Dominacja Kumpli Team, udany debiut Kukuła Disko i Mercedes-Benz Duda-Cars, Volkswagen Group Services poniżej oczekiwań
Po grupie B czas na podsumowanie grupy A. Do sezonu jesiennego przystąpiło aż sześć nowych ekip. Wśród nich drużyna Kumpli Team, która zdominowała tą klasę rozgrywkową. Zespół był poza zasięgiem i odniósł komplet zwycięstw. O kolejne miejsca na podium trwała zażarta walka do ostatniej kolejki. Ostatecznie o tym, kto jakie zajmie miejsce przed fazą play off zadecydowała mała tabela pomiędzy czterema drużynami. Z ekip, które pokazały się dobrej strony i wprowadziły spore urozmaicenie zaliczyć można drużyny Kukuła Disko i Mercedes-Benz Duda-Cars. Pierwsi, prócz wicemistrzostwa awansowali z barażu do III Ligi, natomiast Merceds-Benz uplasował się tuż za podium.
Ostatnie miejsce zajęła drużyna Apollogic FC. Ekipa jako ostatnia przystąpiła do rozgrywek i musiał nadrobić trochę spotkań. Duża intensywność potyczek nie wpłynęła dobrze na grę zespołu. Zawodnicy nie mieli czasu na zgranie się i przystosowanie do warunków ligowych. Ambicji i zapału im nie brakowało, jednak nie przekładało się to na jakość. Co prawda ekipa miała kilka ciekawych momentów, ale w większości spotkań przeciwnicy byli lepsi. Najważniejsze, że zespól się nie zraża i chce się uczyć.
Jedenasta lokata dla WUW Poznań. Trzeba przyznać że była to słaba runda w wykonaniu WUW. Drużyna gra już w lidze od jakiegoś czasu i zdecydowanie miewała lepsze sezony. Runda jesienna wyraźnie im nie wyszła. Zespół zdaje sobie sprawę, jakie jest ich miejsce w szeregu, niemniej w poprzednich rundach postęp był widoczny, natomiast po jesieni raczej się cofnął.
Na pozycji dziesiątej Boekestijn Transport. Biorąc pod uwagę potencjał drużyny, to miejsce jest poniżej oczekiwań. Zawodnicy Boekestijn grali bardzo chimerycznie. Dobre mecze przeplatali słabszymi występami, przy czym tych lepszych spotkań było zdecydowanie za mało, by osiągnąć coś w lidze. Niestabilna kadra była główną przyczyną niepowodzeń, bowiem Boekestijn w pełnym składzie był groźny dla najlepszych.
Kolejnym debiutantem była drużyna iCEA FC, która uplasował się na dziewiątym miejscu. Ekipa ma kilku ciekawych graczy, którzy nieźle się prezentują, jednak nie tworzy monolitu. Brakuje ustabilizowanej formy. Umiejętności czysto piłkarskie w drużynie są tylko nie przekładają się one na wyniki. Jak ekipa to poprawi to może się liczyć w grze o czołowe lokaty.
Niskie ósme miejsce dla Volkswagen Group Services. Zespół po wiosennym sukcesie, jakim było trzecie miejsce tym razem zagrał poniżej oczekiwań. Trudno powiedzieć, co było główną przyczyną słabszej postawy, bowiem skład pozostał ten sam, a i gra nie była zła. Niemniej tak silnej drużynie, jaką jest Volkswagen, nie powinny przydarzać się tak słabe mecze jak w rundzie jesiennej.
Siódemka dla kolejnego beniaminka, zespołu All for one. Drużyna prowadzona przez Pawła Jakubowskiego rozkręcała się z meczu na mecz. Dobra organizacja, duży zapał i pozytywne nastawienie spowodowały, że zespół czuł się coraz lepiej w rozgrywkach. Dużym plusem drużyny, co dla niektórych może wydać się śmieszne, był fakt, że przed każdym meczem cała drużyna przeprowadzała profesjonalną rozgrzewkę. Miało to wyraźne odbicie w meczu, bowiem ekipa od początku grała na wysokiej intensywności.
Dobra runda w wykonaniu ekipy Dekpol zaprocentowała szóstym miejscem. Drużyna przed sezonem poczyniła silne wzmocnienia w postaci Bartka Ślusarskiego i Damiana Szurgota, które przełożyły się na dobrą grę i wysokie miejsce w tabeli. Dekpol długo utrzymywał się w czołówce i był blisko podium jednak w decydującej potyczce zremisował z Mercedesem i po części pogrzebał sobie szansę na "pudło". Dodatkowo o tym kto zagra w grupie mistrzowskiej decydowała "mała" tabela w której Dekpol uplasował się tuż za Wczorajszymi.
Piąte miejsce dla Kopaczy można uznać za sukces, choć aspiracje i apetyty był wyższe. Być może drużyna walczyła by o wyższe cele, ale w decydujących spotkaniach brakowało błysku, chęci zwycięstwa. Zespół grał poukładaną piłkę i w swoich szeregach miał kilku ciekawych zawodników, którzy robili różnice na tle pozostałych graczy. W końcówce sezonu Kopacze pokazali że potrafią walczyć z wyżej notowanymi zespołami. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej pokonali team Kukuła Disko, który jak wiemy awansował do III Ligi. Potencjał więc jest trzeba go tylko pokazać w każdej potyczce.
Wysokie czwarte miejsce zajęła ekipa Mercedes-Benz Duda-Cars. Kolejny nowy zespół, który pojawił się w lidze futbolsport.pl. Po słabym początku i wysokiej porażce z Wczorajszymi, podopieczni Krzysztofa Piechowiaka przeszli metamorfozę i zaliczyli zwycięską passę ośmiu spotkań bez porażki. To wywindowało ich w górę tabeli, gdzie do końca walczyli o grupę mistrzowską. Tym razem się nie udało, ale mając tak wyrównany zespół i Macieja Iłowieckiego w swojej kadrze, Marcedes-Benz może pozytywnie myśleć o przyszłości.
Trzecią drużyną IV Ligi Grupa A zostali Wczorajsi. Spadkowicz z III Ligi na początku rundy grał w kratkę. Miało na to wpływ kilka roszad w składzie. Gdy tylko kadra się ustabilizowała, zespół zaczął punktować. W grupie mistrzowskiej znaleźli się trochę przypadkiem (zadecydowała o tym wygrana w ostatniej kolejce rundy zasadniczej Kopaczy nad Kukułą Disko) i choć o nic praktycznie nie grali, bo miejsce trzecie mieli zapewnione, to postawili się wyżej notowanym drużyną. Z ta kadrą Wczorajsi mogą realnie myśleć aby wrócić w trzecioligowe szeregi już w kolejnym sezonie.
Druga lokata dla Kukuły Disko. Ekipa pokazał się bardzo dobrej strony i osiągnęła spory sukces bowiem prócz wicemistrzostwa, awansowała do III Ligi po wygraniu barażu. Choć na dzień dobry "Kukuła" wyraźnie przegrała to w kolejnych potyczkach była klasą dla siebie. Nie przegrała kolejno dziewięciu spotkań i dzięki dobrej i skutecznej grze zameldowała się w czołowej trójce. Potem dzięki drugiej lokacie zagrała baraż o III Ligę w którym pokonała Magików Zenona. Młody zespół pokazał szybką i dynamiczną grę. Do tego drużyna stanowiła monolit i w trudnych chwilach nawzajem się wspierała czego efektem jest osiągnięty wynik.
Mistrzostwo i bezpośredni awans do III Ligi dla Kumpli Team. Co jakiś czas na boiskach amatorskich pojawia się zespół, który zdecydowanie góruje nad pozostałymi ekipami i jest tylko kwestią czasu gdy zamelduje się na najwyższym szczeblu. Taką właśnie drużyną są Kumple Team, którzy zdominowali grupę A. Wygrali wszystkie spotkania nie pozostawiając złudzeń kto jest najlepszą drużyną. Osiągnęli niebywały wynik jakim jest zdobyci 111 bramek. Ekipa ma swoją wartość i jest świadoma swoich umiejętności. Zespół w niedalekiej przyszłości może stanowić o sile ligi futbolsport.pl.
Pozdrawiam
Maciej Kaniasty