Pierwszy weekend ligi halowej w nowym roku za nami. Mimo, że przerwa świąteczno-sylwestrowa trwała dość długo, to na poziom spotkań nie możemy narzekać. Tradycyjnie po każdym piątku i niedzieli wybieramy wyróżniającą się "piątkę" zawodników, którzy błysnęli formą i byli czołowymi zawodnikami swoich drużyn. Oto, jak przedstawiają się nominacje pierwszej w nowym roku, a drugiej w sezonie halowym "piątki" weekendu.
Piątka weekendu:
1. Br. Maciej Lubczyński: United 1998 - drużyna "Zjednoczonych" na razie skutecznie broni tytułu i w trzech potyczkach odniosła komplet zwycięstw. Duża w tym zasługa Macieja, który swoją pełnię umiejętności pokazał w meczu przeciwko Medflow Junikowo Crew. Jego parada w drugiej części spotkania spokojnie może być zaliczana do parady sezonu. Poza tym ps. "Miodek" po raz kolejny pokazał, że należy do czołowych bramkarzy na hali.
2. Krzysztof Kryger: Medflow Junikowo Crew - choć ekipa z Junikowa gra ze zmiennym szczęściem w tegorocznych rozgrywkach ligi halowej, to Krzysztof prezentuje stabilną formę i na tle kolegów z drużyny jest wyróżniającą się postacią. W ciężkich chwilach to on bierze ciężary gry na swoje barki. Prócz rozgrywania, zdobywa kluczowe bramki, dzięki którym jego zespół zdobywa kolejne punkty.
3. Dariusz Masztalerz: futbolsport.pl - zespół z dużym powodzeniem radzi sobie w rozgrywkach halowych. Duża w tym zasługa monolitu, jaki tworzy ekipa futbolsport.pl. Ważnym ogniwem w tej układance jest Darek, który ma sporą jakość na hali. Potwierdził to w meczu przeciwko Medflow Junikowo Crew. Nie dość, że błysnął instynktem strzeleckim (zdobył trzy bramki) to dodatkowo popisał się kilkoma świetnymi zagraniami co pokazuje, że jest klasowym zawodnikiem.
4. Oskar Junik: Dentis Studio - podopieczni Piotra Wardeńskiego są liderem rozgrywek halowych z kompletem zwycięstw. Nie byłoby tak, gdyby nie duet Oskar Junik - Dominik Jesiołowski. To ta dwójka w głównej mierze odpowiada za ofensywną grę Dentisu. Tym razem wyróżniliśmy Oskara za sprawą pięknego i niezwykle ważnego gola zdobytego przeciwko ekipie Libertas Poznań oraz świetnej grze przeciwko ukraińskiej drużynie FC To The Top.
5. Alexander Lyakhov: FC Faworyt - ukraińska drużyna sprawiła w niedzielę nie lada niespodziankę. Pokonała zespół Format, jednego z głównych faworytów do mistrzostwa. Na sukces zapracował cały zespół, a Alexander był kluczowym zawodnikiem, który poprowadził zespół do zwycięstwa. To jego trzy gole zdobyte w końcowym fragmencie spotkania dały ekipie sensacyjną wygraną.
Pozdrawiam
Maciej Kaniasty