Podsumowanie III Liga

2023-12-05
Podsumowanie III Liga

Zmagania w III Lidze stały na wysokim poziomie, a od początku rozgrywek uformowała się czołowa piątka, która rozdzieliła między sobą miejsca na podium. Od pozycji 6 do 13 spory ścisk, a różnica punktowa między ekipami wynosiła zaledwie dwa punkty. Taki układ tabeli spowodował, że do ostatniej kolejki ważyły się losy utrzymania w trzecio ligowym gronie. Ostatecznie gorycz spadku doznały ekipy Mercedes-Benz Duda-Cars i FlexLink. Natomiast na górze tabeli tryumfował zespół Rura Team, który wyprzedził dwóch beniaminków, czyli FC Kwiatowe i PLUSdo Metalmex.

Miejsce 13: MERCEDES-BENZ DUDA-CARS - na tak wyobrażał sobie zespół Mercedesa grę w III Lidze. Po awansie, apetyty ekipy Krzysztof Piechowiak były spore, jednak poziom trzecioligowych zmagań nieco pohamował te zapędy. Dodatkowo w drużynie doszło do sporych rotacji kadrowych, co mocno przeniosło się na dyspozycję i formę zespołu. Po dwóch remisach na początku rundy, przyszła seria porażek. Dopiero w 10 kolejce Mercedes-Benz odniósł pierwsze zwycięstwo. Ekipa do końca walczyła o ligowy byt, ale w decydującym spotkaniu musiała uznać wyższość drużyny Kukuła Disko i jako pierwsza musiała się pogodzić ze spadkiem.

Miejsce 12: FLEXLINK - po spadku z II Ligi, nieoczekiwanie ekipa FlexLink nie sprostała również zmaganiom w III Lidze i w dość dramatycznych okolicznościach spadła z III Ligi. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy była nierówna forma oraz fakt że zespół praktycznie co mecz grał w innym składzie. Co ciekawe FlexLink mimo niestabilnej kadry pokazał, że potrafi grać z najlepszymi i zdołał pokonać drużynę FC Kwiatowe, która uzyskała promocję do II Ligi. Niestety był to tylko jednorazowy występ, bowiem w kolejnych potyczkach ekipa przegrywał, choć z gry na to nie zasługiwała. Jeszcze w ostatniej kolejce w meczu przeciwko MKS Przemysław Legends do pozostania w III Lidze, drużynie FlexLink wystarczył remis. Skończyło się przegraną i FlexLink na wiosnę zobaczymy w IV Lidze.

Miejsce 11: ANATOLIA FC - turecka ekipa zdobyła tyle samo punktów co FlexLink, ale dzięki lepszemu bilansowi bramek utrzymała trzecioligowy byt. Drużyna jako jedna z ostatnich przystąpiła do rundy jesiennej, co na dobre im nie wyszło. Nakładające się mecz spowodowały, że pierwsze trzy punkty Anatolia FC zdobyła dopiero w 7 kolejce. Drużyna nie grała źle, ale nie przekładało się to na zdobycze punktowe. W słabszej dyspozycji był najlepszy zawodnik Anatolia FC, I. Taylan Uzunoglu, który zdobył zaledwie 10 bramek, co miało znaczący wpływ na lokatę drużyny.

Miejsce 10: MKS PRZEMYSŁAW LEGENDS - doświadczony team do ostatniej kolejki walczył o utrzymanie i dzięki zwycięstwu nad FlexLink ich kosztem pozostał w III Lidze. Była to równa runda w wykonaniu MKS Przemysław i choć po zdobyczach punktowych tego nie widać to zespół radził sobie całkiem nieźle. Nie odnotował żadnej wpadki, a w większości potyczek dzielnie stawiał opór, tym bardziej że kilku czołowych zawodników zmagała się z kontuzjami. Reasumują liczba zdobytych "oczek" nie odzwierciedla w pełni formy i dyspozycji drużyny.

Miejsce 9: KUKUŁA DISKO - najbardziej nieobliczalny zespół, który z dużym powodzeniem walczył z wyżej notowanymi zespołami, a z teoretycznie słabszymi ich forma nie do końca był tak dobra. Do tego dochodziły problemy ze składem i gdyby nie świetna końcówka sezonu, Kukuła Disko raczej by się nie utrzymała. Można śmiało powiedzieć, że ekipa w pełnym składzie może spokojnie walczyć o górę tabeli bowiem ma ku temu potencjał.

Miejsce 8: FC OLIMP - ukraińska drużyna pokazał się z dobrej strony, choć wynik punktowy i miejsce w tabeli nie jest do końca zadowalające. W większości potyczek zespół przeważał, szczególnie w pierwszych odsłonach, jednak drugie części nie były już tak dobre i zespół w prosty sposób gubił punkty. Duży wpływ na to miała krótka ławka rezerwowych. Zmiennicy nie dawali takiej jakości i przez to ekipa FC Olimp, choć nie była gorsza, nie wygrywała.

Miejsce 7: SZTURMOWCY APPTENSION - na wiosnę zespół zajął szóstą lokatę. Z kolei na jesień obniżył trochę loty, a to za sprawą małej rewolucji kadrowej, którą musiał Darek Mieczkowski przeprowadzić po odejściu kilku czołowych zawodników, którzy stworzyli własny zespół. Niemniej drużyna grała na miarę swoich możliwości i choć czasami było bardzo ciężko, to zdołali utrzymać trzecioligowy byt. Na pewno cele Szturmowców Apptension są zupełne inne, ale biorąc pod uwagę tyle roszad w składzie miejsce w połowie stawki jest jak najbardziej dobre.

Miejsce 6: KROPLÓWKA.PL - drużyna nie schodzi poniżej jakiegoś poziomu, jednak ich celem nadrzędnym jest zdecydowanie awans do II Ligi. Patrząc na miejsce, które zajęli i zdobycze punktowe nie można być zadowolonym z tej rundy. Głównym problemem drużyny jest ustabilizowana forma. Niestety w sezonie jesiennym część graczy grała poniżej oczekiwań. Aby zdobyć promocję do wyższej ligi cały zespół musi na to pracować i jeżeli zawodnicy Kroplówki.pl uświadomią sobie to, jestem spokojny, że drużyna osiągnie ten cel, bowiem tkwią w niej spore rezerwy.

Miejsce 5: STYKU TRANSPORT KUMPLE z PIŁY - beniaminek III Ligi może czuć mały niedosyty, bowiem w przedsezonowych założeniach wspominało się o awansie. Niestety nie udało się, choć drużyna przez większość rundy plasował się w pierwszej trójce. Niestety fatalny dwumecz przeciwko zespołom FC PRO4YOU i Rura Team spowodował, że ekipa Michała Witkowskiego plany o promocji do II Ligi musi odłożyć na wiosnę. Niemniej domieszka młodości z doświadczeniem kilku zawodników zespołu Styku Transport pokazał kawał dobrego futbolu i jest sporym urozmaiceniem w lidze futbolsport.pl.

Miejsce 4: FC PRO4YOU - z bardzo dobrej strony zaprezentował się zespół FC Pro4you, który jak na debiutanta miał bardzo dojrzałą i silną drużynę. Stabilny i wyrównany skład oraz niezwykle dynamiczny Vasyl Bersan siali popłoch na trzecio ligowych boiskach. W większości spotkań ukraiński team miał swoja jakość i choć czasami ich zachowanie nie do końca było poprawne to ekipa wprowadziła sporo urozmaicenia.

Miejsce 3: PLUSDO METALMEX - od samego początku sezonu celem młodego zespołu był awans do II Ligi. Sukces został osiągnięty i operacja awans się udała. Drużyna przez większość rundy była liderem i dopiero porażka z ekipą FC Kwiatowe zadecydowała o tym że PLUSdo Metalmex zajmie III miejsce. Do mistrzostwa zabrakło niewiele. O beniaminku można mówić w samych superlatywach. Bardzo dojrzała gra, niesamowita dynamika oraz zgranie powodowały, że zespół rósł i odprawiał z kwitkiem kolejnego rywala. Jedynym mankamentem ekipy jest brak nominalnego napastnika, który być może by się przydał, aby zapewnić pewną liczbę zdobytych bramek.

Miejsce 2: FC KWIATOWE - kolejny beniaminek, który pokazał się z bardzo dobrej strony i zdobył promocję do wyższej ligi. Na inaugurację FC Kwiatowe przegrało z FlexLink, ale od tego zimnego prysznica drużyna z meczu na mecz się rozkręcała i ostatecznie zajęła II miejsce, ustępując tylko drużynie Rura Team. 10 zwycięstw i tylko dwie porażki to bilans wicemistrza III Ligi. Prócz dobrego wyniku, należy również pochwalić grę ekipy FC Kwiatowe, która w ofensywie jest niezwykle niebezpieczna. Swoje w ataku robi Arek Kurcewicz, a niezastąpiony w swoich poczynaniach jest Patryk Torz.

Miejsce 1: RURA TEAM - najlepszy zespół III Ligi, który w swoich szeregach ma super snajpera Kacpra Dolskiego. Trudno powiedzieć, jak by drużyna wyglądałaby bez Kacpra, choć oczywiście nie można nic ujmować pozostałym graczom Rura Team. Niemniej w tej rundzie było wiele potyczek, w których Kacper w pojedynkę wygrywał. Bilans Rura Team był taki sam jak zespołu FC Kwiatowe, jednak o mistrzostwie zadecydowało bezpośrednie spotkanie, w którym drużyną lepsza była Rura Team. Dla drużyny Rura Team jest to powrót do II Ligi, bowiem zespół już występował na tym poziomie rozgrywek. Tym razem zobaczymy z jakim powodzeniem.

 

                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

                                                                                                                                                                    Maciej Kaniasty