Piątka weekendu

2025-02-12
Piątka weekendu

Liga halowa futbolsport.pl wchodzi w decydującą fazę. Po ostatnim weekendzie sytuacja w tabeli jest na tyle ciekawa, że w grze o mistrzostwo jest pięć ekip: United 1998, futbolsport.pl, Dentis Studio, Format i Wybrzeże Klatki Schodowej. Do tej piątki może dołączyć jeszcze Rossonei, jak wygra dwa zaległe spotkania. Wraz z emocjami związanymi z walką o czołowe lokaty, trwa rywalizacja o miano najlepszego bramkarza i zawodnika sezonu Zima 2024-2025. Wybór nie będzie łatwy, bowiem na chwilę obecną kilku zawodników zasługuje na miano MVP. W spornych kwestiach pomoże nam "piątka" weekendu, którą co tydzień wybieramy. Oto jak wyglądają nominacje do piątej w tej rundzie wyróżniającej się "piątki" weekendu.

Piątka weekendu:

1. Br. Oleksy Vovnianko: Wybrzeże Klatki Schodowej VML S.A. - Olek od początku sezonu pokazuje wysoką formę i potwierdził ją w minioną niedzielę, gdzie jego zespół grał niezwykle ciężkie spotkania. W pierwszym, przeciwko ekipie FC Faworyt nie stracił bramki i popisał się kilkoma świetnymi interwencjami. Swoją wartość i przydatność do zespołu potwierdził w drugiej potyczce przeciwko Rossoneri. Co prawda wpuścił pięć bramek, ale w kilku sytuacjach uchronił swój zespół od utraty bramki. To w dużej mierze dzięki niemu Wybrzeże przez większość meczu prowadziło i ostatecznie zremisowało.

2. Łukasz Leda: United 1998 - filar i zarazem szef obrony United 1998. Jego równa, wysoka forma przekłada się znacząco na wyniki obrońcy tytułu. Swoją jakość potwierdził w meczach z Rossoneri i FC To The Top. Jego nieustępliwość i przechwyty są na wagę złota. Dodatkowo Łukasz nie stroni od gry ofensywnej. W potyczce przeciwko Rossoneri dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Po za tym ma duży udział przy zdobyciu większości bramek przez zespół United 1998.

3. Aliaksandr Halauko: Libertas Poznań - nowy zawodnik ukraińsko-białoruskiej ekipy błysnął w debiucie wysoką formą. Widać, że gra na hali nie sprawia mu problemu. W wygranym meczu przeciwko Gwardii był zdecydowanie wyróżniającą się postacią. To jego trzy trafienia w głównej mierze przyczyniły się do zwycięstwa. Prócz tego, gracz Libertasa umiejętnie rozgrywał i stwarzał zdecydowanie największe zagrożeniem pod bramką rywala.

4. Michał Jaśkowiak: Rossoneri - Profesor Michał Jaśkowiak w meczu przeciwko WKS pokazał jak należy grać w przewadze. To dzięki jego zmysłowi i świetnej technice, drużyna Rossoneri wróciła do meczu, choć do przerwy przegrywała 3:0. Michał zdobył dwie niezwykle ważne bramki, które pomogły drużynie w odrobieniu części strat. To on w kulminacyjnym momencie spotkania wziął ciężar gry na swoje barki i poprowadził drużynę do remisu.

5. Dariusz Masztalerz: futbolsport.pl - trzeba uczciwie przyznać, że drużyna futbolsport.pl w niedzielnych dwóch spotkaniach jako całość nie zachwyciła. Wyjątkiem jest Darek, który jako jeden z nielicznych zagrał na swoim poziomie. Przede wszystkim błysnął instynktem strzeleckim. Łącznie w dwóch potyczkach zdobył dziewięć bramek, a w spotkaniu przeciwko S.K. Sokil praktycznie sam rozprawił się z rywalem aplikując im siedem goli. Jego skuteczność w tych dwóch meczach pozwoli mu się włączyć do rywalizacji o koronę króla strzelców.

Piątka weekendu

 

                                                                                                                                           Pozdrawiam

                                                                                                                                         Maciej Kaniasty