Siódemka tygodnia

2024-04-08
Siódemka tygodnia

Liga jeszcze na dobre się nie rozkręciła, a już na starcie kilka drużyn prezentuje wysoką formę. W I Lidze komplet zwycięstw odniosły trzy ekipy: Niereal (obrońca tytułu), United 1998 (mistrzowie rozgrywek halowych) i Rossoneri. Pozostałe ekipy prócz Nat Geo, które dzisiaj rozegra pierwszy mecz, potraciły już punkty. Z kolei w II Lidze prym wiodą beniaminkowie - PLUSdo Metalmex i FC Kwiatowe oraz Dentis Studio. Z kolei w III Lidze świetną dyspozycję prezentują ekipy Kukuła Disko i White sox Podolany oraz turecka Anatolia FC. Te trzy drużyny odniosły po dwa zwycięstwa. Na czwartoligowym biegunie na czele ukraiński FC Hilding Anders, natomiast w piątych ligach odpowiednio prowadzą w Grupie A Blind Fish i Yanosik Team z kompletem zwycięstw, natomiast w Grupie B na czele spadkowicz z IV Ligi O Jezus Maria, a za nimi z taką samą liczbą punktów Borówiec Team i R-Gol Poznań. Na fakt, że wyżej wymienione drużyny dobrze grają ma wpływ kilka czynników. Jednym z nich jest oczywiście dyspozycja zawodników oraz indywidualne umiejętności poszczególnych graczy, które wprowadzają urozmaicenie i mają bezpośredni wpływ na grę. Dzięki temu możemy co tydzień wybrać wyróżniających się zawodników. Oto jak wyglądają nominacje do trzeciej w tym sezonie "siódemki" tygodnia:

Siódemka tygodnia:
1. Br. Piotr Jankowski - Poznańskie Orły
2. Andrii Pryhoda - FC To The Top
3. Piotr Perz - PLUSdo Metalmex
4. Kamil Grunwald - Kukuła Disko
5. Mateusz Murawski - Rossoneri
6. Patryk Gronek - FC Kwiatowe
7. Jakub Czajka - Airpress FC

Siódemka tygodnia

Powyżej przedstawiliśmy kolejną siódemkę tygodnia, a jeszcze w piątek rozegraliśmy kolejną serię spotkań, w której najokazalsze zwycięstwo odniósł zespół Dentis Studio pokonując FC Grunwald aż 0:12. W III Lidze drugie zwycięstwo odniosły drużyny White sox Podolany i Anatolia FC. Pierwsi wygrali z Mobipol Team, natomiast gracze znad Bosforu pokonali Witaminowe Ancymony. Szalony mecz, a dokładnie szalone końcowe 10 minut zaprezentowały zespoły Airpress FC i AFC Smile. Po dramatycznej końcówce gospodarze wygrali dzięki niesamowitej skuteczności Jakuba Czajki, który w minutę zdobył dwie decydujące bramki. W Grupie A V Ligi Blind Fish nie dał szans ekipie WUW Poznań, natomiast w Grupie B nie wyszła inauguracja drużynie Chmielorz, która musiała uznać wyższość zespołu R-Gol Poznań.

II Liga
Blamażem ekipy FC Grunwald zakończyła się potyczka przeciwko drużynie Dentis Studio. Już w 3 minucie Sebastian Pięta otworzył wynik spotkania. Goście mieli przewagę i dyktowali warunki na boisku. Gdyby nie fatalna skuteczność w pierwszych 25 minutach, rezultat powinien być zdecydowanie wyższy, a tak do przerwy było "tylko" 0:4. Po zmianie stron Dentis Studio nie zwalniali tempa. Poprawili skuteczność i rozbili swojego rywala, pokazując kto w tym spotkaniu jest drużyną lepszą. FC Grunwald zagrał bardzo słabe spotkanie i musi pomyśleć o wzmocnieniu ekipy przed końcem okna transferowego, bo przy takiej kadrze czeka ich walka utrzymanie.

FC Grunwald


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

12

Dentis Studio


Strzelcy:

  • 3' Sebastian Pięta
  • 9' Dominik Jesiołowski
  • 17' Tomasz Świderski
  • 23' Dominik Jesiołowski
  • 32' Dominik Jesiołowski
  • 32' Tumukunde Jackson
  • 37' Tomasz Świderski
  • 41' Oskar Junik
  • 43' Dawid Woźniak
  • 44' Dominik Jesiołowski
  • 47' Muganga Hamza
  • 50' Tomasz Świderski

Kary:

---


III Liga
Po zgoła odmiennej stronie biegunów znajdują się po tym spotkaniu te obydwie drużyny które mimo to stworzyły bardzo wyrównane i emocjonujące do samego końca spotkanie. Szybkie prowadzenie gospodarzy po bramce coraz lepiej czującego się na boisku naszej ligi Demira Efe pozwoliło graczom z nad Bosforu dobrze wejść w to spotkanie. Jednak chwila nieuwagi i Alex Kawa oraz Łukasz Cymerys powodują iż to właśnie goście zeszli na przerwę prowadząc 1:2. Jednak w drugiej części meczu bramki strzelali już tylko gracze gospodarzy które w szczególności w 34, oraz 36 minucie gry uzyskane przez Buraka Kocaka oraz I. Taylan Uzunoglu wydaję się, że ustawiły końcowe losy tej konfrontacji. Bo mimo, iż gracze Witaminowych Ancymonów naprawdę starali się odwrócić losy tego spotkania do samego końca, to jednak ostatecznie zespół Anatolia FC zgarnął komplet punktów.

Anatolia FC


Strzelcy:

  • Demir Efe 8'
  • Burak Kocak 34'
  • I. Taylan Uzunoglu 36'
  • Demir Efe 48'

Kary:

---

4

:

2

Witaminowe Ancymony


Strzelcy:

  • 18' Alex Kawa
  • 21' Łukasz Cymerys

Kary:

---

Mecz piłkarski składa się głównie z dwóch połów a o tym fakcie zapomnieli chyba głównie w trakcie pierwszych 25 minut gracze Mobipol Team którzy byli tylko tłem przy mądrze i skutecznie grającym zespole z Podolan który finalnie tą część spotkania zakończył w stosunku 0:4. Po zmianie stron obejrzeliśmy zupełnie inne oblicze tego zespołu lecz za nim się tak stało to po raz piąty do siatki strzeżonej przez Macieja Piechurę trafił Jakub Gogola co było to jego drugim trafieniem w tym spotkaniu. Bramki Bartosza Bartkowiaka w 39 minucie oraz Bartka Plicha w 42 poprawiły tylko końcowy rezultat tej konfrontacji po której to ekipa White Sox Podolany zasłużenie zgarnęła komplet punktów i umocniła tym samym swoją pozycję w górnej części tabeli.

Mobipol Team


Strzelcy:

  • Maurycy Adamski 39'
  • Bartek Plich 42'

Kary:

---

2

:

5

White sox Podolany


Strzelcy:

  • 5' Karol Wolniewicz
  • 7' Mateusz Szymański
  • 11' Jakub Gogola
  • 23' Mateusz Szymański
  • 35' Jakub Gogola

Kary:

---


IV Liga
To było chyba najbardziej dramatyczne spotkanie piątkowego wieczoru. Airpress FC podejmował AFC Smile. Do 39 minuty mieliśmy remis 1:1. Prowadzenie gościom dał Mariusz Tokarski w pierwszej połowie, natomiast wyrównał tuż po zmianie stron Jakub Czajka, który jak się później okazało został bohaterem Airpress. Ale po kolei. Taki emocji w końcowych 11 minutach nikt się nie spodziewał. Co ciekawe bliżej zwycięstwa byli zawodnicy AFC Smile, którzy byli przez cały czas na prowadzeniu. Mało tego w 45 minucie prowadzili dwoma "oczkami", a mimo to nie zdobyli kompletu punktów. Zabójcze 3 minuty wstrząsnęły graczami AFC Smile, a pierwszoplanową postacią gospodarzy był Jakub Czajka, który łącznie zdobył cztery bramki w tym dwie w końcowych 60 sekundach. Do odnotowania niech będzie fakt, że goście przy stanie 3:4 nie wykorzystali rzutu karnego.

Airpress FC


Strzelcy:

  • Jakub Czajka 26'
  • Jakub Czajka 41'
  • Adam Mielcarek 47'
  • Jakub Czajka 49'
  • Jakub Czajka 50'

Kary:

---

5

:

4

AFC Smile


Strzelcy:

  • 16' Mariusz Tokarski
  • 39' Paweł Waszak
  • 42' Mirosław Goliński
  • 45' Marcin Kuciński

Kary:

---


V Liga Grupa A
Z dużymi nadziejami do kolejnej potyczki przystępował zespół WUW Poznań, który w zeszłym tygodniu zremisował z ekipą Apollgic FC. Tym razem rywalem był zespół Blind Fish. Mecz od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy w 11 minucie po trafieniach Huberta Pawickiego, Bartosza Józefowicza i Damian Hoffmana prowadzili 3:0. Goście stawili się na potyczkę w nieco okrojonym składzie i to mocno odbiło się na grze bowiem mimo ambitnej postawy nie umieli przeciwstawić się rywalowi.
Drugie 25 minut to nadal dominacja ekipy Blind Fish, która kontrolowała wydarzenia boiskowe. Tylko raz dała się zaskoczyć w 35 minucie kiedy to Konrad Maciaszczyk zdobył honorową bramkę dla WUW Poznań. Końcowy wynik 6:1 w pełni odzwierciedla która drużyna w tym meczu była lepsza.

Blind Fish


Strzelcy:

  • Hubert Pawicki 5'
  • Bartosz Józefowicz 9'
  • Damian Hoffmann 11'
  • Waldek Wojciechowski 33'
  • Damian Hoffmann 37'
  • Waldek Wojciechowski 48'

Kary:

---

6

:

1

WUW Poznań


Strzelcy:

  • 35' Konrad Maciaszczyk

Kary:

---

V Liga Grupa B
Nie udała się inauguracja sezonu wiosennego ekipie Chmielorza, która na starcie ligi musiała uznać wyższość drużyny R-Gol Poznań. Potyczka rozpoczęła się od oprawy przygotowanej przez kibiców zespołu Chmielorza. Były petardy, race oraz śpiewy. Kibice spisali się na szóstkę, natomiast zawodnicy gospodarzy niestety zawiedli. Goście okazali się drużyną lepiej zorganizowaną i bardziej poukładaną piłkarsko. Dodatkowo w swoich szeregach mieli Mateusza Hadyńskiego, który umiejętnie kierował grą zespołu. W 8 minucie wynik spotkania otworzył Dominik Głowacki, który można powiedzieć, że miał "dzień konia", bowiem co dotknął piłkę, to wpadała do bramki. W 14 minucie w mało oczekiwanym momencie padło wyrównanie. Defensywa R-Gol Poznań zaspała i pozostawiła bez opieki Kamila Kasprowiaka, który płaskim strzałem pokonał Dominika Piąstkę. Nie minęło 60 sekund, a goście odzyskali prowadzenie po drugim trafieniu wspomnianego Dominika.
Druga połowa zdecydowanie słabsza niż pierwsze 25 minut. Chmielorz szukał wyrównującej bramki, jednak nie miał pomysłu na sforsowanie zacieków obronnych swojego rywala. Z kolei R-Gol Poznań próbował zaskoczyć swojego rywala kontratakami. Niestety, w decydujących momentach brakowało wykończenia i zimnej krwi. Ogólnie po przerwie obie drużyny miały mało sytuacji bramkowych. Jedyny gol, który padł, to w 50 minucie po rzucie rożnym. Błąd bramkarza przytomnie wykorzystał Dominik Głowacki, dla którego była to trzecia bramka w tym meczu.

Chmielorz


Strzelcy:

  • Kamil Kasprowiak 14'

Kary:

---

1

:

3

R-Gol Poznań


Strzelcy:

  • 8' Dominik Głowacki
  • 15' Dominik Głowacki
  • 50' Dominik Głowacki

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                     Pozdrawiam

                                                                                                                                                                  Maciej Kaniasty