Lena Luboń i Nołnejm z kompletem zwycięstw

2018-04-17
Lena Luboń i Nołnejm z kompletem zwycięstw

Auta Terenowe ograły www.Terrahaus.pl, FC Grunwald bezlitosny w starciu z Sonalake, pierwsze punkty Forfitera, świetna II połowa w  wykonaniu Leny Luboń w meczu z Nat-Geo, Nołnejm odprawił Leśne Dziadki, nieskuteczność Team Spiryt w pojedynku z AWF Oldboys

 

 

Auta Terenowe - www.Terrahaus.pl 8:1 (2:1)

Bramki dla Aut: Patryk Niemczyk 23', 43', 45', Maurycy Niemczyk 15', 29', 32', Krystian Skórczyński 37', Marcin Scheffs 29' 

Bramki dla www.Terrahaus.pl: Maciej Pietrucki 13'

 

Pierwsza połowa dość wyrównana. www.Terrahaus.pl mądrze ustawiło się w obronie, a następnie starało się zaskoczyć rywali grając z kontry. Po raz pierwszy w tym sezonie w barwach gości wystąpili Maciej Pietrucki i Maciej Kaniasty. Ku zaskoczeniu kibiców pierwszy z nich dał prowadzenie swojej drużynie wykańczając bardzo dobre podanie kolegi i wykorzystująć miejsce, które zostawili mu zawodnicy Aut. Gospodarze podrażnieni utratą bramki ruszuli do ataku. Już 2 minuty później Maurycy Niemczyk urwał się rywalom i wykorzystując ich niezdecydowanie w grze obronnej - strzelił na 1:1. Auta atakowały ale goście grali ambitnie, blisko siebie, nie dająć pola manewru wyżej notowanym rywalom. Dopiero w 23 minucie niekryty na prawym skrzydle Patryk Niemczyk  oddał mocny strzał po ziemi i piłka wpadła po dalszym słupku bramki ekipy Terrahaus. 

W drugiej połowie goście mniej biegali i nie nadążali za zawodnikami Aut Terenowych, pozwalając im na zbyt wiele. Coraz więcej błędów w obronie, kryciu, doprowadziło do tego, że gospodarze strzelili aż 6 goli i zasłużenie wygrali ten mecz, medlując się na III miejscu w ligowej tabeli. Należy pochwalić ambitną grę do końca www.Terrahaus.pl, którzy mieli kilka okazji by zaskoczyć rywali ale zabrakło skuteczności. Może następnym razem...

 

 

FC Grunwald - Sonalake 11:0 (3:0)

Bramki dla FC Grunwald: Bartosz Rakocy 32', 47', 49', Przemysław Kwiatkowski 17', 28', 40', Mateusz Wosiek 7', 29', 43', Arkadiusz Sokołowski 45', Amadeusz Ziarnowski 14' 

 

 

Kolejny mecz debiutujących w Lidze futbolsport.pl ekip. Doświadczony w ligowych bojach FC Grunwald, który od kilku lat gra już ze sobą, nie miał większych problemów z pokonaniem drużyny, która dopiero zaczyna swoją przygodę z piłką. Gospodarze mieli przewagę od początku do końca. Kontrolowali to co dzieje się na boisku. W I połowie nie dopuścili rywali do tego, by oddali choćby jeden celny strzał. W 7 minucie wynik meczu otworzył Mateusz Wosiek. Następne dwie szybkie akcje - najpierw w 14 minucie, a następnie w 17 i po  strzałach Amadeusza Ziarnowskiego i Przemysława Kwiatkowskiego było 3:0. 

W II połowie obraz gry nie uległ zmianie. Sonalake starało się wyprowadzić piłkę ze środka pola ale rywale szybko doskakiwali i przerywali takie akcje. FC Grunwald rozkręcał się z minuty na minutę i aplikował przeciwnikom kolejne bramki. Końcowy wynik 11:0 dla gospodarzy. Sonalake jeszcze musi poczekać na swoje pierwsze punkty. 

 

 

Roche - Forfiter Poznań 2:6 (1:3)

Bamki dla Roche: Rafał Mykaj 8', 27'

Bramki dla Forfitera: Piotr Różański 22', 35', 45', Mateusz Siedlecki 14', Michael Delura 10', 37;

 

Interesujące spotkanie. Choć przed nim oba zespoły dzieliło aż 7 punktów różnicy na korzyść Roche, to na boisku nie było tego widać. Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy w 8 minucie po strzale Rafała Mykaja mogli cieszyć się z prowadzenia. Forfiter grał tego dnia solidnie i szybko odpowiedział.  W 10 minucie Michael Delura nie dał szans bramkarzowi rywali. Goście poszli za ciosem. Kolejne szybkie akcje i mocne uderzenia raz po raz ocierały się o bramkę Roche. W 14 mincucie Mateusz Siedlecki wykończył świetną kontrę swojego zespoły i było 1:2. Na 3 minuty przed końcem Michael Delura odryblował dwóch przeciwników, przebiegł ze strefy środkowej pod pole karne rywali i zagrał świetną piłkę do partnera. Ten wyłożył ją na 3 metr Piotrowi Różańskiemu, który kompletnie niekryty wpakował piłkę do siatki. W ostatniej minucie dwukrotnie potężnie z prawego skrzdła uderzał Michael Delura ale za pierwszym razem kapitalnym refleksem popisał się bramkarz Roche, a przy kolejnej próbie piłka przeleciała obok słupka. 

Po zmianie stron gospodarze zaatakowali odważniej i już po 2 minutach strzelili bramkę. Ponownie na listę strzelców wpisał się Rafał Mykaj. W 35 minucie Roche wykonywało rzut rożny. Piłkę przechwycił Michael Delura i wyprowadził błyskawiczną kontrę, przebiegająć od własnego pola karnego do tego znajdującego się po drugiej stronie boiska, gdzie wystawił piłke nabiegającemu Piotrowi Różańskiemu, a ten z bliska wbił piłkę do bramki. Po chwili kolejne niecelne zagranie Roche trafiło pod nogi zawodników Forfitera, którzy przeprowadzili szybką kontrę zakończoną zdobyciem gola. Michael Delura wpisał się na liste strzleców po raz drugi w tym meczu. W końcówce goście zdobyli jeszcze jedną bramkę  i zasłużenie wygrali to spotkanie, inkasując pierwsze 3 punkty w sezonie.  

 

 

Lena Luboń - Nat-Geo 4:1 (0:1)

Bramki dla Leny: Krzysztof Adamczak 47', Adam Kolber 41', Mateusz Piechowski 33', Michał Nowak 50'

Bramki dla Nat-Geo: Dawid Kotliński 25'

Kary: Kamil Musiał Ż.K. 37' (Nat-Geo), Dawid Wiśniewski CZ.K. 43' (Nat-Geo)

 

Spotkanie toczone w niesamowicie szybkim tempie. Oba zespoły grały na najwyższych obrotach od pierwszej do ostatniej minuty. Początek meczu dla Nat-Geo. Już w 3 minucie Mateusz Czajka miał świetną  okazję by zaskoczyć bramkarza rywali, ale piłka o centymetry minęła słupek. Oba zespołu toczyły mnóstwo pojedynków 1 na 1, nie odpuszczały żadnej piłki. Dopiero w ostatniej minucie I połowy przełmano impas. Dawid Kotliński wykorzystał świetną okazję i było 0:1.

Po zmianie stron lepiej prezentowała się Lena Luboń. Atakowała szybko i odważnie ale też kapitalnie wracała do obrony. W 32 minucie piłkę ze środka pola wyprowadził Mateusz Piechowski i huknął jak z armaty ale ta przeleciała tuż nad poprzeczką. W 33 już się nie pomylił. Kapitalna akcja indywidualna i świetne uderzenie dały wyrównanie. Lena nadal atakowała. W 41 minucie Adam Kolber uradował cały zespół wykorzystując szybki kontratak i pakując piłkę pod poprzeczę bramki Nat-Geo. Końcówka to gra z kontry Leny, która dała efekt w postaci dwóch kolejnych goli. Gospodarze wygrali, będą zespołem lepszym w meczu, który stał na bardzo wysokim poziomie. Brawa!

 

 

Leśne Dziadki - Nołnejm 0:4 (0:2)

Bramki dla Nołnejm: Artur Dutkiewicz 23', 31', Mateusz Budziak 37', Bartosz Wachowiak 19'

 

Pojedynek lidera z vice liderem. Od początku bardziej wybieganą ekipą było Nołnejm. Goście byli wszędzie. Błyskawicznie wyprowadzali ataki i doskakiwali do rywali. Leśne Dziadki nie do końca nadążały ale grały ambitnie i nie odpuszczały. Pierwszy gol padł w 23 minucie, gdzie błąd w ustawieniu obrony wykorzystał Bartosz Wachowiak i było 0:1. Po paru minutach Artur Dutkiewicz podwyższył na 0:2, wykańczając dobrą akcję zespołową. 

W II połowie nadal lepiej grało Nołnejm, choć Leśne Dziadki miały swoje szanse. Im więcej sił angażowali do ofensywy, tym cześciej nadziewali się na kontry. W 31 minucie jedną z nich skutecznie zakończył Artur Dutkiewicz. Leśne starały się rozciągać grę do skrzydeł ale na dobrze ustawionych zawodnikach Nołnjem, nie robiło to wrażenia. W 37 minucie szybka akcja w środkowej części boiska, dokładne podanie do Mateusza Budziaka i ten zapakował piłkę do bramki. W końcówce Leśne Dziadki nacierały na rywali ale nie mogły się wstrzelić. Mecz zakończył się wygraną gości 0:4 ale wynik ten byłby wyższy gdyby nie świetna postawa Bartosza Totlebena w bramce gości.

 

 

AWF Oldobys - Team Spiriyt 1:0 (1:0)

Bramki dla AWF Oldboys: Konrad Chmara 17'

 

Specyficzne spotkanie w wykonaniu obu drużyn. Team Spiryt przez większość meczu prowadziło grę, atakowało i stwarzało sobie mnóstwo sytuacji. AWF Oldboys skupiło się głównie na obronie i niedopuszczaniu rywali do bramki. Jedyny gol padł w 17 minucie po zamieszaniu w polu karny, gdzie do piłki doskoczył Konrad Chmara i wpakował ją do bramki. Pozostała część spotkania to ciągłe ataki Team Spiryt, którzy zagrali naprawdę bardzo solidnie ale nieskutecznie. Tym razem nie ugrali nawet punktu ale ich postawa napawa optymizmem i każe sądzić, że będzie to groźny zespół dla pozostałych ekip w II lidze. 

 

Dziś kolejne mecze przed nami. Poniżej rozkład jazdy: 

2018-04-18 20:30 1 liga United 1998 Drużyna Szpiku - : - ul. Gdańska 1 Boisko A
2018-04-18 20:30 2 liga Kumple - HoReCa Team Ludowy KS addicted2fun - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-04-18 20:30 2 liga Skład Węgla i Papy Unilever Poznań - : - ul. Gdańska 1 Boisko C
2018-04-18 21:30 2 liga futbolsport.pl Arvato Poznań - : - ul. Gdańska 1 Boisko A
2018-04-18 21:30 2 liga Kumple - HoReCa Team Media Markt - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-04-18 21:30 2 liga AWF Oldboys Leśne Dziadki - : - ul. Gdańska 1 Boisko C

 

Pozdrawiamy

Organizatorzy