Podsumowanie V Liga

2025-12-17
Podsumowanie V Liga

Po VI Lidze pora podsumować zmagania w V Lidze, gdzie do ostatniej kolejki czekaliśmy na końcowe rozstrzygnięcia. W grze o "pudło" liczyły się cztery ekipy FC Acustico, Lutnia Dębiec II 2022, Suchary Suchy Las Oldboys i Eagles FC. Ostatecznie pierwsze trzy drużyny uzyskały promocję, natomiast zespół Eagles FC, zajął zawsze niewdzięczne czwarte miejsce. Na przeciwległym biegunie do VI Ligi spadły drużyny All for one i Yanosik Team, które okazały się najsłabsze. Jeżeli chodzi o pozostałe zespoły to słowa pochwały należą się debiutantowi ekipie o nazwie Drużyna Doznań Poznań, która uplasowała się na 6 miejscu. Wysoko też był Dekpol, który do pewnego momentu liczył się w grze o podium jednak słabsza końcówka zepchnęła ich na piątą lokatę. Dobrze również zaprezentował się włoski zespół Amici Miei, który przed rundą był osłabiony, a mimo to nie najgorzej sobie poradził i zajął miejsce w środkowej części tabeli.

14. YANOSIK TEAM - Postawa graczy tej drużyny w tym sezonie mocno rozczarowała a dwucyfrowe porażki w aż w pięciu spotkaniach tego sezonu są tego dobrym potwierdzeniem. Ciężko tu szukać pozytywów bo gdy przyjrzymy się tylko liczbom, jakie osiągnęła ta drużyna to gołym okiem widać że szwankowało tu wszystko. Defensywa dziurawa jak szwajcarski ser straciła aż 114 bramek a skromne 10 bramek w ofensywie lepszego światła na ten zespół nie rzuca. No bo gdy dodamy jeszcze tylko fakt iż najlepszym strzelcem tego zespołu jest Paweł Bahyrycz 4 bramki który być może w 50% spotkań stał na bramce to być może faktycznie lepiej że zespół ten na wiosnę powalczy ligę niżej.

13. ALL FOR ONE - Podobny los jak drużynę Yanosika spotkało ekipę All For One która z dorobkiem trzech punktów zdobytych nota bene w pierwszym ich meczu pod koniec sierpnia niestety nie była wstanie na przestrzeni dalszej części sezonu wykrzesać z siebie niczego więcej. Liczne porażki kilkoma bramkami w sezonie podzieliło ich najlepsze spotkanie w konfrontacji z mistrzem FC Acustico gdzie nowo koronowany mistrz zwyciężył ostatecznie 4-5 mimo iż po 12 minutach był wynik 2-0. Tak więc i w tym przypadku mamy chyba sprawiedliwy spadek do VI ligi.

12. BLIND FISH - Ślepe rybki dryfowały praktycznie przez cały sezon w dolnych rejonach tabeli V ligi gdyż zespół ten ewidentnie nie potrafi powrócić do tego co ekipa ta prezentowała chociażby kilka sezonów temu gdy walczyła o awans. Tak więc na dziś wydaję się że najmocniejszą stroną tego zespołu jest to że drużyna ta mimo wielu przeciwności losu wciąż się trzyma razem i wciąż podejmuję rękawice dzięki czemu zespół ten ma już swoją długą historię.

11. PKS HUWDU - Zespół złożony z młodych graczy którzy nie pękają przed nikim pokazał w tym sezonie że uwielbia napsuć krew mocniejszym od siebie dzięki czemu ich liczni i wierni kibice widzą gołym okiem że ich ulubieńcy wciąż wykonują mały progres do przodu. Każdy mecz rozstrzygnięty na styku w ich wykonaniu to inna historia lecz jak bumerang wraca do nich brak szczęścia i konsekwencji w ostatnich minutach spotkań gdzie zespół ten stracił kilka dobrych punktów. Jednak mimo wszystko na dziś to solidny piąto ligowiec.

10. DIGITAL BULLS - Ta pozycja w tabeli oddaje dość sprawiedliwie piłkarski poziom jaki prezentowała w tym sezonie ta drużyna. Dziesięć z czternastu zdobytych punktów z zespołami poniżej uplasowanymi w tabeli potwierdza tylko tą tezę. A gdy spojrzymy na fakt iż ich najlepszy zawodnik Emil Tański zdobył w tym sezonie tylko dwie bramki to pewnie będzie łatwiej nam zrozumieć trud i problem z jakim borykał się w tym sezonie ten zespół.

9. FC TRUTNIE MSG - Całkiem nie najgorszy sezon w wykonaniu tego beniaminka zanotowali gracze tego zespołu którzy od dwóch zwycięstw rozpoczęli swoje zmagania na tym szczeblu rozgrywek. Potem przyszła porażka remis i zwycięstwo by następnie znów zespół ten zatracił gdzieś swoją regularność. Mimo wszystko wydaję się jednak że drużynę tą stać na lepsze wyniki i te być może nadejdą już w kolejnym sezonie gdzie zespół ten będzie chciał zapewne nawiązać do swojego poprzedniego sezonu w którym to drużyna ta wywalczyła awans do V ligi.

8. APOLLOGIC FC - Drużyna zarządzana przez Pawła Wasilewskiego rozpoczęła te rozgrywki bardzo udanie gdyż na półmetku sezonu zespół ten zanotował 4 zwycięstwa 2 remisy i tylko 1 porażkę. Niestety w dalszej części sezonu zespół ten grał w kratkę co ostatecznie nie przeszkodziło im jednak w tym by zgromadzić na koniec sezonu 20 punktów. W osiągnieciu takiej liczby punktów zdecydowanie miały wpływ bramki w spół lidera króla strzelców Jakuba Borowiaka oraz asysty Macieja Cieszyńskiego gdzie tylko ta dwójka graczy zagwarantowała swej drużynie łącznie 31 bramek.

7. AMICI MIEI - Dla naszych Włoskich przyjaciół sezon ten był premierowym wydaniem na poziomie V ligi. Jak pokazały wyniki ich spotkań sezon ten można uznać za udany gdyż tuż przed rozpoczęciem rozgrywek drużynę opuścił jeden z czołowych graczy którym był Eryk Właźlak. Tak więc 7 miejsce w tabeli jest solidnym ich wynikiem choć nie jest to szczyt ich możliwości o których być może przekonamy się już w wiosennej edycji.

6. DRUŻYNA DOZNAŃ POZNAŃ - Jak na nowicjusza w naszych rozgrywkach to 6 miejsce jest bardzo dobrym wynikiem. Duże serce do gry i wola walki pozostawiona w każdym ze spotkań myślę że to na dziś jest ich największa zaleta która jak pokazały niektóre z pojedynków w zupełności wystarczyło by napsuć krew tym możniejszym i wyżej notowanym w tabeli drużyną.

5. DEKPOL - Tej mieszance rutyny z młodością na pewnym etapie sezonu groził awans co potwierdza tylko fakt iż ekipa ta ma za sobą udaną rundę. Dojrzewająca młodzież życiowo i piłkarsko w postaci Mateusza i Stanisława Łeszyków w co raz to większym stopniu stanowi o sile tego zespołu o czym świadczy ich wspólnie zdobyty dorobek bramkowy w postaci 20 bramek. Przy dobrych podpowiedziach z boiska dwóch rutyniarzy którymi w tym zespole są Łukasz Łeszyk i Adam Zawistowski duet ten może być jeszcze groźniejszy na wiosnę.

4. EAGLES FC - Oczekiwania tej drużyny w tym sezonie mierzyły w najwyższe miejsca tabeli V ligi. Niestety marzenia te zespół ten będzie musiał odłożyć na przyszły sezon gdyż do pełni szczęścia tej drużyny zabrakło im naprawdę nie wiele bo aż jednego dodatkowego kompletu punktów który w trakcie tego sezonu zespół ten zwyczajnie gdzieś zgubił. Jednak o awans ten nie powinno być trudno gdyż drużyna ta posiada w swoich szeregach dwóch liderów w postaci Jakubów Kuzio i Czerniewicza co jest dużą siłą tej drużyny w szeregach których warto również dodać że jest jedyna Pani piłkarz w naszej lidze.

3. SUCHARY SUCHY LAS OLDBOYS - Tylko jeden sezon trwała banicja na poziomie V ligi drużyny z Suchego Lasu który po krótkiej przerwie wraca na czwarto ligowe salony. Doświadczony zespół kierowany z boiska przez najlepszego strzelca tego zespołu którym jest Maciej Iłowiecki 18 bramek oraz piłkarskiego reżysera w postaci Macieja Wydmucha pozwoliły tej drużynie oraz jej kierownikowi Przemysławowi Kwiatkowskiemu zaliczyć ten sezon bez niepotrzebnego stresu i zmartwień.

2. LUTNIA DĘBIEC II 2022 - Drużyna rezerw pierwszej Lutni Dębiec powstawała w bólach gdyż jej założyciel Łukasz Araszkiewicz musiał naprędce zbudować jej kadrę. Jak pokazał czas zadanie to zakończyło się dużym sukcesem gdyż drużyna ta w jej pierwszym sezonie wywalczyła v-ce mistrzostwo okraszone awansem do IV ligi. Zapewne o awans ten było ciężko gdyby nie Bartosz Komsta i jego 17 bramek które niejednokrotnie ratowały życie tej drużyny.

1. FC ACUSTICO - Tytuł mistrzowski i awans do IV ligi to duży sukces tej drużyny na czele której stał jej w spół lider króla strzelców V ligi którym jest Tristan Grądzki. Najrówniej grająca drużyna sezon ten zakończyła tylko z jedną porażką co jest dużym osiągnięciem bo gdy wrócimy pamięcią do kilku spotkań wstecz to kwestia wygranej ważyła się tam kilkukrotnie do końcowych minut. Ostatecznie jednak mistrzów się nie sądzi i już jutro nikt nie będzie rozpamiętywał tamtych spotkań.

                                                                                                                                                       

                                                                                                                                                   Pozdrawiam

                                                                                                                                             Marcin Chmielewski