Auta Terenowe wrzuciły wyższy bieg

2018-04-20
Auta Terenowe wrzuciły wyższy bieg

Nołnejm rozbił futbolsport.pl, FC Grunwald pokonał Królów Poznańskiej Administracji, Skład Węgla i Papy bezlitosny dla Sonalake, Drużyna Szpiku zapunktowała w meczu z Dekpolem, PAG nie dał się Beastie Boys, Auta Terenowe zdeklasowały vice mistrzów. Poniżej relacja z XI kolejki Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

 

 

Auta Terenowe - Nat-Geo 9:0 (5:0)

Bramki dla Aut: Maurycy Niemczyk 25', 44', Krystian Skórczyński 4', 40', Marcin Scheffs 47', 50', Bartosz Scheffs 10', Mateusz Maruniak 5', 11'

 

Po wpadce w II kolejce i porażce z Roche, Auta Terenowe wracają na właściwe tory. W tym tygodniu pokonały już www.Terrahaus.pl 9:1, a wczoraj ograły vice mistrzów sezonu jesiennego - Nat-Geo aż 9:0. Już od pierwszych minut gospodarze zagrali wysokim pressingiem, co przyniosło efekt w postaci dwóch szybko strzelonych bramek. Zachęceni takim obrotem spraw poszli za ciosem i w 10 oraz 11 minucie zdobyli dwie kolejne bramki, a na listę strzelców wpisali się Bartosz Scheffs i Mateusz Maruniak. Jak widać - początek meczu zdecydowanie dla Aut, które kontrolowały to, co działo się na boisku. Nat-Geo próbowało odpowiedzieć, stworzyło sobie kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki ale Michał Przybył był tego dnia w kapitalnej dyspozycji i nie dał się zaskoczyć rywalom. Pod koniec pierwszej połowy Maurycy Niemczyk wpakował piłkę do siatki i było już 5:0.

Po zmianie stron Nat-Geo usilnie szukało okazji do zdobycia bramki ale po raz kolejny kapitalnymi interwencjami popisywał się bramkarz Aut - Michał Przybył. Wysokie prowadzenie gospodarzy dało im komfort psychiczny. Grali spokojnie i dopiero w ostatnich 10 minutach przyśpieszyli grę, zdobywając 4 kolejne bramki. Wynik wysoki ale jak najbardziej zasłużony. Auta Terenowe zagrały świetnie. Dodatkowo był to słabszy dzień ekipy Nat-Geo, co bez problemu wykorzystali gospodarze pewnie zwyciężając 9:0.

 

 

FC Grunwald - Królowe Poznańskiej Administracji 2:1 (1:0)

Bramki dla FC Grunwald: Amadeusz Ziarnowski 6', 47'

Bramki dla Królów: Łukasz Michalski 33'

 

Najbardziej wyrówane spotkanie wieczoru. Świetnie rozpoczęli gospodarze. W 6 minucie Amadeusz Zairnowski popisał się pięknym uderzeniem z 18 metrów, gdzie piłka wpadła w samo okienko. Klasa! Mecz nie porywał ale oba zespoły walczyły i nie odpuszczały ani na chwilę. 

W II połowie ambitnie grający Królowie dopięli swego i za sprawą Łukasza Michalskiego wyrównali stan meczu. Radość po zdobytym golu, jaką okazali goście była niesamowita, a emocje porównywalne z tym, gdy gola zdobywa Robert Lewandowski w meczu reprezentacji na Stadionie Narodowym. Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie - bohaterem gospodarzy został Amadeusz Ziarnowski dając swojej drużynie zwycięską bramkę.  

 

 

Skład Węgla i Papy - Sonalake 9:0 (5:0)

Bramki dla Składu: Dawid Lis 19', 32', Patryk Mądry 35', Robert Górny 4', Krzysztof Jakubowski 5', Jacek Polcyn 27', 40', Adam Janik 2', 25'

 

Skład Węgla i Papy wygrał wysoko i załużenie. Sonalake zagrało lepiej niż w dwóch poprzednich meczach ale nadal muszą pracować na ligowe punkty. Z pewnością zespół ten zdobywa cenne doświdczenie i z każdym meczem będzie to procentowało. Widać było, że goście powoli zaczynają lepiej ustawiać się taktycznie ale na tak doświadczony zespół jak Skład Węgla i Papy to było jeszcze zbyt mało. Ważne, że mimo wysokich porażek drużyna Sonalake nie załamuje się i w sporej liczebności stawia się na kolejne starcia. 

Brawa dla Składu za kreatywność w grze i konsewkwencję. Widać że jest to solidna drużyna, która może sporo namieszać w II lidze. Zespoł naprawdę dobrze poukładny. 

 

 

Dekpol - Drużyna Szpiku 2:7 (1:4)

Bramki dla Dekpolu: Łukasz Łeszyk 21', 47'

Bramki dla Drużyny: Mateusz Gozdek 10', 13', 46', Łukasz Konieczny 40', Grzegorz Olejniczak 7', 25', Marcin Fołtyn 36'

 

Początek dość wyrównany, z optyczną przewagą Drużyny Szpiku. Efektem tego była bramka, którą zdobył Grzegorz Olejniczak w 7 minucie. Prowadzenie jednym golem nie zadowalało gości. Poszli za ciosem i w ciągu 3 minut Mateusz Gozdek podwyższył na 0:3. Chwilę potem Dekpol stworzył sobie dwie dogodne okazje ale żadnej nie wykorzystał. "Dawcy" umiejętnie wybijali rywali z rytmu, gdy ci dostawali się pod ich pole karne. Jedynie w 21 minucie udało się zaskoczyć defensywę Szpików. Łukasz Łeszyk otrzymał górną piłkę i kapitalnym strzałem z woleja zapakował piłkę do siatki. W końcówce pierwszej części gry Grzegorz Olejniczak potężnie uderzył z rzutu wolnego w samo okienko bramki rywali i było 1:4.

W drugiej połowie przez 15 min większość akcji toczyła się w środku pola. Dekpol nie miał pomysłu na to, jak zaskoczyć obronę przeciwników. Otwarta gra gospodarzy zemściła się, gdyż nadziewali się oni na kontry. Po jednej z nich - w 36 minucie gola zdobył Marcin Fołtyn. Kilka minut później Łukasz Konieczny wykończył świetną akcję swojego zespołu i było już 1:6. W końcowych fragmentach gry oba zespoły zdobyły jeszcze po jednej bramce i wszystko stanęło na wyniku 2:7 dla Drużyny Szpiku, która zdobyła pierwsze 3 punty w sezonie. 

 

 

Nołnejm - futbolsport.pl 11:1 (6:1)

Bramki dla Nołnejm: Artur Kowalski 26', Miłosz Janasik 13', 40', 42', Paweł Ciosek 15, Piotr Kubiak 24', Maciej Budziak 19', Mateusz Budziak 21', 36', Dariusz Piechocki 16', 48'

Bramki dla futbolsport.pl: Rafał Rozwadowski 23'

 

Nołnejm nie zwalnia tempa. Kolejny mecz i już 6 zwycięstwo z rzędu. Tym razem gospodarze rozbili zespół organizatora aż 11:1. Widać, że Nołnejm jest świetnie zgraną drużyną, która przebiega chyba najwięcej km ze wszystkich zespołów w II lidze. O sile kolektywu tej ekipy świadczyć może fakt, że aż 7 zawodników wpisało się na listę strzelców. Po raz kolejny w środku pola dzielił i rządził Piotr Kubiak. Zawodnik ten jest mózgiem zespołu, w każdym spotkaniu pokazując się ze świetnej strony. Co do ekipy futbolsport.pl - na uznanie zasługuje akcja, po której padła bramka honorowa. Kapitalne podanie Pawła Paczkowskiego i strzał z woleja Rafała Rozwadowskiego to jedyny pozytywny akcent w grze tej drużyny. Nołnejm był o klasę lepszy i zasłużenie pokonał rywali, umacnając się na pozycji lidera II ligi.  

 

PAG - Beastie Boys 6:0 (2:0)

Bramki dla PAG: Szymon Czerwiński 3', 30', Grzegorz Sobiak 19', Rafał Przybyła 27', Renard Nawrocki 40', Tomasz Pawelczak  49'

 

Mecz rozpoczął się od dwóch doskonałych okazji Beastie Boys, niestety dla nich - niewykorzystanych. To zemściło się już w 3 minucie, kiedy Szymon Czerwiński dał swojej ekipie prowadzenie. Beastie Boys stracili bramkę ale nie poddawali się, grali ambitnie, próbując akcji kombinacyjnych. Ponownie zespół gospodarzy wypracował sobie kilka dobrych okazji do strzelenia gola, lecz żadnej nie wykorzystał. I znowu zemściło się to na nich. W 19 minucie na 2:0 podwyższył Grzegorz Sobiak. Widać było, że PAG gra lepiej pod względem taktycznym, dojrzalej.  

W II połowie tuż po wznowieniu Rafał Przybyła podwyższył na 3:0, co nie załamalo gości. Zaczęli odważnie atakować ale nadal nie mogli pokonać bramkarza rywali. PAG przetrzymał to i punktował rywali strzelając kolejne gole. Mecz zakończył się zasłużoną wygraną bardziej doświadczonych zawodników PAG, choć należy pochwalić Beastie Boys za charakter i grę do końca.  

 

To tyle jeśli chodzi o ten tydzień. Spotykamy się już we wtorek. Poniżej rozkład jazdy na ten dzień:

2018-04-24 20:30 1 liga Auta Terenowe United 1998 - : - ul. Gdańska 1 Boisko A
2018-04-24 20:30 2 liga Nołnejm Królowie Poznańskiej Administracji - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-04-24 20:30 2 liga Unilever Poznań PAG - : - ul. Gdańska 1 Boisko C
2018-04-24 21:30 2 liga Beastie Boys Team Spiryt - : - ul. Gdańska 1 Boisko A
2018-04-24 21:30 2 liga Leśne Dziadki futbolsport.pl - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-04-24 21:30 2 liga Ludowy KS addicted2fun Skład Węgla i Papy - : - ul. Gdańska 1 Boisko C

 

Pozdrawiamy

Organizatorzy