Wywiad z Konradem Hekiertem, kapitanem zespołu Leśne Dziadki

2025-11-07
Wywiad z Konradem Hekiertem, kapitanem zespołu Leśne Dziadki

Drużyna Leśnych Dziadków to kawał historii lig amatorskich w Poznaniu. Ekipa założona przez braci Terpiłowskich od jakiegoś czasu przechodzi przemianę pokoleniową. I właśnie o ta przemianę oraz inne ciekawostki związane z zespołem zapytaliśmy nowego kapitana "Leśnych", Konrada Hekierta.

1. Witaj Konradzie. Jesteś kolejnym przedstawicielem drużyny, do której wracamy z wywiadem dlatego jest mi niezmiernie miło, że i tym razem przyjąłeś moje zaproszenie. Konradzie pozwól jednak że za nim przejdę do pytań związanych z waszą drużyną to wpierw spytam cię o sprawy związane z tą dużą piłką nożną. W tym tygodniu swój mecz na wyjeździe w Pucharze Polski rozgrywał Lech Poznań gdzie jego rywalem był zespół z IV ligi Pomorskiej Gryf Słupsk. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 1-2 dzięki czemu Mistrz Polski awansował do kolejnej rundy. Konradzie jak oceniasz ten wynik oraz grę jaką zaprezentował kolejorz? Czy sposób w jakim stylu klub z ulicy Bułgarskiej traci ostatnio bramki nie jest dla ciebie powodem do dużych zmartwień?
Konrad: Witam serdecznie, na wstępie chciałbym podziękować, za możliwość wzięcia udziału w wywiadzie, jako kapitan „Leśnych Dziadków” oraz cieszę się, że tym razem padło na naszą drużynę. Jeśli chodzi o „dużą” piłkę jak to nazwałeś, to nie będę ukrywać, ale nie śledzę każdego meczu Lecha Poznań i nie oglądam ich stylu gry, natomiast lubię wiedzieć co się dzieje w piłkarskim świecie i śledzę wyniki. Z jednej strony jako kibic Lecha Poznań, który chciałby, żeby lokalna drużyna wygrywała wszystkie mecze, jestem zaniepokojony, że klub z takimi zawodnikami zarabiającymi ogromne pieniądze męczy się z drużyną z IV ligi. Natomiast patrząc szerzej, możemy się cieszyć, że zespół z IV ligi jest w stanie stawić czoła i uzyskać bardzo dobry (mimo przegranej) dla siebie wynik z Mistrzem Polski, a nawet zdobyć bramkę. To pokazuje, że poziom piłki w Polsce idzie w górę.

2. Wasza drużyna może poszczycić się długim stażem w historii rozgrywek ligi futbolsport.pl dlatego jestem ciekaw jak wielkie zmiany kadrowe oraz organizacyjne zaszły w waszej drużynie od naszego ostatniego wywiadu który miał miejsce 4-5 lat temu. Jak wielkie wietrzenie składu przeszedł wasz zespół od tego momentu? Co było przyczyną takich decyzji i ruchów wewnątrz drużyny?
Konrad: Zespół na przestrzeni lat przeszedł ogromną metamorfozę, ponieważ ze składu, który tworzył tę drużynę, nie zostało już wielu zawodników. Oczywiście, wytłumaczenie jest jedno i tutaj nikogo nie zaskoczę, a mianowicie zmiana pokoleniowa. Chłopaki, którzy zakładali ten zespół już musieli zawiesić buty na kołek, ze względu na brak czasu, a także pojawiające się kontuzje. Szukaliśmy na bieżąco świeżości i nowych zawodników, którzy dadzą nam poczucie pewności w meczach, ale i też większej dyspozycyjności.

3. Wasz zespół praktycznie od sezonu 2019 do 2022 reprezentował poziom pierwszoligowy gdzie waszym najczęściej zajmowanym miejscem w lidze była 7-8 pozycja w tabeli. Wyjątkiem był sezon wiosna 2021 gdzie zajęliście 5 miejsce w tabeli. Konradzie jak dzisiaj wspominasz te wasze występy? Czym różniły się ówczesne sezony od tego gdzie uplasowaliście się tuż za strefą medalową? Z którą z tamtych drużyn toczyliście najcięższe spotkania?
Konrad: Tak, masz rację, 7-8 pozycja w tabeli to było nasze miejsce, ale pamiętam też, że mimo wszystko byliśmy zadowoleni. Na tamten moment mieliśmy skład bardziej defensywny i nasz styl gry opierał się w głównej mierze na wyczekiwaniu na błąd przeciwnika i przeprowadzenie kontrataku. Jak widać udawało Nam się to na tyle dobrze, że potrafiliśmy utrzymać się w pierwszej lidze, a warto zaznaczyć, że tam poziom jest naprawdę wysoki. Zespół, który mi najbardziej utkwił w pamięci to chyba drużyna United 1998. Pamiętam, że mają bardzo dobrego bramkarza oraz to, że toczyliśmy z Nimi bardzo wyrównane spotkania. Dlatego cieszy mnie fakt, że będziemy mieli okazję spotkać się i zagrać ze sobą, choć teraz w drugiej lidze. :)

4. Od sezonu wiosna 2023 do wiosny 2024 wasz zespół przeżywał najlepszy swój okres w rozgrywkach naszej ligi gdzie wasza drużyna dwukrotnie zdobyła brązowy medal a raz zajęła 4 miejsce. Konradzie cóż takiego wydarzyło się w tym okresie w waszej drużynie że wyniki waszego zespołu pozwoliły wam odnotować aż tak dużą pozytywną metamorfozę? Czego wam zabrakło by pokusić się o wywalczenie premierowego tytułu mistrzowskiego w I lidze?
Konrad: Zdecydowanie, to jeden z najlepszych jak nie najlepszy okres dla „Leśnych Dziadków”. Myślę, że w bardzo dużej mierze spowodowane to było tym, że mieliśmy wówczas zawodników, grających jeszcze nie tak dawno w zespołach z najwyższych lig. Niektórzy z nich zaliczyli nawet epizody na najwyższym szczeblu rozgrywek krajowych grając w Ekstraklasie. Czego nam wtedy brakowało? Myślę, że takiego piłkarskiego szczęścia w końcówce sezonu 😉. Mimo wszystko do teraz każdy z tych zawodników pamięta ten sezon i to jest duże osiągnięcie stanąć na „pudle” w pierwszej lidze w rozgrywkach Futbolsportu.

5. Wasza drużyna po tym dobrym okresie w sezonie jesień 2024 zajęła 7 miejsce by na wiosnę 2025 zniknąć tajemniczo z naszych rozgrywek? Konradzie cóż takiego się wydarzyło że wasz zespół musiał zrezygnować z udziału w lidze wiosną tego roku? Oczywiście jestem również ciekaw co was skłoniło do tego by od sezonu jesiennego ponownie wrócić tym razem na poziom II ligi? Jak dziś oceniasz waszą pozycję w lidze i waszą grę po tej przerwie?
Konrad: Tak szczerze to nie jestem w stanie Ci dokładnie odpowiedzieć co się wydarzyło. Wydaje mi się, że w części składu nastąpiło jakieś wypalenie i zabrakło chęci do kontynuowania naszej przygody z rozgrywkami. Jeżeli chodzi o mnie, to akurat przerwy w grze w Futbolsporcie nie miałem, ponieważ tę jedną rundę udało mi się zagrać w zespole White Sox Podolany (za co przy okazji im jeszcze raz podziękuję) 😉. Jak widać, jedna runda nam wystarczyła, żeby się stęsknić za wspólną grą, szybko zebrać zespół i wrócić na zaplecze pierwszej ligi. Bardzo nas również cieszy fakt, że dzięki wieloletnim występom w pierwszej lidze, organizatorzy docenili nasz zespół i mogliśmy wrócić do gry zaczynając od drugiej ligi. Aktualnie nasz zespół znajduje się w środku tabeli, jesteśmy na 7 miejscu, ale w drugiej lidze jest bardzo ciasno i do czołówki brakuje nam tylko 6 pkt. Jeżeli miałbym ocenić naszą grę po przerwie? Uważam, że dzięki wielu nowym zawodnikom, których udało nam się pozyskać, a w przeszłości grali w klubach i trzeba było ich trochę „odkurzyć” 😉 mamy dużo jakości w wyprowadzaniu piłki co dało nam dużo pewności siebie.

 

                                                                                                                                          Dziękuje za wywiad 

                                                                                                                                            Marcin Chmielewski