To był szalony sezon w III Lidze, gdzie do rundy przystąpiło 14 drużyn. Tak wyrównanego poziomu dawno nie było, bo aż sześć ekip walczyło o cztery miejsca premiowane awansem. Mało tego, tak dramatycznego scenariusza nikt nie mógł przewidzieć, gdzie o poszczególnych miejsca na podium zadecydowała tzw. mała tabela między drużynami Witaminowe Ancymony, Lutnia Dębiec 2022 i FC Hilding Anders. Rozgrywki zakończyły się sukcesem Witaminowych Ancymonów, co jest na pewno małym zaskoczeniem, spojrzawszy jak rundę rozpoczęli gracze w szaro-diamentowych strojach. Czwarta lokata przypadła debiutantowi ekipie Taj Mahal, która pogodziła drużyny Szturmowców i AFC Smile. Na przeciwległym biegunie szybko się okazało, że outsiderem będzie zespół Kultywatora Brzozogaj. Natomiast o drugie miejsce spadkowe trwała rywalizacja pomiędzy drużynami FC Avangard i MKS Przemysław Legends. Zwycięsko tę konfrontację przebrnęli zawodnicy MKS Przemysław i drugi raz z rzędu uratowali III Ligę dla z swojej ekipy.
14. KULTYWATOR BRZOZOGAJ - słaby występ ekipy, w szeregach której pojawiło się kilku zawodników z drużyny Czerwone Diabły, która już nie gra w lidze futbolsport.pl. Poziom III Ligi mocno zweryfikowała jakość piłkarską zespołu, który na 13 spotkań zaledwie dwa razy zremisował, a resztę potyczek przegrał. Ekipa odstawała od pozostałej rzeczy drużyny i spadła do IV Ligi.
13. FC AVANGARD - debiutant w lidze futbolsport.pl miał niezły start i nic nie zapowiadało tak fatalnego końca sezonu, tym bardziej, że ukraińska młodzież prezentowała jak na swój wiek bardzo dojrzały futbol i niczym nie odbiegała od pozostałych drużyn. Niestety w połowie rundy przyszły dwie z rzędu wysokie porażki po których zespół już się nie podniósł. Praktycznie walkę o utrzymanie oddał bez walki, ponieważ w trzech ostatnich meczach oddał walkowery.
12. MKS PRZEMYSŁAW LEGENDS - doświadczony zespół, wsparty kilkoma młodymi zawodnikami po raz kolejny uniknął degradacji i utrzymał się w III Lidze. Kluczowym spotkaniem, dzięki któremu Przemysław zapewnił sobie byt było zwycięstwo nad walczącym o awans zespołem Lutnia Dębiec 2022. To było zdecydowanie najlepsze spotkanie legend Przemysława, które jeszcze raz potwierdziło, że w piłce nie liczą się nazwiska, a wszystko weryfikuje postawa na boisku.
11. OBSERWATOR GOSPODARCZY - miejsce zdecydowanie poniżej możliwości drużyny, która dysponuje stabilną kadrą z kilkoma ciekawymi zawodnikami. Trudno powiedzieć co było główną przyczyną niepowodzenia podopiecznych Filipa Lamańskiego, który stać na pewno na o wiele więcej. Zespół, który gra już od kilku sezonów w lidze futbolsport.pl już nieraz pokazał na co go stać, jednak rundę jesienna do udanych nie zaliczą.
10. EQUIPE DE ORO - celem nadrzędnym nowej drużyny w lidze futbolsport.pl było utrzymanie się i ogranie na trzecioligowym poziomie. To się udało, choć w pewnym momencie zespół drżał o ligowy byt. Niemniej młody zespół zaprezentował się dobrze. Co prawda gdyby ich forma była bardziej ustabilizowana to ekipa byłaby wyżej w tabeli, ale i tak na tle bardziej doświadczonych drużyny, Equipe De Oro pokazał jakość i że w zespole tkwią duże możliwości.
9. FLEXLINK - standardowo drużyna FlexLink podczas sezonu borykała się z kłopotami kadrowymi, co w przypadku tego teamu jest już stałym scenariuszem. Zawirowania w kadrze miały również wpływ na grę zespołu. Jak ekipa była w optymalnym składzie to drużyna grał dobrze, jak były braki to od razu odbijało się to na wyniku. Brakowało stabilizacji formy oraz jednolitego składu, który na boisku będzie stanowił monolit.
8. STYKU TRANSPORT KUMPLE Z PIŁY - bez swoich czołowych zawodników ekipa Styku Transport nie stanowi już tak siły, która bez problemu może walczyć z każdym. To również potwierdziła runda jesienna, która w wykonaniu podopiecznych Michała Witkowskiego była zagrana wyraźnie w kratkę. Zespół nie odbiegał może piłkarsko i w wielu potyczkach był drużyną lepszą, lecz brakowało koncentracji w drugich połowach. Ekipa roztrwaniał przewagę i wygrane mecze remisowała.
7. FC GRUNWALD - po spadku z II Ligi, gracze FC Grunwald szybko chcieli wrócić na drugoligowe salony i w pewnym momencie sezonu taka możliwość była, gdyż aż 8 ekip miało szansę na promocję. Niestety remisy z Obserwatorem Gospodarczym i MKS Przemysław Legends spowodowały że marzenia o II Lidze prysnęły. Wobec braku motywacji, Fc Grunwald nie grał już z takim zapałem i końcówkę sezonu miał słabą.
6. AFC SMILE - beniaminek III Ligi długo się liczył w batalii o miejsca premiowane awansem. Wszystko się układało po ich myśli do meczu przeciwko Szturmowcom, które AFC Smile przegrali 3:0. Ta porażka, patrząc jak się układały pozostałe wyniki, zadecydowała o tym że podopieczni Marcina Aumilera, marzenia o II Lidze muszą odłożyć na wiosnę przyszłego roku. Biorąc jednak pod uwagę sezon jesienny to zespół zrobił niesamowity postęp pod względem taktycznym. Widać pomysł na drużynę, który jest skrupulatnie wdrażany w zespół.
5. SZTURMOWCY - w pewnym momencie podopieczni Darka Mieczkowskiego byli liderem III Ligi i mieli duże zakusy na walkę o II Ligę. Plany te w pewnym stopniu zweryfikowała pechowa porażka z Obserwatorem Gospodarczym, a czaru goryczy dodał remis z ekipą Taj Mahal, z która Szturmowcy walczyli o awans. Jak się później okazało do promocji zabrakło niewiele i podobnie jak AFC Smile zespół skończył z 25 punktami, co w porównaniu z sezonem wiosennym jest wynikiem okazałym.
4. TAJ MAHAL - największy wygrany jesiennej batalii w III Lidze. Debiutant, którego człon zespołu stanowi kilku zawodników z drużyny Antdata. Krystian Krystkowiak skrzyknął ekipę, która z duży powodzeniem radziła sobie na trzecioligowych boiskach. Początek rundy nie był rewelacyjny, jednak z każdym kolejnym meczem, zespół się cementował i grał coraz lepiej w czym duża zasługa wspomnianego Krystiana, który mimo niepowodzeń (kilku zawodników Taj Mahal odniosło kontuzje), zdołał tak zmobilizować drużynę, że wywalczyła ona awans z czwartego miejsca do II Ligi, a Krystian Krystkowiak został uznany najlepszym zawodnikiem III Ligi.
3. FC HILDING ANDERS - ukraiński team po awansie z IV Ligi, idzie dalej i tym razem uzyskał promocję do II Ligi. Beniaminek dobrze rozpoczął rundę, ale im dalej w sezon tym bardziej zespół miał coraz to większe kłopoty kadrowe. Kilku zawodników odeszło z drużyny i ekipa musiała sobie radzić stanem rzeczywistym. Braki kadrowe były widoczne, bowiem zespół nie wygrywał już tak przekonywująco, a ich forma wyraźnie się obniżyła. Ostatecznie w końcowej klasyfikacji zajęli trzecie miejsce z taką samą liczbą punktów co wyprzedzające ich dwa zespoły. O ostatnim miejscu na podium zadecydował gorszy bilans meczy bezpośrednich. Ekipa może jednak pochwalić się najlepsza obroną w lidze.
2. LUTNIA DĘBIEC 2022 - jeszcze na jesień 2023 drużyna była bliska degradacji do V Ligi. Od tego momentu powstała niesamowita metamorfoza w szeregach Lutni, która trwa do teraz. Zespół na wiosnę awansował do III Ligi, a teraz po sezonie jesiennym ekipa świętuje promocję do II Ligi, co jest sporym sukcesem i osiągnięciem drużyny. O taki stan rzeczy postarał się kapitan ekipy Łukasz Araszkiewicz, który poczynił wzmocnienia z Arturem Marciniakiem na czele, który dołączył do Dariusza Dudki. Duet ten stanowił o sile Lutni Dębiec 2022, choć pozostali zawodnicy również mieli spory wkład w awans. Kacper Iwaszkiewicz został najlepszym bramkarzem III Ligi. Lutnia osiągnęła spory sukces, lecz nie uniknęła wpadki, którą była bezsprzecznie porażka z drużyną MKS Przemysław Legends. W dużej mierze to spotkanie zadecydowało że Lutnia Dębiec 2022 zajęła drugie miejsce.
1. WITAMINOWE ANCYMONY - chyba nikt przed sezonem nie przypuszczał, że Witaminowe Ancymony zajmą pierwsze miejsce w III Lidze, tym bardziej, że wiosna w wykonaniu ekipy była słaba. Również początek jesiennej batalii nie zwiastował sukcesu, gdyż po trzech meczach zespół miał na koncie zaledwie punkt. Przełamanie nastąpiło po meczu przeciwko drużynie Styku Transport Kumple Team. Do zespołu dołączył bramkarz Dariusz Pisarczyk i od tego momentu nie było mocnych na Witaminowych. Ekipa szła od zwycięstwa do zwycięstwa, a o tym, że może wygrać ligę uwierzyła po wygranej nad Lutnią Dębiec 2022. Atakowali z szóstego miejsca i dopięli swego. Jakub Kowalewski został królem strzelców, a atak Witaminowych Ancymonów zdobył najwięcej bramek w III Lidze.
Pozdrawiam
Maciej Kaniasty