowy boiska, umieścił futbolówkę w bramce: Nołnejm – Las 2:2. Po stracie bramki, gospodarze rzucili się do ataku czego skutkiem były bramki Arka Okupniaka w 21 i ponownie Jakuba Jaworskiego w 26 minucie meczu. Ekipa Lasu walczyła jednak do końca. Po błędzie bramkarza Nołnejm, piłkę przejął Michał Stefański i w 29 minucie spotkania strzelił bramkę kontaktową. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy tego spotkania, a konkretnie do Dawida Hermana, który w odstępie 2 minut strzelił dwie bramki i ustalił wynik spotkania na 6:3 dla zespołu Nołnejm

 

Format – futbolsport.pl 4:1 (2:0)

Paweł Kowalkiewicz 10', Mateusz Leśny 32', Tomasz Paprzycki 19', Daniel Mankiewicz 11' - Szymon Nowacki 20'

Mecz od samego początku toczony był w bardzo szybkim tempie i zarówno jedna jak i druga drużyna chciały przejąć inicjatywę i udokumentować swoją przewagę. Doskonale dysponowani byli bramkarze obydwu zespołów i to dzięki nim w dużej mierze, przez początkowy okres spotkania, utrzymywał się bezbramkowy remis. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył zespół lidera rozgrywek, a strzelcem gola okazał się Paweł Kowalkiewicz w 10 minucie. 60 sekund później, gospodarze prowadzili już 2:0 za sprawą Daniela Mankiewicza. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.


W drugiej połowie podobnie jak w pierwszej tempo spotkania było wysokie. Ekipa futbolsport.pl nie ustępował i za wszelką cenę dążył do zdobycia kontaktowej bramki. Drużyna Formatu dobrze kontratakowała, a jedną z takich kontr w 19 minucie na bramkę zamienił najskuteczniejszy jak na razie zawodnik ligi - Tomasz Paprzycki. futbolsport nie poddawał się i zaraz po wznowieniu gry, płynną i składną akcję drużyny na bramkę zamienił Szymon Nowacki i mieliśmy 3:1. Format dążył do podwyższenia wyniku, bo mimo wszystko dwubramkowe prowadzenie nie było dość pewne i ta sztuka udała się w 32 minucie spotkania, a strzelcem gola był Mateusz Leśny. Gospodarze wygrali i udowodnili, że są jednym z głównych faworytów do końcowego zwycięstwa w całych rozgrywkach.

 

Zawodnik meczu:
Bramkarz: Adam Pluciński – Format

Mateusz Leśny - Format