Whiskonzy najlepsze w II Lidze

2025-12-11
Whiskonzy najlepsze w II Lidze

Taj Mahal nie wytrzymało presji, Whiskonzy świętuje tytuł mistrzowski II Ligi

Wyraźnie presji związanej z wygraniem II Ligi nie wytrzymała drużyna Taj Mahal, która poniosła drugą porażkę z rzędu, zamykając sobie tym samy drogę do mistrzostwa. Tym razem podopieczni Krystiana Krystkowiak nie sprostali ekipie Wpip-Mardom. Samo spotkanie, szczególnie w drugiej odsłonie prowadzone było w dość nerwowej atmosferze. Pierwsze 25 minut nie zachwyciło. Gospodarze grający z początku bez zmiany już na starcie byli bliscy objęcia prowadzenia lecz nie wykorzystali dwóch dogodnych okazji. Z kolei ich rywal słabo wszedł w mecz. Goście nie tworzyli monolitu, a ich gra była szarpana. Co prawda mieli inicjatywę, jednak nic z tego nie wynikało. Mało było ruch w strefie ataku przez co rzadko gracze Taj Mahal zagrażali bramce przeciwnika. W 9 minucie po zabronionym wślizgu w polu karnym, Adam Mielcarek rzut karny zamienił na bramkę. Mardom cieszył się z prowadzenia zaledwie 60 sekund bowiem wyrównał Wojciech Jarosz. Kolejne minuty to nieudolne ataki wicelidera II Ligi i konsekwentna gra w obronie gospodarzy, którzy w tym meczu nastawili się głównie na kontry. I właśnie po jednej z nich Bartosz Kaźmierczak ustalił wynik 2:1 do przerwy.
Druga połowa zaczęła się od pressingu gości, którzy chcieli szybko doprowadzić do remisu. Na chęciach jednak się zakończyło bowiem zawodnicy Wpip-Mardom bez trudu dawali sobie radę z atakami przeciwnika, a dodatkowo kontratakowali. Robili to na tyle skutecznie że w 38 minucie ich przewaga wzrosła do tzrech "oczek". Od tego momentu można uznać że mecz zaczął się gości, którzy w końcu do swojej gry dołożyli większe zaangażowanie. Na efekty długo nie musieliśmy czekać bo raz po raz kotłowało się w polu karnym gospodarzy. Emocje narastały, a w 44 minucie sięgnęły zenitu po golu Krzysztofa Grabowskiego. Taj Mahal atakował z zaciętością i na dużym ryzyku, natomiast Mardom rozpaczliwie się bronił. Czas uciekał, a zawodnicy Taj Mahal stawali się co bardziej nerwowi. W 50 minucie w zamieszaniu, piłka trafiła do Krystiana Krystkowiaka, który precyzyjnym strzałem zdobył trzeciego gola. Niestety dla gości było już zbyt za późno by powalczyć choć by o remis bo już w doliczonym czasie gracze Wipi-Mardom nie dali sobie wydrzeć wygranej. Rezultat ten powoduje, że mistrzem II Ligi została drużyna Whiskonzy, której gratulujemy sukcesu.

Wpip - Mardom


Strzelcy:

  • Adam Mielcarek 9'
  • Bartosz Kaźmierczak 17'
  • Adam Mielcarek 35'
  • Bartosz Kaźmierczak 38'

Kary:

---

4

:

3

Taj Mahal


Strzelcy:

  • 10' Wojciech Jarosz
  • 44' Krzysztof Grabowski
  • 50' Krystian Krystkowiak

Kary:

---

 

                                                                                                                                                 Pozdrawiam

                                                                                                                                               Maciej Kaniasty