Po wielu perturbacjach na tle organizacyjnym, drużyna Mobipol Team ustabilizowała skład i z dużym powodzeniem gra w II Lidze. Dobra dyspozycja ekipy przełożona została ciężką pracą. O perypetie i przyczyny takich zmian zapytaliśmy kapitana zespołu, Daniela Zietarę.
Witaj Danielu. Bardzo się cieszę że na finiszu tego obecnego sezonu zgodziłeś się na naszą rozmowę i udzielenie nam kilku odpowiedzi związanych z waszą drużyną. Jednak za nim przejdziemy do pytań związanych z waszym zespołem to tradycyjnie wpierw chciałbym cię zapytać o sprawy związane z wielką piłką. Chciałbym poznać twoje zdanie na temat udziału polskich drużyn w europejskich pucharach gdzie obecnie nasz kraj reprezentują dwie drużyny Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok. Startują one z dużym powodzeniem w lidze konferencji gdzie na dziś obie plasują się w czołówce ekip które mogą sobie zagwarantować bezpośredni awans do 1/8 finału tych rozgrywek. Czy w związku z tym możemy powiedzieć że te dwa kluby są na dziś tak mocne jak wskazuję chociażby tabela? Czy raczej drużyny które uczestniczą w tych rozgrywkach są na tyle słabe że nawet polskie kluby potrafią je spokojnie pokonać?
Daniel: Co do wielkiej piłki i drużyn to mamy naszą poznańską lige futbolsport ;) a poważnie niech obie drużyny grają jak najdłużej bo to nam (lidze polskiej ) da więcej punktów w rankingu co przyniesie lepsze efekty dla polskich drużyn walczących we wszystkich pucharach. Reszta szczerze mnie nie interesuje bo czasu brak :)
2. Danielu, opowiedz nam proszę jak wyglądały okoliczności powstania waszej drużyny (tej pierwszej wersji Mobipola i teraz tej drugiej nowej wersji) Kto był jej założycielem i w którym roku ona powstała? Jakimi sukcesami możecie się pochwalić? Dodatkowo chciałbym cię prosić byś opowiedział nam o okolicznościach waszego rozłamu z powodu którego powstała drużyna Nieruchomości Kędziora? Jak również tego iż wasz zespół dziś występuje pod nazwą Mobipol Team?
Daniel: Mobipol to nazwa naszego głównego sponsora wcześniej graliśmy przez ładnych 5 lat jako Sempler czy Green Speed Express i pewnie jakby policzyć będzie to z 12 lat gdzie zaczynaliśmy w lidze Wiary Lecha. Od początku tworzyliśmy to razem z Sebastianem Pięta który teraz gra w Dentisie (o tym później opowiem ) później dołączył Macie Piechura aż w końcu dołączył do nas wszystkim znany krzykacz z boiska i za bramki Peter :) Co do sukcesów to było ich parę ale co tam się będę przechwalać jak to już było. Rozłam - dobrze to powiedziane, Udało się zbudować fajny Team awanse do kolejnych lig ale też zaczęła być presja na granie i wygrywanie itp.
Na sezon zimowy cześć chłopaków poszła walczyć w lidze futbolsport a druga część poszła na zimową wl ligę i tak powstał rozłam w wyniku którego powstał Dentis który po wodzą wspomnianego już Petera zrobił awans do pierwszej ligi. Ja również odpuściłem prowadzenie Mobipolu i zajął się tym Maciej Piechura który utrzymał zespół w 3 lidze. Ja miałem zamiar uporządkować prywatne sprawy przez okres sezonu wiosennego. Odpocząć od biegania za ludźmi żeby mieć gdzie grać itp i wtedy pojawił się Artur Kędziora który namówił mnie żeby nie odpuszczać z grania i że zrobi drużynę for fun byle pograć . Ja biore telefon dzwonie do Macieja Kaniastego i już z nim zgłaszam ekipę i organizuje stroje :) i tak pojawiły się Nieruchomości Kędziora
3. Danielu, zdradź nam proszę jak wyglądały okoliczności zbudowania obecnej drużyny Mobipol Team? Pytam o to gdyż zapewne nie było to łatwe zadanie gdyż w szeregach waszej drużyny występują obecnie zawodnicy starego Mobipola i ci którzy tworzyli zespół Nieruchomości Kędziora. W takim razie czy było łatwo tobie stworzyć jedną drużynę z dwóch różnych? Jak wyglądała adaptacja graczy obu ekip między sobą i skąd się wziął w ogóle takim pomysł na połączenie tych dwóch drużyn?
Daniel: Mobipol wersja 2024 :) Po wiosennym sezonie wracam do prowadzenia ekipy. Wiedząc że w nieruchomościach mieliśmy mega fajna ekipę było wiadomo że chłopacy dołączą do dalszego projektu tj Mobipol. Przy adaptacji nie było problemów bo bardzo dużo pomógł mi Peter dając wiarę w to że się uda. Małe roszady personalne pozwoliły mi na zbudowanie trzonu drużyny a ze starego Mopipolu doszli boiskowi wyjadacze Mauro Artur, Dawid Artur i młody Max. Okres wakacyjny z ekipa to etap dwóch gierek w tygodniu i tak udało się zbudować teraźniejszy team, team który jest w 100% kumpelski i bez spiny. Ekipa z gierki na gierkę coraz bardziej się rozumiała i to budowało pozytywnie przed sezonem.
4. Okej skoro poznaliśmy już sprawy organizacyjne waszej drużyny to obecnie możemy się zająć sprawami związanymi z boiskiem. Danielu, wasz zespół występuję obecnie w II lidze gdzie na kolejkę przed końcem sezonu jest ona liderem tabeli gdzie dodatkowo tylko tragedia może odebrać wam awans do I ligi. Powiedz nam proszę czy przed sezonem zakładałeś że wasza drużyna będzie się bić o tytuł mistrzowski? Który z waszych graczy jest w obecnym sezonie waszą największą bronią i dlaczego? Które ze spotkań tego sezonu wspominasz najbardziej i dlaczego?
Daniel: Ach ta druga liga :) Na początku byłem nastawiony na zgranie się ekipy w ligowym boju i liczyłem na że uda się w trzeciej lidze. No i przyszła wiadomość od organizatora że sezon jesienny gramy w drugiej lidze bo wycofała się jedna z ekip. Cóż chwila zawahania i zaryzykowałem. Co do chłopaków to indywidualnie mogę wymienić każdego z nich :) kurde każdy z chłopaków ma bardzo duży wkład w tą drużynę i miejsce w którym jesteśmy. Każdy mecz wspominam pozytywnie, a najlepsze spotkania które mam w pamięci to Kukuła Disko, White sox i oczywiście to ostatnie ;)
5. Danielu, gdy wywiad ten ujrzy światło dzienne znane nam będzie ostatnie rozstrzygnięcie w waszej lidze. Chodzi tu o wasz mecz o tytuł mistrzowski z ekipą Staffpower gdzie tylko w przypadku waszej porażki w tym spotkaniu tytuł najlepszej drużyny w II lidze przypadnie waszym rywalom. Tak więc jaki scenariusz i wynik końcowy przewidujesz na to spotkanie? Czy wasz zespół ma obecnie wszystko co potrzeba by poradzić sobie w przyszłym sezonie w I lidze?
Daniel: Myślę że będzie to dobre spotkanie które przypieczętuje zakończenie sezonu :) Co to pierwszej ligi to trochę jeszcze pracy przed nami :) ale jak to mówię step by step byle do przodu :)
Na koniec trochę podziękowań :)
Dziękujemy jako Mobipol Team wszystkim drużynom za rozegrany sezon
Dziękujemy sędziom i organizatorom jak zawsze top :)
Na sam koniec dziękuję całej ekipie Mobipol Team za zajebisty sezon :)
Pozdrawiam Kapitan Czechu
Dziękuje za wywiad
Marcin Chmielewski