Wywiad z Maciejem Kaniastym, organizatorem ligi siódemek futbolsport.pl

2024-03-18
Wywiad z Maciejem Kaniastym, organizatorem ligi siódemek futbolsport.pl

Już dzisiaj pierwszy gwizdek XV sezonu ligi siódemek futbolsport.pl. O nowości związane z ligą oraz przewidywania dotyczące poszczególnych lig zapytaliśmy głównego organizatora rozgrywek, Macieja Kaniastego.

1. Witaj Macieju. Dużymi krokami zbliża się inauguracja XV sezonu ligi futbolsport.pl. a niespełna dwa tygodnie temu zakończyliśmy rozgrywki sezonu halowego. Dlatego wróćmy jeszcze na chwilkę do tych rozgrywek, gdzie poproszę cię o krótką ocenę całego sezonu i tego jak oceniasz jej końcowe rozstrzygnięcia.

Maciej: Witam serdecznie. Zgadza się już za chwilę ruszymy z kolejnym sezonem ligi siódemek futbolsport.pl, a jeszcze w pamięci mamy sezon halowy, który był niemal kopią rundy 2022/2023. Chodzi głównie o podium, które było takie same jak rundę wcześniej i podobnie jak sezonie 2022/23 o pierwszym miejscu zadecydowało ostatnie spotkanie pomiędzy United 1998 i Formatem. Ostatecznie United 1998 obroniło tytuł, Format był drugi a Wybrzeże Klatki Schodowej VML S.A. trzecie.

Jeżeli chodzi o całe rozgrywki halowe to jeszcze raz się okazało, że w kolektywie i drużynie tkwi siła. Tą tezę w pełni potwierdził zespół United 1998, który mimo dwóch remisów na początku sezonu, zdołał potem wygrać wszystkie spotkania co pozwoliło im wygrać ligę. Duży niedosyt może odczuwać Format, który prowadził przez całą rundę, ale na finiszu przegrał z "Zjednoczonymi". Trzecie miejsce dla Wybrzeża Klatki Schodowej VML S.A. mnie nie dziwi, bowiem zespół poczynił spory postęp i już na boiskach otwartych to potwierdził. Jeżeli chodzi o pozostałe ekipy to zdecydowanie poniżej oczekiwań zagrały ukraińskie zespoły. Słabszy występ odnotowała drużyna Rossoneri, która tym razem nie włączyła się w walkę o podium. Na usprawiedliwienie podopiecznych Marcina Jaśkowiak niech będzie fakt, że kadra ekipy na rozgrywki halowe była mocno skurczona i choć zespół miał momenty przebłysku, to nie liczył się w grze o laury. Podobna sytuacja ma się z drużyną Medflow Junikowo Crew, która przez całą rundę borykała się z problemami kadrowymi, co miało widoczny oddźwięk w tabeli. Największym objawieniem rozgrywek halowych moim zdaniem była ekipa Mobipol Team. Ekipa z meczu na mecz rosła w siłę i pokazała się z bardzo dobrej strony, tym bardziej, że debiutowała w rundzie halowej. Widzę duży potencjał w tym zespole.

2. Skoro poznaliśmy twoją ocenę rozgrywek halowych, to chciałbym cię teraz zapytać o nadchodzący sezon na otwartym boisku wiosna 2024. Jakie nowości przygotowałeś na najbliższy sezon? Na co może chciałbyś przy tej okazji uczulić wszystkich uczestników naszych rozgrywek? No i tradycyjnie, zdradź nam proszę, jaką futbolówką przyjdzie grać naszym zawodnikom w tym sezonie?

Maciej: Zacznijmy może od końca czyli od piłki. Tak jak już informowałem w zeszłym tygodniu sezon Wiosna 2024 grać będziemy piłką adidas "Fussballliebe". Tą samą futbolówką będą rozgrywane mecze na mistrzostwach Europy w Niemczech. Myślę, że piłka w pełni spełni oczekiwania zawodników i będzie trudna do złapania przez bramkarzy. Jeżeli chodzi o dalszą część pytania, to na pewno będziemy uczuleni na to, by drużyny pilnowały list zawodników i uzupełniały składy do końca okna transferowego czyli 30 kwietnia. Poza tym będziemy z należytą skutecznością egzekwować pauzy za żółte kartki. W regulaminie jest podane, że za cztery i osiem żółtych kartek jest pauza w jednym meczu. Od tej rundy będziemy to zdecydowanie respektować. Z nowości to w maju dojdzie boisko trawiaste, na którym będziemy grać dwa dni (wtorek i środa). Poza tym, przy boisku powstał nowy obiekt szatniowy z zapleczem sanitarnym, z którego zawodnicy ligi futbolsport.pl będą mogli korzystać.

3. Maćku, tradycyjnie w naszych pytaniach nie może zabraknąć tych, gdzie poznajemy twoją opinię na temat ewentualnych przewidywań wydarzeń w poszczególnych ligach. Dlatego zacznijmy może od V ligi, która zeszły sezon debiutowała w strukturach rozgrywek ligi futbolsport.pl. Naturalnie zdaję sobie z tego sprawę, że ta liga jest najbardziej narażona na największe przetasowania drużyn, lecz mimo to kogo już dziś mógłbyś wskazać do grona faworytów tego poziomu? Czy szanse na jej lidera widzisz gdzieś w gronie nowych ekip? Czy raczej podrażnieni spadkowicze (AFC Jet Bi [teraz Poznań Goats], O Jezus Maria) z IV ligi zdominują te rozgrywki?

Maciej: Nadmierna liczba zgłoszeń do V Ligi oraz brak zgłoszeń niektórych zespołów spowodowała, że musiałem zrobić dość spore przesunięcia w tabelach lig. Tym samym w V Lidze powstały dwie grupy, bowiem było aż 17 drużyn chętnych. Jeżeli skład obu grup piątej ligi się nie zmieni, to system rozgrywek będzie przedstawiał się następująco. Ekipy od 1-5 z grupy A i 1-4 grupy B po pierwszej fazie rozgrywek stworzą tzw. grupę mistrzowską i wśród nich wyłonimy trzy najlepsze zespoły. Pozostałe drużyny stworzą grupę pocieszenia. Mecze i punkty z pierwszej fazy nie będą brane pod uwagę. Powstaną dwie nowe ligi. Co do faworytów to na obecną chwilę ciężko mi jest coś wytypować tym bardziej, że jeżeli chodzi o spadkowiczów to zarówno AFC Jet Bi nowa nazwa Poznań Goats i O Jezus Maria przeszły gruntowne zmiany kadrowe i trudno powiedzieć na co ich stać. Z pozostałych ekip w walce o podium powinny liczyć się drużyny The Naturat, Dekpol i All for one może Widoczni natomiast z nowych teamów to niezłą kadrę ma R-Gol Poznań, a spore aspiracje ma zespół o nazwie "How Many Times".

4. Maćku nie wiem czy się ze mną zgodzisz, ale IV liga po zeszłorocznej reorganizacji zyskała na atrakcyjności i tym samym podniosła swój poziom, gdzie zacięta rywalizacja trwała do samego końca w jej górnej oraz dolnej strefie tabeli. Czy według ciebie na podobny scenariusz możemy liczyć w tym sezonie? Jakie ekipy w tej lidze przewidujesz że na koniec tego sezonu zajmą miejsca premiujące je do awansu do III ligi?

Maciej: Zgodzę się z tym, że IV Liga mocno podniosła swój poziom i jest duża rzesza drużyn, która może aspirować do awansu. W tej lidze nie ma już przypadkowych ekip. Każda ma swoją wartość i jakość. Na tym poziomie rozgrywek ciężko coś przewidzieć, niemniej w grze o czołowe lokaty powinny liczyć się drużyny Kremiki, AFC Smile, Magicy Zenona, Wczorajsi oraz Lutnia Dębiec. Z nowych ekip do grona faworytów zaliczyłbym Zmarnowane Talenty i Technicznych Fantastów.

5. Rozgrywki III ligi zdominowały w poprzednim sezonie głównie jej beniaminkowie ( FC Kwiatowe, Plusdo Metalmex), którzy swoją przygodę na tym poziomie potraktowały jako chwilowy przystanek w drodze do kolejnego awansu. Czy w związku z tym do grona faworytów w tej lidze widziałbyś w tej sytuacji na przykład Styku Transport Kumple z Piły? Czy jednak większe szanse dajesz komuś z grona drużyn które dopiero co awansowały z IV ligi? (Witaminowe Ancymony, White Sox Podolany, Volkswagen Group Serwis)

Maciej: Trzecioligowy poziom to już nie zabawa. Każda drużyna ma w swoim składzie przynajmniej dwóch jak nie więcej zawodników grających na dużych boiskach. Przy tym prawie wszystkie ekipy są świetnie zorganizowane co powoduje, że nie ma zdecydowanych faworytów, bowiem każdy może wygrać z każdym. Jednak jeżeli chodzi o dominujące zespół to oczywiście ekipę Styku Transport Kumple z Piły można do nich zaliczyć. Po za tym w walce o podium powinny się liczyć drużyny Mobipol Team II, Kukuła Disko i Anatolia FC. Z drużyn, które awansowały namieszać mogą Witaminowe Ancymony i Obserwator Gospodarczy, który choć bezpośrednio nie awansował to ma bardzo wyrównany i zgrany skład.

6. Rozgrywki w II lidze w zeszłym sezonie głównie w jej górnej części tabeli również trzymały nas w napięciu do samego końca gdzie największymi poszkodowanymi tamtego sezonu została ekipa Mobipol Team której niewiele zabrakło, by zająć miejsce premiowane awansem do I ligi. Czy fakt ten według ciebie stawia ich już na starcie do grona głównego faworyta do awansu? Czy raczej przewidujesz że swój marsz do I ligi utrzymają jej beniaminkowie (FC Kwiatowe, Plusdo Metalmex)?

Maciej: Sam jestem ciekaw jak przebiegną drugoligowe rozgrywki bowiem skład tej ligi jest niezwykle wyrównany a zarazem nieprzewidywalny. FC Kwiatowe i Plusdo Metalmex mają już swoją wartość i nie raz już pokazały, że stać ich na grę na bardzo wysokim poziomie. Jednak II Liga to również doświadczony Erjot Polska, nieobliczalny, wracający po przerwie team Fc Paide oraz stare wygi jak Antdata, Wpip-Mardom czy FC Grunwald. Poza tym z dobrej strony chce się pokazać Kroplówka.pl, a nie można zapomnieć o ukraińskim FC Pro4you. Czeka nas więc spora dawka emocji i śmiem stwierdzić, że wskazanie czołowej trójki w II Lidze jest tak samo prawdopodobne jak trafienie "szóstki" w totolotka.

7. Moje ostatnie pytanie dotyczy twoich przewidywań związanych z rozgrywkami I ligi. Przypomnijmy, że tytułu mistrzowskiego broni ekipa Nierealu, która po raz drugi w historii istnienia tej drużyny dostąpi tego zaszczytu. Czy według ciebie zespół ten ma szanse by na koniec sezonu wiosennego znów patrzeć na wszystkie drużyny z samego szczytu? Czy raczej jej sąsiedzi z podium WKS oraz Rossoneri postarają się pokrzyżować im plany? A może swój wzrok kierujesz w kierunku innej z drużyn?

Maciej: Od kilku sezonów najwyższa klasa rozgrywkowa ligi futbolsport.pl jest niesamowicie wyrównana, a o końcowych sukcesach decydują detale. W przypadku Nierealu doskonała taktyka w sezonie jesienny przygotowana przez Macieja Kantarka przyniosła spodziewany efekt i mistrzostwo. W tej rundzie na pewno podopiecznym Darka Pawlak nie będzie łatwo bowiem zasada bij mistrza w pełni się sprawdza. Do tego kilka ekip jest mocno podrażnionych. Mowa o Wybrzeżu Klatki Schodowej, Rossoneri, Leśnych Dziadkach czy Medflow Junikowo Crew. Ostatniego słowa nie powiedziały zespoły Nat Geo i United 1998. "Zjednoczeni" w blasku mistrzostwa z hali mogą się pokusić o kolejny sukces, pytanie tylko czy mentalnie niektórzy zawodnicy to wytrzymają. Do tego należy wspomnieć o super beniaminku ekipę Kumple Team, którzy wreszcie zawitali do I Ligi. Trzy grosze na pewno dołoży ukraiński To The Top czy nieobliczalny FC Faworyt. Będzie się działo, a już pierwszy gwizdek dzisiaj o godzinie 20:40.

 

                                                                                                                                                    Dziękuję za wywiad

                                                                                                                                                    Marcin Chmielewski