Podsumowanie V Ligi Grupa A

2024-07-02
Podsumowanie V Ligi Grupa A

Do piątoligowych zmagań w Grupie A przystąpiło 10 drużyn, które po rozegraniu rundy zasadniczej przystąpiły do fazy play-off. Podobnie jak to miało miejsce w Grupie B, tu również emocji nie brakowało, a kwestia pierwszego miejsca i awansów rozstrzygała się w ostatniej kolejce. Ostatecznie runda zakończyła się dość nieoczekiwanie sukcesem ekipy Blind Fish, która po kilku sezonach posuchy postarała się o sporego kalibru niespodziankę. Druga lokata i zarazem awans przypadła drużynie The Naturat, która podobnie jak Blind Fish, również miała udaną rundę. Zespół z przysłowiowego "kopciuszka" stał się solidną ekipą, która z dużym powodzeniem wywalczyła promocję do wyższej ligi. Największym przegranym tej batalii jest zespół Nieruchomości Kędziora, który zajął trzecie miejsce, a do szczęścia zabrakło im zaledwie punktu. Zmagania w Grupie A miały swoją specyfikę, a każda drużyna przechodziła kryzys. Szczególnie faza play-off była niezwykle dramatyczna i przyniosła sporą dawkę adrenaliny.

Miejsce 10: WUW Poznań - ekipa przystąpiła do sezonu z dużymi nadziejami. Nieco odmłodzona kadra miała powalczyć o środek tabeli. Zaczęło się dość obiecująco, bo zespół w drugim meczu zremisował z Apollogic FC. Niestety w kolejnych kolejkach powtórzyły się błędy z poprzednich rund i drużyna ostatecznie zajęła ostatnie miejsce.

Miejsce 9: Haleon - drużyna po przerwie zimowej wyraźnie nie mogła chwycić odpowiedniego rytmu. Do tego doszły kontuzje oraz braki w składzie. Dodatkowo w rundzie zasadniczej Haleon wygrał tylko jedno spotkanie. Ekipa przebudziła się w fazie play-off w grupie drużyn bezpiecznych, gdzie pokazała, że potrafi grać w piłkę. Łącznie w czterech potyczkach zdobyła siedem punktów, co w porównaniu do fazy zasadniczej jest dobrym wynikiem. Duży udział w poprawie gry zespołu miał Adam Drgas, który mocno poprawił grę ekipy Haleon w ataku.

Miejsce 8: Apollogic FC - zespół zdobył tyle samo punktów (10) co Haleon, ale z racji tego, że miał lepszy bilans meczów bezpośrednich, to oni są wyżej w tabeli. Dla Apollogic FC była to runda przejściowa. Drużynę opuściło kilku czołowych graczy, a nowi zawodnicy nie mieli już takiej wartości. Kapitan, Paweł Wasilewski robił co mógł, jednak musi minąć trochę czasu, by nowe nabytki nabrały pewności i zgrały się z resztą drużyny.

Miejsce 7: All for one - udany początek sezonu zapowiadał, że zespół All for one wyjdzie z marazmu i włączy się do gry o wyższe cele. Niestety im dalej w rundę tym było gorzej, choć trzeba przyznać, zespół do końca walczył o grupę mistrzowską przed fazą play-off. Ekipa dawał sobie radę z drużynami na zbliżonym poziomie, ale z ekipami z górnej części tabeli nie było już tak dobrze. Reasumując, sezon mogą zaliczyć jednak do udanych.

Miejsce 6: Yanosik Team - to mógł być przełomowy sezon ekipy Yanosik Team, która na starcie ligi była w wysokiej dyspozycji i zajmowała czołowe lokaty. Potem niestety nastąpił mały kryzys i drużyna, zamiast grać o wyższe cele, musiała się zadowolić grą w grupie bezpiecznej, co było sporym niedosytem. Niemniej podopieczni Pawła Bahyrycza zrobili duży postęp, który może procentować w sezonie jesiennym.

Miejsce 5: Dekpol - był to strasznie nierówny sezon w wykonaniu drużyny Dekpol. Po słabym początku przyszła seria zwycięstw, która pozwoliła grać ekipie w grupie mistrzowskiej. Tam już nie było tak kolorowo, bowiem Dekpol przegrał wszystkie cztery spotkania. Na słabszy występ w fazie play-off na pewno miała absencja podstawowych zawodników, natomiast młodzież nie udźwignęła ciężaru spotkań.

Miejsce 4: GSK - debiutant w lidze futbolsport.pl zajął miejsce tuż za podium, choć miał tyle samo punktów co trzecia drużyna Grupy A, Nieruchomości Kędziora. W tym przypadku znowu o końcowej klasyfikacji decydował wynik bezpośrednich potyczek. Wynik mógł być lepszy, gdyby nie pechowy remis w rundzie zasadniczej z Nieruchomościami Kędziora i sromotna porażka z tym samym przeciwnikiem w fazie play-off. Trzeba jednak przyznać, że drużyna im dalej w sezon tym rosła w siłę. Miała swoją jakość, a Patryk Łukaszewski został drugim strzelcem Grupy A. Widać w drużynie spory potencjał i po premierowym sezonie, na jesień drużyna może być jeszcze silniejsza.

Miejsce 3: Nieruchomości Kędziora - kolejna nowa drużyna w lidze futbolsport.pl, która przystąpiła do rozgrywek jako jedna z ostatnich. Ekipa do końca walczyła o awans, jednak w ostatnim meczu tylko zremisowała i musi odłożyć marzenia o IV Lidze na rundę jesienną. Ogólnie te remisy były zmorą ekipy, bowiem Nieruchomości Kędziora w całej rundzie miała ich aż cztery. Poza tym zespół prezentował niezwykle ofensywny futbol oparty na dużej szybkości i dynamice. Pavlo Holtsev został królem strzelców, drużyna zdobyła najwięcej bramek, a i w defensywie było dobrze, bowiem Jakub Tłoczek został najlepszym bramkarzem Grupy A, a obrona Nieruchomości Kędziora straciła najmniej bramek, podobnie jak zespół Blind Fish.

Miejsce 2: The Naturat - awans do IV Ligi: spory sukces podopiecznych Mikołaja Obały, który trzeba przyznać, rodził się w sporych bólach. Ekipa mogła sobie zdecydowanie szybciej zapewnić awans, ale porażka z GSK w fazie play-off spowodowała, że dopiero w ostatniej kolejce po remisie z Blind Fish, The Naturat mógł świętować promocję do wyższej ligi. Przed startem sezonu wiosennego, The Naturat głośno mówił o awansie i cel został osiągnięty, co na pewno jest sporym osiągnięciem drużyny, która dotychczas była średniakiem ligowym. Dobre transfery oraz liczna i zgrana kadra była głównym powodem dobrej gry. Dodatkowo Jakub Przybylak został uznany za najlepszego zawodnika V Ligi Grupa A.

Miejsce 1: Blind Fish - awans do IV Ligi. Trzeba śmiało przyznać, że jest to największa niespodzianka i objawienie sezonu wiosennego. Blind Fish od samego początku wskoczył na fotel lidera i do samego końca utrzymał tę lokatę. Nie wiem do końca, na czym polega fenomen drużyny, która we wcześniejszych latach plasował się głównie w dolnych rejonach tabeli i rzadko odnosiła zwycięstwa, a tu taka metamorfoza. Należy jednak pochwalić zespół za pracę, jaką wykonał, zaangażowanie i wiarę w sukces, którym na pewno jest awans z pierwszego miejsca do IV Ligę.

 

                                                                                                                                              Pozdrawiam

                                                                                                                                           Maciej Kaniasty