Wybrzeże Klatki Schodowej - trzecią drużyna ligi halowej sezonu Zima 2022/23

2023-02-28
Wybrzeże Klatki Schodowej - trzecią drużyna ligi halowej sezonu Zima 2022/23

Sobotnie wyniki ligi halowej rozstrzygnęły pierwszą niewiadomą. Otóż najniższe miejsce na podium zajęła ekipa Wybrzeża Klatki Schodowej. Co prawda drużyna w ten weekend nie grała, ale rezultaty pozostałych meczy ułożyły się po ich myśli. Teoretycznie zagrozić drużynie WKS mógł zespół Junikowo Crew, ale obrońca tytułu uległ drużynie FC To The Top. Porażką sezon halowy zakończył zespół Szturmowców, który w ostatnim meczu rundy uległ ekipie Erjot Polska. Czwarte miejsce w tabeli zapewniła sobie po zwycięstwie nad FC Inter ekipa Rossoneri. W ostatnim meczu sobotnich zmagań, Q Service Automagnat po wyrównanym boju nieznacznie pokonało drużynę Laga na Benego.

Na zakończenie sezonu halowego ekipa Szturmowców musiała uznać wyższość drużyny Erjot Polska. Samo spotkanie było dość wyrównane szczególnie w pierwszej odsłonie. gospodarze szybko wyszli na prowadzenie bo już w 2 minucie bramkarza Erjot Polska pokonał Jakub Nowak. Goście odpowiedzieli 120 sekund później. Wyrównał Damian Woytyniak. Kolejne minuty to dość wyrównana gra. Żadna z ekip nie mogła zdobyć zdecydowanej przewagi. Gdy wydawało się że do przerwy utrzyma się wynik 1:1, w samej końcówce Dawid Chałupniczak wyprowadził Erjot Polska na prowadzenie.
Drugą część lepiej zaczęli goście, którzy po trafieniu Piotra Grunta podwyższyli prowadzenie. Gdy w 27 minucie Damian Wojtyniak zdobył swoją drugą bramkę było praktycznie po meczu. Szturmowców stać było na chwilowy zryw, który zakończył się bramką Dariusza Mieczkowskiego, jednak końcówka potyczki należała do Erjota Polska. Dwa gole zdobyte przez Dawida Chałupniczaka ustaliły rezultat tego spotkania. Dla zespołu Szturmowców była to ostatnia potyczka. Ekipa zaprezentowała się w pierwszym swoim sezonie halowym w lidze futbolsport.pl dość pozytywnie plasując się połowie stawki zmagań halowych.
Zawodnik meczu: Damian Woytyniak - Erjot Polska

Szturmowcy


Strzelcy:

  • Jakub Nowak 2'
  • Dariusz Mieczkowski 29'

Kary:

---

2

:

6

Erjot Polska


Strzelcy:

  • 17' Dawid Chałupniczak
  • 21' Piotr Grunt
  • 32' Dawid Chałupniczak
  • 33' Dawid Chałupniczak

Kary:

---

Dzięki wygranej nad FC Inter, ekipa Rossoneri zapewniła sobie czwarte miejsce w sezonie halowym. Samo spotkanie nie należało do wybitnych widowisk. Zawiodła szczególnie drużyna Rossoneri, która zagrała zdecydowanie poniżej oczekiwań. Lepiej w mecz weszli gracze FC Inter, którzy już w 2 minucie objęli prowadzenie po bramce Oleksandr Herhel. Szybka reprymenda Marcina Jaśkowiaka (kapitana drużyny Rossoneri) spowodowała że goście zaczęli grać zdecydowanie lepiej. Na efekty długo nie czekaliśmy. W przeciągu minuty, Mateusz Murawski dwukrotnie znalazł sposób na defensywę rywala i Rossoneri objęli prowadzenie 1:2, które utrzymali do przerwy.
Po zmianie stron za dużo na parkiecie się nie działo. Goście kontrolowali wydarzenia, a FC Inter starał się doprowadzić do wyrównania. Ta sztuka udała im się w w 25 minucie za sprawą Oleksandr Herthel. Tym samym podobnie jak w pierwszej połowie, tym razem w drugiej odsłonie, Rossoneri znowu musieli się zmobilizować i poprawić grę.
Długo to nie trwało bowiem po trzech minutach od straconej bramki, znowu dał znać o sobie Mateusz Murawski, który zdobył jak się później okazało zwycięską bramkę. Rossoneri wygrał jednak styl w jakim to zrobiło jest daleki od zachwytu. Zwycięzców jednak się nie sądzi bowiem trzy punkty powędrowały do faworyta. Ekipa FC Inter tym meczem zakończyła zmagania halowe i mimo że zdobyła tylko osiem punktów w kilku spotkaniach pokazała się bardzo dobrej strony.
Zawodnik meczu: Mateusz Murawski - Rossoneri

FC Inter


Strzelcy:

-

Kary:

---

2

:

3

Rossoneri


Strzelcy:

  • 6' Mateusz Murawski
  • 7' Mateusz Murawski
  • 28' Mateusz Murawski

Kary:

---

Wygraną zmagania pod dachem zakończył zespół FC To The Top. Na koniec rundy goście pokonali obrońcę tytułu drużynę Junikowo Crew. O wyniku spotkania w głównej mierze zadecydowała pierwsza połowa w której ekipą zdecydowanie lepszą był team FC To The Top. Drużyna Junikowo Crew przystąpiła do meczu w mocno eksperymentalnym składzie i zanim poszczególni zawodnicy oswoili się z halą minęło trochę czasu. Z kolei goście pokazali się bardzo dobrej strony, a pierwszoplanową postacią potyczki był Yevhenii Shamin, który do przerwy zdobył cztery bramki, a łącznie w całym meczu pięć. Do przerwy FC To The Top prowadził 0:4.
W drugich 17 minutach spotkanie się wyrównało. Gospodarze zdołali odrobić cześć strat po trafieniach Tomka Majera i Mateusza Gidaszewskiego. Zespół Junikowa wyraźnie odzyskał wigor i dążył do zmniejszenia strat. Niezwykle intensywne było ostatnie osiem minut w wykonaniu obu ekip. Najpierw w 26 minucie Serhii Vovk zwiększył przewagę do trzech "oczek'. Obrońca tytułu zdołał odpowiedzieć golem Mateusza Adamczyka. Gdy wydawało się że Junkowo Crew zdobędzie kontaktową bramkę, goście znowu odskakują po trafieniu Yevhen Zhurba. Junikowo Crew nie rezygnuje i zdobywa czwartą bramkę. W samej końcówce rzuca się do szaleńczej pogoni, ale zostaje skarcony. Dwie gole zdobyte przez FC To The Top zamykają ostatecznie to ciekawe widowisko. FC To The Top wygrywa w swoim ostatnim meczu i kończy rozgrywki ligi halowej futbolsport.pl najwyżej spośród wszystkich ukraińskich drużyn.
Zawodnik meczu: Yevhenii Shamin - FC To The Top

Medflow Junikowo Crew


Strzelcy:

  • Tomasz Majer 19'
  • Mateusz Gidaszewski 23'
  • Mateusz Adamczyk 28'
  • Mateusz Gidaszewski 31'

Kary:

---

4

:

8

FC To The Top


Strzelcy:

  • 7' Yevhenii Shamin
  • 14' Yevhenii Shamin
  • 15' Yevhenii Shamin
  • 16' Yevhenii Shamin
  • 26' Serhii Vovk
  • 30' Yevhen Zhurba
  • 33' Yevhenii Shamin
  • 34' Vitalii Ivanov

Kary:

---

Ciekawe ze zwrotami akcji spotkanie stworzyły drużyny Q Service Automagnat i Laga na Benego. Początek należał do gospodarzy, którzy po bramkach Andrii Pryhoda (2') i Ihor Mykhalchuk (5') prowadzili 2:0. Gdy w 11 minucie Vladyslav Pakhalov podwyższył na 3:0 wydawało się że jest po meczu bowiem w grze ekipy Laga na Benego nie było przejawów lepszej dyspozycji. A jednak zespół się podniósł. Dwie bramki Darka Cieleckiego wyraźnie ożywiły grę gości, którzy z minuty na minutę grali coraz lepiej. Do przerwy gospodarze prowadzili 4:2 bowiem pod koniec pierwszej odsłony trafienie zaliczył Ihor Mykhalchuk.
Druga część niezwykle wyrównana. Goście świetnie bronili i czuli się coraz pewniej. W efekcie w 25 minucie Paweł Zawada zdobywa kontaktowa bramkę i końcowy wynik staje się sprawą otwartą. Gospodarze atakują, ale defensywa zespołu Laga na Benego jest nie do przejścia. Pod koniec potyczki następuję przełamanie niemocy strzeleckiej. Dokładnie w 33 minucie pada pierwsza bramka po zmianie stron autorstwa Serhii Dmitrijev. Goście nie poddają się i walczą do końca. Na 30 sekund przed końcem za sprawą Darka Cieleckiego zmniejszają dystans do jednej bramki. Niestety do wyrównania nie starcza czasu i mecz kończy się jednobramkowym zwycięstwem ekipy ukraińskiej.
Zawodnik meczu: Ihor Mykhalchuk - Q Service Automagnat

Q Service Automagnat


Strzelcy:

  • Serhii Dmitrijev 33'

Kary:

---

5

:

4

Laga na Benego


Strzelcy:

  • 25' 11 Paweł Zawada

Kary:

---

 

                                                                                                                                                              Pozdrawiam

                                                                                                                                                             Maciej Kaniasty