FC Hilding Anders wygrywa na stracie, KS Siepomaga kolejny debiutant

2025-09-03
FC Hilding Anders wygrywa na stracie, KS Siepomaga kolejny debiutant

Tym razem wtorek upłynął dość spokojnie. Dwie potyczki odbyły się w II Lidze. White sox Podolany podejmował Whiskonzy, natomiast rywalem FC Hilding Anders był zespół Wpip-Mardom. Pierwsze spotkanie nie zachwyciło i zakończyło się wygraną Whiskonzy. Ciekawsze widowisko stworzyły ekipy Hilding i Mardom. Po dobrym meczu wygrał ukraiński team. Od porażki sezon jesienny rozpoczęła drużyna Kroplówka.pl, która uległa minimalnie Magikom Zenona. Drugą wygraną odnotowała ekipa Suchary Suchy Las Oldboys. Ekipa tym razem uporała się z All for one. Wtorek to debiut zespołu KS Siepomaga w lidze futbolsport.pl. Drużyna zaprezentowała się przeciętnie i musiała uznać wyższość zespołu Nothing Toulouse. Dużo się działo w potyczce pomiędzy Squadra a WUW Poznań. najpierw prowadzili goście, ale potem to Squadra pokazała swoją wyższość i wygrała 6:3.

II Liga
W swoim pierwszym meczu w rundzie jesiennej na przeciw siebie zagrały drużyny FC Hilding Anders i Wpip Mardom. Spotkanie stało na dobrym poziomie od pierwszego gwizdka sędziego i zapewniło duża dawkę emocji. Pewna gra w obronie z obu stron, dyscyplina boiskowa nie pozwalała wyjść na prowadzenie żadnej z drużyn. Dopiero błąd w obronie zespołu Mardon pozwolił w 7 minucie wyjść na prowadzenie gospodarzom. Strzelcem bramki Liubomyr Kolomyichuk. W 19 minucie Serhii Abanshin przejął piłkę w środku pola i wyprowadził zespół FC Hilding na dwubramkowe prowadzenie. Minutę przed końcem pierwszej połowy bramkę zdobywa Daniil Butenko i mamy 3:0.
Druga połowa to mądra i bezpieczna gra ekipy FC Hildin Anders, która zadowolona z prowadzenia umiejętnie dysponowała potyczką. Goście próbowali coś wskórać i odwrócić losy spotkania jednak brakowało im atutów w ofensywie. Poza tym przez całe drugie 25 minut brak było klarownych sytuacji do zmiany rezultatu. Dopiero w ostatniej minucie, rykoszet dał honorową bramkę dla Mardomu. Uderzał Ptaszyński, piłka po drodze odbiła się od któregoś z zawodników i wpadła do siatki. Hilding wygrywa i od trzech punktów zaczyna sezon.

FC Hilding Anders


Strzelcy:

  • Liubomyr Kolomyichuk 7'
  • Serhii Abanshin 19'
  • Daniil Butenko 24'

Kary:

---

3

:

1

Wpip - Mardom


Strzelcy:

  • 50' Mateusz Ptaszyński

Kary:

---


Drugie spotkanie wczorajszego dnia na poziomie II Ligi pomiędzy White sox Podolany kontra Whiskonzy zawiodło na całej linii. Oba zespoły na inauguracje nieźle się zaprezentowały, natomiast we wczorajszym meczu było słabo. Obie ekipy grały niedokładne. Akcje były chaotycznie i siłowe. Często dochodziło do fauli, które niepotrzebnie podgrzewały atmosferę. Mało było również okazji do zdobycia goli. Akcji podbramkowych było jak na lekarstwo. Z tego kolokwialnie słabego widowiska tylko kilka elementów było godne odnotowania. Na pewno dwie bramki zdobyte do przerwy przez Jarosława Beresa. Jarek nie jest typowym super strzelcem, ale w tym meczu udowodnił że można na niego liczyć. Najpierw świetnie wykorzystał podanie od Eryka Włodarczaka i przytomnie wykończył akcje, by w 21 minucie podwyższyć na 0:2.
Druga połowa bardzo brzydka. Dominował w niej głównie walka na pograniczu faul. Nie dość wspomnieć że aż trzy razy sędzia musiał sięgnąć po żółty kartonik. Obie ekipy nie przebierały w środkach i zamiast skupić się na grze, często faulowały przez co dużo było przerw w grze. W 35 minucie nastąpiło obopólne wykluczenie po żółtej kartce. Gra jednego zawodnika mniej sprzyjała ekipie Whiskonzy, którzy po ładnej akcji ustalili wynik końcowy na 0:3. Na listę strzelców wpisał się Wojciech Raniszewski. White sox próbował strzałami z daleka przełamać defensywę rywala, jednak w tym dniu ich celowniki były słabo nastawione. Tym samym Whiskonzy, choć nie zachwyciło to odnosi drugą wygraną.

White sox Podolany


Strzelcy:

-

Kary:

  • Jędrzej Szymański35'

0

:

3

Whiskonzy


Strzelcy:

  • 17' Jarosław Beres
  • 21' Jarosław Beres
  • 37' Wojciech Raniszewski

Kary:

  • 32'Jakub Jarmuszkiewicz
  • 35'Karol Łuczak


III Liga
Niezbyt udała się inauguracja drużynie Kroplówka.pl, która po nienajgorszym meczu przegrała z Magicami Zenona. Spadkowicz z II Ligi zaczął dość dobrze bo już w 4 minucie objął prowadzenie po bramce Adama Kulczyńskiego. Gospodarze przeważali, mieli więcej z gry i większe posiadanie piłki. Brakowało jednak konkretów czyli kolejnych bramek. Z kolei Magicy w miarę upływu czasu zaczęli przechodzić do ofensywy i po rzucie rożnym wyrównali stan rywalizacji. Nikodem Szarata oddał strzał, piłka po drodze odbiła się od Patryka Szafrańskiego i wpadła do siatki. Do przerwy 1:1.
Po zmianie stron obie ekipy mocno skupiły się na defensywie. Kroplówka.pl grała bardzo wolno, a w ich poczynaniach nie było elementu zaskoczenia. Mimo to miała dwie dogodne okazje lecz zawiodła skuteczność. Goście za to grali typowo z kontrataku. Po jednym z nich Piotr Jaraszkiewicz z bliskiej odległości dał prowadzenie Magikom. Końcowe 11 minut to nieustanne ataki ekipy Kroplówka.pl. Była blisko wyrównania, jednak piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki rywala. Najbliżej był Krystian Kąsowski, który po uderzeniu z rzutu wolnego trafił w słupek. Magicy Zenona ofiarnie się bronili i w końcowym rozrachunku dowieźli zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego.

Kroplówka.pl


Strzelcy:

  • Adam Kulczyński 4'

Kary:

---

1

:

2

Magicy Zenona


Strzelcy:

  • 17' Nikodem Szarata
  • 39' Piotr Jaraszkiewicz

Kary:

---

V Liga
Drugą wygraną w V Lidze odnotowała ekipa Suchary Suchy Las Oldboys, które tym razem mierzyły się z All for one. Gospodarze kontrolowali grę od pierwszej minuty. Mieli znaczące posiadanie piłki, a fantastyczną skutecznością w tym meczu popisał się Marcina Chorowskiego, który ustrzelił hattricka w 10 minut, a łącznie zaliczył aż pięć trafienia. Po stronie All for one pięknym starzałem popisała się Piotr Janowski, który dał nadzieję na odrobienie strat w drugiej odsłonie.
Niestety tak się jednak nie stało. Gracze z Suchego Lasu pokazali która drużyna w tym dniu jest lepsza. Strzelanie w drugiej połowie zaczyna najlepszy tego dnia na boisku Maciej Iłowiecki, który brał udział w każdej akcji gospodarzy. Swoją skuteczność potwierdził dwukrotnie Marcin Chorowski. Drugą bramkę dla gości zdobył Jakub Marciniak i to było wszystko na co było stać ekipę All for one. Wynik końcowy 6:2 w pełnie pokazuje wyższość drużyny Suchary Suchy Las Oldboys.

Suchary Suchy Las Oldboys


Strzelcy:

  • Marcin Chorowski 10'
  • Marcin Chorowski 16'
  • Marcin Chorowski 20'
  • Maciej Iłowiecki 39'
  • Marcin Chorowski 42'
  • Marcin Chorowski 45'

Kary:

---

6

:

2

All for one


Strzelcy:

  • 21' Piotr Janowski
  • 40' Jakub Marciniak

Kary:

---

VI Liga
Sympatycy drużyny WUW Poznań oglądając to spotkanie zwłaszcza w jego pierwszych minutach przecierali swoje oczy z niedowierzaniem, ponieważ ich ulubieńcy grali jak z nut, czego najlepszym dowodem był w 7 minucie meczu wynik spotkania, który brzmiał już 0-2, w czym swoją dużą zasługę miał zdobywca obu bramek Michał Majchrzak, który skutecznie sfinalizował swoje akcje podbramkowe. Jednak trzy minuty póżniej bramkę kontaktową uzyskał Alan Chabros i trafienie to praktycznie odmieniło oblicze tego pojedynku w zupełnie drugą stronę. Podbudowani tym trafieniem gospodarze umiejętnie poukładali swoje szyki na tyle skutecznie że w końcówce tej części meczu ustawili losy tego pojedynku na pozostałą część spotkania. Drugie trafienie Alana Chabrosa i dwa Adriana Sosny w tym jedno z półobrotu było z wysokiej półki ale trafienie w 25 minucie Damiana Piątkowskiego było już prawdziwym ekwilibrystycznym majstersztykiem dzięki czemu wynik do przerwy brzmiał już 5-2. W drugiej połowie nie zobaczyliśmy już tylu bramek choć obie drużyny naprawdę zrobiły sporo by wynik ten był jeszcze bardziej okazały. Niestety licznie obite słupki oraz poprzeczki były głównie zmorą graczy gości którym sztuka ta wychodziła tego dnia najlepiej. Ostatecznie spotkanie to zwyciężają 6-3 gracze Squadry, którzy dzięki drugiemu zwycięstwu w tym sezonie plasują się w czołówce drużyn VI ligi.

SQUADRA


Strzelcy:

  • Alan Chabros 10'
  • Alan Chabros 19'
  • Adrian Sosna 19'
  • Adrian Sosna 20'
  • Damian Piątkowski 24'
  • Alan Chabros 35'

Kary:

---

6

:

3

WUW Poznań


Strzelcy:

  • 1' Michał Majchrzak
  • 7' Michał Majchrzak
  • 42' Robert Beger

Kary:

  • 33'Michał Pawłowski

Debiutujący w rozgrywkach VI ligi gracze KS Siepomaga w swoim pierwszym pojedynku mierzyli się z innym nowicjuszem tej ligi czyli ekipą Nothing Toulouse który swoje pierwsze przegrane spotkanie zaliczył w zeszłym tygodniu. Fakt ten jednak nie przeszkodził w tym by wynik tej konfrontacji otworzyli wpierw gracze gospodarzy którzy za sprawą Jacka Piotrowskiego w 6 minucie gry objęli swoje pierwsze prowadzenie w tych rozgrywkach. Co prawda chwilę póżniej ich rywale dość szybko odpowiedzieli dwoma trafieniami których autorami byli p. Pies oraz p. Orzeł co w efekcie w 9 minucie dało im już prowadzenie 1-2. Od tego momentu widowisko to było dość otwarte i wyrównane choć w poczynaniach gospodarzy dało się wyczuć debiutancką tremę i brak taktycznej ogłady. Kolejne bramki padały już tylko w drugiej części meczu i były one głównie autorstwem zawodników gości na czele których stał tego dnia p. Orzeł który w 33, 38 i 49 minucie gry zaliczył swoje czwarte trafienie w tym spotkaniu zwieńczając tym samym swoje oraz reszty kolegów z drużyny dobre zawody zgarniając debiutancki komplet punktów który zasilił ich dorobek.

KS Siepomaga


Strzelcy:

  • Jacek Piotrowski 6'

Kary:

---

1

:

6

Nothing Toulouse


Strzelcy:

  • 8' Bartek Piec
  • 9' Maciej Orzeł
  • 29' Radosław Wziętek
  • 33' Maciej Orzeł
  • 38' Maciej Orzeł
  • 49' Maciej Orzeł

Kary:

  • 10'Radosław Wziętek

 

                                                                                                                                                     Pozdrawiam

                                                                                                                                                    Maciej Kaniasty