Zmagania pod dachem zakończone

2025-03-10
Zmagania pod dachem zakończone

W niedzielne późne popołudnie rozegrana została ostatnia seria gier ligi halowej organizowanej przez firmę futbolsport.pl. Na parkiecie w Puszczykowie zaprezentowało się osiem drużyn, które z mocnym przytupem zamknęły zmagania w sezonie 2024/2025. Większość potyczek przyniosło sporą dawkę emocji i stało na bardzo wysokim poziomie.

Jako pierwsi kibicom pokazały się zespoły FC To The Top oraz Wybrzeże Klatki Schodowej VML S.A. Po emocjonującym pojedynku, pełnym zwrotów akcji, lepsza okazała się drużyna ukraińska, która wygrała 4:2. Bohaterem spotkania został wybrany Vasya Benchak - strzelec dwóch goli, który w uwydatniony sposób przyczynił się do zwycięstwa swojego teamu. W kolejnym meczu na parkiecie oglądaliśmy białorusko-ukraińską drużynę Libertas Poznań oraz ekipę futbolsport.pl. Zespół dowodzony przez Yauhena Viaroukę mocno postawił się ekipie gospodarzy, która musiała wygrać, aby utrzymać trzecią pozycję w tabeli. Futbolsport.pl ostatecznie wygrał 2:1 po golach Bartka Waszkowiaka oraz Ilii Shandaruka i pewnym stało się to, że na koniec rozgrywek zajmują oni miejsce na ostatnim stopniu podium. Trzeci mecz tego dnia to pojedynek Format - Rossoneri, w którym ciężko było wskazać wyraźnego faworyta. Jednak od początku meczu ekipa Formatu udowodniła, kto tego dnia jest lepiej dysponowany. Gospodarze mogli wskoczyć jeszcze na trzecie miejsce w tabeli, ale musieli liczyć na potknięcie futbolsport.pl co ostatecznie się nie wydarzyło. Na miano bohatera meczu zasłużył Tomek Dutkiewicz, który strzelił sześć bramek i otrzymał statuetkę dla najlepszego strzelca ligi. Format wygrał pewnie 11:3 a oprócz Dutkiewicza na listę strzelców wpisali się jeszcze Tomek Paprzycki, Krzysztof Schoen oraz Adam Pluciński.
Ostatnie, najbardziej emocjonujące wszystkich spotkanie to mecz nowego mistrza - zespołu Dentis Studio z ustępującymi już mistrzami - ekipą United 1998. Mecz ten był prawdziwym rollercoasterem. Najpierw na prowadzenie wyszła ekipa Dentisu, a ładną akcję całego teamu w 7 minucie sfinalizował Paweł Karabacz. Na odpowiedź United musieliśmy czekać 300 sekund, z bliska piłkę do bramki wpakował Marcin Jarysz. Gospodarze, czyli zespół Dentisu już po kolejnej akcji znów prowadził, a gola zdobył Dawid Woźniak. Goście przed przerwą odpowiedzieli bramką Dawida Kłosa po strzale z rzutu karnego. Po zmianie stron emocji również nie brakowało, dużo było walki i chęci zwycięstwa z każdej ze stron. W 23 minucie Tomek Świderski daje Dentisowi ponowne prowadzenie. United po raz kolejny nie odpuszcza i trzy minuty po stracie bramki znów strzela gola na wagę remisu - szczęśliwym strzelcem okazuje się Piotr Skrzypczak. Gospodarze jednak chcieli potwierdzić swoją wyższość i na minutę przed końcem znów wychodzą na prowadzenie i znów na listę strzelców wpisuje się Paweł Karabacz. Ostatnie słowo należy jednak do Zjednoczonych, którzy w kuriozalnych okolicznościach strzelają gola na 4:4, a chwilę potem sędzia kończy pojedynek.

Nagrodzeni w sezonie halowym:

I Miejsce - Dentis Studio

II Miejsce - United 1998

III Miejsce - futbolsport.pl

Król strzelców: Tomasz Dutkiweicz - Format (36 bramek)

Najlepsza defensywa: Dentis Studio (12 straconych bramek)

Najlepsza ofensywa: Format (81 bramek strzelonych)

Najlepszy Bramkarz sezonu Zima 2024/25 - Maciej Lubczyński - United 1998

Najlepszy Zawodnik sezonu Zima 2024/25 - Dominik Jesiołowski - Dentis Studio

 

                                                                                                                                                 Pozdrawiam

                                                                                                                                                Maciej Kaniasty