Wyniki I kolejki Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

2018-03-27
Wyniki I kolejki Ligi Piłkarskiej futbolsport.pl

Wczorajszego wieczoru zainaugorwaliśmy III sezon Ligi Piłkarskiej "siódemek" futbolsport.pl. Pierwszą bramkę w sezonie WIOSNA 2018 zdobył Łukasz Konieczny z Drużyny Szpiku, który zrobił to już w pierwszej minucie! Szacunek. Po raz pierwszy oglądaliśmy Auta Terenowe i Nołnejm (choć oni grali już w lidze halowej w Puszczykowie). Po meczach było widać, że część drużyn jeszcze nie zakończyła okresu przygotowawczego i nadal buduje formę ;) Poniżej relacja z I kolejki ligi futboslport.pl.

 

 

Auta Terenowe - Drużyna Szpiku 6:3 (1:1)

Bramki dla Aut Terenowych: Patryk Niemczyk 7', 32', 38', 45', Sebastian Smelkowski 37', Marcin Kaczmarek 40'

Bramki dla Drużyny Szpiku: Mateusz Gozdek 27', Łukasz Konieczny 1', Marcin Fołtyn 42'

 

Pierwszy mecz debiutującej w lidze, ale za to bardzo utytułowanej drużyny Aut Terenowych, która od lat sieje postrach w ligach amatoskich na terenie Poznania. Ich rywale - bardzo solidna i zgrana Drużyna Szpiku zaczęła rozgrywki najlepiej jak mogła - bramką zdobytą w 1 minucie przez Łukasza Koniecznego. Mecz rozkręcał się z minuty na minutę. W 7 do głosu doszli gospodarze i Patryk Niemczyk wyrównał stan gry. W pierwszej połowie oba zespoły stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, ale piłka nie znalazła drogi do bramki.

Druga część gry to lepsza postawa Aut Terenowych, lecz znowu dali się zaskoczyć dobrze zorganizowanym gościom. W 27 minucie Mateusz Gozdek trafił na 1:2. Odpowiedź Aut była najelpsza, jaka mogła być - Patryk Niemczyk najpierw wyrównał w 32 miucie, a następnie w 37 trafił Sebastian Smelkowski i było 3:2. Gospodarze grali coraz pewniej i strzelili kolejne gole. Na 10 min przed końcem było już 5:2 dla Aut Terenowych. Zespoł ten, kontrolował to, co dzieje się na boisku. W końcówce oglądaliśmy jeszcze po jednym trafieniu z obu stron i mecz zakończył się premierową wygraną debitantów 6:3. Widać, że oba zespoły szukają jeszcze formy po okresie zimowym i z pewnością zagrają lepiej w kolejnych spotkaniach. 

 

 

Leśne Dziadki - Arvato Poznań 2:1 (1:0)

Bramki dla Leśnych Dziadków: Szymon Goc 15', 33'

Bramki dla Arvato: Jacek Augustyniak 40'

 

Trzeba przyznać, że mecz nie był porywającym widowiskiem. Oba zespoły były szalenie nieskuteczne i marnowały mnóstwo okazji pod bramką rywala. Trzeba nadmienić, że gospodarze przez większość spotkania grali w osłabieniu, ale mimo to stwarzali sobie sytuacje do strzelenia gola, nie postawili "autobusu". Arvato grało ospale, w momentach gdy należało przyśpieszyć grę... zwalniali ją, pozwalając ustawić się Leśnym Dziadkom. Pierwsza bramka padła w 15 minucie. Szymon Goc wykorzystał dobre podanie, które otrzymał od partnera i wpakował piłkę do siatki. 

W II połowie grający w sześciu gospodarze, nastawili się na kontry, grali długą piłkę, ale też dobrze ustawiali się w defensywie. Arvato próbowało zaskoczyć rywali, ale nie miało pomysłu na grę. W 33 minucie Szymon Goc po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Goście nie poddawali się. 7 minut później najlepszy w ich szeregach Jacek Augustyniak dał bramkę kontaktową. 

Na więcej nie było stać tego wieczoru Arvato i mecz zakończył się niespodziewanym zwycięstwem Leśnych Dziadków. Co do samej gry - póki co widać, że jest to początek sezonu i oba zespoły nadal szukają formy. 

 

 

Nat-Geo - United 1998 6:2 (3:2)

Bramki dla Nat-Geo: Michał Żywanowski 34', Mateusz Czajka 16', Przemysław Pawlak 12', Sebastian Woźniak 14', Dawid Kotliński 41', 45'

Bramki dla United 1998: Dariusz Cielecki 17', 24'

 

Wyrównany mecz, choć z lekką przewagą na Nat-Geo, które po błędach defensywy United, miało kilka dogodnych okazji do objęcia prowadzenia, ale żadnej nie wykorzystało. Dopiero w 12 micnucie po ładnej akcji zespołowej na 1:0 strzelił Przemysław Pawlak. Po chwili było już 3:0, a gole padały po błędach w grze obronnej gości. Gdy wydawało się, że gospodarze kontrolują przebieg meczu... United zaskoczyło rywali i wróciło do gry po dwóch trafieniach Dariusza Cieleckiego. Pierwsza bramka to efekt błędu jednego z zawodników gospodarzy, natomiast druga - dobitka strzału z bliskiej odległości. Trzeba przyznać, że gdyby nie kapitalna postawa Macieja Lubczyńskiego, który w poprzednim sezonie wybrany został najlepszym bramkarzem drugiej ligi, to United straciłoby 3-4 bramki więcej. Widać, że ten zawodnik od poczatku rozgrywek jest w dobre dyspozycji i pracuje na kolejny sukces swój, jak i drużyny. 

Po zmianie stron inicjatywa należała do "Zjednoczonych". Dążyli do wyrównania, ale nie byli w stanie udokumentować tego golem. W 30 minucie do głosu doszło Nat-Geo. Po okresie przewagi rywali to gospodarze zaczęli grać lepiej i w 34 minucie po świetnej akcji całego zespołu Michał Żywanowski podwższył na 4:2. W kolejnych fragmentach więcej z gry mieli czarno-biali, co potwierdzili dwoma następnymi bramkami. 

Mecz zakończył się wygraną Nat-Geo, ale podobnie jak w innych spotkaniach - widać, że drużyny dopiero się rozkręcają i ich forma z pewnością pójdzie w górę. 

 

 

Roche - Niereal 2:1 (1:1)

Bramki dla Roche: Bartosz Miedziński 8', Tomasz Majer 50'

Bramki dla Nierealu: Mirosław Fontowicz 7'

 

Najbardziej wyrwónane starcie wieczoru. Oba zespołu zagrały świetnie w defensywie, ale o wiele gorzej radziły sobie z ofensywą.  W pierwszej połowie oglądaliśmy tylko dwie akcje, zakończone zdobyciem bramki. Najpier w 7 minucie Mirosław Fontowicz nie dał szans bramkarzowi rywali, a już 60 sekund później Bartosz Miedziński wyrównał stan meczu. I część gry była spokojna w wykonaniu obu ekip, nikt nie chciał popełnić błędu.  

W II połowie oba zespoły nadal uważnie grały w defensywie, najczęściej próbując zakoczyć rywali szybką kontrą. Nie przynosiło to jednak zmiany wyniku, aż do ostatnich sekund, kiedy z bliskiej odległości po  zamieszaniu w polu karnym, piłkę do siatki skierował Tomasz Majer. Zapewnił on tym samym cenne, premierowe zwycięstwo swojej ekipie. Może to nowe koszulki PSG, w których zagrali zawodnicy Roche, przyniosły im szczęście?

 

 

Nołnejm - AWF Oldboys 3:0 (2:0)

Bramki dla Nołnejm: Mateusz Budziak 24', Bartosz Wachowiak 23', 35'

 

Spotkanie, w którym wystąpili debitujacy na boisku zawodnicy Nołnejm. Na zakończonej kilka dni temu lidze halowej, zespoł ten zajął 5 miejsce (na 12 możliwych) i postanowił zgłosić się do rozgrywek na obiekcie MOSu. Debiut wypadł naprawde okazale. Po bardzo zaciętym, twardym, męskim meczu, gospodarze po bramkach Mateusza Budziaka i Bartosza Wachowiaka wygrali 3:0. AWF Oldobys tego wieczoru był szalenie nieskuteczny i nie zdołał zdobyć choćby bramki honorowej. Zaznaczyć należy, że to Nołnejmy prowadził grę i wygrał zasłużenie. Jak dało się słyszeć z obozu AWF Oldboys po końcowym gwizdku: "pierwsze koty za płoty".  Z pewnością w następnych meczach zespół gości zaprezentuje się zancznie lepiej. 

 

 

To by było na tyle, jeśli chodzi o I kolejkę ligi futbolsport.pl. Widzimy się już w najbliższą środę. Poniżej rozkład jazdy na ten dzień:

2018-03-28 20:30 1 liga Tajfun Roche - : - ul. Gdańska 1 Boisko A
2018-03-28 20:30 2 liga Sampol Team Spiryt - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-03-28 20:30 1 liga www.Terrahaus.pl Drużyna Szpiku - : - ul. Gdańska 1 Boisko C
2018-03-28 21:30 2 liga Kumple - HoReCa Team Beastie Boys - : - ul. Gdańska 1 Boisko B
2018-03-28 21:30 1 liga Lena Luboń Forfiter Poznań - : - ul. Gdańska 1 Boisko A

 

Pozdrawiamy 

Organizatorzy