Wyniki V kolejki Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

2018-04-06
Wyniki V kolejki Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

Dobry mecz Nołnejm z PAG, Leśne Dziadki pokazały siłę drużyny, Dekpol rozbity przez United 1998, Ludowy KS addicted2fun ograł futblsport.pl, świetny mecz Beastie Boys z AWF Oldboys. Poniżej relacja z czwartkowych spotkań Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

 

www.Terrahaus.pl - Forfiter Poznań 5:0 WALKOWER

 

Nołnejm - PAG 3:2 (2:1)

Bramki dla Nołnejm: Maciej Klóska 46', Bartosz Wachowiak 1', 13'

Bramki dla PAG: Renard Nawrocki 12', Bronisław Hahn 36' 

 

Mecz Nołnejm z debiutującą drużyną PAG, choć nie do końca można to nazwać debiutem, ponieważ większość tego zespołu stanowią zawodnicy Budchemu, który jesenią grał w I lidze. Ogólnie - jedno z lepszych spotkań, jakie do tej pory oglądaliśmy w II lidze. Zanim jeszcze kibice wygodnie usiedli w fotelach było już 1:0, a strzelcem bramki został Bartosz Waszkowiak. Obie drużyny grały ofensywnie. Mecz toczony był w szybkim tempie, akcja za akcję. Do remisu w 12 minucie doprowadził Renard Nawrocki. Odowiedź gospodarzy błyskawiczna - ponownie Bartosz Waszkowiak i było 2:1. Optyczną przewagę miał Nołnejm, co przekładało się na ilość stwarzanych sytuacji bramkowych, lecz przed przerwą, żadna z nich nie została skutecznie zakończona. 

W II połowie obraz gry nie uległ zmianie. Nołnejm grał lepiej, ale popełniał błędy i jeden z nich wykorzystali zawodnicy PAG w 36 minucie. Piłkę do bramki skierował Bornisław Hahn. W końcówce gospodarze rzucili wszystkie siły do ataku i to popłaciło. W 46 micnucie świetnym uderzeniem popisał sie Maciej Klóska i zapewnił swojej drużynie cenne 3 punkty. 

 

 

Team Spiryt - Leśne Dziadki 1:7 (0:3)

Bramki dla Team Spiryt: Kamil Adamczewski 41'

Bramki dla Leśnych Dziadków: Marcin Lemański 35', Szymon Goc 3', Marcin Gajewski 7', 22', 31', 33', 49'

 

Debiut w Lidze futbolsport.pl zespołu Team Spiryt nie wypadł zbyt udanie. Przez większość meczu inicjatywa należała do drużyny Leśnych Dziadków. Już w 3 mincucie po szybkiej akcji Szymon Goc wpakował piłkę do siatki. Kilka chwil później kolejna składna akcja zespołu i Marcin Gajewski nie dał szans bramkarzowi rywali. Leśne Dziadki grały bardzo dojrzale i jeszcze przed przerwą podwyższyły na 0:3 za sprawą Marcina Gajewskiego. 

Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Team Spiryt nie miał patentu na grających piłką gości. Kolejne bramki były kwestią czasu. Leśne Dziadki trafiły jeszcze 4 razy, rywale odpowiedzieli tylko golem honorowym, którego zdobył Kamil Adamczewski. Skutecznościa błysnął w tym meczu Marcin Gajewski, który zdobył aż 5 goli. Widać, że gospodarze muszą jeszcze popracować nad grą zespołową i szybszym rozgrywaniu akcji. Leśne Dziadki z kolei, pokazały, że zgranie i konsekwentna gra mogą uczynić z nich bardzo groźnego przeciwnika. Zobaczymy jak pójdzie im w kolejnych meczch. 

 

 

Dekpol - United 1998 0:8 (0:3) 

Bramki dla United 1998: Radosław Mróz 4', Łukasz Leda 25', Piotr Sawicz 44', Dariusz Cielecki 28', 32', Paweł Kołodziejczak 10', 49', Marcin Jarysz 47'

 

Mecz bez historii. Dekpol w premierowym starciu w I lidze - nie istniał. United było lepsze pod każdym względem, grało uważnie, piłką i co ważne - skutecznie. Po raz kolejny dała o sobie znać siła zespołu, kolektywu. Na 8 goli złożyło się aż 6 zawodników. Widać, że zespół Marcina Chmielewskiego z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Dekpol musi jeszcze poszukać formy, jeśli chce powalczyć o ligowe punkty w kolejnych starciach.  

 

 

Ludowy KS addicted2fun - futbolsport.pl 2:1 (0:0)

Bramki dla Ludowego: Łukasz Krajnik 27', 47'

Bramki dla futbolsport.pl: Paweł Paczkowski 46'

 

Mecz nie powalał na kolana. Obie drużyny nie złapały jeszcze właściwej dyspozycji. futbolsport.pl po raz drugi w tym sezonie zaprezentował się marnie, stwarzał mało okazji podbramkowych i dał się zepchnąć do defensywy. Ludowy grał lepiej jako zespół, częściej utrzymywał się przy piłce, raz po raz zagrażając bramce rywali. W tej bardzo dobrze spisywał się Jacek Walczak, który był najmocniejszym punktem swojego zespołu.

Do przerwy nie ogladaliśmy bramek ale już w 2 minuty po rozpoczęciu II części gry, Łukasz Krajnik dał gospodarzom prowadzenie. Mecz zrobił się bardziej otwart, lecz duża liczba niedokładnych podań z obu stron, utrudniała stwarzanie klarownych sytuacji bramkowych. Na 3 minuty przed końcem, indywidualną akcją popisał się Paweł Paczkowski i uderzył potężnie, tuż przy prawym słupku, nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Chwilę później futbolsport.pl zaprzepaścił doskonałą okazję na zdobycie drugiej bramki, co wykorzystali rywale. Wyprowadzili szybką kontrę i celnym strzałem zakończył ją Łukasz Krajnik, zapewniając Ludowemu 3 punkty. Dzięki tej wygranej gospodarze wskoczyli na 2 miejsce w tabeli, z kolei futbolsport.pl zakotwiczył na samym jej dnie. 

 

 

Beastie Boys - AWF Oldboys 3:2 (1:1)

Bramki dla Beastie Boys: Adam Skołuda 40', Konrad Wolniewicz 36', Jakub Rubiński 4'

Bramki dla AWF Oldboys: Grzegorz Tomczak 20', Konrad Chmara 35'

Kary: Konrad Wolniewicz Ż.K., Paweł Swendrowski Ż.K. (Beastie Boys), Adam Studziński Ż.K. (AWF Oldboys)

 

Bardzo dobre spotkanie, szybkie i pełne walki z obu stron. Początek należał do ekipy Beastie Boys. Po ładnym, prostopoadłym podaniu Jakub Rubiński dał prowadzenie swojej drużynie. W dalszej części meczu gra się wyrównała. W 20 minucie Grzegorz Tomczak pieknym uderzeniem z rzutu wolnego dał wyrównanie ekipie AWF. 

Po zmianie stron Beastie Boys jeszcze uważniej grało w defensywie. Jeden błąd - w 35 miunucie, kiedy Konrad Chmara wyszedł sam na sam z bramkarzem, zdecydował o tym, że gospodarze stracili gola. Wyrównanie przyszło w minutę później - wrzutka z rzutu rożnego i świetny strzał głową Konrada Wolniewicza dał nadzieję na wywalczenie korzystnego wyniku. Kilka chwil później i ponownie strzał głową, tym razem Adama Skołudy, dał bramkę na 3:2. W końcówce mecz się zaostrzył i ostatnie minuty oba zespoły grały w osłabieniu, z czym - gospodarze nawet 2 zawodników mniej. AWF nie wykorzystał tej szansy i spotkanie zakończyło się zaskakującą wygraną Beastie Boys 3:2. 

 

To by było na tyle, jeśli chodzi o ten tydzień. Spotykamy się już we wtorek. Do zobaczenia!

 

Pozdrawiamy

Organizatorzy