Wywiad z Sebastianem Bajerem, kapitanem drużyny O Jezus Maria.

2024-06-21
Wywiad z Sebastianem Bajerem, kapitanem drużyny O Jezus Maria.

Sezon wiosenny dobiega końca. Wraz z końcem rundy chcielibyśmy przedstawić kolejną drużynę, która występuje w lidze futbolsport.pl. Mowa o ekipie O Jezus Maria. Los sprawił, że wywiad z Sebastianem Bajerem splotł się z faktem, że OJM wygrało V Ligę Grupa B, który jest sporym sukcesem ekipy. Głównego założyciela i kapitana zapytaliśmy o historię powstania oraz ciekawostki związane z zepołem.


1. Witaj Sebastianie! Cieszę się że wreszcie możemy wspólnie porozmawiać dzięki czemu poznamy twoją opinię na nasze pytania oraz przede wszystkim dzięki temu lepiej poznamy waszą drużynę. Za nim jednak przejdę do pytań związanych z waszą drużyną to na początku chciałbym cię spytać o to jak z perspektywy czasu oceniasz funkcjonowanie systemu VAR w futbolu. Czy według ciebie system VAR się obronił i czy jest przydatny? Pytam o to ze względu na to że wiele osób uważa iż VAR zabija futbol. Czyli liczne przerwy w grze i oczekiwanie na werdykt, interpretacja danej decyzji czy rysowanie tych całych kresek w celu ustalenia czy zawodnik był wychylony czy wystawał kciuk itd. Czy to piłce nożnej jest naprawdę potrzebne? Jakie jest twoje zdanie?
Sebastian: Absolutnie VAR jest niezbędny we współczesnej piłce. Sędziowie są tylko ludźmi i ilość prostych błędów, które popełniali w epoce przed VARem była nie do przyjęcia. I tu nie chodzi o jakieś milimetrowe spalone. Cały czas mam w głównie np. nieuznaną bramkę Lamparda w mundiolowym meczu Anglia-Niemczy w 2010. Cały świat widział przed telewizorami bramkę tylko nie sędziowie meczu! A to, że VAR spowalnia mecz i następuję korekta kilku kluczowych decyzji podczas spotkania... no cóż, jest to wada, z którą musimy się pogodzić w imię bardziej sprawiedliwych decyzji sędziowskich.

2. Tradycyjnie w drugim pytaniu chciałbym cię spytać o historię powstania waszej drużyny. Czyli o to kiedy i z czyjej inicjatywy powstał wasz zespół? Kto od tamtego początku gra do dziś w waszym zespole? Jakimi sukcesami może pochwalić się wasza drużyna? No i zdradz nam proszę co oznacza wasza oryginalna nazwa drużyny która brzmi "O Jezus Maria"?
Sebastian: Zespół założyliśmy z "kumplami z piłki" w 2017r. Grając wiele lat na hali i na orliku doszedłem do wniosku, że ciekawym będzie zmierzyć się z innymi ekipami grającymi na podobnym poziomie. Chłopakom pomysł się spodobał i zapisaliśmy się do rozgrywkach w Red Boksie. Szybko jednak zauważyliśmy, że jest inna liga, która w wielu aspektach jest dużo lepsza. Mowa oczywiście o futbolsport. :) Naszym największym sukcesem w tych rozgrywkach było drugie miejsce w III lidze (jesień 2021r.) i tym samym awans do II ligi. Niestety szybko straciliśmy kilku kluczowych graczy i błyskawicznie zrobiliśmy "awans" do 5B! Najtrudniejszy okres mamy jednak za sobą. W tym sezonie zapewniliśmy już sobie awans do IV ligi i walczymy o pierwsze miejsce. Ze starej ekipy która zakładała zespół zostało 2 oldboyów: ja i nasz super-snajper Rafał Wróblewski. Mimo, że obaj kończymy w tym roku 44 lata to średnia wieku zespołu jest najniższa w historii drużyny. Stało się tak dzięki nowym zawodnikom, którzy dołączyli do nas w ciągu ostatniego roku. Obecnie połowa naszego składu jest takim wieku, że mogliby być moimi synami, gdby bym prowadził bardzo rozwiązłe życie z młodu. :) A skąd nazwa? Mając 13 lat obejrzałem mecz który zapadł mi bardzo mocno w pamięć. Polska podejmowała u siebie Anglię i 100-procentową sytuację dla naszej repry zmarnował nasz napastnik Marek Leśniak. Głos Szapakowskiego, który krzyczy: "Leśniak, aaa Jezus Maria!!" zrobił na mnie tak duże wrażenie, że postanowiłem wykorzystać to tworząc nazwę naszej drużyny. Do tej pory podczas meczu, kiedy zawalimy w dogodnej sytuacji pod bramką przeciwnika, zdarza mi się krzyknąć ten tekst Szpaka.

3. Z tego co pewnie wiele osób wie wasza drużyna ma już długi staż swojego uczestnictwa gry w historii rozgrywek ligi futbolsport.p. Ja osobiście na przestrzeni czasu zaobserwowałem iż przez waszą drużynę przewinęła się spora grupa zawodników. Drogi Sebastianie proszę cię wytłumacz nam z czego się wzięła tak duża rotacja graczy w waszym zespole? Czy stały za tym słabe wyniki? Czy być może jakieś inne czynniki o których nie wiemy? I skoro tak to czy ten dzisiejszy skład zobaczymy znów na jesień? Czy przypadkiem szykujesz jakieś kolejne rotację?
Sebastian: Było bardzo wiele powodów, dla których rotacja była tak duża. Kiedy zaczynaliśmy tutaj grać, to już wtedy połowa składu była w wieku oldbojowym więc siłą rzeczy, po pewnym czasie, ci zawodnicy zaczęli rezygnować z gry. A jakie inne powody? Było ich mnóstwo: wyjazd do pracy do UK, zerwałem więzadła, urodziło mi się dziecko więc mam za mało czasu, przeniosłem się w miejsce gdzie mam za daleko żeby się pojawiać na meczach, wolę grać jednak na dużym boisku 11v11. Czy słabe wyniki miały wpływ na rotację? Raczej odwrotnie, to rotacje miały wpływ na słabe wyniki. :) Obecnie po raz pierwszy w historii naszej drużyny mamy tak dużą liczbę zawodników. Przez całe lata posiadanie 1-2 na zmianę to był luksus, a teraz zdarza się, że mamy 5 na ławie! Tak więc nie planujemy wzmocnień i zakładam, że w obecnym składzie widzimy się na jesień. Chłopaki mam nadzieję mają podobne plany. :)

4. Sebastianie pozwól, że wrócimy jeszcze na chwilkę do waszej przeszłości a mianowicie do waszych poprzednich sezonów gdzie zieloni w rundzie Wiosna 2022 grali jeszcze na poziomie II ligi i od tego czasu zanotowali chyba największy spadek w dół wśród wszystkich drużyn w całej lidze. Sebastianie jakie masz przemyślenia i pierwsze skojarzenia dotyczące tamtych sezonów? Jak dziś oceniasz ten wasz wynik i w czym upatrujesz główne przyczyny waszych porażek? Czego zabrakło?
Sebastian: Wszystkiego, ale przede wszystkim wygrywania meczy. :) W mojej ocenie dwa powody były kluczowe: utrata tamtych zawodników, którzy zrobili awans do II ligi oraz ciągle rosnący poziom rozgrywek futbolsport. W moje ocenie tamta III i IV liga były słabsze niż obecnie te same ligi. Ale to już przeszłość, jak mówią wszyscy mądrzy ludzie w tym fachu, "skupiamy się na tym co teraz".

5. Wasza drużyna obecnie rozgrywa swoje spotkania na poziomie V ligi gdzie w grupie B wasz zespół zajmuję obecnie pierwsze miejsce w tabeli z dużymi szansami na awans do IV ligi. Jak udało się tobie przywrócić życie w szeregi waszych graczy? Co jest złotym środkiem w waszym wydaniu który powoduję że wasz zespół znów się liczy w rozgrywkach V ligi a być może za chwilkę i również IV lidze? Jak oceniasz ten wasz sezon i jak wyobrażasz sobie ten kolejny pod względem przyszłych wyników oraz waszej kadry?
Sebastian: Bardzo, bardzo potrzebowaliśmy takiego sezonu. Ostanie 3 sezony to nieprzerwane pasmo porażek i frustracji. To, że chłopaki wytrzymali i nie uciekli z teamu po tak trudnych 3 sezonach jest dla mnie ogromnym powodem do dumy. Ciężko mi dokładnie powiedzieć co dokładnie sprawiło, że znów wygrywamy a atmosfera w drużynie jest taka dobra. Z pewnością pomogło to, że gramy w najniższej lidze gdzie jest łatwiej o dobre wyniki. :) A tak bardziej serio, mamy młodych graczy którzy powoli coraz lepiej ze sobą współpracują i w mojej ocenie może być tylko lepiej. Myśląc o przyszłym sezonie jestem pełen optymizmu. Oczywiście mecze będą trudniejsze, ale mamy dużo powodów, żeby liczyć na dobre wyniki i frajdę z gry na jesień.

 

                                                                                                                                            Dziękuję za wywiad

                                                                                                                                            Marcin Chmielewski