Pierwsza liga nie dla FC Hilding

2025-12-12
Pierwsza liga nie dla FC Hilding

Sezon jesienny zbliża się ku końcowi. Tym razem w czwartek rozegraliśmy bardzo okrojoną kolejkę, w której prócz meczu sparingowego, The Naturat kontra Legendy The Naturat, na boisku zobaczyliśmy trzy potyczki. Najważniejsza odbyła się w II Lidze, gdzie FC Hilding Anders podejmował FlexLink. Gospodarze w przypadku zwycięstwa mogli jeszcze się włączyć do walki o awans. Nic z tego gracze z Ukrainy zagrali słabe zawody i zeszli z boiska pokonani. Rezultat ten powoduje że znamy już ekipy, które wywalczyły bezpośrednią promocję do I Ligi. Są nimi Witaminowe Ancymony i Taj Mahal. Zagadką zostanie tylko, kto jakie miejsce zajmie ostatecznie o czym zadecyduje ostatnia kolejka. W V lidze o pierwszy punkt w swoim ostatnim meczu walczyła drużyna Yanosik Team, której rywalem był zespół o wdzięcznej nazwie Drużyna Doznań Poznań. Gospodarze ambitnie walczyli, jednak nic nie wskórali i jako jedyna drużyna z całej ligi futbolsport.pl nie zdobyli chociażby punktu w sezonie jesiennym. Skromne zwycięstwo 1:0 nad Pro.training.sv pozwoliło udanie zakończyć rundę jesienna ekipie Warta Promil. Tym samym debiutant zajął piątą lokatę i miał najszczelniejszą obronę w całej VI Lidze.

II Liga
Z dużymi nadziejami przystępował do ostatniego spotkania zespół FC Hilding Anders, której rywalem była drużyna FlexLink. Drugoligowe zmagania mają swoją specyfikę, a wyniki ostatnich kolejek jakie padły spowodowały, że ukraiński team w przypadku zwycięstwa mógł włączyć się do walki o awans. Z takim nastawieniem gospodarze rozpoczęli potyczkę i już w 6 minucie objęli prowadzenie po golu Daniil Butenko. Gdy wydawało się, że gracze FC Hilding pójdą za ciosem, nagle coś się zacięło w ich grze. Brakowało dokładności i płynnej gry. Tworzone akcje były szarpane bez elementu zaskoczenia. Widząc, że rywal w tym dniu jest słabo dysponowany po pewnym czasie do głosu zaczęli dochodzić goście. Groźnie strzelał Emil Tomczyk, a kilka sytuacji stworzonych przez FlexLink było blisko zdobycia bramki. W końcu się udało. W 23 minucie Mikołaj Bielawy wyrównuje stan rywalizacji i na przerwę schodzimy przy stanie 1:1.
Po zmianie stron większą inicjatywę i ochotę do gry wykazywała drużyna FlexLink. Dzięki pressingowi ich rywala zmuszony był do gry długą piłką z czym bez problemu radzili sobie obrońcy. Jeżeli chodzi o atak to FlexLink również był aktywniejszy i choć typowo czystych okazji bramkowych sobie nie stwarzał to ich ataki miały swoja jakość. Po jednym z nich w 35 po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Mikołaj Bielawy. Wydawało się że stracony gol doda animuszu gospodarzom tym bardziej że mieli o co grać. W pewnym stopniu gracze FC Hilding się ożywili, ale bez znaczących konkretów. Pod bramka przeciwnika razili niedokładnością i słabym wykończeniem. Przy takiej biernej postawie trudno mówić o wygranej. I rzeczywiście FC Hilding przez ostatni kwadrans nie stworzył sobie żadnej dogodnej okazji do wyrównania i zszedł z boiska pokonany. Tym samym z niepowodzenia ekipy FC Hilding Anders mogą się cieszyć zespoły Taj Mahal i Witaminowe Ancymony, które zapewniły sobie promocję do I Ligi.

FC Hilding Anders


Strzelcy:

  • Daniil Butenko 6'

Kary:

---

1

:

2

FlexLink


Strzelcy:

  • 24' p. Bielawy
  • 35' p. Bielawy

Kary:

---

V Liga
Dla graczy drużyny Yanosik Team spotkanie to było ich ostatnią szansą na zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie. Ich rywalem był zespół środka tabeli V ligi czyli ekipa Drużyny Doznań Poznań która już w 7 minucie zdołała po raz pierwszy pokonać bramkarza rywala za sprawą bramki autorstwa Mateusza Laskowskiego. Prowadzenie to trwało niespełna trzy minuty gdyż chwilę później za zagranie piłki ręką w polu karnym gości arbiter zawodów podyktował rzut karny którego na bramkę wyrównującą zamienił Paweł Bahyrycz. Od tego momentu gracze gości próbowali jak najszybciej odzyskać prowadzenie dlatego cofnięci na własną połowę gracze gospodarzy różnymi sposobami próbowali przerywać ich akcję ofensywne. Niestety ich rywal przed końcem pierwszej części meczu zdołał dwukrotnie oszukać defensywę gospodarzy i dlatego po bramkach Kacpra Bobińskiego i Szymona Kowalskiego ekipa gości schodziła na przerwę uradowana z prowadzenia 0-3.
W drugiej części meczu drużyną lepszą wciąż byli gracze Drużyny Doznań Poznań lecz zawodnicy ci przewagi tej nie potrafili przełożyć na kolejne bramki. Ostatecznie dwa kolejne trafienia dla ekipy gości dokłada Szymona Kowalski i dzięki temu w 45 minucie wynik tej potyczki brzmiał już 1-5. Cztery minuty później ostatnim akcentem tego spotkania była druga bramka dla drużyny Yanosik Team której autorem był Dawid Kaczmarowski dla którego było to dopiero pierwsze trafienie w tym sezonie. Tak więc po ostatnim gwizdku sędziego spotkanie to kończy się zwycięstwem gości 2-5 a dla graczy gospodarzy sezon ten drużyna ta kończy bez zdobytego punktu na koncie i na ostatnim miejscu w tabeli które oznacza tyle iż zespół ten przyszły sezon spędzi na poziomie VI ligi.

Yanosik Team


Strzelcy:

  • Paweł Bahyrycz 10'
  • Dawid Kaczmarowski 49'

Kary:

  • Wojciech Spaleniak22'

2

:

5

Drużyna Doznań Poznań


Strzelcy:

  • 7' Mateusz Laskowski
  • 16' Kacper Bobiński
  • 20' Szymon Kowalski
  • 38' Szymon Kowalski
  • 45' Szymon Kowalski

Kary:

---


VI Liga
Lider wśród remisów VI ligi czyli ekipa Warty Promil od początku spotkania była zespołem dominującym który mimo swej optycznej przewagi musiał się sporo napocić by przedostać się w pole karne rywala. Mała liczba klarownych sytuacji pod bramkowych poparta dużą ilością strzałów w wykonaniu graczy gości na szczęście dla zawodników tej drużyny nie wpłynęła na ich niekorzystny wynik końcowy. Skromne zwycięstwo Warty Promil 0-1 jak się później okazało ustalił w 15 minucie tego meczu Łukasz Nowak który oddał strzał na bramkę rywala z dalszej odległości a ta odbiła się od pleców rywala zmieniając tym samym lot piłki wpadając następnie obok bezradnie interweniującego bramkarza zespołu gospodarzy. Mimo iż w spotkaniu tym nie zobaczyliśmy już więcej bramek to rywalizacja tych dwóch drużyn mogła się podobać gdyż jedni i drudzy zagrali w tym pojedynku na miarę swoich obecnych możliwości które z meczu na mecz będą już tylko na pewno wyższe.

Pro.training.sv


Strzelcy:

-

Kary:

  • Aleksandr Pinoha31'

0

:

1

Warta Promil


Strzelcy:

  • 15' Łukasz Nowak

Kary:

---

 

                                                                                                                                                   Pozdrawiam

                                                                                                                                                 Maciej Kaniasty