Podsumowanie IV Liga

2023-12-05
Podsumowanie IV Liga

Po połączeniu dwóch grup IV Ligi, rozgrywki na tym poziomie bardzo się podniosły i były niezwykle wyrównane. Przez całą rundę nie było zdecydowanego faworyta i choć ekipa Witaminowych Ancymonów wygrała tę ligę, to jej również przydarzały się wpadki. O tym, jak poziom w IV Lidze był wyrównany niech świadczy fakt, że pod koniec sezonu aż sześć ekip miało szansę na promocję do wyższej ligi. Końcowe rozstrzygnięcie na pewno niektórych zaskakuje, zarówno na górze tabeli jak i na dole, ale jak dużą wartość piłkarską miała IV Liga, skoro o trzecim miejscu, gwarantującym awans do III Ligi, zadecydowała mała tabela między drużynami Volkswagen Group Services, Obserwatora Gospodarczego i iCEA FC. Z kolei na dole tabeli również mieliśmy bliźniaczą sytuację, tylko że tu w grę wchodziła degradacja. Podobnie jak przy awansie, tak o utrzymanie walczyły trzy drużyny: Airpress FC, AFC Smile i Lutnia Dębiec 2022. Ostatecznie spadła Lutnia Dębiec 2022, której do utrzymania zabrakło jednej bramki.

Miejsce 14: O JEZUS MARIA - Już od dłuższego czasu nad tą drużyną gromadzą się czarne chmury, które powodują, iż zespół ten odnotowuję co sezon spadek formy, który ostatecznie kończy się kolejną degradacją w lidze. Jak się okazało, przedsezonowe perturbacje kadrowe nie zostały odpowiednio uzupełnione, czego najlepszym dowodem jest fakt, iż zespół ten oprócz drużyny WUW Poznań nie odnotował żadnego zwycięstwa w całej w lidze. Miejmy nadzieję, że jak w życiu tak i na boisku czasem trzeba zrobić dwa kroki w tył, by po chwili pójść rozpędzonym przed siebie, dlatego też spadek ten może się okazać początkiem czegoś nowego.

Miejsce 13: AFC JET BI - Dla tej drużyny, składającej się z młodych graczy z Ukrainy, sezon ten był premierowym w rozgrywkach naszej ligi. Jak się okazało na finiszu sezonu, liga zweryfikowała ich miejsce w strefie spadkowej, którego zapewne żaden z graczy tej drużyny nie zakładał na początku rozgrywek. Młoda drużyna z przyszłością i piłkarskim potencjałem zapewne jeszcze nieraz zaskoczy nas wszystkich swoją postawą i osiąganymi wynikami, dlatego z dużą uwagą będziemy się przyglądać ich wynikom w przyszłym sezonie.

Miejsce 12: LUTNIA DĘBIEC 2022 - Przedsezonowe zapowiedzi lidera tej drużyny Łukasza Araszkiewicza wskazywały zawodników tej drużyny jako jednego z kandydatów do awansu do III ligi. Jak się okazało, ten piłkarski potencjał straszył nas wszystkich głównie na papierze, bo niestety piłkarskie boisko boleśnie ten zespół zweryfikowało. Pomóc w awansie tej drużyny do wyższej ligi miała osoba byłego już Reprezentanta Polski Dariusz Dudki, który naturalnie swoją boiskową klasę godnie prezentował, lecz w pojedynkę spotkania nie wygrasz. Miejmy nadzieję, że ta degradacja będzie tylko chwilowym przystankiem dla tej ekipy, podczas którego uda się poukładać wszelkie sprawy wewnątrz drużyny.

Miejsce 11: AFC SMILE - Miała być walka o awans do III ligi, a była walka o utrzymanie. Dla tej sympatycznej drużyny sezon okraszony był ciężkimi doświadczeniami, ponieważ w wielu przegranych spotkaniach zespół nie odstawał jakoś specjalnie od swoich rywali, a mimo to punktów im nie przybywało. Zapewne jednym z głównych powodów takiego scenariusza był fakt, iż w tym sezonie nie mógł z nimi uczestniczyć ich najlepszy strzelec jakim jest Hubert Wróblewski, którego z obecnych rozgrywek wyeliminowała ciężka kontuzja kolana. Ale doszukując się jakichś pozytywów, po tym sezonie śmiało można stwierdzić fakt, iż zespół ten wykonuje systematyczny postęp, który już za chwilę może skierować na właściwe tory, które poprowadzą ich do III ligi.

Miejsce 10: AIRPRESS FC - Chimeryczne wyniki tej drużyny w obecnym sezonie, jak i co mecz zupełnie inny skład spowodował, że zespół ten rozegrał swój najgorszy sezon, od kiedy drużyna zainaugurował grę w naszych rozgrywkach. Liczne absencje czołowych graczy tej drużyny są główną przyczyną ich słabszej postawy w tym sezonie. Zapewne fakt ten nie miałby żadnego znaczenia, gdyby nie to, iż drużyna ta swój poprzedni sezon zakończyła na III miejscu w tabeli, a Jakub Czajka należał do jednych z najlepszych strzelców IV ligi, który w tym sezonie ustrzelił tylko 11 bramek.

Miejsce 9: WCZORAJSI - W przypadku tej drużyny co sezon powstaje to samo pytanie, które brzmi następująco - czy sezon ten ekipa ta zakończy na miejscu gwarantującym im awans do III ligi. Pytanie to nie jest stawiane przypadkowo, ponieważ zespół ten posiada kadrę, która cel ten powinna osiągnąć bez problemu. Niestety, nierówna forma w każdym spotkaniu jest tego główną przyczyną. Dodatkowo prawie połowa z rozegranych spotkań zakończyła się podziałem punktów, co nakazuje nam ten ich sezon ocenić raczej w kategoriach rozczarowania.

Miejsce 8: SĄ GORSI - Miejsce w środku tabeli na finiszu tego sezonu tej drużyny odrobinę tuszuję to, jak wyglądał w ich wykonaniu ten sezon. Rzutem na taśmę dzięki ich zwycięstwu na finiszu rozgrywek zawodnicy ci uciekli ze strefy spadkowej, mimo iż ich pierwsza porażka przyszła dopiero w czwartej kolejce. Zapewne miejsce to, jak i sam sportowy wynik podopiecznych Jakuba Szykownego do końca nie satysfakcjonuje, to akurat powodem do zadowolenia może być fakt, iż swój strzelecki kunszt zaprezentował w tym sezonie ich napastnik Meti Cala, który zakończył ten sezon z dorobkiem aż 19 bramek.

Miejsce 7: FC HILDING ANDERS – Mimo, iż zespół ten uplasował się dopiero na siódmym miejscu w tabeli, to wydaję się, że ligowa rzeczywistość idealnie odzwierciedla ich piłkarskie możliwości i postawę w tym sezonie. Praktycznie wszystkie mecze kończyły się różnicą jednej bramki co tylko pokazuje, że na spotkaniach tej drużyny nudą z boiska nie wieje. O tym, że w tej drużynie drzemie potencjał piłkarski niech świadczy fakt, iż zespół ten w spotkaniach z pierwszą trójką ligi zainkasował aż sześć punktów.

Miejsce 6: KOPACZE - Dla zawodników tej drużyny sezon ten ma słodko-gorzki smak, ponieważ dopiero ich porażka w ostatnim spotkaniu tego sezonu zadecydowała o tym, iż zespól ten nie wywalczył sobie awansu do III ligi. Dodatkowo ligowy ścisk drużyn w ligowej czołówce spowodował, że zespół ten zakończył swój sezon na szóstym miejscu w tabeli co jest najgorszym z możliwych scenariuszy z ich udziałem. Brak awansu, w który zawodnicy ci wierzyli do samego końca, może pocieszyć tylko fakt, że w swoich szeregach gracze ci posiadają króla strzelców, którym został Dominik Winkel z dorobkiem 30 bramek.

Miejsce 5: iCEA FC - Piąte miejsce w wykonaniu graczy tej drużyny traktować należy raczej w kategoriach dobrze wykonanej pracy, która o mały włos nie zakończyła się ich awansem do III ligi. Drużyna ta była przykładem pracy zespołowej, którą w każdym pojedynku prezentował ten zespół, a brak typowego lidera tej drużyny nakazuje nam wszystkim jeszcze bardziej docenić to wysokie miejsce na finiszu rozgrywek.

Miejsce 4: OBSERWATOR GOSPODARCZY - Bezpośrednia przegrana w ostatnich sekundach spotkania na finiszu sezonu z ekipą Volkswagen Group Serwis spowodowała, iż zespół ten musiał przełknąć gorzką pigułkę, która poskutkował tym, iż drużyna ta musi swoje plany związane z awansem odłożyć na kolejny sezon. To czwarte miejsce na finiszu sezonu dla zawodników tej drużyny jest sporym rozczarowaniem, choć jeśli spojrzymy na ich wyniki z drużynami z pierwszej trójki, to nie doszukamy się tam żadnego zainkasowanego punktu, co chyba sprawiedliwie odzwierciedla to ich miejsce tuż za strefą medalową.

Miejsce 3: VOLKSWAGEN GROUP SERWIS - Trzecie miejsce premiowane awansem do III ligi zajęła drużyna, która w końcu osiągnęła wynik na miarę możliwości tej drużyny. Sezon ten w ich wykonaniu należy ocenić pozytywnie, bo choć nie ustrzegli się oni wpadek ze słabszymi rywalami, to jak się okazało, w decydujących starciach gracze ci stanęli na wysokości zadania, dzięki czemu na wiosnę zespół ten zobaczymy w III lidze.

Miejsce 2: WHITE SOX PODOLANY - Drugie miejsce na finiszu sezonu w ich wykonaniu jest sporą niespodzianką, ponieważ oczywiście ich potencjał piłkarski w 100% to gwarantuje, lecz by to zrozumieć, to musimy spojrzeć na ich dorobek punktowy z pierwszych czterech spotkań tego sezonu, gdzie zespół ten zanotował aż trzy remisy i jedną porażkę. Po tak słabym początku wydawało się, że zespół ten potraktuje ten swój debiutancki sezon jako przetarcie szlaku, który byłby tylko odłożeniem swoich planów związanych z awansem na kolejny sezon.

Miejsce 1: WITAMINOWE ANCYMONY - Kto wie jak zakończyłby się ten sezon, gdybyśmy musieli jeszcze rozegrać kilka spotkań. Wyborny start tego zespołu od początku sezonu wydaje się, że był fundamentem tej drużyny, który pozwolił im zdobyć ten tytuł mistrzowski i jednocześnie awans do III ligi. Zespół ten im trwał dłużej sezon, sprawiał wrażenie jakby zawodnicy tej drużyny grali już na oparach, przez co bardzo często wyszarpywali oni swoje zwycięstwa w ostatnich minutach spotkania. Mimo to, zespół ten uzbierał najwięcej punktów ze wszystkich drużyn, co zdecydowanie ułatwił im dobrze funkcjonujący duet zawodników Jakub Kowalewski i Kacper Jazwiecki, który wspólnie zdobył aż 31 bramek.

 

                                                                                                                                                                          Pozdrawiam

                                                                                                                                                                    Marcin Chmielewski