Kumple Team jedną nogą w III Lidze, Kumple Horeca Team z pierwszą wygraną

2022-10-18
Kumple Team jedną nogą w III Lidze, Kumple Horeca Team z pierwszą wygraną

W iście wiosennej aurze rozegrana została poniedziałkowa seria spotkań. W I Lidze z walki o czołową trójkę nie rezygnuje ekipa Trans Auto Serwis, która wygrała niezwykle istotne spotkanie dla układu tabeli. Pokonała ona drużynę Niereal, z którą bezpośrednio walczy o podium. W III Lidze z walki o utrzymanie nie rezygnuje zespół Kumple-Horeca Team. Podopieczni Michała Witkowskiego mogą poniedziałkowy wieczór zaliczyć do udanych, bowiem najpierw doczekali się pierwszego zwycięstwa pokonując nie byle kogo, bo pretendenta do awansu ekipę Antdata, natomiast w drugiej potyczce byli o krok od zgarnięcia pełnej puli. Przez większość meczu przeciwko teamowi Kroplówka.pl prowadzili i dopiero w samej końcówce goście zdobyli dwie bramki na wagę remisu. Ważne zwycięstwo w kontekście walki o mistrzostwo III Ligi odniósł zespół Getinge RKS, który na kolejne trzy punkty musiał się sporo napracować, bowiem drużyna O Jezus Maria wysoko postawiła poprzeczkę. Jedną nogą w III Lidze jest bezapelacyjnie najlepsza drużyna IV Ligi Grupa A ekipa Kumple Team. Lider Grupy A w meczu na szczycie pewnie pokonał Dekpol. W spotkaniu dwóch bemiaminków All for one lepszy od iCEA FC.

I Liga
Dobra taktyka oraz dojrzała gra poprowadziły zespół Trans Auto Serwis do zwycięstwa nad Nierealem. Mecz ten miał istotne znaczenie dla obu drużyn bowiem zwycięzca mocno przybliżał się do czołowej trójki. Początek spotkania dość spokojny. Ekipy nie forsowały tempa. W 4 minucie goście zaskoczyli rywala i objęli prowadzenie po trafieniu Michała Mireckiego. Mimo utraty gola, Niereal konsekwentnie grał swoje, natomiast grę prowadził zespół Trans Auto Serwis. W 14 minucie po składnej akcji na 0:2 podwyższył Łukasz Pieczyński. Odpowiedź Nierealu była niemal natychmiastowa. W tej samej minucie gola kontaktowego, po ładnej akcji, zdobył Radosław Bogusz, a dwie minuty później do wyrównania doprowadził Hubert Grygiel. Wydawało się, że Niereal odzyskuje równowagę, bowiem po wyrównującym trafieniu miał szansę na objęcie prowadzenia, jednak nie wykorzystał dwóch dogodnych okazji. To się zemściło w końcówce pierwszej odsłony. Po stałym fragmencie gry piłkę w siatce umieścił Maciej Grześkowiak.
Drugie 25 minut Niereal zaczął z dużym impetem. Przyspieszył grę i osiągnął przewagę. Pachniało wyrównująca bramką. I gdy wydawało się, że ten gol padnie, w najmniej spodziewanym momencie na indywidualną akcję zdecydował się Dariusz Czubiński. Przytomnie zagrał "klepkę" i zdobył bramkę na 2:4. 120 sekund później kolejny cios zadał zespół Trans Auto Serwis. Prostopadłe podanie od Sebastiana Walkowiaka na gola zamienił Maciej Grześkowiak. Gospodarze ruszyli do odrabiania strat, jednak robili to niedokładnie i często zdarzały im się proste straty. Z kolei goście świetnie operowali piłką i umiejętnie wybijali przeciwnika z rytmu. Tylko w końcówce zdarzył im się błąd w rozegraniu, czego efektem był gol zdobyty przez Wojciecha Szmyta. Ostatecznie Trans Auto Serwis wygrał zasłużenie, będąc w tym meczu drużyną dojrzalszą, natomiast ekipie Niereal po świetnym początku sezonu wdarła się mała zadyszka.

Niereal


Strzelcy:

  • Radosław Bogusz 14'
  • Hubert Grygiel 16'
  • Wojciech Szmyt 49'

Kary:

---

3

:

5

Trans Auto Serwis


Strzelcy:

  • 4' Michał Mirecki
  • 14' Łukasz Pieczyński
  • 24' Maciej Grześkowiak
  • 35' Dariusz Czubiński
  • 37' Maciej Grześkowiak

Kary:

---

III Liga
Aż 9 kolejek potrzebował zespół Kumple-Horeca Team, aby odnieść pierwsze zwycięstwo. Wreszcie ta sztuka się udała i to z nie byle z kim, bo pretendentem do awansu, ekipą Antdata. Trzeba przyznać, że gospodarze po raz pierwszy zagrali na swoim poziomie i zasłużenie wygrali. Samo spotkanie było ciekawym i wyrównanym widowiskiem. W pierwszej połowie więcej z gry mieli goście, ale nie przekładało się to na akcje podbramkowe. Z kolei Kumple-Horeca Team grali bardzo dojrzałą i poukładaną piłkę. Jak już zagrażali bramce rywala, to były to konkretne sytuacje. W pierwszych 25 minutach wykorzystali dwie. Prowadzenie dał niezawodny Dariusz Cielecki, a na 2:0 podwyższył Robert Szaroleta.
Drugą odsłonę lepiej zaczęli goście bo już trzy minuty po rozpoczęciu zdobyli kontaktowego gola za sprawą Macieja Karpińskiego. Zdobyty gol napędził Antdata, która atakowała z dużym animuszem, szukając wyrównującej bramki. Gospodarze to jednak doświadczony zespół. Przetrzymał napór rywala i jak nadarzała się okazja, wyprowadzał groźne ataki. Po jednym z nich Mateusz Zbierski zwiększył przewagę bramkową do dwóch "oczek". Goście nie mając nic do stracenia postawili wszystko na jedną kartę. Niestety, mimo optycznej przewagi nie zdołali zmienić rezultatu. Dodatkowo w 44 minucie stracili koleją bramkę. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Adamczak. Na 4 minuty przed końcem w szeregach Antdaty odżyły nadzieje na uzyskanie korzystnego rezultatu po bramce Macieja Karpińskiego. Ostatecznie jednak do końca nic się już nie zmieniło i Kumple-Horeca Team mogli się cieszyć premierowej wygranej.

Kumple - HoReCa Team


Strzelcy:

-

Kary:

  • Waldemar Kwiatek3'

4

:

2

Antdata


Strzelcy:

  • 28' Maciej Karpiński
  • 37' Mateusz Zbierski
  • 46' Maciej Karpiński

Kary:

---

Także drugie spotkanie przeciwko Kroplówce.pl powinno zakończyć się zwycięstwem podopiecznych Michała Witkowskiego, ale jak się marnuje tyle sytuacji stuprocentowych, to nie można myśleć o wygranej. Mecz od pierwszej minuty ułożył się po myśli gospodarzy, którzy już w 2 minucie objęli prowadzenie po bramce Michała Witkowskiego. Kumple-Horeca Team kontynuowali dobrą grę, czego efektem była druga bramka zdobyta przez Dariusza Cieleckiego. Potem gra się wyrównała. Inicjatywę przejęła Kroplówka.pl i zdobyła kontaktową bramkę po strzale Łukasza Jakubiaka. Wynik 2:1 mimo szans z obu stron utrzymał się do końca pierwszej części.
Drugie 25 minut to ataki gości i nieskuteczna gra gospodarzy. W 30 minucie Tomasz Skręta podwyższa na 3:1. Od tego momentu zespół Kroplówka.pl wyraźnie się otworzył. Zaczął atakować, lecz zapomniał o defensywie, a ta raz po raz po kontratakach Kumpli-Horeca Team była wystawiana na próbę. To, że rezultat nie uległ zmianie, to tylko wina zawodników gospodarzy, którzy nagminnie marnowali doskonałe okazje. A jak stare porzekadło piłkarskie mówi "niewykorzystane sytuacje się mszczą". O tym przekonał się zespół Kumple-Horeca Team w samej końcówce meczu. Wtedy to w przeciągu 120 sekund goście dwukrotnie pokonali bramkarza Kumple-Horeca Team i uratowali punkt. Niestety po meczu gospodarze czuli duży niesmak bowiem wygrana była blisko.

Kumple - HoReCa Team


Strzelcy:

-

Kary:

---

3

:

3

Kroplówka.pl


Strzelcy:

  • 12' Łukasz Jakubiak
  • 48' Mariusz Joszko
  • 50' Paweł Nowak

Kary:

---

Pierwsze minuty tego spotkania zostały zdominowane przez graczy Getinge RKS, którzy od samego początku rzucili się desperacko na swojego przeciwnika. Na szczęście gracze gości przetrzymali ten opór i po jednej z kontr w 10 minucie zadali swojemu rywalowi cios w postaci bramki na 0:1 autorstwa Mikołaja Mrożewskiego. Po zmianie stron do odrabiania strat zabrali się gracze gospodarzy, którzy po trzech minutach od wznowienia gry doprowadzili do wyrównania 1:1 dzięki trafieniu Kamila Laszczkowskiego. Na kolejne trafienie graczy Getinge RKS musieliśmy poczekać do 38 minuty, ponieważ wtedy Mateusz Ziaja wyłuskał piłkę swojemu rywalowi i w sytuacji podbramkowej precyzyjnie umieścił futbolówkę w siatce gości, dzięki czemu mieliśmy wynik 2:1. Strata tej bramki na szczęście nie podłamała graczy gości, którzy do samego końca szukali swoich okazji na uzyskanie trafienia dającego im wyrównanie. Niestety celowniki napastników gości były w samej końcówce meczu dość mocno rozregulowane, z czego skrzętnie skorzystali gospodarze, którzy w ostatniej minucie spotkania zdołali zadać zabójczy cios w postaci bramki na 3:1 i dzięki temu zwycięstwu gracze Getinge RKS otwierają tabelę III ligi.

GETINGE RKS


Strzelcy:

  • Mateusz Ziaja 38'
  • Mateusz Ziaja 50'

Kary:

---

3

:

1

O Jezus Maria


Strzelcy:

  • 10' Mikołaj Mrożewski

Kary:

---

IV Liga Grupa A
Swoją klasę potwierdził zespół Kumple Team, który w meczu na szczycie pewnie pokonał ekipę Dekpol. Tylko chwilami zespół Dekpol nawiązał walkę z liderem IV Ligi Grupa A. Przez większą część potyczki dominowali Kumple Team, którzy można śmiało powiedzieć że są już jedną nogą w III Lidze. Zaczęło się dość zaskakująco bowiem już w pierwszej akcji meczu Damian Szurgot nie wykorzystał sytuacji sam na sam. To się zemściło po chwili. Błąd w wyprowadzeniu wykorzystał Maciej Stachowiak, który otworzył wynik spotkania. Grający pressingiem zespół gości poszedł za ciosem i w ciągu 40 sekund zdobył dwie bramki autorstwa Piotra Skorupskiego. Lider nie zwalniał tempa i po kombinacyjnych akcjach zdobywał kolejne trafienia. Najpierw Paweł Woźny (7'), a potem Artur Witkowski (9') i mam wynik 0:5. Dekpol nie mógł się otrząsnąć z przewagi przeciwnika. Sporadycznie atakował i szukał honorowego trafienia. Najlepszą ponownie miał Damian Szurgot, ale piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki. Do przerwy wynik ustalił Paweł Woźny.
Po zmianie stron mecz nieco się wyrównał. Gospodarze zaczęli śmielej atakować, natomiast Kumple Team kontrolowali wydarzenia boiskowe. Oczywiście odważniejsza gra Dekpolu powodowała że rywal mógł wyprowadzać kontrataki. I właśnie po przechwytach w środku pola, goście powiększali zdobycze bramkowe. Dekpol nie mając nic do stracenia, ponieważ mecz i tak był już rozstrzygnięty, konsekwentnie szukał choćby jednej bramki. Dwukrotnie mogli pokonać bramkarza Kumpli Team, Krzysztofa Rozumka, jednak ten za każdą razem wychodził z tych opresji zwycięską ręką. Kumple Team wygrywają i mogą już po mału świętować awans do III Ligi bowiem tylko jakieś fatum mogło by spowodować że zespół ten nie zajmie pierwszego miejsca w Grupie A.

Dekpol


Strzelcy:

-

Kary:

---

0

:

11

Kumple Team


Strzelcy:

  • 5' Piotr Skorupski
  • 5' Piotr Skorupski
  • 7' Paweł Woźny
  • 9' Artur Witkowski
  • 18' Paweł Woźny
  • 34' Bartek Maik
  • 36' Dominik Pazgrat
  • 38' Piotr Skorupski
  • 44' Mateusz Haeusler
  • 48' Mateusz Haeusler

Kary:

---

W spotkaniu dwóch drużyn z niższych rejonów tabeli IV ligi grupy A tym razem zwycięsko wyszli zawodnicy ekipy All For One, którzy dzięki zwycięstwu nad zespołem iCEA FC uplasowali się w środkowych bezpiecznych rejonach tabeli. Spotkanie to lepiej rozpoczęli gracze gospodarzy którzy to po upływie trzech minut objęli jednobramkowe prowadzenie po strzale Michała Nogajczyka. W Kolejnych minutach spotkania obie drużyny skoncentrowały swoje siły w środkowej strefie boiska gdzie najczęściej akcje te kończyły się na przedpolu bramki rywala. Gdy wydawało się, że to skromne jednobramkowe prowadzenie gospodarzy utrzyma się do końca pierwszej części meczu na precyzyjny strzał z okolic środka boiska zdecydował się Paweł Borowik który to po pięknym strzale w same okienko bramki gospodarzy nie dał najmniejszych szans bramkarzowi rywala. Przepiękna bramka!! Wynik remisowy nie trwał zbyt długo ponieważ dwie minuty po wznowieniu gry w drugiej połowie swoją drugą bramkę w tym spotkaniu uzyskał Michał Nogajczyk i dzięki temu gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie 2:1. Rozochoceni takim obrotem spraw gracze All For One nie zamierzali poprzestawać na tym skromnym prowadzeniu, dlatego ich kolejne akcje zwiastowały kolejne trafienie. Decydujący cios został zadany w 44 minucie gdzie ku ucieszy swoich kolegów Mateusz Laskowski umieścił futbolówkę w bramce ekipy gości i tym samym zwycięstwo 3:1 stało się faktem.

All for one


Strzelcy:

  • Mateusz Laskowski 44'

Kary:

---

3

:

1

iCEA FC


Strzelcy:

  • 24' Paweł Borowik

Kary:

---

 

                                                                                                                                                                   Pozdrawiam

                                                                                                                                                               Marcin Chmielewski