Blamaż Nat Geo, United 1998 w kryzysie, ciężka przeprawa Rura Team

2023-10-19
Blamaż Nat Geo, United 1998 w kryzysie, ciężka przeprawa Rura Team

Środowa kolejka upłynęła pod znakiem I Ligi, gdzie odbyły się trzy spotkania. Najpierw Leśne Dziadki rozgromiły Nat Geo. Potem United 1998 nie sprostało Wybrzeżu Klatki Schodowej i w końcu futbolsport.pl pewnie ograł Erjot Polska. Z kolei w III Lidze trwa zacięty bój o awans do II Ligi. Duży krok w tym kierunku zrobiła drużyna Rura Team, która po ciężkiej potyczce pokonała Kroplówkę.pl. Pokaz siły zaprezentował zespół FC Kwiatowe, który pozbawił złudzeń ekipę Mercedes-Benz Duda-Cars i rozbił ich 13:2. Podziałem punktów zakończyła się potyczka pomiędzy drużynami Lutnia Dębiec 2022 kontra O Jezus Maria.

I Liga
Dla graczy Wybrzeża Klatki Schodowej stawką tego spotkania był powrót na pozycję lidera I ligi którą ten zespół stracił po wczorajszym zwycięstwie ekipy FC To The Top. Natomiast dla zjednoczonych pojedynek ten był kolejną okazją by przełamać niechlubną serię trzech spotkań bez zwycięstwa. Jak się okazało drużyną lepszą w pierwszej połowie był zespół gości który swoje strzelanie rozpoczął już w 7 minucie gry gdzie jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Szymon Grodzki. Być może gdyby chwilę wcześniej idealną sytuację pod bramkową wykorzystali pod przeciwnym polem karnym rywala gospodarze prowadzenie to odmieniłoby jego dalsze losy. Tak się jednak nie stało i tym samym po upływie 17 minut gracze gości prowadzili już 0:3. Jak się okazało, wynik ten towarzyszył obu drużynom prz zmianie połów co na tym poziomie gry jest solidną zaliczką. Parę mocnych słów jakie powiedzieli sobie w przerwie zawodnicy United 1998 pozwoliło tej drużynie w drugiej części meczu pokazać się z dużo lepszej strony co w 27 minucie gry poskutkowało bramką honorową autorstwa Piotr Skrzypczaka. Niestety dla nich ich przeciwnicy również nie pozostawali im dłużni i 60 sekund później Mateusz Trybek ponownie trafia do bramki strzeżonej przez Macieja Lubczyńskiego co w efekcie daje nam wynik spotkania 1:4. Biegu boiskowych wydarzeń nie zmienił nawet fakt iż sekundy później bramkę dla gospodarzy z rzutu karnego trafia Dawid Kłos co daje wynik 2:4. Z upływającym czasem obie drużyny zdołały jeszcze po razie wpisać się na listę strzelców co finalnie oznacza że gracze WKS dzięki zwycięstwu 3-5 wracają na fotel lidera I ligi.

United 1998


Strzelcy:

  • Piotr Skrzypczak 27'
  • Dawid Kłos 30'
  • Miłosz Woźniak 42'

Kary:

---

3

:

5

Wybrzeże Klatki Schodowej VML S.A.


Strzelcy:

  • 7' Szymon Grodzki
  • 16' Patryk Cieśla
  • 17' Mateusz Trybek
  • 29' Mateusz Trybek
  • 41' Patryk Cieśla

Kary:

  • 38'Dawid Litka


Spotkanie drugiej z trzecią drużyną poprzedniego sezonu I ligi nie dostarczyło nam dziś tych samych wrażeń tak jak to miało miejsce na finiszu poprzedniego sezonu ponieważ swoją dobrą dyspozycję z przed prawie 6 miesięcy zagubili gdzieś w między czasie podopieczni Pawła Tuliszki którzy w spotkaniu tym byli tylko tłem dla dobrze i skutecznie funkcjonującego rywala. Pojedynek ten jeszcze do 12 minuty nie wskazywał że jego wynik końcowy jak i przebieg przybierze taki drastyczny scenariusz ponieważ bezbramkowy wynik ewidentnie utrzymywał w ryzach graczy gospodarzy. Pierwsze pęknięcie na szwach obronnych graczy Nat Geo nastąpiło w 13 minucie gdzie swoją pierwsza z pięciu bramek w tym spotkaniu uzyskał Krystian Nowicki. Niestety dla gospodarzy ta przewaga bramkowa w krótkim odstępie czasu wzrosła aż czterobramkowej przewagi która towarzyszyła obu ekipom schodzącym na przerwę. Po zmianie stron tylko przez krótką chwilę wydawało się że ekipa Nat Geo znalazła właściwy sposób na swojego rywala który jednak tego dnia skutecznie i szybko reagował na każdą straconą bramkę doprowadzając swojego przeciwnika do frustracji. Ostatecznie gracze Leśnych Dziadków wygrywają zasłużenie i pewnym krokiem zmierzają do zapewnienia sobie jednego z trzech czołowych miejsc na podium I ligi.

Nat-Geo


Strzelcy:

-

Kary:

---

3

:

12

Leśne Dziadki


Strzelcy:

  • 13' Krystian Nowicki
  • 15' Krystian Nowicki
  • 19' Szymon Goc
  • 21' Krystian Nowicki
  • 26' Krystian Nowicki
  • 31' Wojciech Banasik
  • 36' Krystian Nowicki
  • 40' Wojciech Banasik
  • 41' Łukasz Schalotte
  • 46' Konrad Hekiert
  • 49' Przemysław Bodziany
  • 50' br. Jan Różański

Kary:

---


Pewne trzy punkty dopisał do swojego dorobku zespół futbolsport.pl, który tym razem podejmował Erjot Polska. Potyczka praktycznie rozstrzygnęła się do przerwy, kiedy to gospodarze zaaplikowali swojemu przeciwnikowi pięć bramek nie tracąc żadnej. Już w 4 minucie wynik spotkania otworzył Jakub Cierzniak. Trzy minuty później było 2:0 po trafieniu Oktawiana Gwizdała. Erjot Polska mógł zdobyć kontaktowego gola, ale najpierw Bartek Radomski strzałem z głowy nie zdołał pokonać bramkarza futbolsport.pl, a potem również strzał Bartka został zablokowany w ostatniej chwili. Podopieczni Mateusza Połczyńskiego może nie forsowali tempa, ale jak się nadarzała okazja to groźnie kontrowali. W 21 minucie fatalny błąd popełni Maksymilian Suwiczak i Kuba Cierzniak dopełnił tylko formalności. Gospodarze nie spuścili nogi z gazu i jeszcze przed przerwą zdobyli dwie bramki. Katem gości został Jakub Cierzniak, który w pierwszej połowie zdobył cztery bramki.
Na początku drugiej części gospodarzom przydarzy się mały przestój czego efektem był dwie bramki zdobyte przez gości. Najpierw na listę strzelców wpisał się Michał Fertsch, a po chwili Norbert Janczak. Futbolsport.pl szybko jednak uszeregował szyki i w krótkim czasie zdobył trzy gole. Przy stanie 8:2 drużynie Erjot Polska pozostało grać o honor i trzeba przyznać, że ekipa mimo niekorzystnego rezultatu prezentował się dość dobrze w końcowych 15 minutach. W tym czasie zdobył trzy gole tracąc zaledwie jedno "oczko". Bramki dla gości zdobywali kolejno Adam Sommer z rzutu karnego, Maksymilian Suwiczak i Bartosz Radomski. Ostatnia bramka dla gospodarzy była autorstwa Dariusza Cierzniaka, który tym samym ustalił wynik końcowy w stosunku 9:5 dla futbolsport.pl.

futbolsport.pl


Strzelcy:

  • Jakub Cierzniak 4'
  • Oktawian Gwizdał 7'
  • Jakub Cierzniak 21'
  • Jakub Cierzniak 22'
  • Jakub Cierzniak 24'
  • Robert Sobolewski 31'
  • Tomasz Teszner 34'
  • Mateusz Połczyński 35'
  • Dariusz Masztalerz 38'

Kary:

---

9

:

5

Erjot Polska


Strzelcy:

  • 29' Michał Fertsch
  • 30' Norbert Janczak
  • 36' Adam Sommer
  • 42' Maksymilian Suwiczak
  • 43' Bartosz Radomski

Kary:

---


III Liga
Ciężką przeprawę miał aspirujący do awansu zespół Rura Team, który co prawda pokonał ekipę Kroplówkę.pl, ale na końcowy sukces musiał się sporo napocić. Nikt punktów za darmo nie odda przekonali się o tym goście, którzy przez całe spotkanie gonili wynik. Kroplówka.pl która w tym dniu miała dość okrojony skład, zagrała najlepsze spotkanie w tej rundzie. Już pierwsza akcja gospodarzy zakończyła się bramką Patryka Szafrańskiego. Rura nic sobie z tego nie robiła i konsekwentnie grała swoją piłkę, lecz trzeba przyznać wychodziło to im bardzo nieudolnie. Dużo było niedokładności, a gra obronna pozostawiała wiele do życzenia. Z kolei ofensywna gości tradycyjnie skupiła się na Kacprze Dolskim, który dwoił się i troił. Niestety w swoich poczynaniach był osamotniony. Mimo to udało mu się doprowadzić do wyrównania w 14 minucie. Cóż z tego skoro w kolejnej akcji Adam Kulczyński ponownie wyprowadził Kroplówkę.pl na prowadzenie. Rura Team nie pozostawał jednak dłużna i po 60 sekundach mieliśmy remis 2:2. Końcowy fragment pierwszej odsłony należał do gospodarzy. Wykorzystali oni słabą defensywę przeciwnika i do przerwy zapachniało niespodzianką bowiem po golach Rafała Figlarz i Marka Wyrwasa, Kroplówka.pl prowadziła 4:2.
Po zmianie stron mobilizacja w szeregach drużyny Rura Team. Ekipa ruszyła do odrabiania strat. Na początku robiła to jednak zbyt szybko i przez to było dużo niedokładności. Wreszcie przełamali nie moc strzelecką i po trafieniu w 30 minucie przez Kacpra Dolskiego dystans zmniejszył się do jednego "oczka". Gospodarze kontynuowali pogoń, ale mogli zostać skarceni przez swojego rywala, który nie ograniczał się tylko do defensywy. Stworzył sobie cztery dogodne okazje do zdobycia gola, jednak za każdym razem zabrakło dokładności w ostatniej fazie akcji. Nie wykorzystane sytuacje zemściły się w 36 kiedy to Michał Pacyno doprowadził do wyrównania. Wydawało się że drużyna Kroplówka.pl pęknie i Rura Team zaraz odskoczy na kilka bramek. Nic z tego. Gospodarze walczyli jak równy z równym. Nie odstawiali kroku do 44 minuty. Wtedy to prosty błąd w ustawieniu wykorzystał niezawodny Kacper Dolski i zdobył gola jak się później okazało na wagę trzech punktów. Dzięki wygranej Rura Team została nowym liderem III Ligi.

Kroplówka.pl


Strzelcy:

  • Patryk Gaćman 1'
  • Adam Kulczyński 15'
  • Rafał Figlarz 20'
  • Marek Wyrwas 22'

Kary:

---

4

:

5

Rura - Team


Strzelcy:

  • 36' Michał Pacyno

Kary:

---


Istny trening strzelecki urządzili sobie w tym spotkaniu zawodnicy FC Kwiatowe którzy w dwucyfrowym rozmiarze pokonali beniaminka III ligi ekipę Mercedes-Benz Duda-Cars. Na pierwsze trafienie w tym spotkaniu nie musieliśmy czekać zbyt długo ponieważ już w 2 minucie tej konfrontacji konto bramkowe dla swojej drużyny otworzył Patryk Tórz. Następnie przez całe dziesięć minut w spotkaniu tym byliśmy świadkami strzeleckiego rozejmu ponieważ żadnej z drużyn nie udało się pokonać bramkarza ekipy przeciwnej, dzięki czemu wynik 1:0 zacierał nam boiskową rzeczywistość. Niestety szeregi obronne graczy Mercedesa od 13 minuty były już nie szczelne niczym uszczelka pod głowicą dlatego też pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 6:0. Obraz gry w drugiej połowie meczu nie uległ specjalnej poprawie poza jedynym faktem którym były dwie zdobyte bramki które tylko osłodziły odrobinę gorzki smak porażki graczy gości. Niestety dla graczy Mercedesa, swoje kolejne szanse w dalszym ciągu skutecznie zamieniali na kolejne bramki gracze Kwiatowego i dzięki temu ostatecznie spotkanie to zakończyło się zwycięstwem tej drużyny 13:2 i tym samym te trzy oczka premiują na chwilę obecną graczy gospodarzy na pozycję lidera III ligi

FC Kwiatowe


Strzelcy:

  • Patryk Torz 2'
  • Michał Jarząbek 13'
  • Patryk Gronek 16'
  • Arkadiusz Kurcewicz 17'
  • Konrad Lubiński 18'
  • Konrad Lubiński 24'
  • Arkadiusz Kurcewicz 27'
  • Patryk Torz 29'
  • Konrad Lubiński 36'
  • Michał Jarząbek 37'
  • Konrad Lubiński 42'
  • Jakub Tokarek 45'
  • Michał Jarząbek 49'

Kary:

  • Mateusz Kaja47'

13

:

2

Mercedes-Benz Duda-Cars


Strzelcy:

  • 36' Rafał Mykaj
  • 48' Piotr Janek

Kary:

---

IV Liga
Jeden punkt w dwóch spotkaniach. Takim bilansem zakończył tydzień zespół Lutnia Dębiec. Nie jest to porywający wyczyn tym bardziej że ekipa Łukasza Araszkewicza dysponuje dobrym składem. W środowy wieczór rywalem gospodarzy był zespół O Jezus Maria, który w tej rundzie boryka się z dużymi problemami. Goście mocno przebudowali skład i na obecną chwilę mają na swoim koncie tylko trzy punkty. Pierwsza odsłona meczu to znacząca przewaga w kreowaniu akcji ofensywnych dla drużyny z Dębca, natomiast drużyna przeciwna bardzo dobrze radziła sobie w obronie, czekali na szybki odbiór i kontratak. Do przerwy zobaczyliśmy tylko jedną bramkę autorstwa Remigiusza Rury, który z zimną krwią wykorzystał swój instynkt strzelecki i przelobował bramkarza w 18 min meczu. Ekipa O Jezus Maria w pierwszych 25 minutach wykreowała dwie groźne sytuacje bramkowe ( rzut wolny przed polem karnym i poprzeczka), niestety nie udało się to zamienić na zdobycze bramkowe.
W drugiej połowie meczu drużyna O Jezus Maria wyszła bardzo skoncentrowana, zauważyli błędy przeciwnika w niedokładnych podaniach i lukach w obronie, zaczęli prowadzić grę. Z kolei drużyna Lutni Dębiec próbowała zaskoczyć bramkarza licznymi strzałami z dystansu, jednakże wszystkie strzały szybowały nad bramką. W 35 min meczu padła bramka wyrównująca dla drużyny " O Jezus Maria" - Rafał Wróblewski z zimną krwią wykorzystał rzut wolny przed polem karnym. Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź drużyny Lutni, ponieważ już w 37 min Bartosz Szymański strzelił po długim słupku i bramkarz musiał wyciągać piłkę z siatki. Goście walczyli do końca i zdołali zdobyć punkt. W 46 minucie Wiktor Skotarczak wykorzystał złe ustawienie obrońców i pięknym strzałem technicznym uderzył po długim słupku doprowadzając do remisu. Jeszcze w samej końcówce O Jezus Maria mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę bowiem grała w przewadze. Mimo usilnych starań rezultat 2:2 nie uległ zmianie i mecz zakończył się polubownym podziałem punktów.

Lutnia Dębiec 2022


Strzelcy:

  • Remigiusz Rura 17'
  • Bartosz Szymański 37'

Kary:

  • Krzysztof Cieślak47'

2

:

2

O Jezus Maria


Strzelcy:

  • 35' 10 Rafał Wróblewski
  • 46' Wiktor Skotarczak

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

                                                                                                                                                                    Maciej Kaniasty