Dominacja ekipy Styku Transport Kumple z Piły, upragniony awans drużyny Mercedes-Benz Duda-Cars, Volkswagen Group Services trzecią siłą grupy A, Wczorajsi i Kopacze z dużymi nadziejami.
Teraz pora na podsumowanie zmagań w Grupie A. Do sezonu wiosennego przystąpiło podobnie jak w grupie B dwanaście drużyny, w tym dwie nowe. Pierwsza to Zmarnowane Talenty, której część zawodników grało wcześniej w zespole All for one oraz druga ekipa Styku Transport Kumple z Piły. I w tym przypadku również duża rzesza graczy grała wcześniej pod szyldem zespołu Kumple Horeca Team. W grupie A dominowały dwie drużyny. Wyżej wspomniany zespół Styku Transport Kumple z Piły oraz Mercedes-Benz Duda-Cars, które bezpośrednio uzyskały promocję do wyższej ligi. Poza tą dwójką nieźle zaprezentowały team Volkswagena, Wczorajszych i Kopaczy.
Ostatnie miejsce zajęła drużyna WUW Poznań. Podopieczni Przemka Michalaka znają swoje miejsce w szeregu, jednak mimo niepowodzeń ambitnie uczestniczą w zmaganiach ligi futbolsport.pl. Choć w minionej rundzie zdobyli zaledwie punkt, to wbrew pozoru walczą w każdym spotkaniu z dużą determinacją i ambicją. Cieszą ich małe sukcesy, a w tym przypadku był to remis z Apollogic uratowany w samej końcówce meczu.
Jedenasta lokata dla Apollogic FC. Drużyna Apollogic FC może czuć po rundzie wiosna 2023 małe rozczarowanie. Szczególne chodzi o zdobycze punktowe, bowiem pod względem gry jest coraz lepiej. Z charyzmatycznym kapitanem, Pawłem Wasilewskim, który poświęca wszystko dla drużyny, nawet zdrowie (nawiasem mówiąc mało jest takich osób jak Paweł, które aż tak żyją ligą i się angażują). Ekipa miał nawet dobry początek rundy, potem jednak zaczęła grać w kratkę, co zakończyło się na przedostatnim miejscu w Grupie A.
Na pozycji dziesiątej All for one. Spore ubytki kadrowe, część zawodników poszło do Zmarnowanych Talentów, miało duży wpływ na postawę zespołu od początku rundy. Niezgrana nowy skład oraz braki kadrowe spowodowały że zespół pierwsze punkty zdobył dopiero w szóstej kolejce. Dopiero w ostatnich trzech potyczkach drużyna pokazał na co ich stać. Potrafiła nawet pokonać Boekestijn Transport, który do końca walczył o podgrupę mistrzowską. Widać, że w ekipie są spore możliwości i w pełnym składzie stać ją na dobrą grę.
Dziewiątą drużyną Grupy A został Dekpol. Tym razem Dekpol zawiódł swoich fanów. Rundy wiosennej nie zaliczy do udanej. Ekipa gra na dużym doświadczeniu, ale w tym sezonie się nie popisała. Niemniej dla zespołu wyniki nie są najważniejsze tylko fakt, że drużyna może się poruszać i miło spędzić czas. Ekipa od kilku lat ma swój styl i jest jedną z nielicznych drużyn z IV Lig, które swoje akcje budują od tyłu, wykorzystując dużą liczbę podań między sobą. Wcześniej przynosiło to efekt, ale w tym sezonie to nie zadziałało.
Ósme miejsce dla beniaminka, ekipy Zmarnowane Talenty. Drużyna po części złożona z kilku graczy zespołu All for one zaczęła rundę bardzo udanie. Niestety dłuższa przerwa w grze w połowie rundy spowodowała, że ekipa straciła na jakości. Do tego doszły kontuzje i drużyna wyraźnie się nie odbudowała. Reforma IV Ligi spowodowała, że team do końca walczył o pozostanie w IV Lidze. Niestety przegrał ostatnie spotkanie i na jesień zagra w V Lidze. Choć zespół spadł, to zebrał bardzo cenne doświadczenie, które będzie procentowało w V Lidze i już dzisiaj z tego miejsca można uznać, że Zmarnowane Talenty w pełnym składzie mogą zaliczać się do faworytów.
Siódemka dla spadkowicza z III Ligi czyli zespołu Są gorsi. Śmiało można uznać, że Są gorsi zawiedli na całej linii i uratowali sezon w ostatniej kolejce zwycięstwem na wagę pozostania w IV Lidze. Jakub Szykowny i spółka fatalnie rozpoczęli rozgrywki i dopiero wysoka wygrana nad Apollogic FC tchnęła w zespół nowe nadzieje. Kolejne potyczki były już zdecydowanie lepsze i zespół przy tak wyrównanej lidze mógł się zameldować nawet w grupie mistrzowskiej. Ostatecznie skończyło się na podgrupie VII - IX co dla zespołu Są gorsi jest wynikiem poniżej oczekiwań.
Dobra runda w wykonaniu ekipy Boekestijn Transport zaprocentowała szóstym miejscem. Drużyna przed sezonem nie należała do potentatów, jednak poczyniła kilka konkretnych roszad w składzie, które zaskoczyły i z kopciuszka, team Boekestijn stał się jednym z faworytów do awansu. Udana pierwsza połowa sezonu dawała nadzieję na dobry wynik na koniec rundy. Niestety druga część w wykonaniu Boekestijn nie była już tak efektowna i ostatecznie skończyło się na szóstej lokacie, którą i tak można uznać za sukces.
Piąte miejsce podobnie jak na jesień 2022 dla Kopaczy. Scenariusz drużyny Kopaczy się powtarza. Zespół spokojnie mógłby walczyć o wyższe cele, ale w istotnych potyczkach nie staje na wysokości zadania. Co ciekawe, co rundę do zespołu dołącza jeden lub dwóch nowych graczy, którzy wnoszą jakość, ale i tak w końcowym rozrachunku czegoś zawsze brakuje. Ekipa w pełnym składzie jest groźna dla najlepszych, ale aby odnosić sukcesy musi grać każde spotkanie w optymalnym zestawieniu. Wraz z Wczorajszymi są drużyną o największych perspektywach.
Czwartą pozycję, tuż za podium zajęła ekipa Wczorajszych. Drużyna ma swoją jakość, ale długo nie mogła wejść w sezon wiosenny. Remisowe potyczki na początku rundy spowodowały, że nie zdołali nadrobić strat w dalszej części sezonu i przez to nie zagrali w grupie mistrzowskiej, choć byli bardzo blisko. Trzeba jednak przyznać, że jak już się rozkręcili, to pokazali się z bardzo dobrej strony. Stabilna i szeroka kadra była groźna dla najlepszych, co dobrze prognozuje drużynie w kolejnej rundzie.
Trzecią drużyną IV Ligi Grupa A został Volkswagen Group Services. Drużyna już od kilku sezonów ma stały skład i to jest ich plus. Minusem jest za to fakt, że ekipa nie zawsze jest odpowiednio skoncentrowana i traci punkty, choć z przebiegu meczu jest drużyną lepszą. Niemniej jest to solidna drużyna, która należy do mocnych ekip na czwarto ligowym poziomie. Zdobyte trzecie miejsce na pewno jest ich sukcesem, jednak w zespole drzemią jeszcze spore możliwości.
Druga lokata dla Mercedes Benz Duda Cars. Już przed startem sezonu ekipa Krzysztofa Piechowiaka była zaliczana do faworytów. Ich celem nadrzędnym był awans do III Ligi i to zostało wykonane. Drużyna przed rundą dość poważnie się wzmocniła. Doszli Krystian Burchart, Paweł Zdebik i Piotr Raszela. Ten zaciąg miał być gwarantem silnej i mocnej drużyny, która będzie walczyła o najwyższe laury. Cel został osiągnięty, lecz przed zespołem jeszcze dużo pracy, bowiem w III Lidze nie ma słabych ekip, a teamowi Mercedesa zdarzają się wpadki, tak jak przegrana z zespołem Są gorsi. Reasumując, drużyna ma fundamenty na stworzenie ciekawej drużyny, która może namieszać na trzecioligowym poziomie. Dodatkowo w swoich szeregach ma najlepszego bramkarza Grupy A, Krzysztofa Piechowiaka, który jest jak wino, im starszy tym lepszy oraz króla strzelców Macieja Iłowieckiego, który jest gwarantem wielu bramek.
Mistrzostwo i najlepszą drużyną Grupy A została drużyna Styku Transport Kumple z Piły. Zespół po części powstał z rozłamu ekipy Kumple Horeca Team. Michał Witkowski stworzył dream team, który na poziomie IV Ligi prezentował się wybornie. Była to wybuchowa mieszanka doświadczenia z młodością. Imponujący jest bilans ekipy z Piły, która nie przegrała żadnego spotkania i nie pozostawiła złudzeń kto jest najlepszym zespołem w Grupie A. Jedenaście zwycięstw i dwa remisy mówią same za siebie. Najlepszym zawodnikiem został młody, utalentowany gracz, Damian Barwa. Myślę że z taką kadrą zespół z dużym powodzeniem zaprezentuje się w III Lidze.
Pozdrawiam
Maciej Kaniasty