Piątka weekendu

2023-02-07
Piątka weekendu

Po sobotnich zmaganiach turniejowych w niedzielę rozegraliśmy kolejną serię spotkań. Mecze w większości były zacięte i wyrównane, a o końcowych rezultatach decydowały w dużej mierze indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników. Dzięki dobrej grze spośród nich wybraliśmy graczy do siódmej już "piątki" weekendu.

Bramkarz Dominik Krystkowiak - Laga na Benego. Zespół Lagi na Benego nieczęsto w tym sezonie ma powody do zadowolenia, ale tym razem postarał się o trzy punkty. Duża zasługa w tym Dominika, który nie dość, że popisał się kilkoma udanymi interwencjami, to zanotował aż trzy asysty. Jego dalekie, a przede wszystkim dokładne wyrzuty pozwoliły kolegom z zespołu zdobyć trzy bramki.

Krzysztof Schoen - Format. Ekipa Formatu przewodzi w ligowych zmaganiach z kompletem punktów. Zespół gra ofensywnie, ale czym by był dobry atak, jak by nie było szczelnej i dobrze funkcjonującej obrony, w której bryluje Krzysztof. W meczu przeciwko Wybrzeżu Klatki Schodowej, Krzysiek kierował grą od tyłu, a w najważniejszych momentach potyczki umiejętnie rozgrywał. Zachowywał odpowiedni balans między atakiem i obroną. Gdy trzeba było przyspieszał grę, a gdy zwolnić to czynił to

Yevenii Shamin - FC To The Top. Zdecydowanie najrówniej grający zawodnik FC To The Top. Zespół mógł czuć zmęczenie po sobotnim turnieju, ale Yevenii mimo tego był pewnym punktem swojej drużyny. To jego trzy bramki zdobyte po przerwie w dużej mierze przyczyniło się do zwycięstwa drużyny Fc To The Top, dzięki któremu ekipa ta liczy się w grze o najniższy stopień na podium.

Dariusz Cielecki - Laga na Benego. Już w meczu przeciwko swojej był drużynie, United 1998, Darek zdobył dwa gole, jednak pełnie swoich strzeleckich umiejętności pokazał przeciwko ekipie FC Inter. Zdobyty przez Darka do przerwy hat-trick pozwolił drużynie Laga na Benego w odniesieniu bardzo cennego zwycięstwa. W tym spotkaniu Darek świetnie się rozumiał z golkiperem Dominikiem Krystkowiakiem, który asystował przy jego dwóch bramkach.

Krzysztof Kołodziej - United 1998. Król asyst. Tak można śmiało powiedzieć o grze Krzyśka po meczu przeciwko Szturmowcą. Ta potyczka była zdecydowanie popisem tego gracza. Pokazał jego nietuzinkowe umiejętności techniczne, a przede wszystkim przydatność do drużyny. Pięć asyst, przy których koledzy z drużyny przystawiali tylko nogę budzi duży szacunek. Prócz tego dwie zdobyte bramki wystawiają Krzyśkowi bardzo wysoką notę.

"Piątka" weekendu:
1. br. Dominik Krystkowiak - Laga na Benego
2. Krzysztof Schoen - Format
3. Yevhenii Shamin - FC To The Top
4. Dariusz Cielecki - Laga na Benego
5. Krzysztof Kołodziej - United 1998

Piątka weekendu

 

                                                                                                                                                             Pozdrawiam

                                                                                                                                                           Maciej Kaniasty